-
Artykuły„Co dalej, palenie książek?”. Jak Rosja usuwa książki krytyczne wobec władzyKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyTrendy maja 2024: w TOP ponownie Mróz, ekranizacje i bestsellerowe „Chłopki”Ewa Cieślik4
-
ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Do usług szanownej pani”LubimyCzytać10
-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać25
Biblioteczka
2024-01-21
2023-05-20
2023-09-14
„Życie nie powinno się kończyć zanim zacznie się żyć”. Mam słabość do książek Silvery, ale historia Valentina i Oriona przebiła wszystkie pozostałe. Masz ochotę płakać z i nad bohaterami, wybuchasz śmiechem wobec ich słownego humoru a przy tym wszystkim naiwnie trzymasz kciuki by Prognoza Śmierci jednak się pomyliła… znów nie brak tu trudnych tematów, znów mniej znaczy więcej i znów bohaterowie są tak zwyczajni i tak wyjątkowi zarazem, że chcesz ich spotkać za rogiem oraz nie zapomnisz ich przez długie lata. Trochę jak z pierwszą miłością …
„Życie nie powinno się kończyć zanim zacznie się żyć”. Mam słabość do książek Silvery, ale historia Valentina i Oriona przebiła wszystkie pozostałe. Masz ochotę płakać z i nad bohaterami, wybuchasz śmiechem wobec ich słownego humoru a przy tym wszystkim naiwnie trzymasz kciuki by Prognoza Śmierci jednak się pomyliła… znów nie brak tu trudnych tematów, znów mniej znaczy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-13
Za język. Za klasę. Za styl.
Ta biografia jest jak Ona - niepowtarzalna, ponadprzeciętna i zapadająca w pamięć. Wielka historia wielkiej kobiety.
Za język. Za klasę. Za styl.
Ta biografia jest jak Ona - niepowtarzalna, ponadprzeciętna i zapadająca w pamięć. Wielka historia wielkiej kobiety.
2023-03-24
Jeśli kończąc książkę masz łzy w oczach i ściśnięte gardło, to znak, że autorka wypełniła swoje zadanie z nawiązką.
Choć niektóre elementy fabuły wydają się nie na miejscu ze swoją infantylnością, to pomysł oraz klamra kompozycyjna ratują całą historię. Chylę czoła za przypomnienie tak ważnych, acz zapomnianych historycznych wydarzeń!
Jeśli kończąc książkę masz łzy w oczach i ściśnięte gardło, to znak, że autorka wypełniła swoje zadanie z nawiązką.
Choć niektóre elementy fabuły wydają się nie na miejscu ze swoją infantylnością, to pomysł oraz klamra kompozycyjna ratują całą historię. Chylę czoła za przypomnienie tak ważnych, acz zapomnianych historycznych wydarzeń!
2023-01-07
Osiem, bo finalnie uderza w czułe struny, choć jest bardzo nierówna. Mam poczucie, że autor znalazł dobry sposób na pisanie bestsellerów literatury młodzieżowej, choć mocne historie nie obronią sztampowego podejścia do tematu. Język momentami sztuczny i totalnie odklejony od komunikacji pokolenia Z, postaci poboczne schematyczne, a współczynnik nieprawdopodobieństwa niektórych sytuacji kolosalnie wysoki, mimo to przesłanie książki broni się przy tych jawnych niedociągnięciach i potrafi wycisnąć łzę przy końcowych rozdziałach.
Osiem, bo finalnie uderza w czułe struny, choć jest bardzo nierówna. Mam poczucie, że autor znalazł dobry sposób na pisanie bestsellerów literatury młodzieżowej, choć mocne historie nie obronią sztampowego podejścia do tematu. Język momentami sztuczny i totalnie odklejony od komunikacji pokolenia Z, postaci poboczne schematyczne, a współczynnik nieprawdopodobieństwa...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-05
Książka obowiązkowa dla fanów literatury YA, która oststnio ku mojej radości w Polsce ma godnych reprezentantów! Kiedy dorzucimy do tego wątek odkrywania swojej tożsamości pod kątem orientacji psychoseksualnej wychodzi nam zręcznie napisana historia na współczesne czasy. Duży plus za stworzenie realnych postaci - właśnie takie zwykłe dzieciaki mogą chodzić do okolicznych liceów! Urzekł mnie wątek mutyzmu i przedstawienia kwestii zdrowia psychicznego. Książka nie jest game changerem, jednak pozostawia przyjemne uczucie ciepełka w środku po lekturze :)
Książka obowiązkowa dla fanów literatury YA, która oststnio ku mojej radości w Polsce ma godnych reprezentantów! Kiedy dorzucimy do tego wątek odkrywania swojej tożsamości pod kątem orientacji psychoseksualnej wychodzi nam zręcznie napisana historia na współczesne czasy. Duży plus za stworzenie realnych postaci - właśnie takie zwykłe dzieciaki mogą chodzić do okolicznych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05-26
"- Bruno, nie bój się świata. - Babcia nagle odzyskuje równowagę. - On czasem bywa jak przestraszony pies. Ujada, próbuje zranić, ale kiedy podchodzimy do niego z otwartością, oswaja się i daje obłaskawić, a potem staje się dobry, potulny i miły."
W tym cytacie zamyka się sedno tej książki.
Nie oszukujmy się - literatura młodzieżowa nie ma czarować stylem i homeryckimi porównaniami. Gatunek Young Adults choć trochę naiwny, trochę sztampowy taki ma właśnie być. Słodzić dorosłość i czarować rzeczywistość w której przyszło nam żyć. Jak to mawia główny bohater: "dorosłość zawsze pachnie... dopóki nie zacznie śmierdzieć."
Zabawna, ale z morałem. Ogromny plus za język i żarty słowne! Historia w teorii powtarzalna, w teorii połączenie "Simon oraz inni homo sapiens", "Red, white and royal blue" i "Heartstopper" z domieszką Netflixa i "Luci" Disneya, ale jak na polską półkę to naprawdę świetna pozycja.
Życzę każdemu takiej miłości jaką finalnie odnalazł Bruniu :)
"- Bruno, nie bój się świata. - Babcia nagle odzyskuje równowagę. - On czasem bywa jak przestraszony pies. Ujada, próbuje zranić, ale kiedy podchodzimy do niego z otwartością, oswaja się i daje obłaskawić, a potem staje się dobry, potulny i miły."
W tym cytacie zamyka się sedno tej książki.
Nie oszukujmy się - literatura młodzieżowa nie ma czarować stylem i homeryckimi...
2021
2013-02-11
Pożyczyłem kilka książek i miałem zamiar skończyć tę jednego wieczoru, by następnego ranka sięgnąć po kolejną. Ale po lekturze "Wolałbym żyć" ten plan stał się niemożliwy. Opowieść nietypowa, opowieść wstrząsająca, opowieść nakazująca nam czytelnikom, zatrzymać się na chwilę i zastanowić się nad swoim życiem. Jaki wpływ mają nasze decyzje na dalsze losy? Może nie popełniliśmy samobójstwa jak tytułowy bohater, ale zrobiliśmy coś równie głupiego, czego konsekwencje odczuwamy do dziś? Zadziwiające spojrzenie na żywot człowieka z perspektywy dziesięciu dni, niezwykłych dni, będących jedynie cząstką całego przedstawienia, zwanego życiem. Tak wiele można stracić, jeśli nie umiemy poprosić o drugą szansę...
Pożyczyłem kilka książek i miałem zamiar skończyć tę jednego wieczoru, by następnego ranka sięgnąć po kolejną. Ale po lekturze "Wolałbym żyć" ten plan stał się niemożliwy. Opowieść nietypowa, opowieść wstrząsająca, opowieść nakazująca nam czytelnikom, zatrzymać się na chwilę i zastanowić się nad swoim życiem. Jaki wpływ mają nasze decyzje na dalsze losy? Może nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-02-12
Fantastyczna podróż przez życie. Napisana z uśmiechem, bez zbędnego patosu. Uwidacznia mocne i słabe strony każdego okresu ludzkiego żywota, pokazując najprostszą, a przez to najłatwiejszą w odbiorze prawdę. Każdy powinien mieć przy sobie Panią Różę, by swoimi pytaniami nakierowała nas na właściwe ścieżki.
Fantastyczna podróż przez życie. Napisana z uśmiechem, bez zbędnego patosu. Uwidacznia mocne i słabe strony każdego okresu ludzkiego żywota, pokazując najprostszą, a przez to najłatwiejszą w odbiorze prawdę. Każdy powinien mieć przy sobie Panią Różę, by swoimi pytaniami nakierowała nas na właściwe ścieżki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-01-01
Niezwykłe śledztwo, prowadzące przez karty średniowiecznej historii, celtyckie baśnie i legendy arturiańskie. Książka ta ukazuje, jak trudnego zadania podjął się Tolkien, chcąc zawrzeć w swoich opowieściach tak różnorodną tematykę, opartą na wielu, często niepowiązanych ze sobą kręgach kulturowych.
Niezwykłe śledztwo, prowadzące przez karty średniowiecznej historii, celtyckie baśnie i legendy arturiańskie. Książka ta ukazuje, jak trudnego zadania podjął się Tolkien, chcąc zawrzeć w swoich opowieściach tak różnorodną tematykę, opartą na wielu, często niepowiązanych ze sobą kręgach kulturowych.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-31
"- ...miłość to gra, w której nie można wygrać.
– Ale tylko ona się liczy.”..."
Historia opowiedziana przez Johna Boyne'a wzbudziła we mnie dawno zapomniane emocje. A właściwie ich przeciwieństwa.
Jednocześnie bowiem kocham i nienawidzę losy Tristana i Willa, każdego z nich za to kim był i kim się stał. Pełen sprzeczności pragnąłem, by finał był zdecydowanie za lub przeciw - ostatecznie scenariusz napisało życie.
Pokonały mnie opisy wojny. Przygnębiły wspomnienia tych, którzy byli "tam". Przeraziły osądy głównych bohaterów. Bo jak można jednocześnie pragnąć miłości i niszczyć? Jak można zabić by nie czuć?
Tchórze, wszyscy to tchórze - uciekając według jednych przed obowiązkiem, uciekając przed zobowiązaniem, uciekając przed przeznaczeniem, uciekając przed prawdą. Każdy umiera tchórzem.
Nienawidzę nie mieć pewności, czy bohater jest ostatecznie pozytywny czy wręcz odwrotnie. A Boynowi wprost mistrzowsko wychodzi pastwienie się nad czytelnikiem, zamęczanie go dwuznacznościami, wątpliwościami, przeciwnościami losu, które popychają główne postaci do takich, a nie innych czynów.
Książka okrutna słowo po słowie w swojej prawdziwości, brutalności tamtego i obecnego świata. Bo czy aż tak wiele się zmieniło? Czy wciąż nie walczymy o coś? Czy wciąż przed czymś nie uciekamy? Czy wciąż nie mamy potrzeby kochać? I w końcu, czy wciąż nie zabijamy...?
"- ...miłość to gra, w której nie można wygrać.
– Ale tylko ona się liczy.”..."
Historia opowiedziana przez Johna Boyne'a wzbudziła we mnie dawno zapomniane emocje. A właściwie ich przeciwieństwa.
Jednocześnie bowiem kocham i nienawidzę losy Tristana i Willa, każdego z nich za to kim był i kim się stał. Pełen sprzeczności pragnąłem, by finał był zdecydowanie za lub przeciw...
2020-04
Mam sentyment do książek z gatunku young adult, mam też sentyment do bohaterów chyboczących się na granicy krainy żywych i umarłych. Medykalizacja historii dodaje pewnej powagi, ale nie przeszkadza poczuć głównego sensu tej opowieści.
Niezależnie jak bardzo sam temat jest nam bliski, losy głównych bohaterów potrafią skłonić do naprawdę głębokich przemyśleń.
Mam sentyment do książek z gatunku young adult, mam też sentyment do bohaterów chyboczących się na granicy krainy żywych i umarłych. Medykalizacja historii dodaje pewnej powagi, ale nie przeszkadza poczuć głównego sensu tej opowieści.
Niezależnie jak bardzo sam temat jest nam bliski, losy głównych bohaterów potrafią skłonić do naprawdę głębokich przemyśleń.
2020-03
Każde słowo o tej książce naraża na odebranie jej magii rodem z Małego Księcia albo Kubusia Puchatka - biblia mądrości nie tylko dla dzieci.
Mała wielka książka.
Każde słowo o tej książce naraża na odebranie jej magii rodem z Małego Księcia albo Kubusia Puchatka - biblia mądrości nie tylko dla dzieci.
Mała wielka książka.
2021-07
Uwielbiam czytać biografię silnych i niezwykłych kobiet a "Magda" właśnie taka jest. Szkoda tych, którzy tak niesamowitą osobowość widzą tylko przez pryzmat telewizyjnych formatów, bowiem jej historia daleko wykracza poza medialny szum.
Niektórzy po prostu mają życie godne napisania książki i losy Magdy Gessler w mojej ocenie do takich należą - kto bowiem może poszczycić się spotkaniem kilku komunistycznych dyktatorów, gotowaniem dla króla i historiami miłosnymi godnymi największych kochanków wszechczasów?
Fantastyczny, szczery portret dojrzałej kobiety, która nie boi się mówić o błędach i w mocnych słowach opisywać sytuacji, które ją ukształtowały.
Uwielbiam czytać biografię silnych i niezwykłych kobiet a "Magda" właśnie taka jest. Szkoda tych, którzy tak niesamowitą osobowość widzą tylko przez pryzmat telewizyjnych formatów, bowiem jej historia daleko wykracza poza medialny szum.
Niektórzy po prostu mają życie godne napisania książki i losy Magdy Gessler w mojej ocenie do takich należą - kto bowiem może poszczycić...
2021-04-12
Są książki, które stają się twoją opowieścią i częścią życia. Tak właśnie jest z "Umysłem wyzwolonym".
Przesiąknięty na co dzień ACTem (Terapią Akceptacji i Zaangażowania) nie sądziłem, że jakakolwiek kolejna, nowa propozycja wydawnicza będzie w stanie wywołać we mnie taką lawinę wewnętrznych zdarzeń i emocji.
Ta książka może być przewodnikiem dla każdego zagubionego i kluczem do trwania w mądrym i bogatym życiu dla tych, którzy już zbliżyli się do swoich wartości i potrafią cieszyć się z uważnością Tu i Teraz.
Setki stron mijają niepostrzeżenie, bowiem autor (Hayes jest tak bardzo charyzmatyczny!) zabiera Cię w podróż do krainy, która nareszcie jest dostępna dla wszystkich! Nieważne, czy jesteś "jakiś", nieważne co podpowiada ci twój wewnętrzny krytyk, każdy może doświadczyć siły płynącej z akceptacji - siebie, swoich emocji, swojej fizyczności, swoich relacji, osiągnięć, trudności, wad, lęków i wyzwań.
A.A.Milne napisał kiedyś, że miłość się nie pisze, miłość się czuje, tak samo jest chyba z akceptacją - książki są i będą pisane, ale to po prostu trzeba poczuć :)
Są książki, które stają się twoją opowieścią i częścią życia. Tak właśnie jest z "Umysłem wyzwolonym".
Przesiąknięty na co dzień ACTem (Terapią Akceptacji i Zaangażowania) nie sądziłem, że jakakolwiek kolejna, nowa propozycja wydawnicza będzie w stanie wywołać we mnie taką lawinę wewnętrznych zdarzeń i emocji.
Ta książka może być przewodnikiem dla każdego zagubionego i...
2021-05
Mimo mojej ogromnego zainteresowania przedmiotami ścisłymi i sylwetką noblistki, nie przypuszczałbym, że tak opasła pozycja będzie w stanie wciągnąć mnie bez reszty i sprawić, że nie będę w stanie opanować chęci poznania całego tamtego niezwykłego świata, zmuszając mnie do ślęczenia nad książką do późnych godzin!
To nie tylko biografia na miarę największej polskiej kobiety XX wieku, ale też napisana z wielką klasą, dbałością o szczegóły i wybitną lekkością relacja z tamtych czasów, które wydają się - mimo pewnego zacofania, ograniczeń i sytuacji geopolitycznej - tak niesamowicie pociągające i niezwykłe!
Ze wstydem przyznaję, że mimo umiłowania polskiej nauki, nie miałem pojęcia o wielu heroicznych dokonaniach MSC i teraz jeszcze bardziej przepełnia mnie duma, że to właśnie Polka zapisała się na kartach historii złotymi zgłoskami nie wcale jedynie za dwa Noble, lecz za niezmordowaną walkę o prawdę, niegasnącą wiarę w ludzi, nieludzką wręcz miłość do wszystkiego, co ją otaczało i co tworzyła.
Mimo mojej ogromnego zainteresowania przedmiotami ścisłymi i sylwetką noblistki, nie przypuszczałbym, że tak opasła pozycja będzie w stanie wciągnąć mnie bez reszty i sprawić, że nie będę w stanie opanować chęci poznania całego tamtego niezwykłego świata, zmuszając mnie do ślęczenia nad książką do późnych godzin!
To nie tylko biografia na miarę największej polskiej kobiety...
2021-08
Wydawać by się mogło, że nietrudno o przysłowiowego gniota na rynku wydawniczym, kiedy na horyzoncie kolejna rocznica śmierci Królowej Ludzkich Serc, media wciąż szerokim echem omawiają konsekwencję wywiadu pary książęcej Sussex dla Oprah Winfrey, a rok 2021 przyniósł nie tylko smutną wiadomość o śmierci Księcia Filipa, ale też rozpalił na nowo plotki o możliwej abdykacji Elżbiety II.
Książka ta nie ma w sobie jednak nic z pustej pozycji, wydanej dla łatwego zarobienia pieniędzy. Autor z pieczołowitością, starannością i (względnym) obiektywizmem mierzy się z sylwetkami tytułowej czwórki, poświęcając im na szczęście miejsca wprost proporcjonalnie do roli i czasu, który poświęcili dla monarchii. Niezwykle doceniam, że mimo kilkudziesięciu pozycji na rynku, udało się zgromadzić wciąż nieznane fakty dotyczące życia royalsów i uchwycić trudny wbrew pozorom kontekst prywatnych zależności na tle odwiecznego obrazu Windsorów.
Wydawać by się mogło, że nietrudno o przysłowiowego gniota na rynku wydawniczym, kiedy na horyzoncie kolejna rocznica śmierci Królowej Ludzkich Serc, media wciąż szerokim echem omawiają konsekwencję wywiadu pary książęcej Sussex dla Oprah Winfrey, a rok 2021 przyniósł nie tylko smutną wiadomość o śmierci Księcia Filipa, ale też rozpalił na nowo plotki o możliwej abdykacji...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-09
Ta książka powinna być obowiązkowym elementem wyposażenia każdej pary i dojrzałego singla, który chce stworzyć w pełni dojrzały związek. Z humorem i lekkością prof. Wojcieszke omawia wszystkie stadia miłości, pokazując nareszcie, że przygoda nie kończy się w momencie, w którym komedie romantyczne puszczają finałowe The End.
Miłość i związek to życiowa wyprawa, sinusoida wrażeń i zbieranina wypadkowych, jednak w tym pozornym przypadkowym świecie ta książka może służyć jako przewodnik.
Myślę, że może ocalić niejedno małżeństwo, uwolnić od nieszczęśliwego związku niejedną osobę i skłonić do refleksji wszystkich pozostałych, którzy byli, są lub będą na jakimś etapie relacji.
Ta książka powinna być obowiązkowym elementem wyposażenia każdej pary i dojrzałego singla, który chce stworzyć w pełni dojrzały związek. Z humorem i lekkością prof. Wojcieszke omawia wszystkie stadia miłości, pokazując nareszcie, że przygoda nie kończy się w momencie, w którym komedie romantyczne puszczają finałowe The End.
Miłość i związek to życiowa wyprawa, sinusoida...
Książka, która w swojej prostocie zawiera wielką wiedzę i niesie nadzieję na odnalezienie siebie w sieci skomplikowanych życiowych relacji. Fantastycznie, że istnieją badacze, którzy swoje przełomowe teorie chcą przełożyć na język mas i ułatwić codzienne funkcjonowanie!
Książka, która w swojej prostocie zawiera wielką wiedzę i niesie nadzieję na odnalezienie siebie w sieci skomplikowanych życiowych relacji. Fantastycznie, że istnieją badacze, którzy swoje przełomowe teorie chcą przełożyć na język mas i ułatwić codzienne funkcjonowanie!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to