Najnowsze artykuły
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
- ArtykułyMiędzynarodowe Targi Książki w Warszawie już 23 maja. Włochy gościem honorowymLubimyCzytać2
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant70
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alexandra Andrews
Źródło: https://www.alexandraandrewswriter.com/
1
7,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://www.alexandraandrewswriter.com/
7,0/10średnia ocena książek autora
446 przeczytało książki autora
521 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ezra Pound był faszystą, ale co z tego, skoro zdania, które pisał, były, kurwa, piękne.
1 osoba to lubi
Wszystko, co utemperowane i zrównoważone, wydawało się jej chłodne i fałszywe.
1 osoba to lubiAle oczywiście książka zostanie uznana za ważną tylko pod warunkiem, że napisał ją facet, a jeżeli to babka, okrzykną ją bredniami z jakiego...
Ale oczywiście książka zostanie uznana za ważną tylko pod warunkiem, że napisał ją facet, a jeżeli to babka, okrzykną ją bredniami z jakiegoś klubu książki.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Pozorantka Alexandra Andrews
7,0
"Pozorantka" Alexandry Andrews, to kolejny debiut autorski w tym roku, po który sięgnęłam i to od razu miał być thriller z dreszczykiem. Ale czy na pewno udało się autorce stworzyć wciągającą lub zaskakującą historię? Ja mam tak zwane mieszane uczucia...
Pomysł na fabułę nawet dość dobry, lecz początkowe prowadzenie narracji jest moim zdaniem wręcz nudne. Zaczęłam nawet tracić zainteresowanie treścią, nie było czuć żadnej sensacji. Dobrze, że jakoś przebrnęłam ten nieciekawy początek i udało mi się przejść dalej, bo w sumie nawet nie było tak źle.
"Nie wyrzuca się losu wygranego na loterii tylko dlatego, że trochę wymiął się w portfelu."
Tak właściwie to myślę, że jest to bardziej powieść obyczajowa z wątkami thrillera, historia o wielkich ambicjach, o wielkich planach i sukcesach. Ale także o chciwości, zazdrości, pogoni za sławą i innych cech, które nie zawsze dobrze mówią o bohaterach. A bohaterki w tej powieści tak właściwie były nijakie, z żadną nie związała mnie jakakolwiek więź a nawet nie wywołała we mnie większych emocji.
Florence Darrow pochodzi z małego miasteczka, pracuje w korporacji w Nowym Yorku , od zawsze jednak marzyła aby zostać sławną pisarką, nawet coś tam próbowała pisać, chociaż nie miała jakoś odwagi dać komukolwiek do czytania swoje opowiadania. Nieoczekiwanie otrzymała ofertę pracy jako asystentka pisarki. Florence bez wahania decyduje się na tę pracę, mając nadzieję, że czegoś się nauczy, co może przydać się przy tworzeniu powieści i jej marzenie wreszcie się spełni... Helen Wilcox szukała asystentki do pomocy przy nowej powieści, ukrywa się pod tajemniczym pseudonimem Maud Dixon, jej książka stała się bestsellerem i wszyscy o niej mówią, zastanawiając się, czy to pisze mężczyzna czy może jednak kobieta. Florence jest zaskoczona i jednocześnie zachwycona, że poznała tajemniczą autorkę, tylko jest warunek, że musi utrzymywać te znajomość w tajemnicy...
"Ale oczywiście książka zostanie uznana za ważną tylko pod warunkiem, że napisał ją facet, a jeżeli to babka, okrzykną ją bredniami z jakiegoś klubu książki."
Helen sprawia wrażenie kobiety, której inni ludzie zupełnie nie obchodzą, myśli tylko o sobie i swojej sławie, jednak nadal nie ma zamiaru się ujawnić. Niemal natychmiast po przyjeździe Florence planuje wyjazd do Maroka. I właśnie dopiero od tego momentu tak właściwie zaczyna się dość intrygująca historia. Podczas pobytu już w Maroku Florence kierując samochodem, nagle spada z urwiska wprost do wody. Florence budzi się w szpitalu i jest zdziwione, że nie ma z nią Helen. Po prostu pewnie utonęła, a nikt tego nie zauważył. Mając dokumenty Helen ze sobą, zaczyna utożsamiać się z nią.
Czy uda się Florence zająć miejsce Maud Dixon? Czy tak łatwo wejść w rolę innego człowieka? Jak daleko trzeba zabrnąć i do czego można się posunąć aby wejść w takie życie, jakiego się pragnęło?
Jak potoczy się życie młodej, chcącej osiągnąć sukces i sławę kobiety, musicie sami przeczytać. Tylko nie zrażajcie się początkowo dość długo rozkręcającym się początkiem tej historii.
Moim zdaniem zabrakło tu nieco jakiejś iskry, zabrakło tego czegoś, co przyciąga do lektury i nie pozwala się od niej oderwać.
A może to jest tylko moje odczucie? Sprawdźcie sami.
Pozorantka Alexandra Andrews
7,0
Niezły thriller, ale trzeba się przygotować na to, że mniej więcej połowa książki to przedstawienie sytuacji i różnych smaczków, które w drugiej połowie mają wpływ na resztę historii. Mnie się podobały obie części. Pierwsza to taki trochę niepokój który wyczuwa się szóstym zmysłem, a drugi to akcja. Fajna książka, ciekawe zwroty akcji, ciekawe bohaterki i ciekawy pomysł :)