Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Byłam sceptycznie nastawiona to tej książki przez formę pisania w pierwszej osobie, ale miło się zaskoczyłam. Opisy chociaż drastyczne to opisują kim był Ted Bundy. Mogę śmiało polecić każdemu fanowi true crime <3

Byłam sceptycznie nastawiona to tej książki przez formę pisania w pierwszej osobie, ale miło się zaskoczyłam. Opisy chociaż drastyczne to opisują kim był Ted Bundy. Mogę śmiało polecić każdemu fanowi true crime <3

Wciągnełam się w historie przyjaciół, którzy próbują rozwiązać tajemnice, ale najbardziej poruszył mnie wątek głównych bohaterów. Aż do ostatniej strony czytałam z zaciekawieniem co będzie dalaj. Czekam z niecierpliwieniem na kolejną część <3

Wciągnełam się w historie przyjaciół, którzy próbują rozwiązać tajemnice, ale najbardziej poruszył mnie wątek głównych bohaterów. Aż do ostatniej strony czytałam z zaciekawieniem co będzie dalaj. Czekam z niecierpliwieniem na kolejną część <3

W życiu nie czytałam takich bredni. Autor książki broni się, że jest to fikcja literacka, a imiona i nazwiska to zbieżność, ale ta informacja jest napisana tak małym drukiem, że ledwo można ją zauważyć. Nawet biorąc pod uwage, że to fikcja, to książka jest zwyczajnie napisana prostym językiem. Do tego autor praktycznie na każdej stronie daje odnośniki do swoich poprzednich książek, również o Adolfie Hitlerze.

W życiu nie czytałam takich bredni. Autor książki broni się, że jest to fikcja literacka, a imiona i nazwiska to zbieżność, ale ta informacja jest napisana tak małym drukiem, że ledwo można ją zauważyć. Nawet biorąc pod uwage, że to fikcja, to książka jest zwyczajnie napisana prostym językiem. Do tego autor praktycznie na każdej stronie daje odnośniki do swoich poprzednich...

Przyznam, że na początku mi się ją bardzo dobrze i płynnie czytało, ale mniej więcej w połowie ksiązki czar prysnął. Za dużo wątków i postaci pobocznych, że aż idzie się pogubić w nazwiskach.
Ale ogólnie zamysł fabuły bardzo ciekawy, więc jeśli ma ktoś dobrą pamięć do nazwisk i wydarzeń to myśle, że przypadnie ta książka do gustu.

Przyznam, że na początku mi się ją bardzo dobrze i płynnie czytało, ale mniej więcej w połowie ksiązki czar prysnął. Za dużo wątków i postaci pobocznych, że aż idzie się pogubić w nazwiskach.
Ale ogólnie zamysł fabuły bardzo ciekawy, więc jeśli ma ktoś dobrą pamięć do nazwisk i wydarzeń to myśle, że przypadnie ta książka do gustu.