Aktualności
3
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patronat LC
Patronat LC- Patronat LC
Powiązane treści
Aktualności
2
Piąty i ostatni sezon „Ty” i serial twórców „Gry o tron” już wkrótce na małych ekranach
Aktualności
3
„Filip” już na ekranach, a „Ty” wraca wkrótce z nowymi odcinkami
Aktualności
11
Nie tylko Diana. Kristen Stewart zagra Susan Sontag
Nadszedł kolejny wtorek, a wraz z nim kolejny artykuł z cyklu „Najpierw książka, później film”. W tym tygodniu piszemy o planowanym filmie o Susan Sontag, czwartym sezonie pewnego...
Aktualności
2
Lasse i Maja znów na ekranach. Robert Makłowicz w „Asteriksie i Obeliksie: Imperium smoka”
W najnowszym artykule z cyklu „Najpierw książka, później film” piszemy o kolejnym filmie z cyklu „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”, zapowiadanych premierach „Asteriksa i...
Varia
6
Black Friday. Książki na prezent dla każdego
Black week trwa w najlepsze, a wy nadal nie upolowaliście świątecznych prezentów? Chcieliście obdarować książkami przyjaciół i rodzinę, ale nie macie pomysłu? Mamy dla was listę...
Aktualności
3
Morderca – miłośnik książek (i kobiet) już niedługo wraca na ekrany!
W najnowszym artykule z cyklu „Najpierw książka, później film” piszemy o zaplanowanej na przyszły rok premierze czwartego sezonu „Ty”, opowiadającego o (byłym) księgarzu i zabójcy...
Ukryte ciała Caroline Kepnes 
Książka nieco odbiega od założenia pierwszej części, w której Joe był stalkerem i miał obsesję. Tamto się czytało dobrze, ciekawym doświadczeniem było siedzieć w głowie stalkera i słyszeć jego myśli. To, moim zdaniem, czytało się równie dobrze, ale w zupełnie innym kierunku. I rzeczywiście jak tak teraz o tym pomyślę na spokojnie, to nie tego oczekiwałam od serii. Jednak mimo wszystko książkę pochłąnęłam szybko i z wypiekami na twarzy, stąd ocena.
O porównywaniu książki do serialu nawet nie będę wspominać, bo to nie jest żadna wartość, którą należy tu rozpatrywać..
Ty kochasz mnie Caroline Kepnes 
Myślałam, że będzie to najlepszy tom, tak przynajmniej się zapowiadało, szczególnie końcówka była wciągająca, bardzo dużo się w niej działo, tyle ile nie działo się przez całą książkę. Już miałam nadzieję na szczęśliwe zakończenie, ponieważ nasz bohater się zmienił i nie zrobił niczego złego, zasługiwał na to. Ale niestety nie, zakończenie mnie rozczarowało, psując całą moją ocenę książki. Za każdym razem jak było dobrze, miałam wrażenie że tak dobrze być nie może i zaraz coś się wydarzy i za każdym razem niestety miałam rację, nie wiem czemu to miałoby służyć. Oczywiście przez te wszystkie zwroty akcji szybciej się czytało i bardziej wciągało, jednak według mnie najlepsze byłoby szczęśliwe zakończenie.
