Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To już drugie podejście do Wędrowycza. Upewniłam się tyko w przekonaniu, że jednak wolę inne książki autora. Stanowczo bardziej przypadła mi do gustu seria o Wampirze z MO, albo o Kuzynkach. Jednak nie zarzekam się, że kiedyś nie sięgnę po inne pozycje o przygodach Jakuba. Kiedyś.

To już drugie podejście do Wędrowycza. Upewniłam się tyko w przekonaniu, że jednak wolę inne książki autora. Stanowczo bardziej przypadła mi do gustu seria o Wampirze z MO, albo o Kuzynkach. Jednak nie zarzekam się, że kiedyś nie sięgnę po inne pozycje o przygodach Jakuba. Kiedyś.

Z ogromną przyjemnością kończę rok w miłym towarzystwie Daisy.

Z ogromną przyjemnością kończę rok w miłym towarzystwie Daisy.

Kto zabił Mikołaja? Ta świąteczna zagadka nie doczekałaby się szybkiego rozwiązania, gdyby nie przystojny gliniarz z Warszawy. Jednak nawet on zapewne długo by błądził w mrokach wigilijnej nocy, gdyby nie pomoc dwójki rozgarniętych dzieciaków. Kolejna zabawna książka, umiliła mi czas kwarantanny. Polecam.

Kto zabił Mikołaja? Ta świąteczna zagadka nie doczekałaby się szybkiego rozwiązania, gdyby nie przystojny gliniarz z Warszawy. Jednak nawet on zapewne długo by błądził w mrokach wigilijnej nocy, gdyby nie pomoc dwójki rozgarniętych dzieciaków. Kolejna zabawna książka, umiliła mi czas kwarantanny. Polecam.

Coś na poprawę humoru,ale też, aby pokazać, że w Kościele nie musi być smutno i poważnie. Kościół to też ludzie, którzy popełniają zabawne gafy. Ważne, żeby umieć się z siebie śmiać.

Coś na poprawę humoru,ale też, aby pokazać, że w Kościele nie musi być smutno i poważnie. Kościół to też ludzie, którzy popełniają zabawne gafy. Ważne, żeby umieć się z siebie śmiać.

Miło spędzony czas w towarzystwie Matyldy i reszty towarzystwa. Lekka rozrywka, ale wątpię, że zapamiętam tę książkę na długo.

Miło spędzony czas w towarzystwie Matyldy i reszty towarzystwa. Lekka rozrywka, ale wątpię, że zapamiętam tę książkę na długo.

Prosto napisana historia rodzinna. Czyta się szybko i lekko. Po lekturze, poczułam się prawie jak ktoś znajomy, zaproszony do rodziny. Pani Małgorzata Tusk potrafi stworzyć bardzo dobrą atmosferę swoją opowieścią.

Prosto napisana historia rodzinna. Czyta się szybko i lekko. Po lekturze, poczułam się prawie jak ktoś znajomy, zaproszony do rodziny. Pani Małgorzata Tusk potrafi stworzyć bardzo dobrą atmosferę swoją opowieścią.

Z założenia jest to zbiór zabawnych sytuacji, cytatów, przeżyć świętych i błogosławionych Kościoła. Niestety podczas lektury boków nie zerwałam. Godzinę po przeczytaniu, nie potrafiłam przypomnieć sobie, szczególnie śmiesznej anegdotki.

Z założenia jest to zbiór zabawnych sytuacji, cytatów, przeżyć świętych i błogosławionych Kościoła. Niestety podczas lektury boków nie zerwałam. Godzinę po przeczytaniu, nie potrafiłam przypomnieć sobie, szczególnie śmiesznej anegdotki.

Daję książce maksymalną ilość gwiazdek, ponieważ dawno się tak nie ubawiła. A śmiech to zdrowie, tak potrzebne ostatnio. Nawet, jeśli nie ma się z czego śmiać.

Daję książce maksymalną ilość gwiazdek, ponieważ dawno się tak nie ubawiła. A śmiech to zdrowie, tak potrzebne ostatnio. Nawet, jeśli nie ma się z czego śmiać.

Książka znakomita na obecny czas. Problem przeludnienia i jakże na czasie, pandemii. Ale przede wszystkim, jak to u Dana Browna, jest niezawodny profesor Langdon z piękną kobietą u boku. Czyli szybka akcja, zagadki związane z historią i ciekawe miejsca. W tej części odwiedzamy Florencję, Wenecję i Stambuł. Po lekturze książki, która mnie zachwyciła, od razu obejrzałam film. Niestety, byłam bardzo rozczarowana. Jedyną korzyścią było zobaczenie miejsc, gdzie toczy się akcja, reszta do kitu.

Książka znakomita na obecny czas. Problem przeludnienia i jakże na czasie, pandemii. Ale przede wszystkim, jak to u Dana Browna, jest niezawodny profesor Langdon z piękną kobietą u boku. Czyli szybka akcja, zagadki związane z historią i ciekawe miejsca. W tej części odwiedzamy Florencję, Wenecję i Stambuł. Po lekturze książki, która mnie zachwyciła, od razu obejrzałam film....

Nie jest to prawdziwa Agatha, ale książka nie jest zła. Ma atmosferę, tajemnicę i przede wszystkim, jest Poirot. Całość sympatycznie się czyta.

Nie jest to prawdziwa Agatha, ale książka nie jest zła. Ma atmosferę, tajemnicę i przede wszystkim, jest Poirot. Całość sympatycznie się czyta.

Bardzo się starałam, ale nie dałam rady przeczytać. Robiłam ze trzy podejścia do książki, niestety nie zdzierżyłam. Postacie jakieś takie nieciekawe, humoru zero, albo go nie dostrzegam. Tej serii mówię nie.

Bardzo się starałam, ale nie dałam rady przeczytać. Robiłam ze trzy podejścia do książki, niestety nie zdzierżyłam. Postacie jakieś takie nieciekawe, humoru zero, albo go nie dostrzegam. Tej serii mówię nie.

A mnie się podobało. Owszem, może opowieść schematyczna, może wszystko już było, może wydumane teorie. Ale dla mnie jest ważne, że książka wciąga i chce się do niej wracać. A najlepiej nie odkładać do ostatniej strony.

A mnie się podobało. Owszem, może opowieść schematyczna, może wszystko już było, może wydumane teorie. Ale dla mnie jest ważne, że książka wciąga i chce się do niej wracać. A najlepiej nie odkładać do ostatniej strony.

Dosyć ciekawy leksykon duchów i zjaw świata. Trochę mniej interesujące, dla mnie, biografie ludzi, związanych ze spirytyzmem. Bardziej "wciągnęły" mnie nasze rodzime duchy. Ogólnie, można przeczytać.

Dosyć ciekawy leksykon duchów i zjaw świata. Trochę mniej interesujące, dla mnie, biografie ludzi, związanych ze spirytyzmem. Bardziej "wciągnęły" mnie nasze rodzime duchy. Ogólnie, można przeczytać.

Bardzo niewielka książeczka, ale interesująca. Przegląd kobiecej mody i ideału piękna, od starożytności, po czasy współczesne.

Bardzo niewielka książeczka, ale interesująca. Przegląd kobiecej mody i ideału piękna, od starożytności, po czasy współczesne.

Dosyć ciekawa książka o dawnych mieszkankach Gdańska. Opowieść o mniszkach, prostytutkach, żonach i córkach znanych gdańszczan z dawnych lat, bardzo interesująca. Jednak część poświęcona współczesnym kobietom, okropnie mnie znudziła.

Dosyć ciekawa książka o dawnych mieszkankach Gdańska. Opowieść o mniszkach, prostytutkach, żonach i córkach znanych gdańszczan z dawnych lat, bardzo interesująca. Jednak część poświęcona współczesnym kobietom, okropnie mnie znudziła.

Bardzo dobrze napisana biografia dyktatora. Ciężko jest nam wyobrazić sobie, jak żyje się w takim kraju. Bez żadnych praw, bez wolności osobistej, bez informacji z zewnątrz. Koszmar.

Bardzo dobrze napisana biografia dyktatora. Ciężko jest nam wyobrazić sobie, jak żyje się w takim kraju. Bez żadnych praw, bez wolności osobistej, bez informacji z zewnątrz. Koszmar.