-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2017-05
2017-03
2017-03
2015
Od zawsze bardziej niż rozbudowane, lecz nierzeczywiste fabuły, interesowały mnie po prostu autentyczne historie. Może właśnie dlatego tak bardzo przypadła mi do gustu książka "Uchwycić Żywioł". To wielowątkowa opowieść pełna ciekawych - wręcz przewrotnych - historii znanych ludzi oraz zabawnych anegdot. Barwnym język Kena sprawia, że lekturze towarzyszy już nie tylko refleksja nad kreatywnością i pasją, ale także szczery uśmiech.
"Odnalezienie Żywiołu w sobie jest niezbędne, by odkryć, co tak naprawdę potrafisz zrobić i kim właściwie jesteś"
Od zawsze bardziej niż rozbudowane, lecz nierzeczywiste fabuły, interesowały mnie po prostu autentyczne historie. Może właśnie dlatego tak bardzo przypadła mi do gustu książka "Uchwycić Żywioł". To wielowątkowa opowieść pełna ciekawych - wręcz przewrotnych - historii znanych ludzi oraz zabawnych anegdot. Barwnym język Kena sprawia, że lekturze towarzyszy już nie tylko...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-02
"Mój ojciec, mój przyjaciel" autorstwa Arno i André Sternów to poruszająca opowieść o trzech pokoleniach żydowskiej rodziny, która przetrwała dzięki sile ojcostwa.
Isidor, Arno i André, to kolejni ojcowie, ale też synowie, których decyzje i postawy wzajemnie na siebie wpływały (i nadal wpływają). Zarówno Arno, jak i André, opisują relację ojciec-syn, przywołując szereg rodzinnych historii, ważnych decyzji oraz codziennych zdarzeń.
Ucieczka z rodzinnych Niemiec, zagrożenie życia, troska o najbliższych i chęć zapewniania swoim najbliższym choćby namiastki domu - to wyzwania, z którymi mierzy się ojciec Arno, tym samym wyznaczając pewną linię ojcostwa, które poświęceniem, wiernością, troską i odwagą porusza czytelnika. Arno i André w innych czasach i zupełnie innych warunkach, będą kontynuować pewien wzór ojcostwa Isidora.
Książka dzięki wielu ciekawym anegdotom i refleksjom autorów na temat ojcostwa oraz relacji rodzinnych stanowi cenną lekturę, nie tylko dla ojców - śmiało można powiedzieć: dla każdego.
"Mój ojciec, mój przyjaciel" autorstwa Arno i André Sternów to poruszająca opowieść o trzech pokoleniach żydowskiej rodziny, która przetrwała dzięki sile ojcostwa.
Isidor, Arno i André, to kolejni ojcowie, ale też synowie, których decyzje i postawy wzajemnie na siebie wpływały (i nadal wpływają). Zarówno Arno, jak i André, opisują relację ojciec-syn, przywołując szereg...
2016-11
"Odkrywanie śladu" zmienia sposób myślenia o twórczości dzieci, inspiruje i uczy szacunku do ich naturalnej ekspresji.
Arno Stern od ponad sześćdziesięciu lat prowadzi swoją autorską pracownię "Malort" we Francji. W latach 60. odbył kilka podróży do najbardziej odległych zakątków świata, aby przeprowadzić doświadczenia dotyczące zabawy malarskiej. Dzięki wieloletniej pracy, ale także niezwykłej osobowości, Arno odkrył, że wszystkie dzieci niezależnie od miejsca pochodzenia, kultury i rasy początkowo rysują to samo. To tylko jedna z tez Sterna. Warto zaznaczyć, że większość z nich to zupełne novum w postrzeganiu dziecięcej twórczości - zdumiewają, fascynują, często intrygują, zmieniają sposób myślenia o tzw. "bazgrołach" i uwalniają od manii oceniania.
Uważność z jaką Arno wprowadza czytelnika w świat zabawy malarskiej, dbałość o szczegóły oraz rozbudowane przykłady, które przytacza autor sprawiają, że książka staje się swego rodzaju przewodnikiem po dziecięcej twórczości. Warto jednak zaznaczyć, że ton książki jest daleki od tego, który cechuje wszelkiego typu poradniki. Stern z właściwą sobie postawą głębokiego humanizmu darzy szacunkiem i wolnością zarówno dzieci, o których opowiada, jak i nas - dorosłych czytelników.
"Spontaniczność dzieci została zniszczona. Ich głowę zaprzątają terminy z historii sztuki, które zapychają tym samym kanały formulacji. Co pozostało jeszcze dzisiaj z naturalnej zdolności dzieci do zabawy? Jest późno, ale może nie za późno, by odtworzyć to, co uległo w nich zatraceniu."
"Odkrywanie śladu" zmienia sposób myślenia o twórczości dzieci, inspiruje i uczy szacunku do ich naturalnej ekspresji.
Arno Stern od ponad sześćdziesięciu lat prowadzi swoją autorską pracownię "Malort" we Francji. W latach 60. odbył kilka podróży do najbardziej odległych zakątków świata, aby przeprowadzić doświadczenia dotyczące zabawy malarskiej. Dzięki wieloletniej pracy,...
2016-10
Ken Robinson w książce Oblicza umysłu w niezwykle ciekawy sposób kreśli bogaty, wielowiekowy pejzaż kreatywności. Za punkt wyjścia obiera tezę mówiącą, że każdy posiada ogromne pokłady kreatywności, które wynikają z faktu bycia człowiekiem, a w ich rozwijaniu upatruje główny cel współczesnych społeczeństw. „Kultura kreatywności musi objąć wszystkich, a nie tylko tych wybranych”, apeluje Robinson.
Książka Oblicza umysłu krytykuje tradycyjne podejście do kreatywności, którą przypisywano wyłącznie wybranym jednostkom lub aktywnościom. Ken Robinson dzięki wielu ciekawym przykładom z najróżniejszych dziedzin życia dowodzi, że zdolności kreatywne są niezbędne dla wszelkich form ludzkiej działalności. Autor przyjmuje rolę bacznego obserwatora otaczającej go rzeczywistości i wnikliwie analizuje przenikanie się edukacji, biznesu oraz kultury. Nie szczędzi także słów krytyki dla przestarzałych modeli edukacji, które w dobie tak dynamicznie postępujących zmian, przestają być użyteczne.
Oblicza umysłu to pełna przykładów, a także zabawnych anegdot lektura, która nie tylko stanowi szczegółową diagnozę edukacji i wielu innych sfer życia społecznego, ale wzywa do zmiany – do odkrycia w sobie niewyczerpanych pokładów zdolności kreatywnych, które stanowią o ludzkości.
Ken Robinson w książce Oblicza umysłu w niezwykle ciekawy sposób kreśli bogaty, wielowiekowy pejzaż kreatywności. Za punkt wyjścia obiera tezę mówiącą, że każdy posiada ogromne pokłady kreatywności, które wynikają z faktu bycia człowiekiem, a w ich rozwijaniu upatruje główny cel współczesnych społeczeństw. „Kultura kreatywności musi objąć wszystkich, a nie tylko tych...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-01
2016-12
2016
2010-12
2015-06
Autentyczna do bólu, zmieniająca sposób myślenia, stawiająca wszystko na jedną kartę - tak można opisać zarówno historię ks. Jana, jak i książkę. To prawdziwa petarda poruszająca myśli czytelnika! Nie znam osoby, która po jej przeczytaniu nie zaczęłaby o niej opowiadać, czy polecać jej znajomym.
Książka o życiu pełnią, o pasji, miłości, bezkompromisowej pomocy innym oraz niczym nieskrępowanym dystans do siebie.
Odważę się napisać - książka dla każdego!
Autentyczna do bólu, zmieniająca sposób myślenia, stawiająca wszystko na jedną kartę - tak można opisać zarówno historię ks. Jana, jak i książkę. To prawdziwa petarda poruszająca myśli czytelnika! Nie znam osoby, która po jej przeczytaniu nie zaczęłaby o niej opowiadać, czy polecać jej znajomym.
Książka o życiu pełnią, o pasji, miłości, bezkompromisowej pomocy innym oraz...
2013
Pokazuje jak tytułowa jedna minuta może zmienić grupę: jej funkcjonowanie, relacje oraz sposób przywództwa.
Mała, dość zgrabna publikacja, która może korzystanie wpłynąć nie tylko na zespoły pracownicze, ale również inne grupy.
Pokazuje jak tytułowa jedna minuta może zmienić grupę: jej funkcjonowanie, relacje oraz sposób przywództwa.
Mała, dość zgrabna publikacja, która może korzystanie wpłynąć nie tylko na zespoły pracownicze, ale również inne grupy.
2012-08
Książka dobra jako punkt wyjścia do zgłębiania tematyki inteligencji emocjonalnej. Zagadnienia dość przejrzyście uporządkowane. Może być pomocna we wprowadzeniu tematu, ale także służyć jako (mini)zbiór ćwiczeń.
Książka dobra jako punkt wyjścia do zgłębiania tematyki inteligencji emocjonalnej. Zagadnienia dość przejrzyście uporządkowane. Może być pomocna we wprowadzeniu tematu, ale także służyć jako (mini)zbiór ćwiczeń.
Pokaż mimo to
"Czy martwisz się o edukację? Ja tak. Jednym z moich najpoważniejszych zmartwień jest to, że choć systemy edukacji na całym świecie są poddawane reformom, to w wielu przypadkach reformy te przeprowadzane są z motywów politycznych i komercyjnych, przy błędnym rozumieniu tego, w jaki sposób ludzie tak naprawdę się uczą i jak działają wspaniałe szkoły. W rezultacie niszczy się perspektywy niezliczonej liczby młodych ludzi. Prędzej czy później, z pozytywnym czy negatywnym skutkiem, reformy te dotkną także Ciebie lub kogoś, kogo znasz. To ważne, by zrozumieć, czego dotyczą. Jeśli zgadzasz się z tym, że idą w złym kierunku, mam nadzieję, że staniesz się częścią ruchu na rzecz bardziej holistycznego podejścia, w którym pielęgnuje się zróżnicowane talenty wszystkich naszych dzieci..." - po przeczytaniu słów wstępu nie miałam wątpliwości co do dalszej lektury.
Można powiedzieć, że Ken Robinson "Kreatywnymi szkołami" rozpoczyna wspomnianą w podtytule oddolną rewolucję - poszerza horyzonty, zmienia sposób myślenia, inspiruje.
Poza żywą narracją, która wyróżnia Kena spośród innych mówców i pisarzy, książka ta zasługuje szczególną uwagę ze względu na przykłady jakimi autor poparł swoje tezy i postulaty.
Znaleźć tu można case study dotyczące zarówno naprawiania - wręcz ratowania - szkół, którym groziło zamknięcie lub trwanie w bezruchu na szarym końcu wszelkich rankingów, jak i autentycznych postaci - dyrektorów, nauczycieli, rodziców, uczniów - którzy zmieniają edukację i stają się częścią kluczowej dla przyszłości rewolucji.
"Kreatywne szkoły" to według mnie najlepsza książka Kena Robinsona - zachował w niej swój styl, jednocześnie napełniając ją wiedzą i wartością merytoryczną oraz tak wielką ilością przykładów i wyników badań, że może stanowić cenne źródło informacji dla wszystkich, którzy w edukacji chcieliby coś zmienić.
"Czy martwisz się o edukację? Ja tak. Jednym z moich najpoważniejszych zmartwień jest to, że choć systemy edukacji na całym świecie są poddawane reformom, to w wielu przypadkach reformy te przeprowadzane są z motywów politycznych i komercyjnych, przy błędnym rozumieniu tego, w jaki sposób ludzie tak naprawdę się uczą i jak działają wspaniałe szkoły. W rezultacie niszczy się...
więcej Pokaż mimo to