rozwińzwiń

Spóźnione wyznania

Okładka książki Spóźnione wyznania John Boyne
Okładka książki Spóźnione wyznania
John Boyne Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Absolutist
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2014-03-03
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-03
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324025077
Tłumacz:
Adriana Sokołowska-Ostapko
Tagi:
literatura irlandzka
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Polowanie na wielbłąda



932 55 94

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
983 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
24
25

Na półkach:

Wybitna. Jestem pewna, że na długo zapada w pamięć. Pokazuje bezsens wojny, postępującą znieczulicę u młodych żołnierzy i pragnienie bliskości drugiego człowieka.

Wybitna. Jestem pewna, że na długo zapada w pamięć. Pokazuje bezsens wojny, postępującą znieczulicę u młodych żołnierzy i pragnienie bliskości drugiego człowieka.

Pokaż mimo to

avatar
101
101

Na półkach:

Zachęcona opiniami (a wiele razy obiecywałam sobie, że nigdy nie będę się nimi kierowała) przeczytałam książkę. Czytało się dobrze, ale bardzo dłużyło. Myślę, że można wycisnąć z tego okolo 150 stron, które były istotne dla fabuły. Reszta to opisy scen wojennych które mnie nie zainteresowały. Podsumowując, rozczarowałam się :(

Zachęcona opiniami (a wiele razy obiecywałam sobie, że nigdy nie będę się nimi kierowała) przeczytałam książkę. Czytało się dobrze, ale bardzo dłużyło. Myślę, że można wycisnąć z tego okolo 150 stron, które były istotne dla fabuły. Reszta to opisy scen wojennych które mnie nie zainteresowały. Podsumowując, rozczarowałam się :(

Pokaż mimo to

avatar
390
341

Na półkach: ,

Bardzo długo polowałam na tę książkę w niekosmicznej cenie, choć dziś wiem, że byłaby jej warta.
To jedna z tych książkę, o których nie wiem co napisać, nie wiem od czego zacząć.

Od początku przyciągnęła mnie okładka. Wydanie w twardej oprawie również jest dla mnie na plus.
W środku styl literacki, który bardzo lubię - prosty, wciągający, mówiący jak jest, nie wydumany. To mnie bierze. Szczerość.
Wpadłam do tego świata niby odległego, niby 100 lat temu, a żyjemy w czasach kiedy już trzecia się zaczęła...

W moich odczuciach i przemyśleniach po (jest to jedna z tych, które nie dają spokoju po odłożeniu na półkę) stwierdziłam, że jest to o błędach starych ludzi doprowadzających do wojny i o młodych zawierzających swoje serca w niewłaściwych ludziach, ideach, wierzeniach. Zły czas i złe osoby.

Słyszałam, że Spóźnione wyznania rozwalają, przyznaję, że momentami się wzruszyłam, ale koniec był zimny, słowa miały swoje zimne konsekwencje, a wnętrza i psychika pokazywały swoje kolory tylko dla ludzi widzących.

Ta książka jest dla każdego inna. Mi się wydaje, że odebrałam ją nieco inaczej niż reszta. Może z racji mojego wieku, doświadczenia i widzenia, że chłopaki mieli tylko po 17-20 lat i działali głównie instynktownie.

Bardzo długo polowałam na tę książkę w niekosmicznej cenie, choć dziś wiem, że byłaby jej warta.
To jedna z tych książkę, o których nie wiem co napisać, nie wiem od czego zacząć.

Od początku przyciągnęła mnie okładka. Wydanie w twardej oprawie również jest dla mnie na plus.
W środku styl literacki, który bardzo lubię - prosty, wciągający, mówiący jak jest, nie wydumany. To...

więcej Pokaż mimo to

avatar
457
50

Na półkach: , ,

Niesamowita książka, która pozostaje długo w pamięci. Po jej przeczytaniu człowiek pozostaje w stanie głębokiego poruszenia przez dłuższy czas.

Niesamowita książka, która pozostaje długo w pamięci. Po jej przeczytaniu człowiek pozostaje w stanie głębokiego poruszenia przez dłuższy czas.

Pokaż mimo to

avatar
990
800

Na półkach:

Urzekły mnie powieści tego autora skierowane do młodszych czytelników, dlatego spodziewałam się więcej od książki dla dorosłych, a "Spóźnione wyznania" mnie nie porwały.
Nie zmienia to faktu, że powieść jest bardzo dobrze napisana, czuję jednak niedosyt, ponieważ zarówno fabuła, jak i zarys postaci są zbyt powierchowne.

Urzekły mnie powieści tego autora skierowane do młodszych czytelników, dlatego spodziewałam się więcej od książki dla dorosłych, a "Spóźnione wyznania" mnie nie porwały.
Nie zmienia to faktu, że powieść jest bardzo dobrze napisana, czuję jednak niedosyt, ponieważ zarówno fabuła, jak i zarys postaci są zbyt powierchowne.

Pokaż mimo to

avatar
207
5

Na półkach: ,

Kim byli Will i Tristan zanim zostali żołnierzami? Dlaczego dwudziestoletnie życie na zawsze musi zostać naznaczone przez okrucieństwo wojny? Czy miłość moze być silniejsza niż śmierć? Co jest najważniejsze: zachować człowieczeństwo czy... życie?

Wojna i miłość to tematy, ktore rozpalały wyobraźnię twórców od zarania dziejów. Problem miłości zakazanej wydaje sie być zatem przepisem na sukces. Kiedy dołożymy do tego wyśmienite pioro Johna Boyna, powstaną "Spóźnione wyznania", książka, która może odcisnąć trwałe piętno w duszy czytelnika, tak jak stało się to w moim przypadku.

Powściągliwy, minimalistyczny wręcz styl Irlandczyka, w mistrzowski sposób ukazuje psychologię postaci. Bez zbędnego patosu opowiada o najtrudniejszych emocjach, pozwalając dotknąć czytelnikowi skrajności i rozumieć, że przeciwieństwem miłości nie zawsze jest nienawiść a obojętność.

Polski tytuł, choć skupia się na wydarzeniu będącym osią napędową opowieści, nie ma takiej mocy znaczeniowej. Jest to jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić. "Absolutysta" dużo mocniej podkreśla tragizm wyborów głównych bohaterów.

W tej historii bowiem dobrych wyborów nie ma. Za każdy trzeba będzie zapłacić wysoką cenę.

Kim byli Will i Tristan zanim zostali żołnierzami? Dlaczego dwudziestoletnie życie na zawsze musi zostać naznaczone przez okrucieństwo wojny? Czy miłość moze być silniejsza niż śmierć? Co jest najważniejsze: zachować człowieczeństwo czy... życie?

Wojna i miłość to tematy, ktore rozpalały wyobraźnię twórców od zarania dziejów. Problem miłości zakazanej wydaje sie być zatem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
308
237

Na półkach:

Książka inna niż wszystkie. Nie często czytamy o zakazanej miłości między osobnikami tej samej płci. Autor w sposób bardzo delikatny pokazuje, że taka miłość może być wielka i nieszczęśliwa.

Polecam ze względu na temat, ciekawych bohaterów, tajemnicę i całą paletę uczuć.

Książka inna niż wszystkie. Nie często czytamy o zakazanej miłości między osobnikami tej samej płci. Autor w sposób bardzo delikatny pokazuje, że taka miłość może być wielka i nieszczęśliwa.

Polecam ze względu na temat, ciekawych bohaterów, tajemnicę i całą paletę uczuć.

Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

Po przejmującym „Chłopcu w pasiastej piżamie” to moje drugie spotkanie z tym autorem, ale po raz pierwszy mam okazję wrażeniami polekturowymi, podzielić się tutaj. Dla mnie to powód do radości, bo warto mówić i pisać o jego twórczości, chociaż mam świadomość, że nie jest to łatwe. Bo i problemy, jakie porusza, są piekielnie trudne. W przypadku tej powieści autor na dodatek tak buduje fabułę, aby zawierała tematy główne, które byłyby nie tylko kontrowersyjne, ale stanowiły jednocześnie ściśle strzeżone tajemnice bohaterów. To wszystko sprawia mi ogromną trudność w takim opowiedzeniu swoich wrażeń, by nie zdradzić ich treści, ale jednocześnie opisać przesłanie na nich oparte. Zdaję sobie sprawę, że uogólnianie, do którego będę zmuszona, nie zaspokoi informacji bardziej szczegółowych, ale pocieszam się tym, że ukrywane tajemnice, mimo wszystko zaciekawią.
Najskrytsze tajemnice.
Te, które człowiek zaszywa w najciemniejszym zakamarku umysłu, często wypierając do podświadomości. Te, dla których jest gotów zaprzeć się prawdy i zdradzić przyjaciół. Te, z powodu której główny bohater Tristan, idący na wojnę, usłyszał od własnego ojca – „lepiej byłoby dla nas wszystkich, gdyby Niemcy zastrzelili cię na miejscu". To one przykuwały moją uwagę. Wtedy, gdy ich jeszcze nie znałam, chociaż już zaczynałam odczuwać intrygę sekretu i wtedy, gdy je poznałam, ale nie były znane otoczeniu bohaterów. To ich ujawnienie, a potem ukrywanie wraz z głównym bohaterem przed innymi, trzymało mnie w napięciu i niepewności. I o ile pierwszej domyślałam się już na początku historii opowiadanej przez Tristana jako narratora, zanim autor jednoznacznie odsłonił ją przede mną kilkadziesiąt stron dalej, o tyle druga, ujawniona na końcu, była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, ale i ciosem. Stałam za Tristanem i chciało mi się krzyczeć – NIE! Czułam się zdradzona, wściekła, zła i rozżalona.
Dokładnie tak, jak Marion. Dziewczyna, do której Tristan przejechał z Londynu pewnej jesieni 1919 roku, by oficjalnie oddać listy pisane przez nią do jej brata, a w które posiadanie wszedł po jego śmierci, a nieoficjalnie, by wyznać siostrze Willa, bo tak było na imię zmarłemu, te dwie wspomniane przeze mnie wcześniej tajemnice. Ciążyły mu one, odkąd wrócił z wojny w 1916 roku. A i tak, do końca spotkania zastanawiał się – „Po co tu przyjechałem? […] Na co liczyłem? Jeśli szukałem odkupienia, nie mogłem go znaleźć. Jeśli potrzebowałem zrozumienia, nikt nie mógł mi go ofiarować. Jeśli przebaczenia, nie zasługiwałem na nie". To, że je w końcu ujawnił, że nareszcie się obnażył, zawdzięczam uporowi Marion, która, z jednej strony wiedziona siostrzaną miłością, wyczuwała instynktownie prawdziwy cel przyjazdu Tristana, a z drugiej strony prowadzona przez upór, drążyła temat tak długo, aż w końcu dotarła do serca opowiadającego, poznając bolesne fakty. Jednak jak sama powiedziała, jest coś, co boli jeszcze bardziej – niewiedza.
Rozmowa z siostrą, początkowo bardzo niezręczna, a nawet nieudana, powoli zaczęła przeradzać się w bardzo intymne wyznania. Spóźnione, jak ujmuje to tytuł, ale szczere do bólu. Ta spowiedź człowieka, który nareszcie zdobył się na odwagę obnażenia swoich słabości i win, była jednocześnie gotowością na poniesienie konsekwencji. Nawet tych najdotkliwszych. Aktem dojrzałości do zamiany tchórzostwa na odwagę cywilną. I nie muszę zdradzać tajemnic Tristana, by ukazać przesłanie autora, bo jakiekolwiek by one nie były, cokolwiek by nie było skrzętnie skrywane, w jakiekolwiek sekrety nie wyposażyłby autor bohaterów, to wszystkie można sprowadzić do jednej, nadrzędnej myśli – odwagi cywilnej posiadania własnego światopoglądu i wynikających z niego jawnych postaw i zachowań. Życia w zgodzie z własnym sumieniem bez względu na tego koszty. By to ukazać, autor nie ogranicza się tylko do osoby Tristana. Najpierw wybiera czas akcji. Ekstremalny. Okres wojenny. Następnie miejsce akcji, równie skrajne – okopy i pole bitwy. Potem wprowadza bohaterów – żołnierzy. Jeszcze nastolatków. Tristan ma dopiero 17 lat. O różnym nastawieniu do udziału w wojnie. Od tych zgłaszających się na ochotnika poprzez obdżektorów na radykalnych absolutystach skończywszy. A wszystko po to, by pokazać, że „nie wszyscy żołnierze, którzy tam byli, chcieli walczyć. Każdy z nich znajdował się w innym miejscu szerokiego spektrum poglądów rozciągających się od pacyfizmu po skończony sadyzm". Z tych trzech elementów powieści: miejsca, czasu i bohaterów, autor snuje tak skomplikowaną fabułę wyborów moralnych w kontekście ostracyzmu społeczeństwa angielskiego z początku XX wieku, że odwaga cywilna (tutaj pojmowana względnie i ukazana jako trudniejsza od odwagi żołnierza!),prędzej czy później musi, zakończyć się śmiercią.
Tak, do tego stopnia!
Autor zadbał o to, by każdy wybór, jaki dokonywali bohaterowie, miał swój koszt, a ja miałam zobaczyć wszystkie scenariusze losów bohaterów, nie po to, by ich ostatecznie oceniać, ale by samej przyjrzeć się własnym wyborom w życiu codziennym. Zobaczyć w nich odwagę cywilną na pierwszym planie albo ukrytą za parawanem poprawności, konwenansów, wygody, kłamstwa, przemilczenia czy zaniechania.
Uwielbiam w twórczości autora to, że jego przesłania umieszczone w ekstremalnych warunkach są ponadczasowe. Problemy moralne, jakie porusza i analizuje, dotyczą nie tyle bohaterów, co czytelnika pod każdą szerokością geograficzną i w każdym czasie. Nie tylko w czasach spokojnych, ale przede wszystkim w tych najtrudniejszych, ekstremalnych. Jego powieści są jak drogowskazy, pokazujące różne drogi podążania. Nie moralizuje przy tym. Jest realistą, dokładnie odzwierciedlającym rzeczywistość. Opisuje, jak jest i jak być może. Dobitnie przy tym podkreślając, że akt odwagi cywilnej zawsze kończy się boleśnie. Różnica polega tylko na tym, czy będzie bardzo bolało, ale krótko, czy mniej, ale bardzo długo. Czasami do końca życia.
Wybór należy do mnie.
naostrzuksiazki.pl

Po przejmującym „Chłopcu w pasiastej piżamie” to moje drugie spotkanie z tym autorem, ale po raz pierwszy mam okazję wrażeniami polekturowymi, podzielić się tutaj. Dla mnie to powód do radości, bo warto mówić i pisać o jego twórczości, chociaż mam świadomość, że nie jest to łatwe. Bo i problemy, jakie porusza, są piekielnie trudne. W przypadku tej powieści autor na dodatek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
81

Na półkach:

Przemyślana książka. Wszystko jest po coś. Smutna i zmusza do refleksji.

Przemyślana książka. Wszystko jest po coś. Smutna i zmusza do refleksji.

Pokaż mimo to

avatar
778
278

Na półkach: ,

Historia młodego chłopaka, który od czasów nastoletnich nie miał łatwego życia. Stopniowe budowanie napięcia w książce i przemyślane, powolne odkrywanie kart- kim jest główny bohater i co takiego zrobił w życiu, że rodzice nie chcą go znać. Odkrywanie własnej tożsamości. Okrutne czasy wojny, w której brał udział. Ogromny ciężar, ból i cierpienie i żal, które w sobie nosi- z powodu tego, co wydarzyło się na wojnie, a nie miało z nią zbyt wiele wspólnego. Bardzo polecam, warta przeczytania.

Historia młodego chłopaka, który od czasów nastoletnich nie miał łatwego życia. Stopniowe budowanie napięcia w książce i przemyślane, powolne odkrywanie kart- kim jest główny bohater i co takiego zrobił w życiu, że rodzice nie chcą go znać. Odkrywanie własnej tożsamości. Okrutne czasy wojny, w której brał udział. Ogromny ciężar, ból i cierpienie i żal, które w sobie nosi- z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 276
  • Przeczytane
    1 151
  • Posiadam
    298
  • Ulubione
    139
  • LGBT
    33
  • 2014
    30
  • Chcę w prezencie
    26
  • Teraz czytam
    21
  • 2015
    14
  • Do kupienia
    14

Cytaty

Więcej
John Boyne Spóźnione wyznania Zobacz więcej
John Boyne Spóźnione wyznania Zobacz więcej
John Boyne Spóźnione wyznania Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także