Diagnoza

Okładka książki Diagnoza Jennifer Haigh
Okładka książki Diagnoza
Jennifer Haigh Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Condition
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2010-05-12
Data 1. wyd. pol.:
2010-05-12
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-1533-6
Tłumacz:
Magdalena Bugajska
Tagi:
więzy krwi zespól Turnera
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
159 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1970
1882

Na półkach: ,

Szkoda, że o samej chorobie tak mało, tak jednostronnie. Doceniam ukazanie problemów rodzinnych. Pytanie tylko, co rzeczywiście spowodowało rozpad rodziny?!
Dostrzegam przestrogę, co do niewłaściwych, źle sformułowanych pragnień, których później się żałuje.
Nie ukrywam, iż liczyłam na inne zakończenie.

Szkoda, że o samej chorobie tak mało, tak jednostronnie. Doceniam ukazanie problemów rodzinnych. Pytanie tylko, co rzeczywiście spowodowało rozpad rodziny?!
Dostrzegam przestrogę, co do niewłaściwych, źle sformułowanych pragnień, których później się żałuje.
Nie ukrywam, iż liczyłam na inne zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
2554
1982

Na półkach:

Tytuł jest mylący. Opis zresztą też, można odnieść wrażenie, że będzie to historia o chorobie w rodzinie. O tym co się dzieje kiedy dziecko zachoruje na zespół Turnera. Tymczasem można odnieść wrażenie, że poddajemy diagnozie całą rodzinę. Rodzina McKotch z zewnątrz jest sielankowa, ale im bliżej się podchodzi tym bardziej widać, że od wewnątrz trawią ją różne problemy, niedopowiedzenia i lęki. Im dalej w las, tym gorzej. Pięć osób, staje się osobnymi bytami, ze swoimi słabościami i niedoskonałościami. To rodzina jak wiele, ale jednak w braku otwarciu na rozmowę, wręcz niezwykła.
To książka przegadana, tutaj nie ma niesamowitej akcji, ale jest dużo emocji. Takich prawdziwych i codziennych. To smutny obraz rodziny, która nie jest gotowa na konfrontację między sobą i na bycie szczerymi wobec siebie. To się naprawdę dobrze czyta. Chociaż fani akcji, i tempa, będą znużeni.

Tytuł jest mylący. Opis zresztą też, można odnieść wrażenie, że będzie to historia o chorobie w rodzinie. O tym co się dzieje kiedy dziecko zachoruje na zespół Turnera. Tymczasem można odnieść wrażenie, że poddajemy diagnozie całą rodzinę. Rodzina McKotch z zewnątrz jest sielankowa, ale im bliżej się podchodzi tym bardziej widać, że od wewnątrz trawią ją różne problemy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
514
444

Na półkach:

Ktoś zrobił tej książce psikusa, skupiając uwagę w zapowiedziach i blurbie na kwestii choroby genetycznej jednej z bohaterek, Gwen - zespołe Turnera. Nic dziwnego, że czytelnicy poczuli się zawiedzeni i dają niższe oceny.

W istocie, powieść przedstawia pewną standardową amerykańską rodzinę z perspektywy jej pięciu członków. Nie tylko Gwen musi skrywać swój sekret i pewnego rodzaju upośledzenie; każdy jest na swój sposób skrzywdzony, trudny czy wręcz toksyczny. Animozje, ambicje, zadawnione poczucie krzywdy, zdrady czy kompleksy z dzieciństwa przekładają się na konflikty i działają odśrodkowo. Sklejanie na siłę, odwoływanie się do rodzinnych więzi i tradycji zderza się z chęcią ucieczki, izolacji, z poszukiwaniem własnej drogi. Ale, z drugiej strony, mocne nadal emocje i uczucia rodzinne nie pozwalają przejść obojętnie wobec osób tak nam jednak drogich.

Każda chyba rodzina mierzy się z podobnymi problemami. Skomplikowane relacje rodzinne, rutyna w związkach, dorosłe dzieci, niedostatki bytowe i niedole kariery - to normalne tematy, które często nie pozwalają nam spokojnie czekać na rodzinne spotkanie przy wigilijnym stole. A każdy człowiek ma przecież swoją osobną opowieść.
Tę akurat przeczytacie z przyjemnością.

Ktoś zrobił tej książce psikusa, skupiając uwagę w zapowiedziach i blurbie na kwestii choroby genetycznej jednej z bohaterek, Gwen - zespołe Turnera. Nic dziwnego, że czytelnicy poczuli się zawiedzeni i dają niższe oceny.

W istocie, powieść przedstawia pewną standardową amerykańską rodzinę z perspektywy jej pięciu członków. Nie tylko Gwen musi skrywać swój sekret i pewnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1759
1758

Na półkach:

„Nie chcę, żeby córka dorosła. Nigdy.”
To nieopatrznie wypowiedziane zdanie przez matkę spełniło się. Gwen pozostała w ciele dziecka na zawsze. Choroba genetyczna zdiagnozowana u niej dopiero w wieku jedenastu lat sprawiła, że pomimo upływu czasu fizycznie jej ciało nie zmieniało się. Jej rodzice – Paulette i Frank – próbowali „leczyć” zespół Turnera, jednak medycyna nie pozostawiała jakichkolwiek złudzeń i nie dawała żadnej nadziei – Gwen nigdy nie urośnie więcej niż metr czterdzieści, nie będzie miała piersi, nie urodzi dziecka, a jej głos na zawsze pozostanie dziecinny. Bardziej chłopięcy niż dziewczęcy. Wokół tej choroby miała toczyć się opowieść o życiu rodziny, jak głosiła informacja umieszczona na okładce tytułowej.
Nie odniosłam takiego wrażenia.
Dla mnie to był tylko jeden z wielu, równoważnych wątków. Mało eksponowany, jak dyktowałoby prawo głównego tematu. Ta rola przypadła całej rodzinie, a diagnoza tak naprawdę dotyczyła poszczególnych jej członków. Franka i Paulette oraz ich dzieci – dwóch synów i córki. Równie ciekawych co aberracja chromosomów, borykających się z własną przeszłością i teraźniejszością oraz wynikającymi z nich problemami. Ojca poświęcającego się pracy zawodowej, nadopiekuńczej matki marzącej o idealnej rodzinie, Billego ukrywającego swój homoseksualizm, Scotta uzależnionego od narkotyków oraz Gwen marzącej o miłości. Każde z nich miało swój wpływ na rozpad rodziny i jej trudne, powolne, wieloletnie i bardzo bolesne scalanie się. Niekoniecznie na ten proces miała mieć wpływ tylko i wyłącznie choroba Gwen. Jeśli taki był zamysł autorki, to ja tego nie odczułam.
A szkoda!
Bo pomysł posiadał ogromny potencjał na ciekawą i emocjonalną powieść. Zwłaszcza że sama narracja była bardzo płynna, bogata językowo i stylistycznie, potrafiąca szczegółowo opisać przedstawiane obrazy oraz myśli czy stan psychiczny bohaterów.
Jednak sama fabuła była momentami nudna.
Toczyła się, jak nieciekawa nomen omen diagnoza mało interesującego przypadku rodziny, który nie przyciągał mojej uwagi. Autorka z nieprzeciętnych, bliskich sobie ludzi stworzyła zwykłą historię rodziny jakich wiele wokół mnie.
Zupełnie odwrotnie do obowiązujących reguł dobrej opowieści.
http://naostrzuksiazki.pl/

„Nie chcę, żeby córka dorosła. Nigdy.”
To nieopatrznie wypowiedziane zdanie przez matkę spełniło się. Gwen pozostała w ciele dziecka na zawsze. Choroba genetyczna zdiagnozowana u niej dopiero w wieku jedenastu lat sprawiła, że pomimo upływu czasu fizycznie jej ciało nie zmieniało się. Jej rodzice – Paulette i Frank – próbowali „leczyć” zespół Turnera, jednak medycyna nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1288
1288

Na półkach: ,

Książka mnie totalnie rozczarowała , poczułam się z lekka oszukana . Zawierzyłam zdaniu na okładce '' opowieść o życiu rodziny naznaczonej chorobą '' Uważam to zdanie za mocne naciągane , to w jaki sposób ta rodzina się rozpadała , mogło nastąpić z wielu innych powodów , nie zauważyłam w tym wpływu akurat choroby Turnera , jaką zdiagnozowano u Gwen . Liczyłam też na trochę więcej informacji o kimś kto się z tą chorobą zmaga i nie chodziło mi bynajmniej o jakieś naukowe , lekarskie terminy , czy terapie , raczej o odczucia i zachowania samej Gwen , dostałam natomiast wiele informacji z życia jej rodziny , ale o samej nazwijmy to '' głównej zainteresowanej '' najmniej . Książka jest przeciętna , opowiada przeciętną historię o przeciętnej rodzinie z przeciętnym jej rozpadem . Przydługie opisy wiecznie naćpanego młodszego brata Gwen , Scotty'ego , przegranego nauczyciela w podrzędnej szkole i drugiego , dla odmiany wykształconego brata naukowca Billy'ego , mocno mnie nużyły . Najwięcej emocji (jeśli w ogóle jakieś) wzbudziła we mnie neurotyczna , mocno nadopiekuńcza matka Gwen , Paulette, strasznie mnie irytowała swoim zachowaniem , ale chyba właśnie o to chodziło . Reasumując jeśli ktoś liczy na to na co ja liczyłam , sięgając po tą pozycję , rozczaruje się...

Książka mnie totalnie rozczarowała , poczułam się z lekka oszukana . Zawierzyłam zdaniu na okładce '' opowieść o życiu rodziny naznaczonej chorobą '' Uważam to zdanie za mocne naciągane , to w jaki sposób ta rodzina się rozpadała , mogło nastąpić z wielu innych powodów , nie zauważyłam w tym wpływu akurat choroby Turnera , jaką zdiagnozowano u Gwen . Liczyłam też na ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1886
185

Na półkach: ,

Opis na okładce jest mylący. Autorka, owszem, przedstawia losy dziewczynki, potem kobiety z zespołem Turnera, ale głównym tematem jest prześledzenie przyczyn i skutków rozpadu rodziny. Bardzo dobra, złożona powieść, w której nieco rozczarowuje zakończenie.

Opis na okładce jest mylący. Autorka, owszem, przedstawia losy dziewczynki, potem kobiety z zespołem Turnera, ale głównym tematem jest prześledzenie przyczyn i skutków rozpadu rodziny. Bardzo dobra, złożona powieść, w której nieco rozczarowuje zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
1659
1659

Na półkach: ,

Autorce udało się przedstawić problem choroby zespołu Turnera w taki sposób, aby nie przytłaczał powieści. Skupiła się ona bowiem bardziej na opowieści o powolnym rozpadzie rodziny. Stworzyła bohaterów bardzo realnych, zagubionych, którzy nie potrafią prosić siebie nawzajem o pomoc. Mówi się, że rodzina to siła. W tej natomiast tej siły zabrakło. A może jeszcze czegoś więcej? Myślę że tytułowa diagnoza nie dotyczy tylko chorej Gwen, ale każdego z członków tej rodziny. Diagnoza ta może dotyczyć każdego z nas.

Autorce udało się przedstawić problem choroby zespołu Turnera w taki sposób, aby nie przytłaczał powieści. Skupiła się ona bowiem bardziej na opowieści o powolnym rozpadzie rodziny. Stworzyła bohaterów bardzo realnych, zagubionych, którzy nie potrafią prosić siebie nawzajem o pomoc. Mówi się, że rodzina to siła. W tej natomiast tej siły zabrakło. A może jeszcze czegoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
144
72

Na półkach:

Znam chorobę, o której pisze autorka. P. Haigh nie ma o niej zielonego pojęcia. Powiela niesprawiedliwe stereotypy na temat ZT. Tzw. "Turnerki" to fantastyczne i ciekawe dziewczyny. Szkoda, że ta książka tego nie opisuje.

Znam chorobę, o której pisze autorka. P. Haigh nie ma o niej zielonego pojęcia. Powiela niesprawiedliwe stereotypy na temat ZT. Tzw. "Turnerki" to fantastyczne i ciekawe dziewczyny. Szkoda, że ta książka tego nie opisuje.

Pokaż mimo to

avatar
642
2

Na półkach: ,

Przerwana mimo usilnych prób kontynuacji.

Przerwana mimo usilnych prób kontynuacji.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

W mojej ocenie książka jest prawdziwa. Tak to już jest, że problem dziecka to problem całej rodziny. Czyta się dobrze, szybko. Ciekawym rozwiązaniem jest spojrzenie z perspektywy róznych bohaterów. Szkoda, że tak mało z perspektywy Gwen...

W mojej ocenie książka jest prawdziwa. Tak to już jest, że problem dziecka to problem całej rodziny. Czyta się dobrze, szybko. Ciekawym rozwiązaniem jest spojrzenie z perspektywy róznych bohaterów. Szkoda, że tak mało z perspektywy Gwen...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    223
  • Chcę przeczytać
    177
  • Posiadam
    54
  • Ulubione
    8
  • 2012
    7
  • 2018
    3
  • Posiadane
    2
  • Poszły w świat
    2
  • 2013
    2
  • Niedoczytane
    2

Cytaty

Więcej
Jennifer Haigh Diagnoza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także