Lekkie rozczarowanie.

Nie znam dwóch poprzednich książek z cyklu a teraz zastanawiam się czy kiedyś po nie sięgnę.

Tajemnicze laboratoria, dziwaczne i bardzo groźne eksperymenty, Komisja Europejska, wywiad francuski i niemiecki.

Początek był nawet niezły. Co też mogą chcieć wysocy europejscy urzędnicy od trójki naukowców specjalizujących się w różnych dziedzinach ?
Zarówno tajemniczy ośrodek w Pirenejach jak i malutka wyspa w Polinezji Francuskiej to idealne miejsca na zawiązanie kryminalno - sensacyjnej akcji.
Jednak druga część powieści rozczarowuje.
Wszyscy głowni bohaterowie zachowują się niczym Jason Bourne czy inny Indiana Jones a ich perypetie zaczynają przypominać powieść dla młodzieży.
Uwypuklony wątek ekologiczny miałby może i sens gdyby nie był tak nachalnie, jednostronnie przedstawiany.

Można przeczytać, ale nie oczekujcie rewelacji.

6/10.

Lekkie rozczarowanie.

Nie znam dwóch poprzednich książek z cyklu a teraz zastanawiam się czy kiedyś po nie sięgnę.

Tajemnicze laboratoria, dziwaczne i bardzo groźne eksperymenty, Komisja Europejska, wywiad francuski i niemiecki.

Początek był nawet niezły. Co też mogą chcieć wysocy europejscy urzędnicy od trójki naukowców specjalizujących się w różnych dziedzinach ?...

Zabierając się do czytania tej książki liczyłam na dużo więcej. Miała być atmosfera pełna niepokoju i tajemniczości. Owszem akcja toczy się bardzo sprawnie, ale ciężko przedrzeć się przez te wszystkie pseudonaukowe teorie wzięte jakby prosto z nazistowskich czasów. Światowe spiski, wplątani w to naukowcy i te stosy trupów na Fatu Hiva, do tego zwykli naukowcy, którzy okazują się lepsi od najlepszych agentów wywiadu.

Zabierając się do czytania tej książki liczyłam na dużo więcej. Miała być atmosfera pełna niepokoju i tajemniczości. Owszem akcja toczy się bardzo sprawnie, ale ciężko przedrzeć się przez te wszystkie pseudonaukowe teorie wzięte jakby prosto z nazistowskich czasów. Światowe spiski, wplątani w to naukowcy i te stosy trupów na Fatu Hiva, do tego zwykli naukowcy, którzy...

Nie wiem, czy Chattam wszystkie książki tak pisze, bo to moja pierwsza, ale jeśli tak, to się nie zaprzyjaźnimy.
Teoria Gai to pomieszanie political-science-medical fiction, które nadawałoby się na amerykański film sensacyjny. Niewątpliwie mamy tutaj do czynienia z wartką akcją, a w tym wszystkim światowe spiski oraz najprawdziwsi psychopaci. Autor serwuje na tony tanią sensację - czyli uprowadzenia, stosy trupów i to jeszcze koszmarnie okaleczonych, prawie gwałt na koniecznie seksownej pani naukowiec, a na deser jakieś wypociny o wampiryźmie. Postaci sztampowe.
Na plus - szybko się to "konsumuje", nie warto się wczytywać w pseudonaukowe wywody.
Jednak czytając peany innych czytelników, myślę, że po prostu nie mój gatunek. Désolée, Maxime.

Nie wiem, czy Chattam wszystkie książki tak pisze, bo to moja pierwsza, ale jeśli tak, to się nie zaprzyjaźnimy.
Teoria Gai to pomieszanie political-science-medical fiction, które nadawałoby się na amerykański film sensacyjny. Niewątpliwie mamy tutaj do czynienia z wartką akcją, a w tym wszystkim światowe spiski oraz najprawdziwsi psychopaci. Autor serwuje na tony tanią...

Książka idealnie wpasowała się w mój gust, trochę tajemnicy, trochę zagadki, non stop mrocznie i upiornie. Jednocześnie brak świadomości bohaterów i akcja zmuszająca ich do dostosowania się do otoczenia. Wincyj takich!

Książka idealnie wpasowała się w mój gust, trochę tajemnicy, trochę zagadki, non stop mrocznie i upiornie. Jednocześnie brak świadomości bohaterów i akcja zmuszająca ich do dostosowania się do otoczenia. Wincyj takich!

Maxime Chattam jest genialny w pisaniu książek pełnych tajemnic, teorii spiskowych. W tej również tego nie zabrakło. Tajemnicza wyspa i stacja badawcza w górach. Trzech naukowców, którzy są wplątani w niebezpieczeństwo. Tak długo drążą, że odgadują straszną zagadkę jaką prowadzi Grohm na stacji. To może kosztować ich życie.  Książka do samego końca trzyma w napięciu, jednak język i niektóre terminy były trochę niezrozumiałe. Ale książka i tak ciekawa

Maxime Chattam jest genialny w pisaniu książek pełnych tajemnic, teorii spiskowych. W tej również tego nie zabrakło. Tajemnicza wyspa i stacja badawcza w górach. Trzech naukowców, którzy są wplątani w niebezpieczeństwo. Tak długo drążą, że odgadują straszną zagadkę jaką prowadzi Grohm na stacji. To może kosztować ich życie.  Książka do samego końca trzyma w napięciu, jednak...

Bardzo ciekawy thriller. Przeczytałem kilka razy , ponieważ bardzo mi się spodobała ta książka. Dodatkowo powiem tylko że jest to fajny thriller trzymający w napięciu i nie można się oderwać.

Bardzo ciekawy thriller. Przeczytałem kilka razy , ponieważ bardzo mi się spodobała ta książka. Dodatkowo powiem tylko że jest to fajny thriller trzymający w napięciu i nie można się oderwać.

A wszystko zaczęło się od tajnej misji, która przerodziła się w krwawą bitwę.

Wyspa Fatu Hiva przerodziłą się w wizji autora w piekło na ziemi. Seryjni mordercy po wielu eksperymentach uciekają na wolność i mordują wszystkich mieszkańców wyspy. Tak więc gdy Emma przyjeżdza tam w celach badawczych, nie zastaje nikogo. Tak zaczyna się walka o przetrwanie. A kilka godzin drogi dalej jej mąż wraz z bratem próbują rozwiązać ten problem na odległość.

Cała ta książka jest drastyczna, niektóre sceny jakby wyjęte z koszmarów. Jednakże trzyma w napięciu i dobrze się ją czyta.

A wszystko zaczęło się od tajnej misji, która przerodziła się w krwawą bitwę.

Wyspa Fatu Hiva przerodziłą się w wizji autora w piekło na ziemi. Seryjni mordercy po wielu eksperymentach uciekają na wolność i mordują wszystkich mieszkańców wyspy. Tak więc gdy Emma przyjeżdza tam w celach badawczych, nie zastaje nikogo. Tak zaczyna się walka o przetrwanie. A kilka godzin...

Wyobraź sobie, że wysłannicy Komisji Europejskiej usilnie proszą o twoją pomoc, aby rozwiązać bardzo pilny... i ściśle tajny problem. Wyobraź sobie, że twoja żona zostaje wysłana na jakąś wyspę na końcu świata, wraz z zupełnie obcym człowiekiem, i że całkowicie tracisz z nią kontakt Wyobraź sobie, że utknąłeś odcięty przez straszną burzę na szczycie góry, w towarzystwie tajemniczych naukowców. Wyobraź sobie, że w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat liczba seryjnych morderców wzrosła dziesięciokrotnie. Wyobraź sobie, że przemoc wokół ciebie eskaluje do niewyobrażalnych rozmiarów. Ciągle jeszcze się nie boisz? A powinieneś...

Wyobraź sobie, że wysłannicy Komisji Europejskiej usilnie proszą o twoją pomoc, aby rozwiązać bardzo pilny... i ściśle tajny problem. Wyobraź sobie, że twoja żona zostaje wysłana na jakąś wyspę na końcu świata, wraz z zupełnie obcym człowiekiem, i że całkowicie tracisz z nią kontakt Wyobraź sobie, że utknąłeś odcięty przez straszną burzę na szczycie góry, w towarzystwie...

Książka jak dla mnie trochę ciężka. Przeczytałem i nie żałuję jednak wolę lekturę czegoś co mnie bardziej odpręża. W końcu czyta się dla przyjemności a nie z przymusu. Autor dla mnie jednak trochę przesadził z ciężką atmosferą w książce. Stanowczo wolę jego styl w kryminałach i thrillerach które pisze.

Książka jak dla mnie trochę ciężka. Przeczytałem i nie żałuję jednak wolę lekturę czegoś co mnie bardziej odpręża. W końcu czyta się dla przyjemności a nie z przymusu. Autor dla mnie jednak trochę przesadził z ciężką atmosferą w książce. Stanowczo wolę jego styl w kryminałach i thrillerach które pisze.

Moge powiedziec ze jestem lekko skolowana, I mam mieszane uczucia w stosunku do maxime I jego wyobrazni goniacej lekko w kraine sifiction, natomiast jestem pewna iz uwielbiam jego styl pisania nie wazne w jaki swiat mnie zaprowadzi ja za nim pojde. Jak tylko akcja w ksiazce sie rozkrecila tak wchlanialam ja kartka po kartce ciagle czujac niedosyt, natomiast po przeczytaniu trylogii zla w jego wydaniu gdzie postawil dosc wysoko poprzeczke tak w teori gai nie stanal na wysokosci zadania.

Moge powiedziec ze jestem lekko skolowana, I mam mieszane uczucia w stosunku do maxime I jego wyobrazni goniacej lekko w kraine sifiction, natomiast jestem pewna iz uwielbiam jego styl pisania nie wazne w jaki swiat mnie zaprowadzi ja za nim pojde. Jak tylko akcja w ksiazce sie rozkrecila tak wchlanialam ja kartka po kartce ciagle czujac niedosyt, natomiast po przeczytaniu...