Trzy serca i trzy lwy
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- Three Hearts and Three Lions
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 1995-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 223
- Czas czytania
- 3 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8371500130
- Tłumacz:
- Darosław J. Toruń
- Tagi:
- średniowiecze rycerze
Olbrzymi, ale spokojny i sympatyczny Holger Carlsen pracuje jako inżynier w jednym z zakładów w Ameryce Północnej.
Jak sam mówi w gronie przyjaciół w jego życiu nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego, być może prócz tego, że jest podrzutkiem i nie zna swoich prawdziwych rodziców. Nawet nie wie, jak bardzo się myli. Tymczasem w Europie wybucha druga wojna światowa.
Holger przedostaje się do okupowanej przez Niemców Danii i przystępuje do ruchu oporu. Podczas jednej z akcji zostaje ranny w głowę i traci przytomność. Odzyskuje ją w zupełnie innym miejscu.
Ze zdumieniem stwierdza, że znajduje się w gęstym lesie. Po chwili dostrzega olbrzymiego ogiera, kompletną zbroję oraz tłumoczek z nieznanymi mu ubraniami.
Jako że sam znalazł się tu nagi ubiera się w nie, wsiada na konia i udaje na poszukiwanie kogokolwiek, kto mógłby mu wyjaśnić, gdzie się właściwie znajduje.
Wkrótce trafia do prymitywnej chatki wiedźmy, Matki Gerdy, której dziwne słowa nie mówią mu jednak wiele. Wnioskuje jedynie, że tajemniczym trafem przeniósł się do średniowiecznej Europy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 219
- 141
- 57
- 15
- 15
- 6
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Fantastyczna i sentymentalna.
Fantastyczna i sentymentalna.
Pokaż mimo to"Trzy Serca i Trzy Lwy" są wymieniane jako jedna z książek, które dały podwaliny pod cały gatunek oraz jedna z największych inspiracji dla Dungeons and Dragons. Paladyni, wojna Ładu i Chaosu, magiczne artefakty, epizodyczne "questy" - to wszystko podstawy gier gier RPG w klimatach fantasy. Po takich opisach oczekiwałem lekkiej, nieobowiązującej rozrywki i to jest dokładnie to co dostałem.
Młody Duńczyk zostaje przetransportowany do innego świata, który przypomina średniowieczną Europę. Znajduje konia i pełny, rycerski ekwipunek, który idealnie na niego pasuje. Przywdziewa go i wyrusza w drogę, która zaprowadzi go w miejsca o których mu się nawet nie śniło. Znajdzie się w krainach fearie, będzie walczył ze smokami i trollami, ratował niewiasty z opałów, i tak dalej. Fabuła jest bardzo prosta i fanów fantasy niczym nie zaskoczy.
Postaci również nie są przesadnie skomplikowane. Mamy typowego głównego bohatera, który w ogóle nie chcę tu być, ale dzięki sprytowi wszystko udaje mu się całkiem nieźle. Mamy dobrą, piękną dziewczynę, która używa magicznego płaszcza do przemiany w łabędzia i przyjaciela i przewodnika krasnoluda, który wspiera i rozbawia głównego bohatera. Jest także zła wiedźma, która próbuje uwieść głównego bohatera.
Jak widać, "Trzy Serca i Trzy Lwy" są bardzo schematyczne, ale nie ma co się dziwić - Anderson był jednym z pierwszych, którymi wszyscy inni się inspirowali. Ale to nie ma znaczenia. Bo "Trzy Serca i Trzy Lwy" mają coś, czego innym powieścią tego typu brakuje - klasę i urok.
Czytanie tej powieści jest czystą przyjemnością. Autor świetnie łączy baśniowość z współczesnym bohaterem i (pseudo)naukowymi wytłumaczeniami sprytnych rozwiązań Holgera. Akcja nieustannie pędzi do przodu. Mitologia wykorzystana jest w kreatywny sposób. Baśniowy, przygodowy klimat wylewa się z każdej strony . "Trzy Serca i Trzy Lwy" napełniły mnie melancholią do tych mitologicznych "prostszych czasów", które znam tylko z opowieści starszych ode mnie.
Podsumowując, "Trzy Serca i Trzy Lwy" to przyjemna lektura dla osób które szukają relaksu. Prawdopodobnie nie wyrwie nikogo z butów, ale za to na kilka wieczór zapewni miłą przerwę od rzeczywistości.
"Trzy Serca i Trzy Lwy" są wymieniane jako jedna z książek, które dały podwaliny pod cały gatunek oraz jedna z największych inspiracji dla Dungeons and Dragons. Paladyni, wojna Ładu i Chaosu, magiczne artefakty, epizodyczne "questy" - to wszystko podstawy gier gier RPG w klimatach fantasy. Po takich opisach oczekiwałem lekkiej, nieobowiązującej rozrywki i to jest dokładnie...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę tę traktuję jako idealne intro do fantastyki dla kogoś, kto nigdy się w ten gatunek nie zgłębiał. Nie dzieje się tutaj zasadniczo nic wielce oryginalnego, przy czym oczywiście należy zwrócić uwagę na to, kiedy została napisana. W pewnych kręgach Trzy Serca i Trzy Lwy są lekturą kultową, taką, która wraz z dziełami Tolkiena kładzie podwaliny pod cały gatunek, wprowadzając chociażby wątki konfliktu Ładu i Chaosu. Sama książka jest napisana dobrze, a jej treść, choć elementarna dla zaprawionego fana fantasy, potrafi wciągnąć. Minusy za to, że lektura ta jednak niczym nie zaskakuje oraz za to, że niestety nie czyta się tego tak lekko jak innych autorów.
Książkę tę traktuję jako idealne intro do fantastyki dla kogoś, kto nigdy się w ten gatunek nie zgłębiał. Nie dzieje się tutaj zasadniczo nic wielce oryginalnego, przy czym oczywiście należy zwrócić uwagę na to, kiedy została napisana. W pewnych kręgach Trzy Serca i Trzy Lwy są lekturą kultową, taką, która wraz z dziełami Tolkiena kładzie podwaliny pod cały gatunek,...
więcej Pokaż mimo toTo znakomita książka, ale chyba tylko dla określonego typu czytelnika. Takiego, który zna (nawet jeśli nie na poziomie eksperckim) cały wachlarz motywów ze średniowiecznych mitów, folkloru i romansów rycerskich i właśnie ich w książkach szuka. Całe szczęście ja właśnie takim czytelnikiem jestem.
Główna przyjemność lektury to szukanie kolejnych odniesień, podanych półheroicznie, półżartobliwie. Dziewica-łabędź? Jest. Wzgórze elfów, pod którym zatrzymuje się czas? Jest. Turniej na zagadki? Jest. Olbrzym zmieniający się w kamień pod wpływem światła słonecznego? Jest. Ziejący ogniem smok? Jest. Poszukiwanie wilkołaka? Jest. Uwodzicielska rusałka? Jest. Troll na leżu z kości? Jest. Dziki gon? Jest. A to wszystko na dwustu stronach, i to szaleńcze tempo może niejednego zrazić, a ja widzę tu odbicie stylu prekursorów gatunku, przede wszystkim Williama Morrisa.
Chyba mam słabość do fantasy Poula Andersona, bo Zaklętym mieczem byłam zachwycona jeszcze bardziej. To książki trochę podobne, bo obie czerpią obficie z mitów, bohaterowie obu są uwikłani w przeznaczenie i czujemy oddech średniowiecznej epiki, podobne jest też przedstawienie elfów. Ale Trzy serca i trzy lwy to powieść o wiele lżejsza, zabawniejsza i bardziej optymistyczna, niemal bez śladu tragizmu przenikającego każdą stronę Zaklętego miecza. Źródłem komizmu jest zderzenie bohatera ze światem, w którym się znalazł, i którego ku własnemu zdumieniu jest częścią – by wspomnieć choćby pokonanie smoka dzięki znajomości termodynamiki albo wydostanie się z opresji dzięki wykorzystaniu reakcji manganu z wodą przy silnym tarciu.
To znakomita książka, ale chyba tylko dla określonego typu czytelnika. Takiego, który zna (nawet jeśli nie na poziomie eksperckim) cały wachlarz motywów ze średniowiecznych mitów, folkloru i romansów rycerskich i właśnie ich w książkach szuka. Całe szczęście ja właśnie takim czytelnikiem jestem.
więcej Pokaż mimo toGłówna przyjemność lektury to szukanie kolejnych odniesień, podanych...
Wspaniały, metafizyczny traktat o tym, dlaczego w naszym świecie potrzebujemy baśni, fantastyki, opowieści o herosach, archetypów, legend.
A co do samej powieści właściwej jest to klasyczne fantasy osadzone w średniowiecznych klimatach, walce dobra ze złem (która jest uniwersalnym motywem wszelkich opowieści),a my wraz krasnoludem i kobietą-łabędziem przeżyjemy garstkę nadprzyrodzonych przygód w kontrze z przedstawicielami ludowych mitów (wilkołakami, rusałkami i tego typu ustrojstwem). Główny bohater został tu niewytłumaczalnie przeniesiony z pól bitewnych II Wojny Światowej, a jego wykształcenie inżynieryjne pozwoli mu spojrzeć na ten fantastyczny świat przy zachowaniu podstawowych prawideł fizyki. Ciekawy zabieg.
Pod koniec odczuwałem lekkie zmęczenie ale całość czyta się bardzo przyjemnie, a jej uniwersalny charakter sprawia, iż jest to pozycja godna lektury. Ponadto jest to dzieło na prawdę znakomicie napisane, co u Poula Andersona jest standardem.
Wspaniały, metafizyczny traktat o tym, dlaczego w naszym świecie potrzebujemy baśni, fantastyki, opowieści o herosach, archetypów, legend.
więcej Pokaż mimo toA co do samej powieści właściwej jest to klasyczne fantasy osadzone w średniowiecznych klimatach, walce dobra ze złem (która jest uniwersalnym motywem wszelkich opowieści),a my wraz krasnoludem i kobietą-łabędziem przeżyjemy garstkę...
Po przeczytaniu tej książki wiele lat temu przekonałam się do fantasy.
Po przeczytaniu tej książki wiele lat temu przekonałam się do fantasy.
Pokaż mimo toTo nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam
To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pokaż mimo toPozdrawiam
Rzadko sięgam po literaturę fantasy, po tą sięgnąłem przypadkowo sądząc, że to sci-fi, ale już po pierwszych kilku stronach opowieść wciągnęła mnie całkowicie. Historia wydawałoby się niemal banalna - mamy herosa Holgera, mamy przepiękną Alianorę (łabądziewę) i mamy przeskok - trudno zdefiniować, czy w czasie, czy do alternatywnego wszechświata, bo przecież nie jest to średniowiecze, zaludnione setkami fantazyjnych stworów.
Anderson tworzy z tej mieszanki świetny, wybuchowy konglomerat. Nie sposób znaleźć w tej historii słabszych stron. Świetne skrojone postaci - zarówno główne, jak i pozostałe - łącznie z Faerie. Mamy tętniący życiem świat, gdzie razem z ludźmi egzystują wiedźmy, wilkołaki - a te wrażenie pogłębia fakt, że książka nie jest skończoną historią - ona nas wrzuca w środek zdawałoby się legendarnej historii, w której razem z głównym bohaterem odkrywamy rąbka tajemnicy kim tak naprawdę jest Holger, kim jest tajemniczy, szukający go Saracen, co w tym wszystkim robi Morgana Le Fay.
Wisienką na torcie jest ścisły umysł głównego bohatera, który wyjaśnia w logiczny, naukowy sposób zjawiska w nowym świecie ( choćby kapitalne spotkanie z trolem, zakończone dla niego w przykry sposób i efekt zejścia potwora ).
Książka niemal doskonała - na tyle, że kupiłem ją w jakimś antykwariacie i wracam do niej od czasu do czasu.
Rzadko sięgam po literaturę fantasy, po tą sięgnąłem przypadkowo sądząc, że to sci-fi, ale już po pierwszych kilku stronach opowieść wciągnęła mnie całkowicie. Historia wydawałoby się niemal banalna - mamy herosa Holgera, mamy przepiękną Alianorę (łabądziewę) i mamy przeskok - trudno zdefiniować, czy w czasie, czy do alternatywnego wszechświata, bo przecież nie jest to...
więcej Pokaż mimo toTekst o "zakrętach jak na górskiej kolejce" trafił do naszego domowego słownika. Bardzo sensualna, opowieść o męstwie, sensie władzy, pożądaniu. Pełna nostalgii za światem męskiego honoru i rycerskiego ducha.
Tekst o "zakrętach jak na górskiej kolejce" trafił do naszego domowego słownika. Bardzo sensualna, opowieść o męstwie, sensie władzy, pożądaniu. Pełna nostalgii za światem męskiego honoru i rycerskiego ducha.
Pokaż mimo toSztampowe, ale wypada znać.
Sztampowe, ale wypada znać.
Pokaż mimo to