Autobiografia. Okropności
Wydawnictwo: Kobra Media Cykl: Autobiografia [Joanna Chmielewska] (tom 7) biografia, autobiografia, pamiętnik
206 str. 3 godz. 26 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Cykl:
- Autobiografia [Joanna Chmielewska] (tom 7)
- Wydawnictwo:
- Kobra Media
- Data wydania:
- 2008-11-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-11-28
- Liczba stron:
- 206
- Czas czytania
- 3 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361455097
- Tagi:
- chmielewska autobiografia
Kolejny tom Autobiografii Joanny Chmielewskiej. „Komu się nie podoba, może nie czytać. Naprawdę nie ma takiego przepisu, że koniecznie trzeba, a zaniechanie lektury zostanie surowo ukarane. Szczególnie, że ta akurat lektura, obawiam się, będzie ciężkostrawna. Nie mam innego sposoby na przekazanie społeczeństwu całej poniższej treści, jak tylko w tej idiotycznej postaci. Nie będę czytać wszystkiego, co do tej pory napisałam, ponieważ od własnych przeżyć niedobrze mi się robi. A wpływu na przeszłość nie posiadam, nie dam rady zlikwidować osobistego zidiocenia, drugiej wojny światowej, Hitlera, minionego, chwalić Boga, ustroju, aczkolwiek może minionego nie całkowicie, ani też żadnych innych wydarzeń historycznych."
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 771
- 279
- 193
- 32
- 14
- 11
- 9
- 6
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Siódmy i ostatni tom autobiografii Joanny Chmielewskiej nosi tytuł „Okropności” i faktycznie okropnościami najeżony jest. O różnym kalibrze ale jednak.
To, co za najgorsze z nich wszystkich można uznać, to śmierć Alicji, wieloletniej przyjaciółki autorki, jednej z najważniejszych postaci w całym jej życiu. Spora część tej książki to swoiste wspomnienie o Alicji, o jej życiu, o jej wpływie na Chmielewską, o tym jaka była i ile znaczyła dla ludzi. Alicję pisarka darzyła ogromnym uczuciem i to widać w słowach, jakimi „żegna” się z przyjaciółką. A robi to wzruszająco, czule, serdecznie ale i zabawnie i przekornie. Fragmenty te czyta się z rozrzewnieniem, znając bowiem doskonale Alicję jako bohaterkę wielu jej książek ma się bowiem wrażenie, że czyta się o odejściu dobrej znajomej.
Ponadto do całej gamy okropności dochodzą perypetie związane ze zdrowiem. Zaczęły się one co prawda już w „Starym próchnie” ale w „Okropnościach” rozwinęły swoją skalę możliwości utrudniając znacznie pisarce normalną egzystencję.
O innych wszelako pojętych okropnościach czytało się już źle. Z tego tytułu, że były nudne. Ja zdaję sobie sprawę, że w pewnym momencie wypełniały autorce bez mała cały świat ale naprawdę rozwodzić się przez wiele stron na walką ze ślimakami, które niszczą jej ogród? Albo nieudanymi eksperymentami ogrodniczymi? Swoją drogą niezwykle obfite fragmenty dotyczące ogrodu autorki oraz wszelakiej flory w nim przez nią uprawianej mogłyby zanudzić niejednego, mnie znudziły do granic. Za to z nawiązką zrekompensowała to wręcz cała epopeja o jej przygodach z kocim inwentarze, jaki jej się objawił w nowym domu, koty to urocze zwierzęta a te, które trafiły pod opiekę Chmielewskiej tylko to potwierdzają, trafiły się jej bowiem nietuzinkowe charaktery co autorka znakomicie opisała.
Cóż. Ostatni tom wypadł w kratkę. Wspaniała część o Alicji i mniej wspaniała reszta. Gdyby nie te ogrodnicze pierepałki, którymi przez wiele stron przynudzała autorka byłoby znacznie ciekawiej.
Siódmy i ostatni tom autobiografii Joanny Chmielewskiej nosi tytuł „Okropności” i faktycznie okropnościami najeżony jest. O różnym kalibrze ale jednak.
więcej Pokaż mimo toTo, co za najgorsze z nich wszystkich można uznać, to śmierć Alicji, wieloletniej przyjaciółki autorki, jednej z najważniejszych postaci w całym jej życiu. Spora część tej książki to swoiste wspomnienie o Alicji, o jej...
Ten tom jest dla mnie szczególny. Zawiera jedyny fragmęt ktory mnie wzruszył, wyjątkowy opis przyjaźni łączącej autorkę z Alicją. Mam tylko nadzieję że kiedyś, ktoś będzie mogł sie tak wyrazić o przyjaźni ze mną.
Ten tom jest dla mnie szczególny. Zawiera jedyny fragmęt ktory mnie wzruszył, wyjątkowy opis przyjaźni łączącej autorkę z Alicją. Mam tylko nadzieję że kiedyś, ktoś będzie mogł sie tak wyrazić o przyjaźni ze mną.
Pokaż mimo toMyślę, że ta seria jest dla największych wielbicieli Pani J.Ch. oraz ludzi, którzy są ciekawi czasów i okoliczności życia w PRLu.
Czyli niekoniecznie byłam zachwycona.
Myślę, że ta seria jest dla największych wielbicieli Pani J.Ch. oraz ludzi, którzy są ciekawi czasów i okoliczności życia w PRLu.
Pokaż mimo toCzyli niekoniecznie byłam zachwycona.
Walka ze ślimakami i inne okropności i parę nowych informacji o znajomych i przyjaciołach a zarazem pierwowzorach literackich bohaterów autorki.
Walka ze ślimakami i inne okropności i parę nowych informacji o znajomych i przyjaciołach a zarazem pierwowzorach literackich bohaterów autorki.
Pokaż mimo toKorzystając dalej ze swojego uziemienia, czytam dalej i dalej Chmielewską... ponownie wróciłam do jej autobiografii i nie żałuję. Polecam
Korzystając dalej ze swojego uziemienia, czytam dalej i dalej Chmielewską... ponownie wróciłam do jej autobiografii i nie żałuję. Polecam
Pokaż mimo toCzytając ten tom "Autobiografii" nie byłam w stanie pohamować głośnego śmiechu. Hasła w stylu "Ohyda okropna, król życia - ślimak!" przypominały mi te, którymi Pani Joanna operowała w swoich pierwszych powieściach.
Książka znakomita, choć początek dla miłośników twórczości Autorki, z pewnością przejmujący. Ale cała reszta? Geniusz w czystej postaci!
Czytając ten tom "Autobiografii" nie byłam w stanie pohamować głośnego śmiechu. Hasła w stylu "Ohyda okropna, król życia - ślimak!" przypominały mi te, którymi Pani Joanna operowała w swoich pierwszych powieściach.
Pokaż mimo toKsiążka znakomita, choć początek dla miłośników twórczości Autorki, z pewnością przejmujący. Ale cała reszta? Geniusz w czystej postaci!
Tak inna od znanych mi książek Joanny Chmielewskiej, a jednocześnie- wlaśnie dlatego ciekawa. Czytając książkę, nie wiedziałam, że jest to jedna z części "Autobiografii" (którą na pewno kiedyś przeczytam). Zainteresowalo mnie zaproszenie do prywatnego świata jednej z naszych najlepszych pisarek, którą osobiście bardzo cenię i lubię. Pani Irena Kuhn (prawdziwe imię i nazwisko Joanny Chmielewskiej) przedstawia nam problemy życia codziennego, z typowym dla siebie poczuciem humoru. Często nawiązuje do swych książkowych postaci, np do niezapomnianej Alicji z "Wszystko czerwone" i innych powieści, choć muszę się przyznać, że do tej pory nie wiem, czy Alicja miała tylko swój pierwowzór, czy po prostu istniała naprawdę? Bo chyba musiala żyć prawdziwa Alicja, skoro odbył się Jej pogrzeb?
Najbardziej jakoś utkwiły mi w pamięci zmagania Pani Ireny ze ślimakami atakującymi ogród... Metody pozbycia się szkodników są pelne inwencji, polotu, a ja dowiedzialam się, ze plaga tych stworzeń jest prawdziwym dopustem bożym. Wszystko to opisane było z charakterystycznym dla Autorki humorem.
Polecam nie tylko fanom, ta książka to ciekawy materiał opisujący fragment życia i niektore jego aspekty niezwykłej kobiety... Pani Ireny Kuhn, znanej nam jako Joanna Chmielewska.
Tak inna od znanych mi książek Joanny Chmielewskiej, a jednocześnie- wlaśnie dlatego ciekawa. Czytając książkę, nie wiedziałam, że jest to jedna z części "Autobiografii" (którą na pewno kiedyś przeczytam). Zainteresowalo mnie zaproszenie do prywatnego świata jednej z naszych najlepszych pisarek, którą osobiście bardzo cenię i lubię. Pani Irena Kuhn (prawdziwe imię i...
więcej Pokaż mimo toMoim zdaniem najmniej udana część „Autobiografii” i, niestety, najsmutniejsza. Przeczytałam, bo uwielbiam tę pisarkę, ale nie czytało się tak dobrze, jak pierwsze tomy.
Niemniej jednak i w „Okropnościach” każdy mógłby znaleźć coś dla siebie – czy to ciekawą myśl, czy to odpowiedź na jakieś pytanie związane z życiem autorki, czy też iskierkę humoru lub kroplę goryczy…
Teraz, gdy pisarki nie ma już wśród nas, ten ostatni tom jest jeszcze bardziej wymowny jako opowieść o starości, przemijaniu i odchodzeniu bliskich. Pocieszające jest to, że to także opowieść o przyjaźni i radości z dzieci, wnuków, podróży…
Moim zdaniem najmniej udana część „Autobiografii” i, niestety, najsmutniejsza. Przeczytałam, bo uwielbiam tę pisarkę, ale nie czytało się tak dobrze, jak pierwsze tomy.
więcej Pokaż mimo toNiemniej jednak i w „Okropnościach” każdy mógłby znaleźć coś dla siebie – czy to ciekawą myśl, czy to odpowiedź na jakieś pytanie związane z życiem autorki, czy też iskierkę humoru lub kroplę goryczy…...
O jedno jestem na nią zły; że umarła. Długie lata jej książki były najlepszym moim lekarstwem na wszelkie smutki. Przypadkowo, w bibliotece w Toronto odnalazłem ten tomik w dziale Biografii, wciśnięty między ponure, wielkie tomiska na temat Miłosza i Iwaszkiewicza. Trzeba być pozbawionym przymiotów Chmielewskiej tj błyskotliwej inteligencji i poczucia humoru by tam go umieścić.
Irena Kuhn z domu Becker (1932 - 2013),z wykształcenia architekt, stworzyła, jako Joanna Chmielewska gatunek literacki z niczym nieporównywalny, a którego najważniejszą zaletą jest rozrywka dla każdego. Lektura jej książek daje przyjemność wszystkim: od ociężałych umysłowo do geniuszy błysku. Różni ich jeno skala radości, zależna od stopnia zrozumienia jej aluzji czy dygresji.
Czytając jej książki rżę od początku do ostatniej strony, z przerwami na wybuchy śmiechu i fontanny łez z tegoż. Wszechobecna autoironia autorki otwiera drzwi do śmiania się ze wszystkich i wszystkiego. Nie jest ona jednak sarkastyczna czy sardoniczna, lecz pogodna i życzliwa ludziom, i za to ją kochamy.
Teraz będzie przykrzej! Proszę Państwa, by dojechać do końca tej książeczki, trzeba kochać panią Joannę, co najmniej tak nieustępliwie jak ja. A jak się kocha, to nawet o b r z y d l i w e opowieści o o b r z y d l i s t w a c h , takich jak nagie ślimaki czy jeżowe odchody, się zniesie. Ba, przy odpowiednim uporze wyszuka się nawet kilka śmiesznych anegdotek. Ale jak się nie kocha.....
Miłość czyni cuda, więc daję a ż 6 gwiazdek.
O jedno jestem na nią zły; że umarła. Długie lata jej książki były najlepszym moim lekarstwem na wszelkie smutki. Przypadkowo, w bibliotece w Toronto odnalazłem ten tomik w dziale Biografii, wciśnięty między ponure, wielkie tomiska na temat Miłosza i Iwaszkiewicza. Trzeba być pozbawionym przymiotów Chmielewskiej tj ...
więcej Pokaż mimo toNaprawdę okropności. Ale przynajmniej niektóre były dla mnie ważne
Naprawdę okropności. Ale przynajmniej niektóre były dla mnie ważne
Pokaż mimo to