Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeczytałam Czwarte Skrzydło w wersji angielskiej i bardzo chciałam zamówić polską wersję książki ale znalazłam darmowy fragment audiobooka YT i cieszę się że nie kupiłam polskiej książki bo byłaby to strata pieniędzy. Tłumaczenie poległo na jednym ważnym szczególe. Violet przeklina i ma sarkastyczne poczucie humoru. Tłumacz kompletnie obdarł ją z tego i wygładził język przez co, w moim odczuciu, straciła swój charakter.

Np.:
Wersja angielska: „I’m fucked.”
Wersja polska powinna brzmieć: „Mam przejebane”
Tłumacz: „Mam przesrane.”

Albo:

Wersja angielska: „I was volon-told”
Wersja polska powinna brzmieć: „wolontu-przymuszona” – albo cokolwiek w podobie, żeby zachować humor wypowiedzi
Tłumacz: „Raczej nie miałam wyjścia.” – serio???

I to tego dochodzi używanie żeńskich nazw do słowa „generał”. Tłumacz ( a może powinnam użyć słowa TŁUMACZKA??) napisał „córka GENERAŁY Sorrengail.” GENERAŁY???? To aż boli!!!! W polszczyźnie używamy formy "generał" niezależnie od płci osoby pełniącej funkcję generała. Zatem zarówno dla mężczyzny, jak i kobiety, stosuje się tytuł „generał”

Jest mi niezmiernie przykro wobec osób, które są skazane na polską wersję tej wspaniałej cudownej książki. A osobom których angielski jest na tyle dobry, żeby czytać książki radzę aby sięgnąć właśnie po angielską wersję.

Przeczytałam Czwarte Skrzydło w wersji angielskiej i bardzo chciałam zamówić polską wersję książki ale znalazłam darmowy fragment audiobooka YT i cieszę się że nie kupiłam polskiej książki bo byłaby to strata pieniędzy. Tłumaczenie poległo na jednym ważnym szczególe. Violet przeklina i ma sarkastyczne poczucie humoru. Tłumacz kompletnie obdarł ją z tego i wygładził język...

Po obejrzeniu serialu przyszedł czas na lekturę. Nie powiem, serial mega mnie wciągnął i choć znałam zakończenie tej historii, książka okazała się równie ciekawa. Sam styl pisania przyciąga uwagę. Była to pierwsza powieść w narracji drugoosobowej jaką kiedykolwiek przeczytałam i niecierpliwością czekam na kolejną część.

Po obejrzeniu serialu przyszedł czas na lekturę. Nie powiem, serial mega mnie wciągnął i choć znałam zakończenie tej historii, książka okazała się równie ciekawa. Sam styl pisania przyciąga uwagę. Była to pierwsza powieść w narracji drugoosobowej jaką kiedykolwiek przeczytałam i niecierpliwością czekam na kolejną część.

Bardzo fajna opowieść. Przyjemnie się czyta.

Bardzo fajna opowieść. Przyjemnie się czyta.

Spodobał mi się film, dlatego sięgnęłam po książkę. Ciężko mi nawet zdobyć się na jakikolwiek opis. Historia trochę banalna i nie zliczę ile filmów powstało z identyczną fabułą.

Spodobał mi się film, dlatego sięgnęłam po książkę. Ciężko mi nawet zdobyć się na jakikolwiek opis. Historia trochę banalna i nie zliczę ile filmów powstało z identyczną fabułą.

Bardzo fajna opowieść i przyjemnie się czytało. Było kilka momentów, że się nudziłam i zbyt duże przeskoki w czasie na koniec trochę zepsuły klimat.

Bardzo fajna opowieść i przyjemnie się czytało. Było kilka momentów, że się nudziłam i zbyt duże przeskoki w czasie na koniec trochę zepsuły klimat.

Po 30stej stronie miałam już dość. Autorka posługiwała się żargonem przez co momentami miałam wrażenie, że czytam ulotki od lekarza.

Po 30stej stronie miałam już dość. Autorka posługiwała się żargonem przez co momentami miałam wrażenie, że czytam ulotki od lekarza.

Po serii King, która zrobiła na mnie dobre wrażenie spodziewałam się czegoś jeszcze lepszego. Niestety rozczarowałam się. Historia trochę mnie wciągnęła ale była bardzo słaba.

Po serii King, która zrobiła na mnie dobre wrażenie spodziewałam się czegoś jeszcze lepszego. Niestety rozczarowałam się. Historia trochę mnie wciągnęła ale była bardzo słaba.

Niestety w mojej ocenie bardzo płytka i nudna powieść. Fabuła nie zaskakuje. Nic szczególnego się nie dzieje a bezsensowne dialogi nie miały końca.

Niestety w mojej ocenie bardzo płytka i nudna powieść. Fabuła nie zaskakuje. Nic szczególnego się nie dzieje a bezsensowne dialogi nie miały końca.

Choć fabuła książki jest raczej przeciętna to mimo wszystko bardzo lekko się czyta. Było trochę zabawnych momentów.

Choć fabuła książki jest raczej przeciętna to mimo wszystko bardzo lekko się czyta. Było trochę zabawnych momentów.

Jedna z najbardziej słabych książek jakie "przeczytałam" - w cudzysłowie, bo od połowy zaczęłam czytać po jednej linijce tekstu z każdej strony a i tak wiedziałam o co chodzi.

Jedna z najbardziej słabych książek jakie "przeczytałam" - w cudzysłowie, bo od połowy zaczęłam czytać po jednej linijce tekstu z każdej strony a i tak wiedziałam o co chodzi.

Do pewnego momentu sądziłam, że będzie 10/10. Niestety daję tylko 5. Książka naprawdę bardzo fajnie się rozkręca i na tym się właściwie kończy. Dalej nie dzieje się już nic. Ostatnie strony były tak przesłodzone, że nawet taka marzycielka-romantyczka jak ja nie była w stanie przeczytać z uwagą każdego zdania.

Do pewnego momentu sądziłam, że będzie 10/10. Niestety daję tylko 5. Książka naprawdę bardzo fajnie się rozkręca i na tym się właściwie kończy. Dalej nie dzieje się już nic. Ostatnie strony były tak przesłodzone, że nawet taka marzycielka-romantyczka jak ja nie była w stanie przeczytać z uwagą każdego zdania.

Skąd tak wysoka ocena tej książki? Przeczytałam do końca tylko i wyłącznie dlatego, że byłam w podróży i nie miałam nic innego pod ręką. Nawet nie wiem od czego zacząć. Miałam wrażenie, że czytam opowieść gimnazjalistki. Dialogi ubogie, fabuła marna, bohaterowie puści. Książka nie nadaje się nawet na najniższą półkę.

Skąd tak wysoka ocena tej książki? Przeczytałam do końca tylko i wyłącznie dlatego, że byłam w podróży i nie miałam nic innego pod ręką. Nawet nie wiem od czego zacząć. Miałam wrażenie, że czytam opowieść gimnazjalistki. Dialogi ubogie, fabuła marna, bohaterowie puści. Książka nie nadaje się nawet na najniższą półkę.

Musze przyznać, że męką było czytanie tego samego co w tomie pierwszym. Nie poddałam się jedynie z ciekawości historii Landona ale i ona nie porywa.

Musze przyznać, że męką było czytanie tego samego co w tomie pierwszym. Nie poddałam się jedynie z ciekawości historii Landona ale i ona nie porywa.

Średnia. Ani dobra, ani zła. Fabuła "łba nie urywa" ale ujdzie. Trochę źle, że to co spotkało Landona wyjaśniło się już w pierwszej części i to w tak banalny sposób no ale może autorka jeszcze wtedy nie planowała drugiej części. W każdym razie zabieram się teraz za część drugą.... oczami Landona.

Średnia. Ani dobra, ani zła. Fabuła "łba nie urywa" ale ujdzie. Trochę źle, że to co spotkało Landona wyjaśniło się już w pierwszej części i to w tak banalny sposób no ale może autorka jeszcze wtedy nie planowała drugiej części. W każdym razie zabieram się teraz za część drugą.... oczami Landona.

Poddałam się po 90 stronie. Nuda i flaki z olejem.

Poddałam się po 90 stronie. Nuda i flaki z olejem.

Declan Murphy, zbuntowany szkolny outsider, podczas obowiązkowych prac społecznych na cmentarzu, znajduje list napisany do zmarłej kobiety. Odpisuje na niego i w ten sposób nawiązuje listowną znajomość z dziewczyną, która wciąż opłakuje śmierć matki. Declan również nie pogodził się jeszcze ze śmiercią bliskiej mu osoby.

Ciężko przebrnąć przez powieść jeśli jedna z głównych postaci (Juliet Young) nie wzbudza krzty sympatii. Dziewczyna jest nijaka i zadufana w sobie.
5 gwiazdek dla Declana.

Declan Murphy, zbuntowany szkolny outsider, podczas obowiązkowych prac społecznych na cmentarzu, znajduje list napisany do zmarłej kobiety. Odpisuje na niego i w ten sposób nawiązuje listowną znajomość z dziewczyną, która wciąż opłakuje śmierć matki. Declan również nie pogodził się jeszcze ze śmiercią bliskiej mu osoby.

Ciężko przebrnąć przez powieść jeśli jedna z...

Niewiele jest książek, od których naprawdę ciężko jest mi się oderwać. Ta zdecydowanie należy do takich. Już po kilku przeczytanych stronach wiedziałam, że będzie dziesięć gwiazdek i wcale nie chodzi jedynie o piękną historie ale głównie o styl. Autorka mistrzowsko opisywała uczucia i myśli bohaterki, nawet te kryjące się w zakamarkach duszy.

Niewiele jest książek, od których naprawdę ciężko jest mi się oderwać. Ta zdecydowanie należy do takich. Już po kilku przeczytanych stronach wiedziałam, że będzie dziesięć gwiazdek i wcale nie chodzi jedynie o piękną historie ale głównie o styl. Autorka mistrzowsko opisywała uczucia i myśli bohaterki, nawet te kryjące się w zakamarkach duszy.

Długo zastanawiałam się co mogę powiedzieć o tej książce. Pomysł na istoty towarzyszące ludziom od chwili narodzin aż do śmierci bez wątpienia zasługuje na 10 gwiazdek. Niestety cała reszta bardzo słaba. Według mnie autorka zbyt dokładnie opisywała otoczenie oraz poszczególne dni, w których nie działo się zupełnie nic. Początek książki jest dość interesujący ale z każdym następnym rozdziałem powieść traciła magię jaką poczułam czytając pierwsze strony. Będąc już w połowie miałam ochotę zakończyć moją przygodę z Lucianem jednak postanowiłam dać mu szansę. Niestety do samego końca nie było pozytywnego zaskoczenia, na które wciąż liczyłam.

Długo zastanawiałam się co mogę powiedzieć o tej książce. Pomysł na istoty towarzyszące ludziom od chwili narodzin aż do śmierci bez wątpienia zasługuje na 10 gwiazdek. Niestety cała reszta bardzo słaba. Według mnie autorka zbyt dokładnie opisywała otoczenie oraz poszczególne dni, w których nie działo się zupełnie nic. Początek książki jest dość interesujący ale z każdym...

Grace i Jack to małżeństwo idealne. Ona jest czarującą panią domu, która cudownie gotuje a on zakochany w niej i ciężko pracujący, przystojny mężczyzna. Grace nigdy nie wychodzi z domu, nie odbiera telefonów, a z przyjaciółmi spotyka się jedynie w jego obecności. Można śmiało zauważyć, że jej życie skupia się jedynie wokół niego. Znajomi z zazdrością patrzą na zakochaną parę i chętnie odwiedzają ich w ich własnym domu. Ale gdy impreza dobiega końca i wszyscy wychodzą, nikt nie ma pojęcia co dzieje się za zamkniętymi drzwiami.
Grace ma tylko jeden cel. Musi chronić swoją młodszą, chorującą na zespół downa siostrzyczkę.

Grace i Jack to małżeństwo idealne. Ona jest czarującą panią domu, która cudownie gotuje a on zakochany w niej i ciężko pracujący, przystojny mężczyzna. Grace nigdy nie wychodzi z domu, nie odbiera telefonów, a z przyjaciółmi spotyka się jedynie w jego obecności. Można śmiało zauważyć, że jej życie skupia się jedynie wokół niego. Znajomi z zazdrością patrzą na zakochaną...

Wspaniała, wzruszająca opowieść o poświęceniu.

Wspaniała, wzruszająca opowieść o poświęceniu.