Starsza fantastyka, od której wielu odbija się jak od ściany, tylko dlatego, że nie są do niej przyzwyczajeni, nie są wręcz wychowani. Jak wyglądała moja sentymentalna podróż do przeszłości? Oj, całkiem nieźle. Choć nostalgicznie trąca myszką, to w całokształcie bawiłam się nieźle.
Jak na dobrym ciastku na deser ;)

Więcej? Zapraszam:
https://kaginbooks.blogspot.com/2024/02/92024-230-andre-norton-marion-zimmer.html

Starsza fantastyka, od której wielu odbija się jak od ściany, tylko dlatego, że nie są do niej przyzwyczajeni, nie są wręcz wychowani. Jak wyglądała moja sentymentalna podróż do przeszłości? Oj, całkiem nieźle. Choć nostalgicznie trąca myszką, to w całokształcie bawiłam się nieźle.
Jak na dobrym ciastku na deser ;)

Więcej?...

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam
PS. Ogólnie książka bardzo słaba, brakuje pomysłu, akcji, żywych dialogów. Aż trzy Autorki połączyły siły, wnosząc najsłabsze chyba elementy własnego stylu.

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam
PS. Ogólnie książka bardzo słaba, brakuje pomysłu, akcji, żywych dialogów. Aż trzy Autorki połączyły siły, wnosząc najsłabsze chyba elementy własnego stylu.

Żadne to arcydzieło, a nawet nie dzieło, po prostu kolejne przeciętne fantasy w kolejnym nowym wymyślonym świecie. A jednak po długim czasie nieczytania lektur z gatunku i Czarne Trillium czytało mi się całkiem znośnie. Nie wiem czy sięgnę po kolejne części, choć zwykle kończę cykl, który zaczynam. Poza tym doceniam zawsze główne bohaterki w fantasy, radzące sobie z ratowaniem świata na równi z męskimi herosami.

Żadne to arcydzieło, a nawet nie dzieło, po prostu kolejne przeciętne fantasy w kolejnym nowym wymyślonym świecie. A jednak po długim czasie nieczytania lektur z gatunku i Czarne Trillium czytało mi się całkiem znośnie. Nie wiem czy sięgnę po kolejne części, choć zwykle kończę cykl, który zaczynam. Poza tym doceniam zawsze główne bohaterki w fantasy, radzące sobie z...

Przyciągnęło mnie nazwisko i opis intrygi. Ciekawie się zapowiada, pomyślałam. Autorka pióro ma lekkie, może tym razem się nie rozczaruję. Niestety, nie ciągnie mnie do zapoznawania się z dalszymi kolejami losu nieszczęsnego imperium. Jak dla mnie strata czasu.

Przyciągnęło mnie nazwisko i opis intrygi. Ciekawie się zapowiada, pomyślałam. Autorka pióro ma lekkie, może tym razem się nie rozczaruję. Niestety, nie ciągnie mnie do zapoznawania się z dalszymi kolejami losu nieszczęsnego imperium. Jak dla mnie strata czasu.

Książka przeczytana jednym tchem. Szybka akcja, bohaterowi różnorodni, ale z charakterystycznymi cechami i wadami, którym muszą stawić czoło, a wszytstko w środku wojny na zdradliwych mokradłach.

Książka przeczytana jednym tchem. Szybka akcja, bohaterowi różnorodni, ale z charakterystycznymi cechami i wadami, którym muszą stawić czoło, a wszytstko w środku wojny na zdradliwych mokradłach.