-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-01-21
2023-05-20
2023-05-28
Historia dużo lepsza od sposobu jej opisania! Nieczęsto w literaturze Young Adult autorzy zadają sobie trud wymyślenia historii nieoczywiste a z taką tutaj mamy do czynienia. Jednak sposób kreowania postaci i używanego przez nich języka rani dobrą opowieść, zestawiając infantylność i powierzchowność z ciekawym literackim zamysłem.
Historia dużo lepsza od sposobu jej opisania! Nieczęsto w literaturze Young Adult autorzy zadają sobie trud wymyślenia historii nieoczywiste a z taką tutaj mamy do czynienia. Jednak sposób kreowania postaci i używanego przez nich języka rani dobrą opowieść, zestawiając infantylność i powierzchowność z ciekawym literackim zamysłem.
Pokaż mimo to2023-09-14
„Życie nie powinno się kończyć zanim zacznie się żyć”. Mam słabość do książek Silvery, ale historia Valentina i Oriona przebiła wszystkie pozostałe. Masz ochotę płakać z i nad bohaterami, wybuchasz śmiechem wobec ich słownego humoru a przy tym wszystkim naiwnie trzymasz kciuki by Prognoza Śmierci jednak się pomyliła… znów nie brak tu trudnych tematów, znów mniej znaczy więcej i znów bohaterowie są tak zwyczajni i tak wyjątkowi zarazem, że chcesz ich spotkać za rogiem oraz nie zapomnisz ich przez długie lata. Trochę jak z pierwszą miłością …
„Życie nie powinno się kończyć zanim zacznie się żyć”. Mam słabość do książek Silvery, ale historia Valentina i Oriona przebiła wszystkie pozostałe. Masz ochotę płakać z i nad bohaterami, wybuchasz śmiechem wobec ich słownego humoru a przy tym wszystkim naiwnie trzymasz kciuki by Prognoza Śmierci jednak się pomyliła… znów nie brak tu trudnych tematów, znów mniej znaczy...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-13
Za język. Za klasę. Za styl.
Ta biografia jest jak Ona - niepowtarzalna, ponadprzeciętna i zapadająca w pamięć. Wielka historia wielkiej kobiety.
Za język. Za klasę. Za styl.
Ta biografia jest jak Ona - niepowtarzalna, ponadprzeciętna i zapadająca w pamięć. Wielka historia wielkiej kobiety.
2023-08-06
2023-08-06
Książkę oceniam subiektywnie, ponieważ nie stanowi ona naukowego przestawienia status quo, ale świadectwo człowieka, który kochając swoją planetę, postanowił przelać na papier swoje przemyślenia, wspomnienia, lęki i przewidywania. Duże podziękowania dla polskiego redaktora za merytoryczną i krytyczną korektę niektórych odwołań naukowych - jednak i bez niej książka skłania do przewartościowania swojego podejścia do życia w zgodzie z odwiecznymi cyklami Natury.
Książkę oceniam subiektywnie, ponieważ nie stanowi ona naukowego przestawienia status quo, ale świadectwo człowieka, który kochając swoją planetę, postanowił przelać na papier swoje przemyślenia, wspomnienia, lęki i przewidywania. Duże podziękowania dla polskiego redaktora za merytoryczną i krytyczną korektę niektórych odwołań naukowych - jednak i bez niej książka skłania...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-03-24
Jeśli kończąc książkę masz łzy w oczach i ściśnięte gardło, to znak, że autorka wypełniła swoje zadanie z nawiązką.
Choć niektóre elementy fabuły wydają się nie na miejscu ze swoją infantylnością, to pomysł oraz klamra kompozycyjna ratują całą historię. Chylę czoła za przypomnienie tak ważnych, acz zapomnianych historycznych wydarzeń!
Jeśli kończąc książkę masz łzy w oczach i ściśnięte gardło, to znak, że autorka wypełniła swoje zadanie z nawiązką.
Choć niektóre elementy fabuły wydają się nie na miejscu ze swoją infantylnością, to pomysł oraz klamra kompozycyjna ratują całą historię. Chylę czoła za przypomnienie tak ważnych, acz zapomnianych historycznych wydarzeń!
2023-01-11
Siedem za całokształt, bo autor zdecydowanie nie powinien zajmować się pisaniem książek YA.
Ale subiektywnie ósemka za stworzenie portretu młodego człowieka, który z powodu straty nie potrafi pójść dalej. Relacja z samym sobą, z alternatywnym, "bezpiecznym" światem wydaje się czymś szczerym i wartym zauważania pomiędzy napisanymi naprędce rozdziałami i płytkimi sylwetkami bohaterów. Pośród oczywistości i stereotypów mamy tu bowiem subtelne żegnanie sie z czymś, co miało trwać wiecznie. A to nigdy nie wydaje się proste.
Siedem za całokształt, bo autor zdecydowanie nie powinien zajmować się pisaniem książek YA.
Ale subiektywnie ósemka za stworzenie portretu młodego człowieka, który z powodu straty nie potrafi pójść dalej. Relacja z samym sobą, z alternatywnym, "bezpiecznym" światem wydaje się czymś szczerym i wartym zauważania pomiędzy napisanymi naprędce rozdziałami i płytkimi sylwetkami...
2023-01-07
Osiem, bo finalnie uderza w czułe struny, choć jest bardzo nierówna. Mam poczucie, że autor znalazł dobry sposób na pisanie bestsellerów literatury młodzieżowej, choć mocne historie nie obronią sztampowego podejścia do tematu. Język momentami sztuczny i totalnie odklejony od komunikacji pokolenia Z, postaci poboczne schematyczne, a współczynnik nieprawdopodobieństwa niektórych sytuacji kolosalnie wysoki, mimo to przesłanie książki broni się przy tych jawnych niedociągnięciach i potrafi wycisnąć łzę przy końcowych rozdziałach.
Osiem, bo finalnie uderza w czułe struny, choć jest bardzo nierówna. Mam poczucie, że autor znalazł dobry sposób na pisanie bestsellerów literatury młodzieżowej, choć mocne historie nie obronią sztampowego podejścia do tematu. Język momentami sztuczny i totalnie odklejony od komunikacji pokolenia Z, postaci poboczne schematyczne, a współczynnik nieprawdopodobieństwa...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-05
Książka obowiązkowa dla fanów literatury YA, która oststnio ku mojej radości w Polsce ma godnych reprezentantów! Kiedy dorzucimy do tego wątek odkrywania swojej tożsamości pod kątem orientacji psychoseksualnej wychodzi nam zręcznie napisana historia na współczesne czasy. Duży plus za stworzenie realnych postaci - właśnie takie zwykłe dzieciaki mogą chodzić do okolicznych liceów! Urzekł mnie wątek mutyzmu i przedstawienia kwestii zdrowia psychicznego. Książka nie jest game changerem, jednak pozostawia przyjemne uczucie ciepełka w środku po lekturze :)
Książka obowiązkowa dla fanów literatury YA, która oststnio ku mojej radości w Polsce ma godnych reprezentantów! Kiedy dorzucimy do tego wątek odkrywania swojej tożsamości pod kątem orientacji psychoseksualnej wychodzi nam zręcznie napisana historia na współczesne czasy. Duży plus za stworzenie realnych postaci - właśnie takie zwykłe dzieciaki mogą chodzić do okolicznych...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-05-26
"- Bruno, nie bój się świata. - Babcia nagle odzyskuje równowagę. - On czasem bywa jak przestraszony pies. Ujada, próbuje zranić, ale kiedy podchodzimy do niego z otwartością, oswaja się i daje obłaskawić, a potem staje się dobry, potulny i miły."
W tym cytacie zamyka się sedno tej książki.
Nie oszukujmy się - literatura młodzieżowa nie ma czarować stylem i homeryckimi porównaniami. Gatunek Young Adults choć trochę naiwny, trochę sztampowy taki ma właśnie być. Słodzić dorosłość i czarować rzeczywistość w której przyszło nam żyć. Jak to mawia główny bohater: "dorosłość zawsze pachnie... dopóki nie zacznie śmierdzieć."
Zabawna, ale z morałem. Ogromny plus za język i żarty słowne! Historia w teorii powtarzalna, w teorii połączenie "Simon oraz inni homo sapiens", "Red, white and royal blue" i "Heartstopper" z domieszką Netflixa i "Luci" Disneya, ale jak na polską półkę to naprawdę świetna pozycja.
Życzę każdemu takiej miłości jaką finalnie odnalazł Bruniu :)
"- Bruno, nie bój się świata. - Babcia nagle odzyskuje równowagę. - On czasem bywa jak przestraszony pies. Ujada, próbuje zranić, ale kiedy podchodzimy do niego z otwartością, oswaja się i daje obłaskawić, a potem staje się dobry, potulny i miły."
W tym cytacie zamyka się sedno tej książki.
Nie oszukujmy się - literatura młodzieżowa nie ma czarować stylem i homeryckimi...
2021
2022-02-19
Potrzebna, potrzebna, potrzebna!
Oczywiście, że historia jest szatampowa, ale to nie stoi w sprzeczności w użytecznością tej opowieści - w niewielu słowach o miłości, akceptacji, tolerancji, różnorodności.
Potrzebna, potrzebna, potrzebna!
Oczywiście, że historia jest szatampowa, ale to nie stoi w sprzeczności w użytecznością tej opowieści - w niewielu słowach o miłości, akceptacji, tolerancji, różnorodności.
Książka, która w swojej prostocie zawiera wielką wiedzę i niesie nadzieję na odnalezienie siebie w sieci skomplikowanych życiowych relacji. Fantastycznie, że istnieją badacze, którzy swoje przełomowe teorie chcą przełożyć na język mas i ułatwić codzienne funkcjonowanie!
Książka, która w swojej prostocie zawiera wielką wiedzę i niesie nadzieję na odnalezienie siebie w sieci skomplikowanych życiowych relacji. Fantastycznie, że istnieją badacze, którzy swoje przełomowe teorie chcą przełożyć na język mas i ułatwić codzienne funkcjonowanie!
Pokaż mimo to