Pan Bóg naprawdę zesłał nam Specjalnego Anioła Stróża. Takiego od ciężkich przypadków umysłowych...
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać400
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński36
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać7
Stefan Czerniecki
Zarażony przez ojca-alpinistę miłością do gór marzył, aby podejść pod ścianę Cerro Torre. Okazja nadarzyła się, gdy obronił pracę magisterską w Katedrze Kartografii Uniwersytetu Warszawskiego.
Podróżuje bez wielkich funduszy. „Mam bardzo dobrego Anioła Stróża” – mówi, gdy pytają go, jak udaje mu się przeżyć.
Teksty jego autorstwa publikują: „Rzeczpospolita”, „Nowe Państwo”, „Gazeta Polska Codziennie”, „Polonia Christiana”, „npm”, „National Geographic-Traveler”.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Nie warto tak żyć. Zamykać się w kajdanach obowiązków. Zastanówcie się chwilę: ile czynności, które wykonujecie każdego dnia, jest na was wy...
Nie warto tak żyć. Zamykać się w kajdanach obowiązków. Zastanówcie się chwilę: ile czynności, które wykonujecie każdego dnia, jest na was wymuszonych? Czy to jest wolność? Czy to jest to, czego naprawdę oczekujecie? Wy nawet na postawienie sobie takiego pytania nie macie czasu. Wiem, co mówię. Bywam czasem na dole, w mieście. Nikt nie słucha. Nie ma ciszy. Nie ma ciszy...
1 osoba to lubiŻyła na skroni pulsuje tak silnie, że mam wrażenie, że zaraz coś z niej wyskoczy. Dookoła dnieje. Wyraźnie widzę, że jestem już grubo ponad ...
Żyła na skroni pulsuje tak silnie, że mam wrażenie, że zaraz coś z niej wyskoczy. Dookoła dnieje. Wyraźnie widzę, że jestem już grubo ponad koronami ostatnich drzew. Teraz już tylko łąka. I kilka głazów. Chyba sobie odsapnę na jednym z nich. Zdejmuję plecak i opieram go o zimny kamień. Prostuję się i... Tak już zostaję. Dopiero teraz widzę, gdzie dotarłem. Pokazały się... No nie umiem... Nie wiem jak... Nie potrafię tego opisać. Może faktycznie lepiej zrobi to za mnie ta cisza... Prawdziwa i głęboka. Taka, jaką czuję wkoło siebie teraz. Stanowi najlepsze dopełnienie tego, co widzę. Ta cisza to... muzyka gór. Wspaniały koncert. Genialny spektakl. Bez suflera. Doskonały i jakże surowo piękny.
1 osoba to lubi