-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2020-05-04
2019-08-13
2017-08-03
No i znowu się spotykamy Geralt. Jak miło, że mogę poznać Twoje historie na nowo, w ojczystym języku. Czyżby to było przeznaczenie? Ale przecież samo przeznaczenie nie wystarcza...
Uwielbiam te opowiadania, przenoszące nas w świat baśni i legend, które tak dobrze znamy z dzieciństwa. Ale czy na pewno je znamy? Czy może zakończenie było inne? Smoki były pięknymi, niesłychanie inteligentnymi istotami, którym należał się szacunek a nie strach? Historia syreny mogła być jednak ciut szczęśliwsza niż większość przygód syrenki-Arielki? Uwielbiam też styl Sapkowskiego. Pisze prosto, bez przydługich opisów, pełnych barwnych wstawek. Ale jednak potrafi wykreować postacie, które zaciekawią. Które nie są papierowe. Których losy potrafią nas poruszyć, zaskoczyć, bawić. Bo czy spotkanie Wiedźmina z dzieckiem-niespodzianką nie mogło trochę wzruszyć? A uczucie pomiędzy Białym Wilkiem i czarodziejką nie jest w jakiś smutny sposób piękne? A Jaskier - czy jego niesamowite wyczucie chwili nie bawi nas do łez? Nawet poboczne postacie, pojawiające się od czasu do czasu wnoszą coś do tej historii. Mają swój własny, unikatowy charakter. Czasem irytują, czasem śmieszą, a czasem wzruszają. Świat przedstawiony niby jest prosty. Ale w tej prostocie jest sposób. Sposób na zbudowanie czegoś naprawdę bardziej przemyślanego, nie chaotycznego. Chociażby świata, w którym postacie nie przenoszą się ponad tysiące kilometrów w mniej niż 3 dni.
Książka to zbiór naprawdę solidnie napisanych opowiadań. Przyjemnych w odbiorze, zgrabnie wymyślonych. Nie przynudza, nie drażni. Wszystko jest na swoim miejscu i w takich ilościach, w jakich powinno być. Myślę, że pozycja obowiązkowa dla każdego fana fantasy, który pragnie dobrej rozrywki. Dodatkowo to też kopalnia cytatów - może i truizmów, ale jak ładnie sformułowanych.
No i znowu się spotykamy Geralt. Jak miło, że mogę poznać Twoje historie na nowo, w ojczystym języku. Czyżby to było przeznaczenie? Ale przecież samo przeznaczenie nie wystarcza...
Uwielbiam te opowiadania, przenoszące nas w świat baśni i legend, które tak dobrze znamy z dzieciństwa. Ale czy na pewno je znamy? Czy może zakończenie było inne? Smoki były pięknymi,...
Momentami trochę za bardzo infantylna i przegadana, ale wciąż bardzo interesująca. Książka w przystępny sposób opisuje plagi, które spadły na nas przez wieki i jest po prostu kawałem dobrej rozrywki (mimo, że to taki temat).
Polecam, bo w sumie naprawdę to był dobrze spędzony czas, a i człowiek wyszedł po lekturze mądrzejszy.
Momentami trochę za bardzo infantylna i przegadana, ale wciąż bardzo interesująca. Książka w przystępny sposób opisuje plagi, które spadły na nas przez wieki i jest po prostu kawałem dobrej rozrywki (mimo, że to taki temat).
Pokaż mimo toPolecam, bo w sumie naprawdę to był dobrze spędzony czas, a i człowiek wyszedł po lekturze mądrzejszy.