Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli masz co jeść, masz co pić, masz gdzie spać, masz rodzinę... "dobrze jest".

Mateusz - nigdy nie będzie się chodził, ba, nawet nigdy nie będzie się czołgał. Mateusz - nigdy nie będzie mówił, nigdy nie będzie mógł normalnie się porozumiewać. Nigdy nie mów nigdy. Tak jak Mateusz.

Walka o normalne życie, walka o lepsze jutro, walka o spełnienie swoich marzeń, walka o godne traktowanie. O tym właśnie jest ta książka.

Pierwszy raz "poznałam" Mateusza na ekranie. Płakałam nawet na napisach końcowych, gdyż do tematu niepełnosprawności podchodzę bardzo osobiście i emocjonalnie. Kilka dni po filmie sięgnęłam po lekturę. Czytałam wszędzie, nie mogłam rozstać się z Mateuszem. Na przystanku, w tramwaju, przed zajęciami, po zajęciach, na zajęciach, w kolejce do kasy w Tesco...
Tej pozycji po prostu nie można nie przeczytać.

Jeśli masz co jeść, masz co pić, masz gdzie spać, masz rodzinę... "dobrze jest".

Mateusz - nigdy nie będzie się chodził, ba, nawet nigdy nie będzie się czołgał. Mateusz - nigdy nie będzie mówił, nigdy nie będzie mógł normalnie się porozumiewać. Nigdy nie mów nigdy. Tak jak Mateusz.

Walka o normalne życie, walka o lepsze jutro, walka o spełnienie swoich marzeń, walka o...

Trzyma w napięciu do ostatniej chwili. Kiedy wydawało się już, że wiemy kto jest tytułowym Chirurgiem, autorka pokazała nam, że jednak nie mamy racji (i za to lubię). Każda strona przesycona niepewnością i strachem. Koniec jest dla czytelnika z pewnością zadowalający. Świetna pozycja, polecam wielbicielom thrillerów, ale też i tym którzy od nich stronią, żeby się w końcu do nich przekonali;)

Trzyma w napięciu do ostatniej chwili. Kiedy wydawało się już, że wiemy kto jest tytułowym Chirurgiem, autorka pokazała nam, że jednak nie mamy racji (i za to lubię). Każda strona przesycona niepewnością i strachem. Koniec jest dla czytelnika z pewnością zadowalający. Świetna pozycja, polecam wielbicielom thrillerów, ale też i tym którzy od nich stronią, żeby się w końcu do...

Po przeczytaniu "Chirurga" byłam zachwycona amerykańską autorką. Po przeczytaniu "Dawcy"...nadal jestem i pewnie długo będę. Zachłysnęłąm się jej książkami, czytam jedną po drugiej. Zdecydowanie mój klimat.
Nigdy bym się tego po Nim nie spodziewała...
W trakcie czytania byłam po prostu zła na te wszystkie "zbiegi okoliczności" i chciałam zabrać z tego szpitala wspaniałą stażystkę dr DiMatteo.
Zdecydowanie polecam! Duuży plus dla Tess Gerritsen.

Po przeczytaniu "Chirurga" byłam zachwycona amerykańską autorką. Po przeczytaniu "Dawcy"...nadal jestem i pewnie długo będę. Zachłysnęłąm się jej książkami, czytam jedną po drugiej. Zdecydowanie mój klimat.
Nigdy bym się tego po Nim nie spodziewała...
W trakcie czytania byłam po prostu zła na te wszystkie "zbiegi okoliczności" i chciałam zabrać z tego szpitala wspaniałą...

Kolejna książka amerykańskiej autorki. Kiedy przeczytałam "Motyla" nie mogłam się doczekać, kiedy zaczną czytać "Lewą stronę życia". Genova genialnie połączyła powieść obyczajową z ciekawym medycznym przypadkiem. Nigdy wcześniej nie zetknęłam się z pomijaniem jednostronnym, była to dla mnie nowość. Jestem pod wielkim wrażeniem książki, pod wrażeniem tak zdeterminowanej, zapracowanej, młodej kobiety - Sary Nickerson, głównej bohaterki. Pokazuje ona, że nigdy nie wolno się poddawać i trzeba walczyć o swoje życie. Mimo wypadku potrafiła się podnieść i przeorganizować swoje życie.
Niecierpliwie czekam na kolejną książkę wspaniałej autorki, tym razem o chłopcu z autyzmem.
Polecam wszytstkim.

Kolejna książka amerykańskiej autorki. Kiedy przeczytałam "Motyla" nie mogłam się doczekać, kiedy zaczną czytać "Lewą stronę życia". Genova genialnie połączyła powieść obyczajową z ciekawym medycznym przypadkiem. Nigdy wcześniej nie zetknęłam się z pomijaniem jednostronnym, była to dla mnie nowość. Jestem pod wielkim wrażeniem książki, pod wrażeniem tak zdeterminowanej,...

Przeglądając książki w miejscowej księgarni i szukając prezentu dla koleżanki natknęłam się właśnie na "Motyla". Kupiłam bez wahania. Prezent był całkowicie trafiony, gdyż koleżanka przeczytała ją w jeden dzień i była zachwycona. Kupiłam więc i dla siebie, chcąc mieć takie dzieło w swojej biblioteczce.
Książka bardziej niż wspaniała. Na długo nie można o niej zapomnieć. Historia świetnie wykształconej, starszej kobiety, Alice, która w najbardziej pechowy dla siebie dzień dowiaduje się, że choruje na Alzheimera o wczesnym początku. "Motyl" łamie stereotyp w naszej głowie, gdyż Alzheimer kojarzy się przeważnie z osobami schorowanymi w podeszłym wieku. Alice jest jednak zdrową pięćdziesięcioletnią osobą, której sport nie jest obcy. Czytając kolejne karty powieści, widzimy zmieniającą się kobietę, widzimy jak choroba odbiera jej siebie, swoją osobowość i charakter. Najbardziej poruszyły mnie momenty, kiedy Alice powoli przestawała rozpoznawać swoich najbliższych. Kilka łez spłynęło po policzku. Taka historia może się zdarzyć przecież każdemu z nas...
Niecierpliwie czekam na kolejne książki Lisy Genova.

Przeglądając książki w miejscowej księgarni i szukając prezentu dla koleżanki natknęłam się właśnie na "Motyla". Kupiłam bez wahania. Prezent był całkowicie trafiony, gdyż koleżanka przeczytała ją w jeden dzień i była zachwycona. Kupiłam więc i dla siebie, chcąc mieć takie dzieło w swojej biblioteczce.
Książka bardziej niż wspaniała. Na długo nie można o niej zapomnieć....

Kiedy przeglądałam internetową księgarnię trafiłam właśnie na "Porzuconego", bez wahania - zamówiłam. Okładka przedstawiająca tak ślicznego, małego, smutnego chłopca od razu zmiękczyła mi serce. Od pierwszych rozdziałów łzy nieustannie płynęły po policzkach. Nie mogłam rozstać się z Wanią. Rzadko kiedy bywałam tak wzruszona. Kiedy nie czytałam musiałam choć na chwilę spojrzeć na chłopca z okładki. Opis małego Wani w szpitalu psychiatrycznym i sierocińcu do dziś mam w pamięci. Warto przeczytać, przeżyć tę historię...

Kiedy przeglądałam internetową księgarnię trafiłam właśnie na "Porzuconego", bez wahania - zamówiłam. Okładka przedstawiająca tak ślicznego, małego, smutnego chłopca od razu zmiękczyła mi serce. Od pierwszych rozdziałów łzy nieustannie płynęły po policzkach. Nie mogłam rozstać się z Wanią. Rzadko kiedy bywałam tak wzruszona. Kiedy nie czytałam musiałam choć na chwilę...

Ulubiona książka z dzieciństwa obok "Karolci" ;)

Ulubiona książka z dzieciństwa obok "Karolci" ;)

Zdecydowanie najlepsza książka Wiśniewskiego - rybaka dalekomorskiego, doktora informatyki, doktora habilitowanego chemii, doktora fizyki, wszechstronnie jak widać wykształconego człowieka.
Wiśniewski opowiada historię dwojga Polaków, którzy spotykają się w Internecie. Jakub - znany i ceniony twórca programów do zastosowania w genetyce, mieszkający w Niemczech, Ona - nieszczęśliwa mężatka pracująca w Polsce. Autor specjalnie ani razu nie podaje jej imienia, wprowadzając nutę tajemniczości. Pewnego dnia wysyła mu wiadomość, w której pisze, że chciałaby zwierzyć mu się ze swoich problemów. Od tej pory zaczyna się ich fascynacja sobą nawzajem. On opowiada jej o budowie ludzkiego genomu, o swoich wykładach, o muzyce, aż w końcu pisze poruszającą każdego opowieść o Natalii, swojej pierwszej miłości (w tym momencie książki, byłam tak zszokowana, że musiałam na chwilę przerwać lekturę).Ona mówi o swoich problemach, wypytuje go o szczegóły z jego życia. Później ich korespondencja zaczyna nabierać erotycznego zabarwienia. ‘Samotność’ złożona z meilowej korespondencji, krzyczy intymnością, chęcią i potrzebą rozmowy z drugim człowiekiem. Szczegółowość i realizm w opisach zbliża czytelnika do bohaterów, tak, że czuje się on uczestnikiem wydarzeń, to była pierwsza książka do której chciałam po prostu WEJŚĆ (widzieć to na żywo, być postacią z książki). Jak sam autor twierdzi - pisze o smutku. Nawet jako chemik pracuje w projektach, które służą tworzeniu substancji chemicznych, które mają się przeciwstawić smutkowi. Według niego smutek ma bardzo dużo odcieni i barw. Trudno coś ciekawego napisać o szczęściu. Wszyscy przeżywają szczęście niezwykle podobnie.
Cztery lata po premierze, książka została sfilmowana. Jednym z autorów scenariusza był sam autor. Oprócz chwalących opinii, były też i krytykujące film, zarzucające mu niski poziom i pornograficzność.
Wiśniewski twierdzi, że stara się wybierać takie historie, które zatrzymają czytelnika. Zakończenie „Samotności w sieci” zamknięte zostało znakiem zapytania, które porusza wszystkich, nawet najbardziej wymagających czytelników.
Moja ulubiona książka. Każda kobieta musi obowiązkowo przeczytać, panom również polecam. Zachęcam do czytania przy piosence zespołu Coldplay - Trouble.

Zdecydowanie najlepsza książka Wiśniewskiego - rybaka dalekomorskiego, doktora informatyki, doktora habilitowanego chemii, doktora fizyki, wszechstronnie jak widać wykształconego człowieka.
Wiśniewski opowiada historię dwojga Polaków, którzy spotykają się w Internecie. Jakub - znany i ceniony twórca programów do zastosowania w genetyce, mieszkający w Niemczech, Ona -...

Już dawno nic mnie tak nie wciągnęło!

Już dawno nic mnie tak nie wciągnęło!