Rozczarowująca i czuje się też oszukana - książka na luzie mogłaby mieć 100 stron.
Od razu widać że czcionka jest większa niż standardowa, większe odstępy między wierszami, bardzo bardzo dużo rozdziałów które kończą się zawsze pustą stroną. A w środku? Brak świadomości targetu, książka niby ma być dla wszystkich ale według mniej jedynie rodzice/opiekowie małych dzieci z ADHD coś z tego książki wyciągną, kilka porad i opisów jak dziecko może się czuć/doświadczać.
Głównie to jakieś przemyślenia autorki i historyjki z życia jej syna i jej samej.

Rozczarowująca i czuje się też oszukana - książka na luzie mogłaby mieć 100 stron.
Od razu widać że czcionka jest większa niż standardowa, większe odstępy między wierszami, bardzo bardzo dużo rozdziałów które kończą się zawsze pustą stroną. A w środku? Brak świadomości targetu, książka niby ma być dla wszystkich ale według mniej jedynie rodzice/opiekowie małych dzieci z...

Ciekawa, ale trochę nie spełnia obietnicy. Szeroki zakres tematyczny, napisana przez lekarkę, która żyje z ADHD (podobnie jak jej dzieci). Dość ok argumentacja ZA lekami na ADHD. Fajnie wyjaśnione mechanizmy i objawy. Ciekawa hipoteza o "innowatorach w plemieniu łowców". Mimo tytułu - nie widzę w tej książce jakiegoś rozwinięcia teorii "supermocy ADHD" - może trochę o kreatywności.
Link do pociągnięcia dla mnie, to zdecydowanie RSD"

"Specjalizujący się w ADHD amerykański psychiatra William Dodson uważa, że RSD, czyli nadwrażliwość na odrzucenie, jest niestabilną formą regulacji emocji, która występuje wyłącznie w powiązaniu z ADHD. Definiuje to zjawisko jako ekstremalną wrażliwość emocjonalną. Jest to
ból wywołany doświadczeniem (rzeczywistym lub wyimaginowanym) bycia odrzuconym, wyśmiewanym lub krytykowanym – ewentualnie może być także reakcją na rozczarowanie wobec siebie samego lub osób nam najbliższych. Ból ten jest rzeczywisty i bardzo rzuca się
w oczy w procesie leczenia. Emocje z nim związane są tak nieprzyjemne i trudne do opisania, że większość osób wręcz nie potrafi znaleźć odpowiednich słów, żeby je wyjaśnić. Oprócz tego często odnoszą one wrażenie, że ich emocje są bagatelizowane, bo osobom z zewnątrz zdają się całkiem nieproporcjonalne w stosunku do sytuacji – co samo w sobie jest rodzajem odrzucenia.
Aby chronić się przed takimi bolesnymi, nieprzyjemnymi uczuciami, wiele osób z ADHD automatycznie na wszystko się zgadza albo całkiem wycofuje się z sytuacji, o których
z doświadczenia wie, że potrafią wywoływać silne wahania nastroju. W rezultacie często rezygnują z obawy przed porażką lub unikają próbowania nowych rzeczy, o ile nie mają pewności, że doświadczą szybkiego i całkowitego sukcesu."

Ciekawa, ale trochę nie spełnia obietnicy. Szeroki zakres tematyczny, napisana przez lekarkę, która żyje z ADHD (podobnie jak jej dzieci). Dość ok argumentacja ZA lekami na ADHD. Fajnie wyjaśnione mechanizmy i objawy. Ciekawa hipoteza o "innowatorach w plemieniu łowców". Mimo tytułu - nie widzę w tej książce jakiegoś rozwinięcia teorii "supermocy ADHD" - może trochę o...

Książka, która pozwala zrozumieć zachowania ludzi, a czasem nawet swoje. Polecam

Książka, która pozwala zrozumieć zachowania ludzi, a czasem nawet swoje. Polecam

Świetny, rzetelnie opracowany poradnik, w którym znajdziesz ogrom informacji dotyczących ADHD, jego diagnozowania, przebiegu choroby czy dolegliwości, które sprawiają, że pacjenci podejmują decyzję o próbie skonsultowania swoich problemów ze specjalistą.

To dobra książka, bo została napisana przez psychiatrę, która prywatnie również mierzy się z ADHD. Na szczęście w XXI wieku powstaje coraz więcej dobrze opracowanych poradników, które przybliżają temat ADHD tym, którzy niewiele o nim wiedzą lub wierzą głównie w stereotypy.

Biorąc pod uwagę, że statystyki mówią o 1 na 30 osób, naprawdę warto dowiedzieć się co nieco... Nagle może się okazać, że kłopoty z pamięcią, rozkojarzenie, trudności w zorganizowaniu swojego czasu czy notoryczne spóźnianie się to nie złośliwość, ale efekty nieleczonego i niezdiagnozowanego ADHD...

Świetny, rzetelnie opracowany poradnik, w którym znajdziesz ogrom informacji dotyczących ADHD, jego diagnozowania, przebiegu choroby czy dolegliwości, które sprawiają, że pacjenci podejmują decyzję o próbie skonsultowania swoich problemów ze specjalistą.

To dobra książka, bo została napisana przez psychiatrę, która prywatnie również mierzy się z ADHD. Na szczęście w XXI...

Daję tej książce siedem gwiazdek za to, że w bardzo przystępny, wręcz prosty sposób pokazała mi czym jest ADHD. Jest to chyba najważniejsza książka w moim życiu, ponieważ przyniosła ze sobą niezwykłe poczucie ulgi oraz morze wylanych słodko-gorzkich łez.
Umówmy się, nie jest to wybitna literatura. Ale jest to książka "kołderka", która dla osób, które pół swojego życia zastanawiały się, co jest z nimi nie tak, przynosi ukojenie i wielką ulgę i nadzieję. Za to tę książkę cenię. Gdyby nie ona, nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy żeby badać się pod kątem ADHD. Tak, wiem, wiem. Jest teraz moda na ADHD. Być może. Nie zmienia to faktu, że gdy już minie ta moda, ja nadal będę mieć ADHD i niezwykłą wdzięczność do tej lektury, która otworzyła mi oczy i serce na samą siebie :)

Daję tej książce siedem gwiazdek za to, że w bardzo przystępny, wręcz prosty sposób pokazała mi czym jest ADHD. Jest to chyba najważniejsza książka w moim życiu, ponieważ przyniosła ze sobą niezwykłe poczucie ulgi oraz morze wylanych słodko-gorzkich łez.
Umówmy się, nie jest to wybitna literatura. Ale jest to książka "kołderka", która dla osób, które pół swojego życia...

Przemyślenia autorki na temat adhd, dużo o życiu rodzinnym i jej synu. Jedno zdanie o mózgu łowcy, niestety supermoc też tylko jedna.

Przemyślenia autorki na temat adhd, dużo o życiu rodzinnym i jej synu. Jedno zdanie o mózgu łowcy, niestety supermoc też tylko jedna.

mało konkretów, dużo "domniemań" i opinii opartych głównie o subiektywne doświadczenia czy "domowe historie" własnej rodziny - raczej jako mocno lajtowe wprowadzenie do tematu niż literatura nawet popularnonaukowa.

mało konkretów, dużo "domniemań" i opinii opartych głównie o subiektywne doświadczenia czy "domowe historie" własnej rodziny - raczej jako mocno lajtowe wprowadzenie do tematu niż literatura nawet popularnonaukowa.

Treść książki dla nastolatków. Według mnie 95% procent ludzi z ADHD podczas swojego życia samoistnie dochodzi do rad przedstawionych w książce.

Nie jest ona w żaden sposób odkrywcza, autorka bardzo skupia się na sobie i swoim przypadku, jednocześnie stara się być zabawna, co niezbyt jej wychodzi.

Treść książki dla nastolatków. Według mnie 95% procent ludzi z ADHD podczas swojego życia samoistnie dochodzi do rad przedstawionych w książce.

Nie jest ona w żaden sposób odkrywcza, autorka bardzo skupia się na sobie i swoim przypadku, jednocześnie stara się być zabawna, co niezbyt jej wychodzi.

W pewnym momencie wydawało mi się, że czytam ciągle to samo. Dużo anegdot i powtarzających się informacji.

W pewnym momencie wydawało mi się, że czytam ciągle to samo. Dużo anegdot i powtarzających się informacji.

Dla mnie trochę przegadana, bo co mnie interesuje diagnozowanie ADHD w Norwegii. Ale może to tylko potwierdzenie mojej diagnozy ;) Znajdzie się kilka przydatnych informacji.

Dla mnie trochę przegadana, bo co mnie interesuje diagnozowanie ADHD w Norwegii. Ale może to tylko potwierdzenie mojej diagnozy ;) Znajdzie się kilka przydatnych informacji.