-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-08-04
2017-08-22
2020-01-02
2016-01-02
2017-03-18
2015-08-27
2016-01-15
2013-07-01
2013-09-08
2023-02-12
2017-06-30
Spodziewałam się, że będzie to książka o wojnie jak wiele innych. Ale dla mnie to nawet nie jest książka o wojnie, raczej o człowieku, ludzkich emocjach, ludzkiej naturze. Nie ma w niej wielkich bohaterów, bitew, kampanii, nie padają nazwiska sławnych generałów. Autorka przedstawia wojnę z perspektywy kobiet-uczestniczek wydarzeń. W ich wspomnieniach wojna to brutalność, śmierć, zapach krwi, strach, ale też radość z przeżycia, ze zwycięstwa, bycia we wspólnocie. Bohaterki opowiadają jak będąc młodymi dziewczynami, wręcz dziećmi, próbowały w tak ekstremalnych warunkach przetrwać i jak starały się odnaleźć w rzeczywistości powojennej, co często okazywało się bardzo trudne. Ich wyznania są szczere i bardzo osobiste. Warto przeczytać tą książkę, bo pokazuje wojnę z zupełnie innej perspektywy niż ta, do której przywykliśmy, a poza tym wywołuje prawdziwe emocje.
Spodziewałam się, że będzie to książka o wojnie jak wiele innych. Ale dla mnie to nawet nie jest książka o wojnie, raczej o człowieku, ludzkich emocjach, ludzkiej naturze. Nie ma w niej wielkich bohaterów, bitew, kampanii, nie padają nazwiska sławnych generałów. Autorka przedstawia wojnę z perspektywy kobiet-uczestniczek wydarzeń. W ich wspomnieniach wojna to brutalność,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-06-13
2016-07-16
Lepsza niż "Joyland", nie mogłam się od niej oderwać. I straszy, i śmieszy (np. cudownie odnalezione rodzeństwo - wątek jak żywcem wyjęty z brazylijskiej telenoweli).
Lepsza niż "Joyland", nie mogłam się od niej oderwać. I straszy, i śmieszy (np. cudownie odnalezione rodzeństwo - wątek jak żywcem wyjęty z brazylijskiej telenoweli).
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to