Autobiografia. Okropności

Okładka książki Autobiografia. Okropności Joanna Chmielewska
Okładka książki Autobiografia. Okropności
Joanna Chmielewska Wydawnictwo: Kobra Media Cykl: Autobiografia [Joanna Chmielewska] (tom 7) biografia, autobiografia, pamiętnik
206 str. 3 godz. 26 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Cykl:
Autobiografia [Joanna Chmielewska] (tom 7)
Wydawnictwo:
Kobra Media
Data wydania:
2008-11-28
Data 1. wyd. pol.:
2008-11-28
Liczba stron:
206
Czas czytania
3 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361455097
Tagi:
chmielewska autobiografia
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
434 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
938
938

Na półkach: , , ,

Siódmy i ostatni tom autobiografii Joanny Chmielewskiej nosi tytuł „Okropności” i faktycznie okropnościami najeżony jest. O różnym kalibrze ale jednak.

To, co za najgorsze z nich wszystkich można uznać, to śmierć Alicji, wieloletniej przyjaciółki autorki, jednej z najważniejszych postaci w całym jej życiu. Spora część tej książki to swoiste wspomnienie o Alicji, o jej życiu, o jej wpływie na Chmielewską, o tym jaka była i ile znaczyła dla ludzi. Alicję pisarka darzyła ogromnym uczuciem i to widać w słowach, jakimi „żegna” się z przyjaciółką. A robi to wzruszająco, czule, serdecznie ale i zabawnie i przekornie. Fragmenty te czyta się z rozrzewnieniem, znając bowiem doskonale Alicję jako bohaterkę wielu jej książek ma się bowiem wrażenie, że czyta się o odejściu dobrej znajomej.

Ponadto do całej gamy okropności dochodzą perypetie związane ze zdrowiem. Zaczęły się one co prawda już w „Starym próchnie” ale w „Okropnościach” rozwinęły swoją skalę możliwości utrudniając znacznie pisarce normalną egzystencję.

O innych wszelako pojętych okropnościach czytało się już źle. Z tego tytułu, że były nudne. Ja zdaję sobie sprawę, że w pewnym momencie wypełniały autorce bez mała cały świat ale naprawdę rozwodzić się przez wiele stron na walką ze ślimakami, które niszczą jej ogród? Albo nieudanymi eksperymentami ogrodniczymi? Swoją drogą niezwykle obfite fragmenty dotyczące ogrodu autorki oraz wszelakiej flory w nim przez nią uprawianej mogłyby zanudzić niejednego, mnie znudziły do granic. Za to z nawiązką zrekompensowała to wręcz cała epopeja o jej przygodach z kocim inwentarze, jaki jej się objawił w nowym domu, koty to urocze zwierzęta a te, które trafiły pod opiekę Chmielewskiej tylko to potwierdzają, trafiły się jej bowiem nietuzinkowe charaktery co autorka znakomicie opisała.

Cóż. Ostatni tom wypadł w kratkę. Wspaniała część o Alicji i mniej wspaniała reszta. Gdyby nie te ogrodnicze pierepałki, którymi przez wiele stron przynudzała autorka byłoby znacznie ciekawiej.

Siódmy i ostatni tom autobiografii Joanny Chmielewskiej nosi tytuł „Okropności” i faktycznie okropnościami najeżony jest. O różnym kalibrze ale jednak.

To, co za najgorsze z nich wszystkich można uznać, to śmierć Alicji, wieloletniej przyjaciółki autorki, jednej z najważniejszych postaci w całym jej życiu. Spora część tej książki to swoiste wspomnienie o Alicji, o jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
77

Na półkach: , , ,

Ten tom jest dla mnie szczególny. Zawiera jedyny fragmęt ktory mnie wzruszył, wyjątkowy opis przyjaźni łączącej autorkę z Alicją. Mam tylko nadzieję że kiedyś, ktoś będzie mogł sie tak wyrazić o przyjaźni ze mną.

Ten tom jest dla mnie szczególny. Zawiera jedyny fragmęt ktory mnie wzruszył, wyjątkowy opis przyjaźni łączącej autorkę z Alicją. Mam tylko nadzieję że kiedyś, ktoś będzie mogł sie tak wyrazić o przyjaźni ze mną.

Pokaż mimo to

avatar
2895
2805

Na półkach: ,

Myślę, że ta seria jest dla największych wielbicieli Pani J.Ch. oraz ludzi, którzy są ciekawi czasów i okoliczności życia w PRLu.
Czyli niekoniecznie byłam zachwycona.

Myślę, że ta seria jest dla największych wielbicieli Pani J.Ch. oraz ludzi, którzy są ciekawi czasów i okoliczności życia w PRLu.
Czyli niekoniecznie byłam zachwycona.

Pokaż mimo to

avatar
3742
3684

Na półkach:

Walka ze ślimakami i inne okropności i parę nowych informacji o znajomych i przyjaciołach a zarazem pierwowzorach literackich bohaterów autorki.

Walka ze ślimakami i inne okropności i parę nowych informacji o znajomych i przyjaciołach a zarazem pierwowzorach literackich bohaterów autorki.

Pokaż mimo to

avatar
2775
1511

Na półkach:

Korzystając dalej ze swojego uziemienia, czytam dalej i dalej Chmielewską... ponownie wróciłam do jej autobiografii i nie żałuję. Polecam

Korzystając dalej ze swojego uziemienia, czytam dalej i dalej Chmielewską... ponownie wróciłam do jej autobiografii i nie żałuję. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
70
7

Na półkach:

Czytając ten tom "Autobiografii" nie byłam w stanie pohamować głośnego śmiechu. Hasła w stylu "Ohyda okropna, król życia - ślimak!" przypominały mi te, którymi Pani Joanna operowała w swoich pierwszych powieściach.
Książka znakomita, choć początek dla miłośników twórczości Autorki, z pewnością przejmujący. Ale cała reszta? Geniusz w czystej postaci!

Czytając ten tom "Autobiografii" nie byłam w stanie pohamować głośnego śmiechu. Hasła w stylu "Ohyda okropna, król życia - ślimak!" przypominały mi te, którymi Pani Joanna operowała w swoich pierwszych powieściach.
Książka znakomita, choć początek dla miłośników twórczości Autorki, z pewnością przejmujący. Ale cała reszta? Geniusz w czystej postaci!

Pokaż mimo to

avatar
937
319

Na półkach: , , , , , ,

Tak inna od znanych mi książek Joanny Chmielewskiej, a jednocześnie- wlaśnie dlatego ciekawa. Czytając książkę, nie wiedziałam, że jest to jedna z części "Autobiografii" (którą na pewno kiedyś przeczytam). Zainteresowalo mnie zaproszenie do prywatnego świata jednej z naszych najlepszych pisarek, którą osobiście bardzo cenię i lubię. Pani Irena Kuhn (prawdziwe imię i nazwisko Joanny Chmielewskiej) przedstawia nam problemy życia codziennego, z typowym dla siebie poczuciem humoru. Często nawiązuje do swych książkowych postaci, np do niezapomnianej Alicji z "Wszystko czerwone" i innych powieści, choć muszę się przyznać, że do tej pory nie wiem, czy Alicja miała tylko swój pierwowzór, czy po prostu istniała naprawdę? Bo chyba musiala żyć prawdziwa Alicja, skoro odbył się Jej pogrzeb?
Najbardziej jakoś utkwiły mi w pamięci zmagania Pani Ireny ze ślimakami atakującymi ogród... Metody pozbycia się szkodników są pelne inwencji, polotu, a ja dowiedzialam się, ze plaga tych stworzeń jest prawdziwym dopustem bożym. Wszystko to opisane było z charakterystycznym dla Autorki humorem.
Polecam nie tylko fanom, ta książka to ciekawy materiał opisujący fragment życia i niektore jego aspekty niezwykłej kobiety... Pani Ireny Kuhn, znanej nam jako Joanna Chmielewska.

Tak inna od znanych mi książek Joanny Chmielewskiej, a jednocześnie- wlaśnie dlatego ciekawa. Czytając książkę, nie wiedziałam, że jest to jedna z części "Autobiografii" (którą na pewno kiedyś przeczytam). Zainteresowalo mnie zaproszenie do prywatnego świata jednej z naszych najlepszych pisarek, którą osobiście bardzo cenię i lubię. Pani Irena Kuhn (prawdziwe imię i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6543
133

Na półkach: , , , , , , , ,

Moim zdaniem najmniej udana część „Autobiografii” i, niestety, najsmutniejsza. Przeczytałam, bo uwielbiam tę pisarkę, ale nie czytało się tak dobrze, jak pierwsze tomy.

Niemniej jednak i w „Okropnościach” każdy mógłby znaleźć coś dla siebie – czy to ciekawą myśl, czy to odpowiedź na jakieś pytanie związane z życiem autorki, czy też iskierkę humoru lub kroplę goryczy…

Teraz, gdy pisarki nie ma już wśród nas, ten ostatni tom jest jeszcze bardziej wymowny jako opowieść o starości, przemijaniu i odchodzeniu bliskich. Pocieszające jest to, że to także opowieść o przyjaźni i radości z dzieci, wnuków, podróży…

Moim zdaniem najmniej udana część „Autobiografii” i, niestety, najsmutniejsza. Przeczytałam, bo uwielbiam tę pisarkę, ale nie czytało się tak dobrze, jak pierwsze tomy.

Niemniej jednak i w „Okropnościach” każdy mógłby znaleźć coś dla siebie – czy to ciekawą myśl, czy to odpowiedź na jakieś pytanie związane z życiem autorki, czy też iskierkę humoru lub kroplę goryczy…...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

O jedno jestem na nią zły; że umarła. Długie lata jej książki były najlepszym moim lekarstwem na wszelkie smutki. Przypadkowo, w bibliotece w Toronto odnalazłem ten tomik w dziale Biografii, wciśnięty między ponure, wielkie tomiska na temat Miłosza i Iwaszkiewicza. Trzeba być pozbawionym przymiotów Chmielewskiej tj błyskotliwej inteligencji i poczucia humoru by tam go umieścić.
Irena Kuhn z domu Becker (1932 - 2013),z wykształcenia architekt, stworzyła, jako Joanna Chmielewska gatunek literacki z niczym nieporównywalny, a którego najważniejszą zaletą jest rozrywka dla każdego. Lektura jej książek daje przyjemność wszystkim: od ociężałych umysłowo do geniuszy błysku. Różni ich jeno skala radości, zależna od stopnia zrozumienia jej aluzji czy dygresji.
Czytając jej książki rżę od początku do ostatniej strony, z przerwami na wybuchy śmiechu i fontanny łez z tegoż. Wszechobecna autoironia autorki otwiera drzwi do śmiania się ze wszystkich i wszystkiego. Nie jest ona jednak sarkastyczna czy sardoniczna, lecz pogodna i życzliwa ludziom, i za to ją kochamy.
Teraz będzie przykrzej! Proszę Państwa, by dojechać do końca tej książeczki, trzeba kochać panią Joannę, co najmniej tak nieustępliwie jak ja. A jak się kocha, to nawet o b r z y d l i w e opowieści o o b r z y d l i s t w a c h , takich jak nagie ślimaki czy jeżowe odchody, się zniesie. Ba, przy odpowiednim uporze wyszuka się nawet kilka śmiesznych anegdotek. Ale jak się nie kocha.....
Miłość czyni cuda, więc daję a ż 6 gwiazdek.

O jedno jestem na nią zły; że umarła. Długie lata jej książki były najlepszym moim lekarstwem na wszelkie smutki. Przypadkowo, w bibliotece w Toronto odnalazłem ten tomik w dziale Biografii, wciśnięty między ponure, wielkie tomiska na temat Miłosza i Iwaszkiewicza. Trzeba być pozbawionym przymiotów Chmielewskiej tj ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1807
895

Na półkach: ,

Naprawdę okropności. Ale przynajmniej niektóre były dla mnie ważne

Naprawdę okropności. Ale przynajmniej niektóre były dla mnie ważne

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    771
  • Chcę przeczytać
    279
  • Posiadam
    193
  • Ulubione
    32
  • Chcę w prezencie
    14
  • Biografie
    11
  • Joanna Chmielewska
    9
  • Chmielewska
    6
  • 2013
    6
  • Domowa biblioteczka
    5

Cytaty

Więcej
Joanna Chmielewska Autobiografia. Okropności Zobacz więcej
Joanna Chmielewska Autobiografia. Okropności Zobacz więcej
Joanna Chmielewska Autobiografia. Okropności Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także