Shuggie Bain
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Shuggie Bain
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 2021-06-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-06-16
- Data 1. wydania:
- 2020-02-20
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366839113
- Tłumacz:
- Krzysztof Cieślik
- Tagi:
- debiut literacki dorastanie literatura piękna matka poszukiwanie szczęścia poszukiwanie własnej tożsamości rozwód samotność uzależnienie
- Inne
Najgłośniejszy światowy debiut literacki ostatnich lat.
Powieść o granicach miłości, która rozbudza uczucia i zostaje w człowieku na zawsze.
Agnes Bain od zawsze oczekiwała od życia czegoś więcej. Marzyła o domu, o życiu na własny rachunek, w którym za wszystko płaciłaby z góry. Kiedy jej uganiający się za spódniczkami mąż postanawia, że ma jej dość, kobieta i trójka jej dzieci zostaje uwięzionych w górniczym mieście, przetrzebionym przez reformy Margaret Thatcher. Agnes coraz częściej szuka ratunku w alkoholu i wkrótce to na dzieciach spocznie obowiązek uratowania matki. Okazuje się to niemożliwe i jedno po drugim bliscy ją opuszczają, aż zostaje tylko on, Shuggie.
Jej najmłodszy syn wierzy w matkę jak nikt i walczy o nią do końca. Przy tym jednak sam zmaga się z problemami. Wszyscy wokół zgadzają się bowiem, że Shuggie „do normalnych nie należy”, mimo iż chłopak stara się z całych sił. Agnes chce mu pomóc, ale uzależnienie przyćmiewa w jej życiu wszystko, łącznie z ukochanym synem.
Nominowana do wszystkich najważniejszych nagród literackich – w tym do Nagrody Bookera i National Book Award – łamiąca serce opowieść o uzależnieniu, seksualności i miłości, przywołująca na myśl dzieła Édouarda Louisa, Alana Hollinghursta czy Hanyi Yanagihary.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Shuggie Bain
O rzeczach trudnych czyta się... trudno. A książka, o której chcę opowiedzieć taka właśnie jest. Spowodowała ona, że wielokrotnie musiałam przerywać lekturę ze względu na emocje buchające we mnie niczym wulkan. Muszę Was ostrzec. Po jej zakończeniu, Shuggie zostanie z Wami na zawsze. Bez względu na to czy jesteście na to przygotowani, czy też nie. W fotograficznym skrócie można by rzec, że jest to opowieść o powolnej destrukcji ciała i duszy, podstępnej chorobie toczącej rodzinę od środka, a także niemal patologicznych zachowaniach pogłębiających uczucie bezbrzeżnej samotności. Więcej o fabule nie chcę opowiadać. Wolę, byście zaczęli czytać, nie wiedząc co na Was czeka w środku. Ta poruszająca powieść wydziera z człowieka całe szczęście jakie sobie naprodukował w ciągu mijających lat. Autor w niezwykle plastyczny, ale jednocześnie ponury sposób ukazuje szarą i potworną codzienność robotniczej rodziny. Zderzenie świata, który znamy, z tym sprzed ponad trzydziestu lat, to nie tylko kulturowy szok, ale też zmaganie się z problemami, których teraz nie możemy pojąć. Dojrzewanie w trudnych czasach tzw. Tacheryzmu stanowi wyjątkowo trudny temat do dywagacji. A jeśli dodać do tego problemy dysfunkcyjnej rodziny, galopujące uzależnienie od alkoholu i szukanie miłości tam gdzie jej nie ma, daje czytelnikowi łamiący serce obraz, z którego widokiem trudno sobie poradzić. Najlepiej byłoby odwrócić wzrok, ale jest to rzecz niemal niemożliwa. Gdyby książki można było określić kolorami, to bez wątpienia wskazałabym szarość jako kolor dominujący. Ponury, przygnębiający portret zniszczonych polityką, pracą i życiem ludzi, sprawia depresyjne i tragiczne wrażenie. I mimo, że w głębszych warstwach tej historii dokopać się można do wspaniałego i czystego jak łza uczucia, nadającego powieści lżejszego, cieplejszego kolorytu, to jednak szarość wiedzie tu prym. Ta książka łamie czytelnicze serca. Emanuje potężną dawką emocji, desperackich przykładów zachowania pozorów, prób samoakceptacji, ale też dążenia do autodestrukcji. To potworny, emocjonalny wir, który pochłania całą dobrą energię i zostawia czytelnika z głową pełną pytań bez odpowiedzi. Niebywała, ważna i wstrząsająca powieść.
Oceny
Książka na półkach
- 2 266
- 1 860
- 317
- 105
- 75
- 67
- 46
- 32
- 22
- 20
OPINIE i DYSKUSJE
Mottem tej książki powinno być - "dopóki trwa życie, dopóty trwa nadzieja", choć owa nadzieja w tym przypadku była raczej siłą destrukcyjną.
Mottem tej książki powinno być - "dopóki trwa życie, dopóty trwa nadzieja", choć owa nadzieja w tym przypadku była raczej siłą destrukcyjną.
Pokaż mimo to.’Shuggie, if you tell her she will take more and more drink, and she won’t ever be able to stop. She will drink so much she will wash all the goodness out of her heart.’
.
‘Whatever it takes Agnes, keep going, even if it’s not for you, even if it’s just for them. Keep going. That’s what mammies do.’
.
Jak czytam o ojcach, którzy nie sprostali wyzwaniu rodzicielstwa, związku, czy trzeźwości, to oczywiście dostrzegam dramatyzm i powagę sytuacji, ale nie postrzegam jej jako końca świata. Ale jak czytam o matce, która się stoczyła, to czuję coś na kształt paniki. Najgorszy możliwy scenariusz na dzieciństwo.
I teraz nie wiem czy bardziej mnie martwi mój szowinizm w kwestii uzależnień czy drażni fakt, że to mężczyzę nazywa się głową rodziny 🙃
.’Shuggie, if you tell her she will take more and more drink, and she won’t ever be able to stop. She will drink so much she will wash all the goodness out of her heart.’
więcej Pokaż mimo to.
‘Whatever it takes Agnes, keep going, even if it’s not for you, even if it’s just for them. Keep going. That’s what mammies do.’
.
Jak czytam o ojcach, którzy nie sprostali wyzwaniu rodzicielstwa,...
„Shuggie Bain” Douglasa Stuarta była dla mnie powieścią wstrząsającą pod każdym względem, zwłaszcza tym, jak wiele musi znieść dziecko, którego najważniejsza osoba w życiu, matka, która ma być dla niego wzorem i oparciem, wpada w szpony nałogu.
Ten nałóg niszczy nie tylko ją samą, ale uderza najmocniej właśnie w jej najbliższych.
Ta książka stanowi też doskonały przykład dorastania w dysfunkcyjnej rodzinie, w biedzie i w ciągłej walce o przetrwanie, w której Shuggie musi radzić sobie sam, mierząc się nie tylko z codziennością, ale również ze swoimi kompleksami.
Jest to gorzka historia o samotności, beznadziei, o szarych brudnych dzielnicach, o próbie wyrwania się z tego błędnego koła, w którym znaleźli się bohaterowie tej historii.
Jest to jednocześnie książka o wielkiej sile miłości, która nigdy nie maleje pomimo tak wielu przeciwności losu.
„Shuggie Bain” to powieść, która zmusza do refleksji, i nie pozostawia czytelnika obojętnym.
Bardzo polecam!
„Shuggie Bain” Douglasa Stuarta była dla mnie powieścią wstrząsającą pod każdym względem, zwłaszcza tym, jak wiele musi znieść dziecko, którego najważniejsza osoba w życiu, matka, która ma być dla niego wzorem i oparciem, wpada w szpony nałogu.
więcej Pokaż mimo toTen nałóg niszczy nie tylko ją samą, ale uderza najmocniej właśnie w jej najbliższych.
Ta książka stanowi też doskonały przykład...
Bardzo dobrze napisana. Po opiniach obawialam się, że może będzie to za trudna lektura. Ale w sumie nie jest jakoś szczególnie mocna. Po prostu historia niedojrzalości i uzależnienia wplywającego na całą rodzinę. Warto przeczytać ale historia niestety nie szczególnie odkrywcza. Niemniej, dobrze że są takie powieści. Na marginesie, w kontrze do niektórych opinii oburzonych na zastosowany przez tłumacza dialekt śląski, uważam, że to bardzo dobre tlumaczenie i świetnie oddaje charakter miejsca i klimat społeczności.
Bardzo dobrze napisana. Po opiniach obawialam się, że może będzie to za trudna lektura. Ale w sumie nie jest jakoś szczególnie mocna. Po prostu historia niedojrzalości i uzależnienia wplywającego na całą rodzinę. Warto przeczytać ale historia niestety nie szczególnie odkrywcza. Niemniej, dobrze że są takie powieści. Na marginesie, w kontrze do niektórych opinii oburzonych...
więcej Pokaż mimo toKsiążka znakomita. Choć tłumaczenie Cieślika z namolnym używaniem śląskiego jest kompletnie bez sensu. Krzysztof Cieślik to facet, którego pouczenia jak należy tłumaczyć, co jest dobrze a co niedobrze przetłumaczone, są powszechnie dostępne w sieci. Nie wiem czy jest Ślązakiem (nigdzie nie znalazłem takiej informacji) ale traktowanie tego języka (czy gwary jak kto woli) jako zapchajdziury w wielu dialogach, obok dialogów Glasgowian, w których śladu śląskiego nie ma w tłumaczeniu, okropnie psuje lekturę Ślązakowi. Cóż, może nie wszystkim. Co istotne, nawet tak irytującym przekładem, nie zepsuł opowieści.
Książka znakomita. Choć tłumaczenie Cieślika z namolnym używaniem śląskiego jest kompletnie bez sensu. Krzysztof Cieślik to facet, którego pouczenia jak należy tłumaczyć, co jest dobrze a co niedobrze przetłumaczone, są powszechnie dostępne w sieci. Nie wiem czy jest Ślązakiem (nigdzie nie znalazłem takiej informacji) ale traktowanie tego języka (czy gwary jak kto woli)...
więcej Pokaż mimo to7,5/10
7,5/10
Pokaż mimo toTa książka rozrywa serce. Jest tak dobra i tak straszna, że nie wiem czy ją polecać czy za wszelką cenę odradzzać. Czytacie na własną odpowiedzialność.
Ta książka rozrywa serce. Jest tak dobra i tak straszna, że nie wiem czy ją polecać czy za wszelką cenę odradzzać. Czytacie na własną odpowiedzialność.
Pokaż mimo toDawno nie przeczytałam czegoś tak smutnego.
Dawno nie przeczytałam czegoś tak smutnego.
Pokaż mimo toNiestety książka mnie rozczarowała...a szkoda, bo po wszystkich zachwytach i początku, który pokazał potencjał, książka okazała się dość mocno tendencyjna. Poruszać bardzo ciężko temat ale trochę nieudolnie. Książka miała być swego rodzaju świadectwem trudnej relacji dorastającego dziecka z matka alkoholiczką. A jednak z jakiegoś powodu (nawet pomimo, że książka opatrzona jest tytułem jak nazywa się rzekomo główny bohater),mam wrażenie, że jest bardzo drugoplanową postacią. Siostra Catherine i brat Leek mogliby się nie pojawić w książce i nic by się nie zmieniło. No i zakończenie....mocno przyspieszone i niestety, nijakie.
Znów przy książce autora muszę poruszyć temat polskiego tłumaczenia... To aż boli, gdy szkocki slang tłumaczy się w sposób wręcz utrudniający czytanie.
Na plus, że momentami książka naprawdę pozwalała odczuć smutek i bezradność. No i oczywiście Agnes, jej wykreowanie i gra pozorów.
Niestety książka mnie rozczarowała...a szkoda, bo po wszystkich zachwytach i początku, który pokazał potencjał, książka okazała się dość mocno tendencyjna. Poruszać bardzo ciężko temat ale trochę nieudolnie. Książka miała być swego rodzaju świadectwem trudnej relacji dorastającego dziecka z matka alkoholiczką. A jednak z jakiegoś powodu (nawet pomimo, że książka opatrzona...
więcej Pokaż mimo toPrzeraźliwie przygnębiająca i pełna SZKRABÓW w tłumaczeniu co było dla mnie nieznośne. W połowie miałem ochotę rzucić tę depresyjną opowieść w kąt, ale dotrwałem i cóż... nie do końca uważam że było warto.
Przeraźliwie przygnębiająca i pełna SZKRABÓW w tłumaczeniu co było dla mnie nieznośne. W połowie miałem ochotę rzucić tę depresyjną opowieść w kąt, ale dotrwałem i cóż... nie do końca uważam że było warto.
Pokaż mimo to