Rotmistrz Pilecki. Ochotnik do Auschwitz
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo RM
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 454
- Czas czytania
- 7 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377732007
Pileckiemu przyszło żyć w niezwykle burzliwych czasach. Każda ze zmieniających się epok historycznych odcisnęła na nim swoje piętno. Był uczestnikiem wojen w 1920 i 1939 roku, jednak to lata 1940–1943, kiedy jako ochotnik stał się twórcą konspiracji wojskowej w KL Auschwitz, stanowią najistotniejszy element jego życiorysu. Za swoje zasługi nie doczekał się za życia żadnej nagrody – wyrokiem komunistycznych władz został skazany na śmierć, a następnie robiono wszystko, by o jego postaci i dokonaniach zapomniano. W ostatnich latach dzięki staraniom rodziny i historyków rotmistrz (w 2013 awansowany na pułkownika) Pilecki wraca do świadomości narodowej. Książka skupia się przede wszystkim na działalności Witolda Pileckiego w organizowaniu konspiracji wojskowej w Auschwitz, zawiera również słynny raport z 1945 roku napisany po ucieczce z obozu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ochotnik do Auschwitz
W latach 1944–1948 terror komunistyczny dokonał olbrzymiego spustoszenia. Około 2,5 tys. osób skazano na śmierć, ok. 15 tys. zabito bez sądu, od 100 do 150 tys. uwięziono, 50 tys. akowców wywieziono z ziem polskich (łącznie z Wileńszczyzną, Galicją Wschodnią, Wołyniem i Polesiem) w głąb ZSRR, drugie tyle wywieziono zimą i wiosną 1945 r. – głównie z Pomorza, Górnego Śląska i Wielkopolski. W ten sposób dochodzimy do liczby około 250 tys. Polaków represjonowanych po wojnie w ten czy inny sposób. Powyższy cytat obrazujący dramatyczny okres w powojennej historii Polski to dane Zygmunta Woźniczki, które Adam Cyra, starszy kustosz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz współtwórca stałej ekspozycji o obozowym ruchu oporu na terenie Muzeum, przywołuje w swojej znakomitej książce „Rotmistrz Pilecki. Ochotnik do Auschwitz”.
Jedną z osób, która w tragiczny sposób została dotknięta represjami komunistycznego reżimu, był rotmistrz Witold Pilecki – Polak, żołnierz oraz, zdaniem historyków, postać zaliczana do sześciu najodważniejszych ludzi europejskiego ruchu oporu. Człowiek, którego dokonaniami w życiorysie spokojnie można by obdzielić kilka osób: żołnierz Armii Krajowej, dobrowolny więzień i organizator ruchu oporu w KL Auschwitz, uczestnik powstania warszawskiego, po wojnie członek II Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa. Autor raportów o Holokauście. Więzień okresu stalinowskiego oskarżony o szpiegostwo i skazany w pokazowym procesie. Zamordowany 25 maja 1948 roku strzałem w potylicę w więzieniu mokotowskim na Rakowieckiej. Najprawdopodobniej pochowany w Kwaterze na Łączce na Powązkach, gdzie potajemnie chowano ofiary pomordowane przez organy bezpieczeństwa publicznego w latach 1945–1956.
W ostatnich latach przybywa publikacji poświęconych Witoldowi Pileckiemu. Odnosi się wrażenie, jakby autorzy usiłowali nadrobić stracony czas. Ich wysiłki zmierzają ku temu, by przypomnieć dokonania żołnierzy wyklętych, oddać im należny hołd i ocalić od zapomnienia postacie, które powinny stać się elementem edukacji w polskich szkołach. Książka Adama Cyry koncentruje się przede wszystkim na działalności obozowej Witolda Pileckiego. Autor, historyk znany z wielu fachowych publikacji dotyczących historii KL Auschwitz oraz z doskonałego bloga historycznego Cyra.wblogu.pl, nagrodzony między innymi Złotym Krzyżem Zasługi oraz medalem Pro Memoria, w swojej książce w sposób szczegółowy opisuje fakty i najważniejsze wydarzenia z życia Pileckiego. Weryfikuje także wiele wcześniejszych publikacji poświęconych rotmistrzowi. Książka imponuje nadzwyczajnym wręcz materiałem źródłowym, cennymi dokumentami i fotografiami, unikalnymi fragmentami listów, nienagannymi przypisami, bogatą bibliografią i indeksem osób. Co istotne, publikacja zawiera także słynny raport Pileckiego napisany po ucieczce z KL Auschwitz.
Książka Adama Cyry podzielona jest na dziewięć rozdziałów o chronologicznym układzie i niezwykle przemyślanej strukturze. Począwszy od dzieciństwa i lat młodzieńczych, przez udział w walkach o wschodnie granice Polski (1921–1921),pracę i działalność w niepodległej Polsce (1921–1939),aż do drugiej wojny, a wraz z nią początków konspiracji w Tajnej Armii Polskiej oraz konspiracji wojskowej w KL Auschwitz, a następnie ucieczki z obozu, autor kreśli postać odważnego, energicznego żołnierza polskiego, który doskonale orientował się w ówczesnej sytuacji geopolitycznej. Dzięki książce „Rotmistrz Pilecki. Ochotnik do Auschwitz” czytelnik poznaje także szczegóły i okoliczności pomyślnej ucieczki z obozu, dalszej konspiracji, udziału w powstaniu warszawskim oraz pobytu w obozach jenieckich w Lamsdorf i Murnau. Na ostatnie lata życia rotmistrza Pileckiego składała się działalność w II Korpusie Polskim. Po powrocie do kraju czekały go już bowiem: aresztowanie, śledztwo, sfingowany proces o silnym wydźwięku propagandowym i wyrok.
Zbrodnia sądowa dokonana na rotmistrzu nie oznaczała jednak końca cierpienia jego najbliższych. Adam Cyra w swojej książce pisze również o rodzinie Witolda Pileckiego, która także nie uniknęła represji. Żonie rotmistrza nie pozwolono pracować w zawodzie. Syn, który zamierzał zostać lotnikiem, nie uzyskał zgody na kurs pilotażu. Córkę zmuszono do przerwania studiów na Politechnice Warszawskiej. Funkcjonariusze UB długo poszukiwali także młodszego brata Witolda Pileckiego.
Autor porusza także istotną kwestię rehabilitacji Witolda Pileckiego, wieloletnich zabiegów i starań rodziny, mających na celu ujawnienie prawdy o rotmistrzu, zadośćuczynienie jego pamięci oraz przywrócenie mu właściwego miejsca na kartach historii. W 1995 roku prezydent Lech Wałęsa uhonorował Pileckiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a jedenaście lat później prezydent Lech Kaczyński przyznał mu najważniejsze polskie odznaczenie – Order Orła Białego. Współcześnie daje się zauważyć coraz więcej projektów oraz inicjatyw, mających na celu przywrócenie pamięci o żołnierzach wyklętych, w tym o postaci rotmistrza Pileckiego.
Wybitna publikacja Adama Cyry również zdaje się wpisywać w nurt przywracania zbiorowej pamięci Polaków o niekwestionowanym bohaterze i człowieku, który swoim życiorysem uwiarygodnia takie pojęcia, jak: patriotyzm, poświęcenie czy hart ducha. Autor znakomicie naszkicował sylwetkę człowieka, który nie godził się z narzuconym systemem rządów opartych na kłamstwie, zbrodni i bezprawiu. Pragnął doczekać lepszych czasów i dla tego pragnienia gotów był poświęcić własne życie.
Ewelina Tondys
Oceny
Książka na półkach
- 964
- 699
- 253
- 39
- 38
- 29
- 16
- 15
- 10
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Książka ta znacznie poszerzyła moją wiedzę o naszym bohaterze narodowym. Niesamowite jest to jak mocny miał charakter, jak bardzo był oddany Polsce. Dzięki takim ludziom jak on, jeszcze Polska nie zginęła! Cieszę się, że Witold Pilecki w końcu zyskuję honor na jaki zawsze zasługiwał, a który był utracony przez długie lata PRL.
Książka ta znacznie poszerzyła moją wiedzę o naszym bohaterze narodowym. Niesamowite jest to jak mocny miał charakter, jak bardzo był oddany Polsce. Dzięki takim ludziom jak on, jeszcze Polska nie zginęła! Cieszę się, że Witold Pilecki w końcu zyskuję honor na jaki zawsze zasługiwał, a który był utracony przez długie lata PRL.
Pokaż mimo toW swojej kategorii jest to znakomita pozycja. Najwięcej miejsca poświęcono oczywiście na obozową działalność, w drugiej zaś kolejności na opis śledztwa i pokazowego procesu. Na pewno należy docenić drobiazgowość, ogrom pracy włożony przez autora; choć na pewno ceni postać rotmistrza, to nie dostrzegłem tu braku obiektywizmu. Np. jak się okazuje, sama sprawa zgłoszenia do KL Auschwitz nie była do końca decyzją dobrowolną, ochotniczą - co według mnie wcale nie umniejsza ogólnej ocenie Pileckiego. Polecam zaglądać do przypisów, bo można znaleźć tam cenne, dodatkowe okoliczności opisywanych wydarzeń, przykłady bohaterstwa, tragizmu lub przeciwnie - zaprzaństwa. Jeszcze nawiasem mówiąc, nie zgadniecie np. jak nazywał się człowiek, u którego Pilecki zatrzymał się po ucieczce z obozu.
Co się zaś tyczy ,,Raportu W", to muszę przyznać, że jest jeszcze lepszy i ciekawszy, a pomimo, że pisany przez wojskowego i w takich też celach, to gdzieniegdzie przedstawia nad wyraz głębokie myśli - jak choćby tę o ,,zasługach" XX wieku, czy prawdziwej wartości rzeczy. Nie spodziewałem się znaleźć tutaj takich fragmentów. Natomiast wcale nie przesadzę, gdy napiszę, że moment przygotowań i samej ucieczki czytało mi się jak pierwszorzędny dreszczowiec. Część informacji przedstawionych wcześniej, w biografii, powtarza się, ale dla mnie nie było to wadą.
Używając dość oklepanego hasła ,,pozycja obowiązkowa", tak właśnie mogę określić niniejszą książkę - część dr. Cyry obowiązkową w kwestii życiorysu rotm. Witolda Pileckiego, a ,,Raport" w temacie poznania realiów obozowych.
W swojej kategorii jest to znakomita pozycja. Najwięcej miejsca poświęcono oczywiście na obozową działalność, w drugiej zaś kolejności na opis śledztwa i pokazowego procesu. Na pewno należy docenić drobiazgowość, ogrom pracy włożony przez autora; choć na pewno ceni postać rotmistrza, to nie dostrzegłem tu braku obiektywizmu. Np. jak się okazuje, sama sprawa zgłoszenia do KL...
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest wyraźnie podzielona na dwie części. W pierwszej autor przybliża nam całość życia Witolda Pileckiego, które przypadało na bardzo niespokojne czasy I oraz II wojny światowej. Druga część to słynny raport napisany po ucieczce z Auschwitz.
Szczegółowo i bez "ubarwień" przybliżona sylwetka jednego z żołnierzy Armii Krajowej, o którym pamięć władze komunistyczne chciały zatrzeć. Dzięki staraniom rodziny i historyków te zabiegi się nie powiodły i osoba Rotmistrza jest w świadomości społeczeństwa (w mniejszym bądź większym stopniu).
Polecam książkę wszystkim, którzy są zainteresowani pogłębieniem swojej wiedzy.
Książka jest wyraźnie podzielona na dwie części. W pierwszej autor przybliża nam całość życia Witolda Pileckiego, które przypadało na bardzo niespokojne czasy I oraz II wojny światowej. Druga część to słynny raport napisany po ucieczce z Auschwitz.
więcej Pokaż mimo toSzczegółowo i bez "ubarwień" przybliżona sylwetka jednego z żołnierzy Armii Krajowej, o którym pamięć władze komunistyczne...
Czytając niektóre komentarze poniżej mam wrażenie, że dla większości ludzi opisy Auschwitz i holokaustu są całkowitą nowością. Stąd moim zdaniem zbyt dużo emocji i zbyt wysokie oceny.
Książką jest dobrze napisana, poprzedzona poważną kwerendą (zresztą autorem jest wieloletni pracownik Muzeum w Auschwitz). Zabrakło mi krytyki postaci, bo krytyka źródeł pojawia się i to jest ogromny walor tej książki. Tutaj mamy diamentowy obraz człowieka, nieskalanego grzechem. Historia z JPII przypomina, że nie wszystko złoto co się świeci.
Świetnym pomysłem jest też wrzucenie do tego wydania pełnego raportu Pileckiego. Nawet zajęcie połowy książki tym raportem jest uzasadnione, tym bardziej że opisując życie Pileckiego autor często przywołuje ów raport.
Książka została wydana we właściwym czasie, patrząc z perspektywy biznesowej. Po boom na żołnierzy wyklętych, przyszła chwila oddechu i wtedy pojawia się ta książka która idealizuje jedną postać.
Czytając niektóre komentarze poniżej mam wrażenie, że dla większości ludzi opisy Auschwitz i holokaustu są całkowitą nowością. Stąd moim zdaniem zbyt dużo emocji i zbyt wysokie oceny.
więcej Pokaż mimo toKsiążką jest dobrze napisana, poprzedzona poważną kwerendą (zresztą autorem jest wieloletni pracownik Muzeum w Auschwitz). Zabrakło mi krytyki postaci, bo krytyka źródeł pojawia się i to jest...
Witold Pilecki to człowiek niezwykle oddany Ojczyźnie. Nie przestawał on działać dla Polski nawet w obozie. Gdy dostał się już do Auschwitz, pomagał więźniom, tworzył konspiracje, aż wkońcu uciekł. Swoje raporty z tego miejsca przekazał dalej. Po ucieczce kontynuował swą patriotyczną działalność. Jest to postać naprawdę warta uwagi. Tego wszystkiego możemy się o nim tutaj dowiedzieć. Książka napisana bez zastrzeżeń. Zawiera naprawdę wiele informacji oraz trochę fotografii.
Witold Pilecki to człowiek niezwykle oddany Ojczyźnie. Nie przestawał on działać dla Polski nawet w obozie. Gdy dostał się już do Auschwitz, pomagał więźniom, tworzył konspiracje, aż wkońcu uciekł. Swoje raporty z tego miejsca przekazał dalej. Po ucieczce kontynuował swą patriotyczną działalność. Jest to postać naprawdę warta uwagi. Tego wszystkiego możemy się o nim tutaj...
więcej Pokaż mimo toJedna z lepszych książek na początek poznawania historii Witolda. Zawiera raport, zdjęcia, opisy i ciekawe informacje, które są warte przeczytania. Cieszę się, że ta lektura została wydana, bo z pewnością jest potrzebna. 💔📖
Jedna z lepszych książek na początek poznawania historii Witolda. Zawiera raport, zdjęcia, opisy i ciekawe informacje, które są warte przeczytania. Cieszę się, że ta lektura została wydana, bo z pewnością jest potrzebna. 💔📖
Pokaż mimo to9 za drugą część książki - oryginalny raport rotmistrza Pileckiego z Auschwitz. Sama biografia też dobra. Pokazuje życie rotmistrza ale nie tylko z perspektywy jego misji do obozu zagłady. Co ciekawe sama sobie przeczy w jednej kwestii - tytułu. Okazuje się, że Witold Pilecki nie zgłosił się sam do tej wydawałoby się straceńczej misji do Auschwitz, ale został wystawiony przez zwierzchników w warszawskiej konspiracji, a kiedy się o tym dowiedział, już nie dementował i nie odrzucił tego zadania. Podtytuł książki powinien chyba brzmieć "Ochotnik do Auschwitz. Ochotnik mimo woli". Super kwestia - biografia pokazuje jak w najgorszych okolicznościach można nie "gasić ducha".
9 za drugą część książki - oryginalny raport rotmistrza Pileckiego z Auschwitz. Sama biografia też dobra. Pokazuje życie rotmistrza ale nie tylko z perspektywy jego misji do obozu zagłady. Co ciekawe sama sobie przeczy w jednej kwestii - tytułu. Okazuje się, że Witold Pilecki nie zgłosił się sam do tej wydawałoby się straceńczej misji do Auschwitz, ale został wystawiony...
więcej Pokaż mimo toZanim przeczytałam "Rotmistrza", sądziłam że władze ludowe podczas procesu brały pod uwagę okres pobytu Pileckiego w Auschwitz oraz treść jego raportu, a nie tylko współpracę z Andersem. Wiele spostrzeżeń żołnierza kłóciło się bowiem z powszechną wiedzą na temat obozów koncentracyjnych, wiele też do dzisiaj zaskakuje. Niektóre są zbieżne z nieakceptowanym w latach 40-tych i 50-tych ujęciem Borowskiego.
Mogły być przez niektóre środowiska byłych więźniów Auschwitz odbierane jako policzek z wielu względów. Także samo przyznawanie przez niego w tamtych czasach, że bez szlachetnych odruchów Niemców w obozie po prostu by nie przeżył. Niewyobrażalne mogło być dla współczesnych Pileckiemu, że można było zaplanować swoje zaaresztowanie, zwalczyć instynkt samozachowawczy, przeżyć tam kilka lat, ułożyć relacje z liczącymi się szychami, pozostać przy tym człowiekiem szlachetnym i wydostać się brawurowo z obozu. I dzisiaj to trudno pojąć. ZOW, tajna organizacja w obozie stworzona przez rotmistrza opierała się na systemie piątkowym, przy czym, co zaskakujące i pomysłowe zresztą, jedna piątka nie wiedziała ze względów bezpieczeństwa o istnieniu drugiej.
W książce Adama Cyry są dwie relacje z Oświęcimia, jedna samego autora, a druga rotmistrza. To wg mnie jest mankamentem dzieła, bo wiele się po prostu dubluje. Zaskakuje, że relacja samego Pileckiego stoi artystycznie i literacko na wyższym poziomie, niż streszczenie autora. Rotmistrz był wszechstronnie uzdolniony. Piszę o tym wszystkim, a przez cały czas wyrywa się z gardła szloch, że tak się życie obchodzi z ludźmi. Ja wyciągnęłam z doświadczeń żołnierza inną naukę, niż on sam. Bądźmy czujni, bo systemy poniewierają człowiekiem, a zło zatacza coraz szersze kręgi. Dziś mamy technologie, więc tortury, inwigilacja i zwykły mord odbywają się w białych rękawiczkach. I chociaż we wspomniach akcent położony jest na niezwykłą moc w człowieku, trzeba pamiętać, że były i są takie osobniki, które kochają władzę i bez problemu dadzą komuś kulkę w łeb albo to zlecą i potem to sobie jeszcze zaskakująco dobrze zracjonalizują. Oto człowiek i jego dwoista natura.
Zanim przeczytałam "Rotmistrza", sądziłam że władze ludowe podczas procesu brały pod uwagę okres pobytu Pileckiego w Auschwitz oraz treść jego raportu, a nie tylko współpracę z Andersem. Wiele spostrzeżeń żołnierza kłóciło się bowiem z powszechną wiedzą na temat obozów koncentracyjnych, wiele też do dzisiaj zaskakuje. Niektóre są zbieżne z nieakceptowanym w latach 40-tych i...
więcej Pokaż mimo toTa książka to prawdziwe świadectwo patriotyzmu rozumianego nie jako coś napuszonego, obliczonego na popularność czy głosy wyborców tylko coś niezwykłego, przemyślanego i bardzo pożytecznego dla historii. Pilecki w swym raporcie nie epatuje swoim bohaterstwem, pokazuje swoje motywacje, wątpliwości, ludzi wspaniałych i absolutne bestie. Książka i raport niezwykle wstrząsająca. Tak bardzo, że momentami trudno pojąć jak może nagromadzić się tyle okrucieństwa na tak małej przestrzeni.
Ta książka to prawdziwe świadectwo patriotyzmu rozumianego nie jako coś napuszonego, obliczonego na popularność czy głosy wyborców tylko coś niezwykłego, przemyślanego i bardzo pożytecznego dla historii. Pilecki w swym raporcie nie epatuje swoim bohaterstwem, pokazuje swoje motywacje, wątpliwości, ludzi wspaniałych i absolutne bestie. Książka i raport niezwykle...
więcej Pokaż mimo toWarto przeczytać. Nie wolno zapominać. A jeśli chodzi o samą książkę, to pierwszą część czyta się z umiarkowanym zainteresowaniem, za dużo wątków pobocznych, postaci drugoplanowych, za mało Pileckiego.
Natomiast druga część jest świetna. Przybliża nam postać bohatera, opisuje okrutny czas wojenny i powojenny, każe podziwiać niezłomność i prawość.
Że też takich ludzi się pozbywano.
Warto przeczytać. Nie wolno zapominać. A jeśli chodzi o samą książkę, to pierwszą część czyta się z umiarkowanym zainteresowaniem, za dużo wątków pobocznych, postaci drugoplanowych, za mało Pileckiego.
więcej Pokaż mimo toNatomiast druga część jest świetna. Przybliża nam postać bohatera, opisuje okrutny czas wojenny i powojenny, każe podziwiać niezłomność i prawość.
Że też takich ludzi się...