- ArtykułyEdukacja jako klucz do wolności. „Dziewczyna o mocnym głosie” Abi DaréAnna Sierant1
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Drużyna A (A)” Tomasza Kwaśniewskiego i Jacka WasilewskiegoLubimyCzytać2
- ArtykułyTrzeci tom serii o Medei Steinbart już dostępny w Storytel. Wywiad z autorką, Magdaleną KnedlerLubimyCzytać1
- ArtykułyZ Memphis na Manhattan – „Wymiana” Johna GrishamaBartek Czartoryski1
Danilo Kiš
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Czytamy w weekend. 24 maja 2024
Czytamy w majówkę 2024
Czytamy w weekend. 5 kwietnia 2024
Drugi alfabet literacki. Z Serbii do Zambii
Nie czytajcie w wakacje!
Popularne cytaty autora
Niektórzy ludzie – ciągnął mój ojciec – rodzą się po to, aby byli nieszczęśliwi i unieszczęśliwiali innych, rodzą się jako ofiary boskich, n...
Niektórzy ludzie – ciągnął mój ojciec – rodzą się po to, aby byli nieszczęśliwi i unieszczęśliwiali innych, rodzą się jako ofiary boskich, niezrozumiałych dla nas machinacji, króliki doświadczalne boskiej mechaniki, buntownicy na zasadzie przydzielonej im roli, którzy jednak zgodnie z okrutną logiką boskiej komedii przychodzą na świat z podciętymi skrzydłami. Tytani pozbawieni tytanicznej mocy, skarlałe tytaniątka, których cała wielkość sprowadza się do bezlitosnej dawki wrażliwości, a w niej, niby w alkoholu ulega rozcieńczeniu ich bezużyteczna siła. Ludzie ci kierują się swoją gwiazdą, chorobliwą pobudliwością, lecz pochłonięci tytanicznymi planami i zamiarami, rozbijają się jak fale o kamieniste rafy pospolitości. Szczytem okrucieństwa jest jednak dana im przez Boga inteligencja, świadomość granic własnych możliwości, niezdrowa zdolność zachowania dystansu wobec samego siebie. Przyglądam się sobie w roli narzuconej przez niebo i los, nieustannie świadom tej swej roli, lecz jednocześnie nie potrafię przeciwstawić się jej siłą woli ani rozumu… Na szczęście, jak już powiedziałem, ta rola zbliża się do końca…
To dlatego”, powiedział Osip, „że przerzucasz się ze skrajności w skrajność. Czy życie nie jest gdzieś pomiędzy?
5 osób to lubiTy też nie zawsze jesteś taka sama, ty, która pod tym imieniem wyłaniasz się ze słowa, z cienia, z milczenia. Na przedmieściach twój głos ci...
Ty też nie zawsze jesteś taka sama, ty, która pod tym imieniem wyłaniasz się ze słowa, z cienia, z milczenia. Na przedmieściach twój głos cicho a hojnie ubarwia szyby, jak zmierzch błękitny. Przy księżycu staje się dźwięczny jak harfa, jak… A na mansardzie, z wieczora, gdy piersi masz odkryte, twój głos staje się pieszczotą, cudem, fioletowym kwiatem.
3 osoby to lubią