-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
https://testuje-probuje.blogspot.com
„Opowieści podręcznej” nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia. Ani wizja świata, gdzie kobieta nie ma praw, ani reżim czy egzekucja nie poruszyły mnie do głębi. Książkę czyta się dość ciężko. Jest mnóstwo nieoczekiwanych retrospekcji, trzeba być bardzo skupionym na fabule, w przeciwnym razie można się pogubić. Pomysł na książkę był świetny, ale zabrakło tego czegoś. Męczyłam się z dotrwaniem do końca.
https://testuje-probuje.blogspot.com
„Opowieści podręcznej” nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia. Ani wizja świata, gdzie kobieta nie ma praw, ani reżim czy egzekucja nie poruszyły mnie do głębi. Książkę czyta się dość ciężko. Jest mnóstwo nieoczekiwanych retrospekcji, trzeba być bardzo skupionym na fabule, w przeciwnym razie można się pogubić. Pomysł na książkę był...
Każdy człowiek ma matkę – to jedna z niewielu rzeczy która nas łączy. Niezależnie od rasy, pochodzenia, wieku – mamy jedną biologiczną matkę. Bohaterka książki "Bezmatek" również ją ma, ale jej matka nie jest dokonała. Walczy z nałogami, zaczyna chorować, aż pewnej nocy umiera...
https://testuje-probuje.blogspot.com/2021/03/bezmatek-ksiazka-o-niezdrowej-relacji.html#more
Każdy człowiek ma matkę – to jedna z niewielu rzeczy która nas łączy. Niezależnie od rasy, pochodzenia, wieku – mamy jedną biologiczną matkę. Bohaterka książki "Bezmatek" również ją ma, ale jej matka nie jest dokonała. Walczy z nałogami, zaczyna chorować, aż pewnej nocy umiera...
https://testuje-probuje.blogspot.com/2021/03/bezmatek-ksiazka-o-niezdrowej-relacji.html#more
2018-07-24
2018-07-19
2017-06-07
https://web.facebook.com/Swiatksiazkii/
Paweł Alojzy Tuchlin- niepozorny mężczyzna, nie wyróżniający się niczym. Trochę zamknięty w sobie i małomówny, lecz niezwykle pomocny, dobry dla żony i synka. Jego drugie oblicze jest dużo bardziej mroczne- to seryjny zabójca. Człowiek, który ma na swoim koncie dziewięć zabójstw i kolejnych dziesięć usiłowań pozbawienia życia. Jego nieodłącznym elementem garderoby był młotek, który chował za pasek spodni i w dogodnej dla siebie porze ciężko ranił lub zabijał przypadkowe kobiety.
Niepozorna i dość wiekowa książka " Czas Skorpiona" ukazuję nam mroczną stronę ludzkiej natury. W taki prosty, ludzki sposób przedstawia dzieciństwo mordercy, jego życie późniejsze oraz opisuje zbrodnie, które popełnił, a nawet doszukuje się ich przyczyny.
https://web.facebook.com/Swiatksiazkii/
Paweł Alojzy Tuchlin- niepozorny mężczyzna, nie wyróżniający się niczym. Trochę zamknięty w sobie i małomówny, lecz niezwykle pomocny, dobry dla żony i synka. Jego drugie oblicze jest dużo bardziej mroczne- to seryjny zabójca. Człowiek, który ma na swoim koncie dziewięć zabójstw i kolejnych dziesięć usiłowań pozbawienia życia. Jego...
2017-05-31
https://web.facebook.com/Swiatksiazkii
Tą książkę szczególnie polecam ludziom lubiącym zagłębiać się w polskie zbrodnie okresu powojennego, i ówczesne procesy sądowe (ich przebieg itd).
Skłamię, gdy napiszę, że nie była ciekawa. Owszem, była jednak brakowało mi w niej opisów zbrodni, ich przebiegu, bliższego zagłębienia się w relacje w rodzinie Marchwickich.
Podczas czytania podobało mi się to, że autor cytuje akta sprawy i daje czytelnikowi możliwość pośredniego, osobistego zapoznania się z tą trudną i wielowątkową sprawą. Jako osoba, którą ciekawią seryjni mordercy i ich pobudki oraz motywy zbrodni, jestem mile zaskoczona tą pozycją kryminalną.
https://web.facebook.com/Swiatksiazkii
Tą książkę szczególnie polecam ludziom lubiącym zagłębiać się w polskie zbrodnie okresu powojennego, i ówczesne procesy sądowe (ich przebieg itd).
Skłamię, gdy napiszę, że nie była ciekawa. Owszem, była jednak brakowało mi w niej opisów zbrodni, ich przebiegu, bliższego zagłębienia się w relacje w rodzinie Marchwickich.
Podczas...
2017-05-27
Zapraszam: https://web.facebook.com/Swiatksiazkii/
Znalazłam tą książkę przez przypadek. Natknęłam się nad nią podczas przeglądania najlepszych i najciekawszych książek 2015 roku. Oczekiwania miałam ogromne. W końcu autor tworzyłją przez 10 lat, otrzymał za nią Pulitzera, a powieść zebrała dobre recenzje. Teraz zastanawiam się czy nie jest tak, że czytelnicy powielają pozytywne opinie tylko po to by nie wyjść na ludzi, którzy nie znają się na „dobrej powieści”.
Według mnie ta książka jest przeciętna i to bardzo. To odgrzewane kotlety na temat II wojny światowej. W dodatku autor niepotrzebnie umieścił wątek- legendę dotyczącą zaklętego kamienia przynoszącego nieszczęście. Dodatkowo byłam znużona ciągłymi opisami radiostacji wojennej, modeli radia i ślimaków, którymi fascynowała się główna bohaterka. Książka liczy ponad 500 stron, według mnie tej treści „prawdziwej” bez zbędnych opisów jest połowa. Reszta to niepotrzebne, przydługawe wywody.
Podobały mi się natomiast krótkie rozdziały, dzięki czemu nie gubiłam się między teraźniejszością w której żyli bohaterowie , a czasem przeszłym. Momentami książka chwyta za serce, np wtedy kiedy ojciec niewidomej dziewczynki ją opuścił ( nie chcę spojlerować, więc nic więcej nie napiszę). Jednak po dość mocnej książce Anny Janko „Zagłada” ta powieść wydała mi się zbyt płytka, komercyjna i rozdmuchana.
Zapraszam: https://web.facebook.com/Swiatksiazkii/
Znalazłam tą książkę przez przypadek. Natknęłam się nad nią podczas przeglądania najlepszych i najciekawszych książek 2015 roku. Oczekiwania miałam ogromne. W końcu autor tworzyłją przez 10 lat, otrzymał za nią Pulitzera, a powieść zebrała dobre recenzje. Teraz zastanawiam się czy nie jest tak, że czytelnicy powielają...
2017-05-19
http://swiatksiazkii.blogspot.com/
Książka jest mocna, szczególnie dla matek, gdyż to one posiadają więcej instynktu i potrafią wczuć się w rolę kobiet, które traciły swoich dzieci i mężów w czasie wojny. Do tego autorka zmierza się z jej osobistymi przeżyciami. Jest dzieckiem kobiety, która na wojnie straciła wszystko- matkę i ojca, dom na wsi, dziadków ze strony ojca, miłość i poczucie bezpieczeństwa. Janko opisuje jak to jest być dzieckiem, którego matka żyje w lęku, że wojna w każdej chwili może powrócić, że miewa stany lękowe, jest niestabilna emocjonalnie, a w ciele dorosłej kobiety wciąż tkwi 9- letnia dziewczynka z Zamojszczyzny.
Podoba mi się również to, że autorka nie skupia się na liczbach i statystykach, a na jednostkach. Przytacza historię pojedynczych ludzi, które na dłużej utkwią nam w pamięci niż suche fakty i wyliczenia. Polecam tą książkę wszystkim, którzy mają odwagę zagłębić się w historię pełną okrucieństwa, ludzkiej krzywdy i niesprawiedliwości.
http://swiatksiazkii.blogspot.com/
Książka jest mocna, szczególnie dla matek, gdyż to one posiadają więcej instynktu i potrafią wczuć się w rolę kobiet, które traciły swoich dzieci i mężów w czasie wojny. Do tego autorka zmierza się z jej osobistymi przeżyciami. Jest dzieckiem kobiety, która na wojnie straciła wszystko- matkę i ojca, dom na wsi, dziadków ze strony ojca,...
2017-05-14
Tej książce brak nic nie wnoszących wywodów, nadmiernego patosu czy przerostu formy nad treścią. W tej dwustu stronicowej książce znajdziemy więcej niż w wielu opasłych tomach. Historia kobiet wywołuje w czytelniku wiele emocji. Zmusza do głębszej refleksji nad życiem i śmiercią, nad tym co ulotne i trwałe, nad miłością i nienawiścią.
Choć powieść kończy się śmiercią, uznajemy to za "dobre " zakończenie. Dlaczego? O tym i jeszcze więcej właśnie w tej powieści.
Tej książce brak nic nie wnoszących wywodów, nadmiernego patosu czy przerostu formy nad treścią. W tej dwustu stronicowej książce znajdziemy więcej niż w wielu opasłych tomach. Historia kobiet wywołuje w czytelniku wiele emocji. Zmusza do głębszej refleksji nad życiem i śmiercią, nad tym co ulotne i trwałe, nad miłością i nienawiścią.
Choć powieść kończy się śmiercią,...
2017-05-08
Po przeczytaniu tej książki wiedziałam tyle co na początku: że przyjechała z Niemiec, urodziła następce rosyjskiego trony, którego spłodziła z kochankiem, związała się z wieloma mężczyznami "faworytami" itd. Nie dowiedziałam się czegoś więcej, jakiejś ciekawostki, która na długo zapadłaby mi w pamieć i za to też, mam za złe do autorki powieść, gdyż uważam, że książka musi mieć w sobie "to coś", co zatrzyma czytelnika na dłużej.
http://swiatksiazkii.blogspot.com/2017/05/cesarzowa-nocy-historia-katarzyny.html
Po przeczytaniu tej książki wiedziałam tyle co na początku: że przyjechała z Niemiec, urodziła następce rosyjskiego trony, którego spłodziła z kochankiem, związała się z wieloma mężczyznami "faworytami" itd. Nie dowiedziałam się czegoś więcej, jakiejś ciekawostki, która na długo zapadłaby mi w pamieć i za to też, mam za złe do autorki powieść, gdyż uważam, że książka musi...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04-18
http://swiatksiazkii.blogspot.com/2017/04/zywopot-dorin-rabinyan.html
W tej książce nie znajdziecie tandetnych dialogów z tanich romansideł typu "Kocham, cię mój aniele...", ani erotycznych scen z książek typu "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a". Wzruszy was jednak historia miłosna, która od samego początku skazana była na smutek, łzy i zakończenie. Tych dwoje poznało się w multikulturowym świecie i tylko tam, tak naprawdę mogli istnieć jako duet. W ich ojczyźnie skazani byli na samotność...
http://swiatksiazkii.blogspot.com/2017/04/zywopot-dorin-rabinyan.html
W tej książce nie znajdziecie tandetnych dialogów z tanich romansideł typu "Kocham, cię mój aniele...", ani erotycznych scen z książek typu "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a". Wzruszy was jednak historia miłosna, która od samego początku skazana była na smutek, łzy i zakończenie. Tych dwoje poznało się w...
2017-03-15
http://everythingg-but-nothingg.blogspot.com/2017/03/moje-sliczne-karin-slaughter.html
Co roku w Polsce bez śladu ginie kilka tysięcy ludzi. Dopiero co z nami byli, uśmiechali się do nas, rozmawiali...a po chwili przepadają jak kamień w wodę. Jakich katuszy doświadczają wtedy ich najbliżsi! Zaginięcia doprowadzają do rozpadów rodziny, do załamań psychicznych, a nawet samobójstw. I właśnie nad tym zjawiskiem zastanowiłam się głębiej podczas czytania książki "Moje śliczne". Gdy z każdą pochłoniętą stroną wgłębiałam się w sytuacje moich bohaterów zastanawiałam się co by było, gdyby to właśnie mnie zaginęła rodzona siostra. Czy potrafiłabym żyć z świadomością, że już nigdy mogę jej nie zobaczyć? Czy pogodziłabym się z tym, że może nigdy nie odnajdę i nie pochowam jej ciała?
"Moje śliczne", rozbudza ciekawość czytelnika. Napięcie w książce cały czas trzyma i nie maleje, jednak według mnie fabuła jest przerysowana. W szczególności chodzi mi o zwyrodnialców, którzy uczestniczyli w kręceniu filmów porno snuff.
http://everythingg-but-nothingg.blogspot.com/2017/03/moje-sliczne-karin-slaughter.html
Co roku w Polsce bez śladu ginie kilka tysięcy ludzi. Dopiero co z nami byli, uśmiechali się do nas, rozmawiali...a po chwili przepadają jak kamień w wodę. Jakich katuszy doświadczają wtedy ich najbliżsi! Zaginięcia doprowadzają do rozpadów rodziny, do załamań psychicznych, a nawet...
2017-02-03
Kataloński pisarz Jaume Cabre tak zafascynował mnie swą opowieścią, że przeczytałam ją dosłownie jednym tchem. Cóż mogę powiedzieć? Ta opasła powieść chyba jak jedna z nielicznych ilustruje nam jak chęć zemsty pochłania człowieczeństwo i zabija nawet największą miłość.
Cała opowieść kręci się wokół bohatera Oriola Fontellesa, przeciętnego nauczyciela, który wraz z żoną przyjechał do małego miasteczka by podjąć pracę. Los płata mu figla i zamiast człowieka, który myślał, że spokojnie ze swoją małżonką będzie wychowywał dziecko mające przyjść na świat staję się bohaterem, a zarazem zdrajcą.
Wielowątkowość w tej książce na samym początku bardzo przeszkadza, jednak z każdą przeczytaną stroną, to właśnie ta mnogość wątków jest tak fascynująca. Kataloński pisarz napisał powieść, która jest niczym mozaika. Każdy element idealnie ze sobą współgra. Nie ma żadnych niejasności i urywających się wątków. Wszystko tworzy harmonię i dzięki temu pochłania czytelnika bez reszty.
Całość recenzji znajdziecie tutaj: http://swiatksiazkii.blogspot.com/2017/02/gosy-pamano-jaume-cabre.html
Kataloński pisarz Jaume Cabre tak zafascynował mnie swą opowieścią, że przeczytałam ją dosłownie jednym tchem. Cóż mogę powiedzieć? Ta opasła powieść chyba jak jedna z nielicznych ilustruje nam jak chęć zemsty pochłania człowieczeństwo i zabija nawet największą miłość.
Cała opowieść kręci się wokół bohatera Oriola Fontellesa, przeciętnego nauczyciela, który wraz z żoną...
2016-07-03
Po lekturze "Bagiennej niezapominajki" wiem, że Jasnorzewska była kobietą mającą fioła na punkcie swojej urody i upływającego czasu, na prawie wszystkich patrzyła z góry, a swoje wiersze pisała nie z pasji,a po to by przyniosły jej finansowe korzyści.
Jej nieznane życie potwierdzone jest zapiskami z prywatnego dziennika poetki, oraz listami do znajomych i rodziny, To właśnie z nich wyłania się obraz kobiety, z którą nie chciałabym mieć do czynienia. Kobiety nie potrafiącej zaparzyć sobie filiżanki kawy, śpiącej w futrze i kochającej nieporządek. Traktującej swych mężów z pogardą. W sumie to nie tylko mężów, krytyczne słowa wypowiadała również na temat swoich najbliższych.
Dzięki tej lekturze poznałam zalety i wady artystki, których notabene miała bez liku.
Zapraszam na : http://swiatksiazkii.blogspot.com/2016/07/bagienna-niezapominajka-arael-zurli.html
Po lekturze "Bagiennej niezapominajki" wiem, że Jasnorzewska była kobietą mającą fioła na punkcie swojej urody i upływającego czasu, na prawie wszystkich patrzyła z góry, a swoje wiersze pisała nie z pasji,a po to by przyniosły jej finansowe korzyści.
Jej nieznane życie potwierdzone jest zapiskami z prywatnego dziennika poetki, oraz listami do znajomych i rodziny, To...
2016-06-30
Młody Turek przyjeżdża do Berlina, sam nie wie po co. Znudziło go życie w rodzinnym miasteczku, znudziło go życie w Stambule.
Jego ojciec śle mu pieniądze, a synuś dnie spędza na rozmyślaniu jakiż on to jest nieszczęśliwy.
Ot tak, wstępuję sobie do muzeum na wystawę obrazów i zakochuje się w autoportrecie.
Przewrotny los stawia na jego drodze kobietę, która uwieczniła się na płótnie.
Czy będą razem?
"Madonna w futrze" mnie niczym konkretnym nie zadziwiła. Zraziła mnie tylko bólem serca głównego bohatera, który według mnie powinien zasiąść na kozetce psychiatrycznej.
Co do głównej bohaterki książki, to jest ona kobietą na pozór twardą, lecz miękką w środku.
Odrzuca mężczyzn, raz twierdzi, że nie kocha, by w przypływie uniesienia wyznać miłość.
Główni bohaterowi są dziwni, i przez tą dziwność nad wyraz do siebie pasują.
Reasumując: Jest to książka, która nie urzekła, ani nie zaskoczyła. Mierne 5/10 pkt.
Zapraszam na bloga: http://swiatksiazkii.blogspot.com/
Młody Turek przyjeżdża do Berlina, sam nie wie po co. Znudziło go życie w rodzinnym miasteczku, znudziło go życie w Stambule.
Jego ojciec śle mu pieniądze, a synuś dnie spędza na rozmyślaniu jakiż on to jest nieszczęśliwy.
Ot tak, wstępuję sobie do muzeum na wystawę obrazów i zakochuje się w autoportrecie.
Przewrotny los stawia na jego drodze kobietę, która uwieczniła się...
Stefan Czerniecki napisał książkę lepiej od mistrza w tej dziedzinie W.Cejrowskiego.Niemożliwe? A jednak. Wyruszył on do dziewiczej Amazonii,tam gdzie reżim Hugo Chaveza nie wpuszcza od kilkunastu lat białych podróżników.Wraz z swym kompanem Kubą przepłynął rwące rzeki Orinoko i spotkał na swej drodze wiele przygód,czasem bardzo niebezpiecznych.Czerneckiemu udało się to o czym marzy każdy podróżnik. Z wyprawy do Wenezueli powstała niesamowita książka,pełna zdjęć i przydatnych informacji na temat dżungli i nie tylko.Książka jest wydana na dobrym gatunkowo papierze z twardą oprawą.Naprawdę polecam bo czyta się świetnie.
Stefan Czerniecki napisał książkę lepiej od mistrza w tej dziedzinie W.Cejrowskiego.Niemożliwe? A jednak. Wyruszył on do dziewiczej Amazonii,tam gdzie reżim Hugo Chaveza nie wpuszcza od kilkunastu lat białych podróżników.Wraz z swym kompanem Kubą przepłynął rwące rzeki Orinoko i spotkał na swej drodze wiele przygód,czasem bardzo niebezpiecznych.Czerneckiemu udało się to o...
więcej mniej Pokaż mimo toDobrze wypromowana książka na pewno dobrze się sprzeda.Czy jej treść jest wartościowa? To już.całkowicie inna bajka. "Tamte cudowne lata" jest przykładem powieści,która obiecywała wiele,a okazała się zwykłą książką jakich w Polsce wydano już wiele. Historia toczy się zarówno w Francji,Hiszpanii i Anglii. Jest wiele wątków,bardziej ciekawych lub mniej.Między innymi mamy w niej motyw wielkiej miłości,śmierci,pasji do czytania książek i wojny. Główną bohaterką jest kobieta,która urodziła się jako nieślubna córka angielskiego lorda.Więcej Wam nie będę zdradzać.To od Was zależy czy zechcecie przeczytać tą powieść. https://m.facebook.com/Swiatksiazkii?ref=bookmark
Dobrze wypromowana książka na pewno dobrze się sprzeda.Czy jej treść jest wartościowa? To już.całkowicie inna bajka. "Tamte cudowne lata" jest przykładem powieści,która obiecywała wiele,a okazała się zwykłą książką jakich w Polsce wydano już wiele. Historia toczy się zarówno w Francji,Hiszpanii i Anglii. Jest wiele wątków,bardziej ciekawych lub mniej.Między innymi mamy w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Wartka akcja, zabójstwa dopracowane w najmniejszym szczególe i policjant, który za wszelką cenę próbuje złapać mordercę. Ten kryminał czyta się z zapartym tchem mimo tego, że ma ponad 500 stron.
https://testuje-probuje.blogspot.com/2021/03/requiem-dla-mordercy-krymina-od-ktorego.html
Wartka akcja, zabójstwa dopracowane w najmniejszym szczególe i policjant, który za wszelką cenę próbuje złapać mordercę. Ten kryminał czyta się z zapartym tchem mimo tego, że ma ponad 500 stron.
Pokaż mimo tohttps://testuje-probuje.blogspot.com/2021/03/requiem-dla-mordercy-krymina-od-ktorego.html