-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2018-02-21
2018-02-05
Szczerze mówiąc książka mnie nieco rozczarowała. Lubię Toma Hanksa jako aktora, wiele dobrego się o tej książce naczytałam, więc zawiodłam się kiedy czytając niektóre opowiadania zorientowałam się, że odpłynęłam gdzieś myślami i nie wiem co było na poprzednich dwóch stronach. W mojej opinii opowiadania są nierówne; jedne lepsze, drugie gorsze... Niektóre są po prostu nudne, inne chaotyczne. Miałam wrażenie, że każde jest pisane przez kogoś innego.
Szczerze mówiąc książka mnie nieco rozczarowała. Lubię Toma Hanksa jako aktora, wiele dobrego się o tej książce naczytałam, więc zawiodłam się kiedy czytając niektóre opowiadania zorientowałam się, że odpłynęłam gdzieś myślami i nie wiem co było na poprzednich dwóch stronach. W mojej opinii opowiadania są nierówne; jedne lepsze, drugie gorsze... Niektóre są po prostu nudne,...
więcej mniej Pokaż mimo toPo lekturze tej części zaczęłam myśleć, że bałabym się spotkać Rowling w ciemnej uliczce. :D Polecam.
Po lekturze tej części zaczęłam myśleć, że bałabym się spotkać Rowling w ciemnej uliczce. :D Polecam.
Pokaż mimo toKsiążka jest momentami nieco nudnawa i czepialska. Myślę jednak, że warto po nią sięgnąć.
Książka jest momentami nieco nudnawa i czepialska. Myślę jednak, że warto po nią sięgnąć.
Pokaż mimo to
Jedne opowiadania są lepsze, inne gorsze. Kiedy czytałam dwa pod rząd dobre, kolejne psuło wrażenie po poprzednich. Miałam też wrażenie, że niektóre opowiadania bardziej bazują niestety na grze, niż na literackim pierwowzorze. Niektóre bardzo twórcze, inne odtwórcze.
Jedne opowiadania są lepsze, inne gorsze. Kiedy czytałam dwa pod rząd dobre, kolejne psuło wrażenie po poprzednich. Miałam też wrażenie, że niektóre opowiadania bardziej bazują niestety na grze, niż na literackim pierwowzorze. Niektóre bardzo twórcze, inne odtwórcze.
Pokaż mimo to