-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2013-12-28
Genialna, jak wszystkie książki tej autorki. Zawsze, kiedy czytam kryminały wielkiej Agaty, podziwiam jej umiejętność tworzenia tak wymyślnych intryg. Jako jedna z nielicznych miała niewątpliwy dar pisania kryminałów, w których do końca nie wiadomo, kto zabił. W pełni zasłużyła na tytuł Królowej Kryminału.
Genialna, jak wszystkie książki tej autorki. Zawsze, kiedy czytam kryminały wielkiej Agaty, podziwiam jej umiejętność tworzenia tak wymyślnych intryg. Jako jedna z nielicznych miała niewątpliwy dar pisania kryminałów, w których do końca nie wiadomo, kto zabił. W pełni zasłużyła na tytuł Królowej Kryminału.
Pokaż mimo to2016-05-16
Bardzo odpowiada mi styl autorki. O trudnych sprawach potrafi opowiedzieć z humorem. Tak na marginesie, trochę przypominał inną świetną powieść biograficzną: "Hanię Banię" Hanny Bakuły.
Nawet ostatni rozdział, poświęcony niedawno zmarłej matce, pełen jest pogody i optymizmu.
Wiele zdjęć dopełni tę świetną książkę. Polecam nie tylko zainteresowanym kulturą żydowską.
Bardzo odpowiada mi styl autorki. O trudnych sprawach potrafi opowiedzieć z humorem. Tak na marginesie, trochę przypominał inną świetną powieść biograficzną: "Hanię Banię" Hanny Bakuły.
Nawet ostatni rozdział, poświęcony niedawno zmarłej matce, pełen jest pogody i optymizmu.
Wiele zdjęć dopełni tę świetną książkę. Polecam nie tylko zainteresowanym kulturą żydowską.
2006-02
2020-08-10
Kolejna książka, której czytanie sprawia prawdziwą przyjemność. Podczas lektury, wręcz można poczuć zapach wanilii, powiew gorącego wiatru, zobaczyć soczystą zieleń, albo spalone słońcem połacie afrykańskiego kontynentu. Jednak najważniejsze w tej książce są kobiety. Poznajemy ich codzienne życie, które często jest ciężką walką o przetrwanie, ale jest też realizacją marzeń. Jest to też książka o świecie, który niedługo może przestać istnieć. Warto go poznać.
Kolejna książka, której czytanie sprawia prawdziwą przyjemność. Podczas lektury, wręcz można poczuć zapach wanilii, powiew gorącego wiatru, zobaczyć soczystą zieleń, albo spalone słońcem połacie afrykańskiego kontynentu. Jednak najważniejsze w tej książce są kobiety. Poznajemy ich codzienne życie, które często jest ciężką walką o przetrwanie, ale jest też realizacją marzeń....
więcej mniej Pokaż mimo to2018-12-25
2024-03-23
Cudowna książeczka dla dzieci, opowiadająca o amorach w świecie zwierząt i roślin. Nie spodziewałam się, że można w tak zabawny i ciekawy sposób przedstawić tak poważną sprawę jak rozmnażanie. Całość staje się jeszcze przyjemniejsza, gdy audiobook, w mistrzowski sposób czyta Wiktor Zborowski.
Cudowna książeczka dla dzieci, opowiadająca o amorach w świecie zwierząt i roślin. Nie spodziewałam się, że można w tak zabawny i ciekawy sposób przedstawić tak poważną sprawę jak rozmnażanie. Całość staje się jeszcze przyjemniejsza, gdy audiobook, w mistrzowski sposób czyta Wiktor Zborowski.
Pokaż mimo to2018-02-08
Piękna i ciekawa biografia. Trochę wesoła, trochę smutna, jak to w życiu. Na pewno warto przeczytać i choć w niewielkim stopniu poznać Annę Przybylską. Nie znaną aktorkę i modelkę, ale pięknego i dobrego człowieka.
Piękna i ciekawa biografia. Trochę wesoła, trochę smutna, jak to w życiu. Na pewno warto przeczytać i choć w niewielkim stopniu poznać Annę Przybylską. Nie znaną aktorkę i modelkę, ale pięknego i dobrego człowieka.
Pokaż mimo to2014-09-13
2023-03-04
Najlepsza część, jaką do tej pory czytałam. Mimo bardzo poważnych problemów tu poruszonych (wilcze dzieci), poznaje się tę historię z wielką przyjemnością.
Najlepsza część, jaką do tej pory czytałam. Mimo bardzo poważnych problemów tu poruszonych (wilcze dzieci), poznaje się tę historię z wielką przyjemnością.
Pokaż mimo to2022-11-24
Moja ulubiona specjalistka od sztuki nie tylko antycznej. Choć tu akurat poznajemy właśnie antyk w malarstwie, a nawet rzeźbie. Nikt nie potrafi tak znakomicie opowiadać o obrazach i ich twórcach jak pani Bożena.
Moja ulubiona specjalistka od sztuki nie tylko antycznej. Choć tu akurat poznajemy właśnie antyk w malarstwie, a nawet rzeźbie. Nikt nie potrafi tak znakomicie opowiadać o obrazach i ich twórcach jak pani Bożena.
Pokaż mimo to2022-01-09
Jedna z lepszych sag, jakie czytałam. Aż chce się wrócić na ulicę Grodzka i jeszcze raz przeżyć historię kobiet, która ma swój początek w tej książce. Polecam całą serię.
Jedna z lepszych sag, jakie czytałam. Aż chce się wrócić na ulicę Grodzka i jeszcze raz przeżyć historię kobiet, która ma swój początek w tej książce. Polecam całą serię.
Pokaż mimo to2021-03-22
Zachwyciła mnie seria o kobietach z ulicy Grodzkiej. Kiedy więc pojawiła się nowa książka z krakowskiej sagi, nie mogłam ominąć jej obojętnie. Nie nudziłam się ani sekundy. Cud, miód, malina. Jakie to szczęście, że będzie ciąg dalszy.
Zachwyciła mnie seria o kobietach z ulicy Grodzkiej. Kiedy więc pojawiła się nowa książka z krakowskiej sagi, nie mogłam ominąć jej obojętnie. Nie nudziłam się ani sekundy. Cud, miód, malina. Jakie to szczęście, że będzie ciąg dalszy.
Pokaż mimo to2017-11-28
Sięgnęłam po książkę, ponieważ myślałam, że napisała ją żona lub córka Michała Sumińskiego. A tu niespodzianka. Pani Dorota z panem od "Zwierzyńca" wspólne ma tylko nazwisko. Uwielbiam takie biografie. Historia kresowej rodziny z barwnie opisanymi jej członkami, zarówno ludźmi, jak i zwierzętami. Autorka w bardzo ciepły sposób i z humorem opowiada o życiu swoim, jak i swych przyjaciół. Dużą rolę odgrywają w tej opowieści różnego rodzaju zwierzaki. Psy, koty, jeże a nawet węże, mogą być źródłem wielkiej radości. Jako właścicielka świnki morskiej, a od niedawna także cudownej schroniskowej suni, doskonale to rozumiem. Szybko się czyta, a w trakcie lektury można się i wzruszyć i uśmiechnąć. Polecam.
Sięgnęłam po książkę, ponieważ myślałam, że napisała ją żona lub córka Michała Sumińskiego. A tu niespodzianka. Pani Dorota z panem od "Zwierzyńca" wspólne ma tylko nazwisko. Uwielbiam takie biografie. Historia kresowej rodziny z barwnie opisanymi jej członkami, zarówno ludźmi, jak i zwierzętami. Autorka w bardzo ciepły sposób i z humorem opowiada o życiu swoim, jak i swych...
więcej mniej Pokaż mimo to2009-06
2009-05
2009-07
2009-05
2009-07
Czytałam tę książkę w dzieciństwie. Była ulubioną lekturą moich synów. Teraz czytałam ją córce, a ona zaniosła "Koziołka" do przedszkola. Czyli Matołek zawędrował nie tylko do Pacanowa.
Czytałam tę książkę w dzieciństwie. Była ulubioną lekturą moich synów. Teraz czytałam ją córce, a ona zaniosła "Koziołka" do przedszkola. Czyli Matołek zawędrował nie tylko do Pacanowa.
Pokaż mimo to