Najnowsze artykuły
-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[7]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,9 / 10
8361 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14614
Opinie: 1274
Średnia ocen:
7,3 / 10
4592 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 9801
Opinie: 714
Cykl:
Metro (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
25389 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 46376
Opinie: 2417
Średnia ocen:
7,9 / 10
104 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 208
Opinie: 12
Przeczytała:
2018-08-10
2018-08-10
Średnia ocen:
7,3 / 10
1266 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (10 plusów)
Czytelnicy: 3036
Opinie: 221
Zobacz opinię (10 plusów)
Średnia ocen:
8,1 / 10
2756 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5093
Opinie: 475
Średnia ocen:
7,3 / 10
2087 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4175
Opinie: 122
Ta książka to zupełnie coś innego niż się spodziewałam, zupełnie! Może dlatego, że nie nastawiałam się do niej jakoś szczególnie, to miała być po prostu lżejsza książka przy której mogę odpocząć w trakcie wyjazdu, więc miałam nadzieję na zwykły, miły, wakacyjny romans. I tak było do połowy książki, ale za to co się działo później Adam Silvera zasługuje na ogromne brawa!
Powiem szczerze, że miałam parę podejść do tej książki, zobaczyłam ją po raz pierwszy parę miesięcy temu, byłam nawet podekscytowana żeby ją przeczytać, jednak po opisie stwierdziłam, że to nie będzie specjalnie interesująca lektura, a w tamtym czasie miałam ochotę na coś z bardziej ciekawą i rozbudowaną fabułą. Trochę później znowu weszłam by trochę przy niej powęszyć, tym razem jednak przeczytałam parę opinii, z których dowiedziałam się rzeczy o świecie przedstawionym, która automatycznie sprawiła, że książka wydaje się dwa razy bardziej ciekawa.
Rzeczą tą jest instytut Leteo o którym niby dowiadujemy się z opisu, ale tak właściwie to nie wiemy co to jest. Instytut Leteo jest to miejsce w którym ludzie mogą usunąć, czy też zatuszować swoje wspomnienia, dzięki czemu będą mogli, podobno, lepiej żyć. Główny bohater Aaron żyje w świecie w którym takie właśnie kliniki istnieją i są powszechnie znane i używane i mają odzwierciedlenie na sposobie myślenia i życiu ludzi, nawet jeżeli nigdy nie zdecydowali się na ten zabieg. Nie jest to jednak jakaś daleka przyszłość, ponieważ wszystko inne, jak sposób życia, komunikacji czy transportu jest dokładnie taki sam jak nasz.
Jeżeli chodzi o opisanie fabuły, jest to trudna sprawa jeżeli chcę unikać spojlerów, ponieważ bez nich książka wydaje się typowa i praktycznie nie warta uwagi.
A więc jak już wiemy, jest chłopak Aaron, który mimo 17 lat swoje już w życiu przeżył - samobójstwo ojca i własna próba samobójcza to dość sporo. Na szczęście ma jeszcze mamę, kolegów z podwórka, a co najważniejsze cudowną dziewczynę Genevieve, która kocha go i pomaga mu mimo wszystko. Aaron też ją kocha, są razem ponad rok, i oboje są szczęśliwi z tego dokąd to wszystko zmierza. Wszystko zmienia się jednak, kiedy chłopak poznaje Thomasa, chłopaka z sąsiedniego osiedla. Tutaj można już domyślić się w jaką stronę sprawy zmierzają, szczególnie, że Genevieve wyjechała na 3 tygodniowy kurs malarski, w trakcie kiedy przyjaźń 17-latków coraz bardziej się pogłębia.
I tak, wiem, też myślałam że takich książek jest mnóstwo i to jest po prostu opowiedzenie tej samej mydlanej historii tylko przez innego autora, ale mocno się pomyliłam. Mniej więcej w połowie książki doznałam szoku, i coraz bardziej dochodziło do mnie, że to wcale nie jest lekki, wakacyjny romans, tylko opowieść o tym, jak nie możesz zmienić tego, kim naprawdę jesteś.
Co do okładki, naprawdę nie wiem co miały oznaczać te eksplozje kolorów i jakie powiązanie miały z opowiadaną w książce historią. Na Goodreads można zobaczyć przykład twardej okładki, która pasuje o wiele bardziej niż ta, niestety nie jest ona dostępna nijak w wydaniu polskim. Ale to żadna nowość. Co mnie jednak cieszy, to fakt częściowego pozostawienia oryginalnego tytułu, zamiast pozostawienia polskiego, nie robiącego większego sensu, nawet gramatycznie, bo chyba możemy się zgodzić, że tytuł "Bardziej szczęśliwy niż nie" nie jest zbyt zachęcający, dlatego za dodanie również oryginalnego "More happy than not" należy się naprawdę duży plus.
Z jedną rzeczą co do tej książki nadal nie mogę do końca dojść do porozumienia, a jest to styl pisania Adama Silvera. Cała książka jest napisana w bardzo lekkim i przyjemnym stylu, dialogi, szczególnie w pierwszej połowie są pełne śmiesznych, sarkastycznych wypowiedzi, co bardzo mi się podobało, miałam jednak wrażenie, że nie jest to styl w którym do końca powinna być napisana ta książka. Pod koniec jej czytania wydawało mi się, że ten styl nie pozwolił Adamowi na napisanie tego co chciał, że mogło być tam powiedziane o wiele więcej niż jest w rzeczywistości. Szkoda że z książkami nie ma tak jak z piosenkami, bo chętnie przeczytałabym jak ktoś inny napisałby innym stylem tą samą historię, taki cover książki.
Podsumowując, książka była genialna, rozwój wydarzeń dawno mnie tak nie zaskoczył, szczególnie że przez pierwsze 200 stron czułam się jakbym była wrzucona w ciąg wydarzeń, które nic dalej nie przyniosą i jedyne co robią to się przeciągają. Polecam naprawdę każdemu, ponieważ jest to więcej niż zwykła książka o nastolatkach, a do tego czyta się ją naprawdę szybko i przyjemnie.
Ta książka to zupełnie coś innego niż się spodziewałam, zupełnie! Może dlatego, że nie nastawiałam się do niej jakoś szczególnie, to miała być po prostu lżejsza książka przy której mogę odpocząć w trakcie wyjazdu, więc miałam nadzieję na zwykły, miły, wakacyjny romans. I tak było do połowy książki, ale za to co się działo później Adam Silvera zasługuje na ogromne...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to