Belgarath Czarodziej

Okładka książki Belgarath Czarodziej David Eddings, Leigh Eddings
Okładka książki Belgarath Czarodziej
David EddingsLeigh Eddings Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Belgarath (tom 1) Seria: Nowa Fantastyka [Seria książek] fantasy, science fiction
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Belgarath (tom 1)
Seria:
Nowa Fantastyka [Seria książek]
Tytuł oryginału:
Belgarath the Sorcerer
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
8371801955
Tłumacz:
Maria Duch
Tagi:
czarodzieje magia Rivia
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Młodsi bogowie David Eddings, Leigh Eddings
Ocena 5,3
Młodsi bogowie David Eddings, Leig...
Okładka książki Kryształowa gardziel David Eddings, Leigh Eddings
Ocena 5,5
Kryształowa ga... David Eddings, Leig...
Okładka książki Najdroższa David Eddings, Leigh Eddings
Ocena 5,5
Najdroższa David Eddings, Leig...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
184 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Klasyczne, pulpowe fantasy. Nic odkrywczego, dla rozrywki i miłośników gatunku.

Klasyczne, pulpowe fantasy. Nic odkrywczego, dla rozrywki i miłośników gatunku.

Pokaż mimo to

avatar
146
142

Na półkach:

Bardzo ciężko ocenić jednoznacznie tę książkę. Z jednej strony dobrze napisana, z dobrymi wstawkami, ale niestety nie wnosi nic nowego czego nie było do tej pory zarówno w historii z Belgariady jak i ogólnie w fantastyce.

Bardzo ciężko ocenić jednoznacznie tę książkę. Z jednej strony dobrze napisana, z dobrymi wstawkami, ale niestety nie wnosi nic nowego czego nie było do tej pory zarówno w historii z Belgariady jak i ogólnie w fantastyce.

Pokaż mimo to

avatar
745
409

Na półkach: , ,

Po Belgariadzie i Malloreonie trafia nam do rąk "autobiografia" Czarodzieja Blegaratha. Wszystkie opisane zdarzenia znamy już z poprzednich książek, były opisywane w prologach bądź pojawiały się skrótowo w dialogach bohaterów. Mimo to powieść jest ciekawa i czyta się ją przyjemnie. Trochę brakuje mnogości postaci, ich czaru i humoru. Tutaj wszystko koncentruje się na Belgaracie, oglądamy historię z jego perspektywy i poznajemy go lepiej.Wielki mag okazuje się być bardzo ludzki, złośliwy i pełen przywar. Jest również ciepły i dobroduszny lecz kiedy zmusza go do tego Konieczność stanowczy i bezwzględny.
Oprócz opisanych wcześniej zdarzeń z historii uniwersum dowiadujemy się również co stało się z innymi uczniami Aldura a przede wszystkim jak Belgarath poznał Poledrę. Chociażby dla tej ostatniej historii warto przeczytać.

Po Belgariadzie i Malloreonie trafia nam do rąk "autobiografia" Czarodzieja Blegaratha. Wszystkie opisane zdarzenia znamy już z poprzednich książek, były opisywane w prologach bądź pojawiały się skrótowo w dialogach bohaterów. Mimo to powieść jest ciekawa i czyta się ją przyjemnie. Trochę brakuje mnogości postaci, ich czaru i humoru. Tutaj wszystko koncentruje się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1296
954

Na półkach:

"Belagarath czarodziej", "Czas niedoli" i "Tajemnica", to oczywiście nie żadna trylogia, tylko sztucznie podzielona na trzy części, dla zwiększenia zysku wydawnictwa, jedna powieść opowiadająca losy czarodzieja Belgaratha ze świata Belgariady i Malloreonu. Konsekwencją tych malwersacji, prawdopodobnie naruszających prawa autorskie, jest m.in. to, że we wszystkich filiach Biblioteki Raczyńskich dostępne są jedynie dwa pierwsze tomy, a "Tajemnicę" mogłem przeczytać jedynie dzięki alternatywnym źródłom.
Sami autorzy też się nie popisali, bo powieść "Belagarath czarodziej" jest zwyczajnym skokiem na kasę wiernych czytelników cyklu. Przez prawie 600 stron nie wnosi ona prawie nic nowego do znanych już wcześniej z Belgariady i Malloreonu opowieści o rozłupaniu świata przez Toraka, czy bitwie pod Vo Mimbre. Eddingsowie jedynie uszczegółowili te wydarzenia i to w tak toporny i mało pomysłowy sposób, że głowa mała. Do tego najbardziej intrygujący wątek długowieczności Belgaratha został rozwiązany na zasadzie "bo tak", podobnie jak potencjalnie interesujące wątki innych czarodziejów, którzy pojawili się na krótko i mogli być ciekawym uzupełnieniem historii, ale w pewnym momencie po prostu wzięli i se umarli. Dosłownie!
Trzy plusy, bo mam nieracjonalny sentyment do świata przedstawionego.

"Belagarath czarodziej", "Czas niedoli" i "Tajemnica", to oczywiście nie żadna trylogia, tylko sztucznie podzielona na trzy części, dla zwiększenia zysku wydawnictwa, jedna powieść opowiadająca losy czarodzieja Belgaratha ze świata Belgariady i Malloreonu. Konsekwencją tych malwersacji, prawdopodobnie naruszających prawa autorskie, jest m.in. to, że we wszystkich filiach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2650
1548

Na półkach:

No niby zabawna i nie głupia. Przygoda, walka, przyjaźń i trochę uczucia, a wszystko to w bosko-magicznej otoczce. Tylko że w sumie... nic specjalnego, na kolana nie powala.

No niby zabawna i nie głupia. Przygoda, walka, przyjaźń i trochę uczucia, a wszystko to w bosko-magicznej otoczce. Tylko że w sumie... nic specjalnego, na kolana nie powala.

Pokaż mimo to

avatar
402
326

Na półkach: ,

Napisana już po obu cyklach Belgariady i Malloreon niesie z sobą taką nutkę nostalgii. Jest powrotem do czasów, które w obu cyklach są jedynie wspominane i są jedynie uzasadnieniem dla późniejszych wydarzeń. Tym razem historię poznajemy z relacji Belgaratha, co pozwala nam również lepiej poznać czarodzieja. Fabularnie pierwszy tom obejmuje wydarzenia od narodzic czarodzieja aż po urodzenie się jego córek. Opowiada również o słynnym wykradzeniu klejnotu przez Toraka oraz jego odzyskaniu przez Belgaratha, Chereka i jego synów.

Nie jest to może to do czego przyzwyczaił nas wcześniej autor, jednakże czyta się jedynie nieco gorzej niż wcześniejsze książki.

Napisana już po obu cyklach Belgariady i Malloreon niesie z sobą taką nutkę nostalgii. Jest powrotem do czasów, które w obu cyklach są jedynie wspominane i są jedynie uzasadnieniem dla późniejszych wydarzeń. Tym razem historię poznajemy z relacji Belgaratha, co pozwala nam również lepiej poznać czarodzieja. Fabularnie pierwszy tom obejmuje wydarzenia od narodzic czarodzieja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1734
612

Na półkach: , , , , ,

David Eddings wykreował ogromny i złożony świat, w którym umieścił akcję dwóch pięciotomowych cykli: Belgariadę i Malloreon. Oba zostały zaliczone przez Andrzeja Sapkowskiego do kanonu fantastyki i obydwa przeczytałam z wielką przyjemnością. Niniejsza powieść, będąca początkiem całej trylogii poświęconej Belgarathowi, opowiada o tym, co działo się w wykreowanym świecie zanim pojawił się na nim Garion.

Autor przyzwyczaił swoich czytelników do pewnego schematu, podobnie, jak w poprzednich jego książkach osadzonych w tym samym uniwersum, tak i ta zaczyna się od prologu. Tym razem wstęp zazębia się z ostatnią księgą Malloreonu „Prorokinią z Kell”, historię otwierają narodziny dzieci Polgary i Durnika. W trakcie oczekiwania na to wielkie wydarzenia, padła sugestia, by Belgarath spisał swoje wspomnienia, które zdążył nazbierać przez kilka tysięcy lat.

Poznajemy Belgaratha jako młodego, beztroskiego człowieka, sierotę pozbawionego życiowego celu. Na skutek własnej niefrasobliwości, został wygnany z rodzinnej wioski i wyruszył w świat, gdzie znalazł przytulny kąt u Aldura. Tam poznaje pozostałych uczniów boga, którzy docierają do niego na przestrzeni kolejnych wieków oraz po raz pierwszy widzi Glob, w pozostałych powieściach zwany Klejnotem.

Belgarath opowiada nam szczegółową historię tego, co działo się na długo przed ostateczną konfrontacją. Poznajemy jego, bardzo subiektywną wersję wydarzeń, których był świadkiem. Każdy, kto wcześniej zapoznał się z Belgariadą i Malloreonem, może skupić się na śledzeniu, jak powstały mity i opowieści tego świata, gdzieniegdzie tylko przeplecione uwagami skierowanymi bezpośrednio do odbiorców, czyli przyjaciół i bliskich Belgaratha. Mamy okazję poznać ten fascynujący świat od podszewki, prawie od samych jego początków.

Ponieważ przedział czasowy powieści jest ogromny, ciężko tu o galopującą akcję, pomimo że dzieje się bardzo wiele. Są lata przestojów, pomijane jedynie kilkoma słowami, są również wydarzenia przełomowe, wspomniane w Belgariadzie, czy Malloreonie, tu zaś opisane w najdrobniejszych, często interesujących szczegółach. Mimo wszystko książka sprawia wrażenie nieco leniwej i spokojnej, co idealnie pozwala się przy niej odprężyć.

Tym razem oprócz samego Davida Eddingsa, wśród autorów wymieniona została również jego żona, która od samego początku wspomagała go w pracach nad powieściami. Nie odczułam różnicy w lekturze i jest to wciąż to samo dobre pióro. Książkę czyta się bardzo dobrze, a złożoność wykreowanego świata szczerze zachwyca. Można wprawdzie odnieść wrażenie, że ten cykl ma być tylko drążeniem już wyczerpanego tematu, jednak pomimo tego, że nie wniósł wiele nowego i nie zaskakuje na każdym kroku, pierwszy tom czytałam z prawdziwą przyjemnością. Jeżeli ktoś nie miał okazji przeczytać poprzednich książek, może czuć się nieco zagubiony, gdyż książka choć opowiada o początkach jest raczej podsumowaniem tego, co działo się przed wydarzeniami, w których uczestniczył Garion.

Miłośnikom autora i samego Belgaratha szczerze tę powieść polecam, zaś tych, którzy jeszcze nie mieli okazji zanurzyć się w tym świecie zachęcam, by najpierw sięgnęli bo Belgariadę. Wcześniejsza lektura Malloreonu nie jest aż tak niezbędna do pełnego zrozumienia opisywanych wydarzeń, jednak z pewnością to ułatwi.

David Eddings wykreował ogromny i złożony świat, w którym umieścił akcję dwóch pięciotomowych cykli: Belgariadę i Malloreon. Oba zostały zaliczone przez Andrzeja Sapkowskiego do kanonu fantastyki i obydwa przeczytałam z wielką przyjemnością. Niniejsza powieść, będąca początkiem całej trylogii poświęconej Belgarathowi, opowiada o tym, co działo się w wykreowanym świecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
666
129

Na półkach:

Przedziwna książka, której czasoprzestrzeń pozostanie dla mnie zagadką najpewniej do końca życia.

Czuć, że bohater ma te parę tysiaków na karku. Narracja jest bardzo spokojna, akcja również.
Idealna pozycja na wieczorne wyciszenie po zagonionym dniu.

Przedziwna książka, której czasoprzestrzeń pozostanie dla mnie zagadką najpewniej do końca życia.

Czuć, że bohater ma te parę tysiaków na karku. Narracja jest bardzo spokojna, akcja również.
Idealna pozycja na wieczorne wyciszenie po zagonionym dniu.

Pokaż mimo to

avatar
174
78

Na półkach:

Belgarath najdłużej żyjący i najpotężniejszy czarodziej swoich czasów, któremu David Eddings poświęcił wiele miejsca czy to w Belgariadzie, czy w Malloreonie. Jednak dopiero w tej książce stał się on głównym bohaterem, to stąd możemy się dowiedzieć jak Belgarath stał się czarodziejem jaki był Aldur. Jest to pewnego rodzaju prequel do wydarzeń, które mają miejsce w Belgariadzie napisany z punktu widzenia czarodzieja. Nie sposób nie zauważyć przy tym, że jest to postać jawiąca się czytelnikowi jako swego rodzaju odbicie lustrzane Gandalfa. Może właśnie dzięki temu jest on tak interesujący a jego zmagania tak ciekawe. Swoją drogą ciekawe kto wygrałby to starcie gdyby obaj stanęli w szranki...

Mimo, że tak jak już pisałem jest to prequel do wydarzeń, które mają miejsce w Belgariadzie i Malloreonie polecałbym przeczytanie go dopiero po lekturze tych dwóch.

Belgarath najdłużej żyjący i najpotężniejszy czarodziej swoich czasów, któremu David Eddings poświęcił wiele miejsca czy to w Belgariadzie, czy w Malloreonie. Jednak dopiero w tej książce stał się on głównym bohaterem, to stąd możemy się dowiedzieć jak Belgarath stał się czarodziejem jaki był Aldur. Jest to pewnego rodzaju prequel do wydarzeń, które mają miejsce w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
6

Na półkach: ,

Książka dobra, aczkolwiek pisana z nastawieniem na kasę.

Książka dobra, aczkolwiek pisana z nastawieniem na kasę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    269
  • Chcę przeczytać
    122
  • Posiadam
    63
  • Fantastyka
    16
  • Ulubione
    15
  • Fantasy
    12
  • Teraz czytam
    3
  • 2022
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2014
    2

Cytaty

Więcej
David Eddings Belgarath Czarodziej Zobacz więcej
David Eddings Belgarath Czarodziej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także