Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[31]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,2 / 10
2876 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 5613
Opinie: 546
Średnia ocen:
8,1 / 10
46 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 233
Opinie: 8
Średnia ocen:
7,9 / 10
104 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 208
Opinie: 12
Cykl:
A jeśli to my (tom 1)
Średnia ocen:
6,4 / 10
35 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 160
Opinie: 3
Cykl:
Szóstka wron (tom 2)
Średnia ocen:
8,5 / 10
7368 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 13287
Opinie: 681
Średnia ocen:
7,2 / 10
641 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1213
Opinie: 53
Cykl:
Szóstka wron (tom 1)
Średnia ocen:
8,3 / 10
10285 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 22584
Opinie: 1185
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 1)
Średnia ocen:
7,3 / 10
14965 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 24787
Opinie: 1228
Średnia ocen:
6,8 / 10
443 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1404
Opinie: 38
Przeczytała:
2018-08-29
2018-08-29
Cykl:
Ostatni dzień (tom 1)
Średnia ocen:
7,3 / 10
70 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 236
Opinie: 6
Średnia ocen:
5,7 / 10
303 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 734
Opinie: 61
Cykl:
Harry Potter (tom 8)
Średnia ocen:
6,2 / 10
18324 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 30619
Opinie: 1951
Przeczytała:
2018-08-16
2018-08-16
Średnia ocen:
7,2 / 10
1356 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3148
Opinie: 199
Przeczytała:
2018-08-10
2018-08-10
Średnia ocen:
7,3 / 10
1263 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (10 plusów)
Czytelnicy: 3035
Opinie: 222
Zobacz opinię (10 plusów)
Popieram
10
Średnia ocen:
7,8 / 10
15355 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 29768
Opinie: 1235
Średnia ocen:
7,3 / 10
2082 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4164
Opinie: 119
Średnia ocen:
6,7 / 10
1769 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3475
Opinie: 212
Średnia ocen:
6,9 / 10
240 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 503
Opinie: 39
Średnia ocen:
7,7 / 10
3 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 13
Opinie: 0
Średnia ocen:
6,9 / 10
5037 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 10074
Opinie: 647
Ta książka to zupełnie coś innego niż się spodziewałam, zupełnie! Może dlatego, że nie nastawiałam się do niej jakoś szczególnie, to miała być po prostu lżejsza książka przy której mogę odpocząć w trakcie wyjazdu, więc miałam nadzieję na zwykły, miły, wakacyjny romans. I tak było do połowy książki, ale za to co się działo później Adam Silvera zasługuje na ogromne brawa!
Powiem szczerze, że miałam parę podejść do tej książki, zobaczyłam ją po raz pierwszy parę miesięcy temu, byłam nawet podekscytowana żeby ją przeczytać, jednak po opisie stwierdziłam, że to nie będzie specjalnie interesująca lektura, a w tamtym czasie miałam ochotę na coś z bardziej ciekawą i rozbudowaną fabułą. Trochę później znowu weszłam by trochę przy niej powęszyć, tym razem jednak przeczytałam parę opinii, z których dowiedziałam się rzeczy o świecie przedstawionym, która automatycznie sprawiła, że książka wydaje się dwa razy bardziej ciekawa.
Rzeczą tą jest instytut Leteo o którym niby dowiadujemy się z opisu, ale tak właściwie to nie wiemy co to jest. Instytut Leteo jest to miejsce w którym ludzie mogą usunąć, czy też zatuszować swoje wspomnienia, dzięki czemu będą mogli, podobno, lepiej żyć. Główny bohater Aaron żyje w świecie w którym takie właśnie kliniki istnieją i są powszechnie znane i używane i mają odzwierciedlenie na sposobie myślenia i życiu ludzi, nawet jeżeli nigdy nie zdecydowali się na ten zabieg. Nie jest to jednak jakaś daleka przyszłość, ponieważ wszystko inne, jak sposób życia, komunikacji czy transportu jest dokładnie taki sam jak nasz.
Jeżeli chodzi o opisanie fabuły, jest to trudna sprawa jeżeli chcę unikać spojlerów, ponieważ bez nich książka wydaje się typowa i praktycznie nie warta uwagi.
A więc jak już wiemy, jest chłopak Aaron, który mimo 17 lat swoje już w życiu przeżył - samobójstwo ojca i własna próba samobójcza to dość sporo. Na szczęście ma jeszcze mamę, kolegów z podwórka, a co najważniejsze cudowną dziewczynę Genevieve, która kocha go i pomaga mu mimo wszystko. Aaron też ją kocha, są razem ponad rok, i oboje są szczęśliwi z tego dokąd to wszystko zmierza. Wszystko zmienia się jednak, kiedy chłopak poznaje Thomasa, chłopaka z sąsiedniego osiedla. Tutaj można już domyślić się w jaką stronę sprawy zmierzają, szczególnie, że Genevieve wyjechała na 3 tygodniowy kurs malarski, w trakcie kiedy przyjaźń 17-latków coraz bardziej się pogłębia.
I tak, wiem, też myślałam że takich książek jest mnóstwo i to jest po prostu opowiedzenie tej samej mydlanej historii tylko przez innego autora, ale mocno się pomyliłam. Mniej więcej w połowie książki doznałam szoku, i coraz bardziej dochodziło do mnie, że to wcale nie jest lekki, wakacyjny romans, tylko opowieść o tym, jak nie możesz zmienić tego, kim naprawdę jesteś.
Co do okładki, naprawdę nie wiem co miały oznaczać te eksplozje kolorów i jakie powiązanie miały z opowiadaną w książce historią. Na Goodreads można zobaczyć przykład twardej okładki, która pasuje o wiele bardziej niż ta, niestety nie jest ona dostępna nijak w wydaniu polskim. Ale to żadna nowość. Co mnie jednak cieszy, to fakt częściowego pozostawienia oryginalnego tytułu, zamiast pozostawienia polskiego, nie robiącego większego sensu, nawet gramatycznie, bo chyba możemy się zgodzić, że tytuł "Bardziej szczęśliwy niż nie" nie jest zbyt zachęcający, dlatego za dodanie również oryginalnego "More happy than not" należy się naprawdę duży plus.
Z jedną rzeczą co do tej książki nadal nie mogę do końca dojść do porozumienia, a jest to styl pisania Adama Silvera. Cała książka jest napisana w bardzo lekkim i przyjemnym stylu, dialogi, szczególnie w pierwszej połowie są pełne śmiesznych, sarkastycznych wypowiedzi, co bardzo mi się podobało, miałam jednak wrażenie, że nie jest to styl w którym do końca powinna być napisana ta książka. Pod koniec jej czytania wydawało mi się, że ten styl nie pozwolił Adamowi na napisanie tego co chciał, że mogło być tam powiedziane o wiele więcej niż jest w rzeczywistości. Szkoda że z książkami nie ma tak jak z piosenkami, bo chętnie przeczytałabym jak ktoś inny napisałby innym stylem tą samą historię, taki cover książki.
Podsumowując, książka była genialna, rozwój wydarzeń dawno mnie tak nie zaskoczył, szczególnie że przez pierwsze 200 stron czułam się jakbym była wrzucona w ciąg wydarzeń, które nic dalej nie przyniosą i jedyne co robią to się przeciągają. Polecam naprawdę każdemu, ponieważ jest to więcej niż zwykła książka o nastolatkach, a do tego czyta się ją naprawdę szybko i przyjemnie.
Ta książka to zupełnie coś innego niż się spodziewałam, zupełnie! Może dlatego, że nie nastawiałam się do niej jakoś szczególnie, to miała być po prostu lżejsza książka przy której mogę odpocząć w trakcie wyjazdu, więc miałam nadzieję na zwykły, miły, wakacyjny romans. I tak było do połowy książki, ale za to co się działo później Adam Silvera zasługuje na ogromne...
więcej Pokaż mimo to