-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2016-08-23
2017-09-01
Lazlo Strange jest bibliotekarzem, sierotą, który jest traktowany jak wyrzutek. Strange znajduje swoją ucieczkę w literaturze, a jego największą obsesją staje się znalezienie legendarnego miasta o nazwie Weep. Lazlo spędza lata szukając choćby najmniejszej wzmianki na temat tego zaginionego miejsca, poznaje jego zwyczaje, a nawet udaje mu się nauczyć jego języka. Wszyscy w okół niego uważają go za dziwaka i wyśmiewają jego wiarę w istnienie tego miejsca, jednak pewnego dnia do ich królestwa przyjeżdżają z wizytą przedstawiciele miasta Weep, wychodzą oni z propozycją zabrania kilkoro osób, żeby na własne oczy zobaczyli to magiczne i tajemnicze miejsce.
Nie chcę do końca zdradzać fabuły tej powieści, bo uważam, że im mniej się o niej wie, tym lepiej. Dlatego musicie mi uwierzyć na słowo, że tak historia zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Jest tak magiczna i niespotykana, że na długo zapadnie w mojej pamięci i z niecierpliwością czekam na kontynuację.
↠Bohaterowie↞
♦ Lazlo Strange jest bardzo ciekawą postacią, ma niezwykły dar wymyślania fantastycznych historii. Lazlo żyje w swojej wyobraźni i dzieli się nią z innymi. Lazlo jest jednym z nas - książkoholikiem:
“He read while he walked. He read while he ate. The other librarians suspected he somehow read while he slept, or perhaps didn't sleep at all.”
Niejednokrotnie czytając o życiu Lazlo widziałam siebie w nim i jestem pewna, że Wy tak jak ja go pokochacie.
♦ Sarai jest córką bogini, wraz z innymi dziećmi bogów ukrywają się przed nienawiścią i odrazą mieszkańców Weep. Każdy z nich ma nadprzyrodzone zdolności, które wykorzystują, żeby przeżyć.
“I think you're a fairy tale. I think you're magical, and brave, and exquisite. And I hope you'll let me be in your story.”
↠Ocena↞
Powiem krótko, uwielbiam tę książkę. Niesamowicie przyjemnie mi się ją czytało. Język, którym posługuje się Laini Taylor jest niezwykle poetycki i wyszukany, bohaterowie kolorowi i różnorodni, a sama fabuła zaskakująca. Nigdy czegoś takiego nie czytałam i zapewniam Was - Wy też nie.
Jeśli macie szansę, przeczytajcie tę książkę. Mam wrażenie, że nie szybko pojawi się na naszym rynku, ale mam nadzieję, że jednak któreś z naszych wydawnictw podejmie się tego trudnego zadania przetłumaczenia tak specyficznej powieści.
Moja ocena to oczywiście: 5/5.
Lazlo Strange jest bibliotekarzem, sierotą, który jest traktowany jak wyrzutek. Strange znajduje swoją ucieczkę w literaturze, a jego największą obsesją staje się znalezienie legendarnego miasta o nazwie Weep. Lazlo spędza lata szukając choćby najmniejszej wzmianki na temat tego zaginionego miejsca, poznaje jego zwyczaje, a nawet udaje mu się nauczyć jego języka. Wszyscy w...
więcej mniej Pokaż mimo to
http://www.julianabookworm.blogspot.com
Captive Prince to seria z pogranicza fantastyki z elementami LGBTQ+. Ta opowieść już po kilku rozdziałach trafiła prosto do mojego fandomowego światka zaraz obok Harry'ego Pottera oraz Dumy i uprzedzenia. Nie napotykam często książek z bohaterami orientacji homo- i biseksualnej, ale ta książka ma wszystko czego bym sobie tylko życzyła i wymarzyła! Główne postacie męskie są jak marzenie, ich romans jest powolny acz niesamowicie gorący a samo czytanie ich przygód powoduje szybsze bicie serca!
Będę tutaj recenzować pierwszą część z trylogii australijskiej autorki C.S. Pacat (1. Captive Prince 2. Prince's Gambit 3. Kings Rising). Niezmiernie interesującym faktem jest to, że autorka najpierw opublikowała tę historię jako fanfiction na portalu livejournal, a dopiero potem, po zdobyciu wielkiej popularności, została ona przeniesiona na karty książki.
Niestety powieść nie została wydana w Polsce i szczerze mówiąc, zważając na jej tematykę, jeszcze długo do tego nie dojdzie, ale jeżeli znacie język angielski to polecam przeczytać całą trylogię w oryginale.
W powieści możemy poznać bardzo silne postacie o ciekawych charakterach. I to jest właśnie najlepsza cecha tej historii!
Damen (czy też Damianos) to dziedzic tronu kraju Akielos, który zostaje od niego odsunięty przez swojego brata bastarda. Poprzez intrygę zostaje on wysłany jako niewolnik do wrogiego królestwa Vere pod władanie księcia Laurenta. W całej historii dostrzegalne są motywy zaczęrpnięte z kultury starożytnego Rzymu i Grecji a także Średniowiecza. Damen to typowy wojownik, silny, przystojny, lojalny, świetny dowódca i idealny kandydat na króla. Laurent jest jego całkowitym przeciwieństwem, blondyn o drobnej budowie, zimny, przebiegły a także okrutny.
Damen, obdarty ze swojej tożsamości księcia, dostaje się do kraju, którego zwyczaje są barbarzyńskie, a niewolnicy traktowani gorzej od zwierząt. Na dworze królewskim dochodzi do gwałtów, fizycznego i psychicznego znęcania się nad ludźmi wziętymi do niewolu. Co ciekawe, w strachu przed poczęciem bękarta, członkowie dworu mogą utrzymywać tylko niewolników tej samej płci. Damen, będąc osobistym prezentem dla księcia Laurenta, zostaje wplątany w świat pełen intryg i niebezpieczeństw. Postanawia czym prędzej powrócić do swojej ojczyzny i odzyskać tron.
Trzeba podkreślić, że romans w tej powieści rozwija się powoli, nie ma tutaj insta love, a za to mamy niesamowite seksualne napięcie między Damenem i Laurentem, ich obopólna nienawiść prowadzi do ciekawych potyczek słownych (i nie tylko słownych!), a tempo akcji nie pozwala się choćby na chwilę oderwać od książki.
Polecam tę pozycję każdemu, ale z pewnością najbardziej interesująca będzie dla osób lubiących historie z wątkiem LGBTQ+, gdzie porusza się temat gwałtu oraz niewolnictwa, a także dla tych lubiących intrygi polityczne!
Obie części Captive Prince przeczytałam w przeciągu 24 godzin, wciąga niesamowicie! A kiedy okazało się, że na trzecią część będę musiała czekać ponad tydzień, załamałam się, miałam jeden z największych książkowych kaców na świecie.
Moja ocena: 10/10, i od razu wylądowało w moich ulubionych!
http://www.julianabookworm.blogspot.com
więcej Pokaż mimo toCaptive Prince to seria z pogranicza fantastyki z elementami LGBTQ+. Ta opowieść już po kilku rozdziałach trafiła prosto do mojego fandomowego światka zaraz obok Harry'ego Pottera oraz Dumy i uprzedzenia. Nie napotykam często książek z bohaterami orientacji homo- i biseksualnej, ale ta książka ma wszystko czego bym sobie tylko...