Starałam się dzisiaj być lepszym człowiekiem, ale świat nie współpracuje.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant17
- ArtykułyPokaż książkę, zgarnij kawę! Lubaszka łączy siły z Wydawnictwem W.A.B i UroborosLubimyCzytać2
- Artykuły„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kasie West
Źródło: https://www.goodreads.com/author/show/5027236.Kasie_West
17
7,2/10
Autorka powieści młodzieżowych. Fanka Junior Mints. Napisała m.in. "Chłopaka na zastępstwo".http://www.kasiewest.com/
7,2/10średnia ocena książek autora
6 472 przeczytało książki autora
9 677 chce przeczytać książki autora
471fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dziewczyna, która wybrała po raz drugi
Kasie West
Cykl: Pivot Point (tom 2)
7,7 z 228 ocen
627 czytelników 30 opinii
2019
Dziewczyna która wybrała swój los
Kasie West
Cykl: Pivot Point (tom 1)
7,6 z 366 ocen
1008 czytelników 67 opinii
2018
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nie jesteśmy doskonali i wcale nie powinniśmy tacy być.
76 osób to lubi- Biblioteka to kolebka ciszy? – spytał David. - Bo wszystkie słowa zostały już zużyte przez książki. – Tak właśnie myślałam, kiedy byłam ma...
- Biblioteka to kolebka ciszy? – spytał David. - Bo wszystkie słowa zostały już zużyte przez książki. – Tak właśnie myślałam, kiedy byłam mała: że ludziom każe się być cicho, żeby książki nie mogły kraść im słów. Wyobrażałam sobie, że książki nie mogą istnieć bez słów. W istocie tak właśnie jest. Ale ja wymyśliłam sobie, że chodzi o słowa niewypowiedziane.
53 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Chłopak z sąsiedztwa Kasie West
7,4
"𝓑𝔂𝔀𝓪, 𝔃̇𝓮 𝓼𝓹𝓸𝓭𝔃𝓲𝓮𝔀𝓪𝓶𝔂 𝓼𝓲𝓮̨ 𝓸𝓭 𝓵𝓾𝓭𝔃𝓲 𝔀𝓲𝓮̨𝓬𝓮𝓳, 𝓷𝓲𝔃̇ 𝓶𝓸𝓰𝓪̨ 𝓷𝓪𝓶 𝔀 𝓭𝓪𝓷𝔂𝓶 𝓶𝓸𝓶𝓮𝓷𝓬𝓲𝓮 𝓭𝓪𝓬́".
✧ Charlie ma szesnaście lat, trzech starszych braci i tatę policjanta. No i jest jeszcze Braden… w jej życiu od dwunastu lat, chłopak z sąsiedztwa, który przyjaźni się z całym rodzeństwem. Dziewczyna kocha sport i często uprawia go z braćmi. Gdy dostaje drugi w ciągu dwóch miesięcy mandat (tak naprawdę powinna mieć ich na koncie więcej, ale wcześniej udawało jej się wybronić),zmuszona jest sama na nie zarobić. Znajduje pracę w butiku z ubraniami. Od tego momentu zaczyna się jej podwójne życie. Jest Charlie chłopczyca, spędzająca czas z braćmi i Bradenem oraz Charlie bardziej dziewczęca, nosząca inne ubrania, makijaż i zadająca się z “normalnymi” dziewczynami. Nie chce, by ktokolwiek z jej bliskich dowiedział się o tej jej nowej wersji.
✧ Myślę, że autorka w świetny sposób przedstawiła problemy nastolatki, która boi się swojej kobiecości. Charlie nie ma w tej kwestii żadnego wzorca i wstydzi, wręcz boi się zmian, które w niej zachodzą. Bardzo ciekawy i uroczy jest motyw spotkań przy płocie. Charlie biega po to, by się zmęczyć i zasnąć. Przez pracę nie ma na to czasu i koszmary nie pozwalają jej spać. Ciągle wraca do niej wypadek, w którym zginęła jej mama. Z kolei Braden ma problemy z ojcem. Spotykają się nocami i rozmawiają. Tak, jak nie rozmawialiby w ciągu dnia.
✧ To jedna z tych książek Kasie West, które podobały mi się nieco mniej. Wciąż się dobrze bawiłam i nie miałam ochoty jej odkładać, ale parę kwestii mnie rozczarowało. Na przykład mocno stereotypowe i krzywdzące podejście do kobiecości i męskości. Postaci były, albo za mało wyraziste, albo przerysowane. Przyznaję, że jej bracia czasem zlewali mi się w jedną postać, a sama Charlie… według mnie autorka trochę przegięła z robieniem z niej chłopczycy. A i motyw friends to lovers nie należy do topki moich ulubionych 😅
✧ Podsumowując, to lekka i przyjemna książka, którą bardzo szybko się czyta. Jest nieco słabsza niż pozostałe Kasie, ale nie oznacza to, że jest zła. To wciąż dobra historia. Być może akurat na tę młodzieżówkę jestem trochę za stara. Jest przewidywanie i prosto, ale nie brakuje ciepła i uroku.
"(…) 𝔃𝓪𝓴𝓸𝓬𝓱𝓪𝓷𝓲𝓮 𝓼𝓲𝓮̨ 𝔀 𝓴𝓲𝓶𝓼́, 𝓴𝓽𝓸 𝔀𝓸𝓵𝓪ł 𝓫𝔂𝓬́ 𝓽𝔀𝓸𝓲𝓶 𝓹𝓻𝔃𝔂𝓳𝓪𝓬𝓲𝓮𝓵𝓮𝓶 – 𝓷𝓪𝓵𝓮𝔃̇𝓪ł𝓸 𝓷𝓪𝔃𝔀𝓪𝓬́ 𝓽𝓸𝓻𝓽𝓾𝓻𝓪̨, 𝓫𝓮𝔃 𝓭𝔀𝓸́𝓬𝓱 𝔃𝓭𝓪𝓷́".
Chłopak z innej bajki Kasie West
7,3
"𝓤𝓬𝔃𝓾𝓬𝓲𝓪, 𝓸 𝓬𝔃𝔂𝓶 𝓶𝓸𝔃̇𝓮 𝓼𝓲𝓮̨ 𝓴𝓲𝓮𝓭𝔂𝓼́ 𝓹𝓻𝔃𝓮𝓴𝓸𝓷𝓪𝓼𝔃, 𝓶𝓸𝓳𝓪 𝓭𝓻𝓸𝓰𝓪 𝓬𝓸́𝓻𝓮𝓬𝔃𝓴𝓸, 𝓶𝓸𝓰𝓪̨ 𝓫𝔂𝓬́ 𝓷𝓪𝓳𝓴𝓸𝓼𝔃𝓽𝓸𝔀𝓷𝓲𝓮𝓳𝓼𝔃𝓪̨ 𝓻𝔃𝓮𝓬𝔃𝓪̨ 𝓷𝓪 𝓽𝔂𝓶 𝓼́𝔀𝓲𝓮𝓬𝓲𝓮".
✧ Proszę Państwa, oto Kasie West, którą UWIELBIAM. Jeśli zapytacie mnie, kto jest moją ulubioną autorką młodzieżówek, bez zawahania się powiem, że Kasie ❤️ To nie znaczy jednak, że każda z jej książek skradła moje serce. Ta miłość spotkała na swej drodze już kilka małych wybojów… ale “Chłopak z innej bajki” nie jest jednym z nich. To moim skromnym zdaniem absolutnie idealna młodzieżówka. Bawiłam się przecudownie. Były motylki, śmiech i łzy wzruszenia 😍
✧ Caymen cały swój czas dzieli pomiędzy szkołę i pracę w sklepie z porcelanowymi lalkami, który prowadzi z mamą. Jej wybitną i nie tak tajną bronią jest sarkazm. Ma proste i dość nudne życie. Aż do sklepu nie wchodzi on. Xander. Chłopak, który być może ma sporo zalet, ale ma też jedną wadę - jest bogaty. Co dla Caymen, która z mamą ledwo wiąże koniec z końcem oznacza, że cóż, po pierwsze, jest z innej bajki. A po drugie, dziewczyna ma uraz do bogaczy. Wszystko przez jej ojca, który uciekł, gdy dowiedział się o ciąży.
✧ Pomimo tego, że dla niej ta relacja początkowo ma znamiona czegoś bardzo zakazanego, szybko się zaprzyjaźniają. On ma odziedziczyć sieć hoteli, ona sklep. Oboje jednak chcą od życia czegoś innego. Xander dostrzega między nimi więcej podobieństw. Wpada na pomysł “Dni Kariery” - próbują różnych zawodów, by odkryć, co do nich pasuje.
✧ Bohaterowie są tak dobrze wykreowani! Są jacyś, mają swoje wady, wątpliwości, problemy. Łatwo można poczuć z nimi więź, to, że są nam bliscy. Rozumiemy ich. Choć trochę już minęło od czasów, kiedy byłam nastolatką, rozterki i niepewności Caymen były mi bardzo znajome (być może dlatego, że mentalnie wciąż się nią czuję xD).
✧ Jedyny drobny minus to słabe rozwinięcie wątku rodziny Caymen. Ogółem oceniam ten wątek na duży plus, ale przydałoby się trochę więcej wyjaśnień. Zabrakło na przykład epilogu, by ładnie to podsumować.
"𝓩𝓪𝓼𝓽𝓪𝓷𝓪𝔀𝓲𝓪𝓶 𝓼𝓲𝓮̨, 𝓳𝓪𝓴 𝓽𝓸 𝓳𝓮𝓼𝓽, 𝔃̇𝓮 𝓳𝓮𝓭𝓷𝓲 𝓬𝓱𝔂𝓫𝓪 𝓸𝓭 𝓾𝓻𝓸𝓭𝔃𝓮𝓷𝓲𝓪 𝔀𝓲𝓮𝓭𝔃𝓪̨, 𝓬𝓸 𝓬𝓱𝓬𝓪̨ 𝔃𝓻𝓸𝓫𝓲𝓬́ 𝔃 𝔃̇𝔂𝓬𝓲𝓮𝓶, 𝓲𝓷𝓷𝓲 𝓷𝓪𝓽𝓸𝓶𝓲𝓪𝓼𝓽 - 𝓪 𝓹𝓻𝔃𝓮𝓭𝓮 𝔀𝓼𝔃𝔂𝓼𝓽𝓴𝓲𝓶 𝓳𝓪 - 𝓷𝓲𝓮 𝓶𝓪𝓳𝓪̨ 𝔃𝓲𝓮𝓵𝓸𝓷𝓮𝓰𝓸 𝓹𝓸𝓳𝓮̨𝓬𝓲𝓪".