rozwińzwiń

Żarliwa dusza

Okładka książki Żarliwa dusza Bree Barton
Okładka książki Żarliwa dusza
Bree Barton Wydawnictwo: Young Cykl: Heart of Thorns (tom 3) literatura młodzieżowa
520 str. 8 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Heart of Thorns (tom 3)
Tytuł oryginału:
Soul of Cinder
Wydawnictwo:
Young
Data wydania:
2022-01-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-26
Liczba stron:
520
Czas czytania
8 godz. 40 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Patrycja Zarawska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1452
1451

Na półkach: , , , , ,

Po prostu ok.

Po prostu ok.

Pokaż mimo to

avatar
204
79

Na półkach:

Dno i 3 metry mulu.

Dno i 3 metry mulu.

Pokaż mimo to

avatar
571
439

Na półkach: ,

W sumie nie powiem tutaj więcej, niż było to w przypadku poprzednich tomów. Jedyna różnica, przez co ocena poszła delikatnie do góry, to rozdzielenie wątku Quina. Zdecydowanie wyszło to książce na plus, bo tę część opowieści o dziwo czytałam z zainteresowaniem. Tak, jak poprzednio, gdy jego postać mieszała się w wątkach z innymi głównymi, gdzieś mi ginął i ani trochę się nie wybijał, i nie mogłam go lepiej zapamiętać, dopisać mu rzeczywisty charakter.
Tutaj w końcu coś pokazał, zaciekawił i jak najbardziej ten fragment ostatniego tomu trylogii wyszedł autorce bardzo dobrze. Szczerze chwalę, bo resztę muszę niestety zganić. Co dziwne, bo książki opierają się na sile i dominacji ze strony kobiecej, a to jednak bohaterki płci pięknej wypadają najgorzej. Nie potrafię się z nimi zżyć, podzielić emocji i w głównej mierze zrozumieć. Nie jest to wina w żadnym wypadku ich podjętej problematyki, bo z taką spotykałam się już niejednokrotnie. I zawsze byłam w stanie znaleźć empatię, współczucie i chęć znalezienia tej siły w sobie, by móc lepiej wyobrazić sobie walkę postaci ze swoimi słabościami oraz demonami. W przypadku tej trylogii było to dla mnie niemożliwe. Osobowości mdłe, nużące i do bólu zwyczajne. Nie miały w sobie tej iskierki, która rzeczywiście mogłaby tytułowo nazywać się żarem duszy.

Brakowało mi tutaj niestety dużo. Seria mnie nie zgarnęła swoją fabułą, i chociaż doceniam przesłanie i cały proces powstawania w trakcie walki samej autorki, tak efekt końcowy pod względem przekazania treści nie jest już tak wspaniałomyślny. Zamysł był dobry, wykonanie jak dla mnie nie do końca takie, do jakiego dążyła autorka.

W sumie nie powiem tutaj więcej, niż było to w przypadku poprzednich tomów. Jedyna różnica, przez co ocena poszła delikatnie do góry, to rozdzielenie wątku Quina. Zdecydowanie wyszło to książce na plus, bo tę część opowieści o dziwo czytałam z zainteresowaniem. Tak, jak poprzednio, gdy jego postać mieszała się w wątkach z innymi głównymi, gdzieś mi ginął i ani trochę się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1739
1699

Na półkach:

Przyszła pora na kolejną część cyklu Heart of Thornes, długo czekałam na kontynuacje i nie mogłam się doczekać, co dalej się stanie z dobrze znanymi bohaterami. „Żarliwa dusza” jest trzecim tomem trylogii opisującej przygody Mii, Pilar i Quina. Zakończenia mają w sobie słodycz i gorycz, z jednej strony czytelnik chce jak najszybciej je poznać, a z drugiej przedłużać, aby jak najdłużej móc pobyć z bohaterami. Mam wrażenie, że jeśli lubi się fantastykę to z niej się nie wyrasta, gdzieś podświadomie się do niej wraca i przebywa w otoczeniu różnych światów, czy stworzeń. Byłam ciekawa, czy „Żarliwa dusza” wywoła we mnie tyle emocji, co pozostałe.
W książce „Serce z cierni” poznaliśmy młodą Mię, została pozbawiona matki, co mocno się na niej odbiło. Jako córka łowcy była poddawana treningom od najmłodszych lat, aby w przyszłości polować na Gwyrach, czyli wiedźmy i to nie takie zwyczajne. Swoim dotykiem takiego kobiety potrafią zadać człowiekowi śmierć. Nic, więc dziwnego, że Mia chciała pomścić śmierć matki, ale jej plany zostały pokrzyżowane. Jej ojciec postanowił wydać ją za mąż za księcia. Uroczystość przerywają jednak nieoczekiwane wydarzenia, w wyniku, których dziewczyna dowiaduje się, że jest Gwyrach, co znacznie komplikuje sprawę. Od tego czasu wiele się zmieniło, Quin powraca do Glas Dir, gdzie musi zasiąść na tronie i stać się prawowitym władcą. Czuje się zdradzony i już nic nie jest pewne. Czy uda im się dojść do porozumienia? Każda z decyzji, którą trzeba podjąć jest bardzo trudna i niesie za sobą wiele konsekwencji. Czy zapomnienie jest tym, czego wszyscy potrzebują?
„Żarliwa dusza” jest jedną z tych powieści, które potrafią wzbudzić wiele emocji. Bree Barton konsekwentnie realizuje swój plan wodząc czytelnika za nos. Kiedy wydaje ci się, że rozwiązanie jest proste, nieskomplikowane okazuje się, że łatwo się można pomylić. Autorka trylogii Heart of Thornes sprawiła, że bardzo polubiłam tą historię, już od pierwszego tomu byłam nią zaintrygowana i ten zachwyt pozostał do ostatniej kropki. Ostatnio ubolewałam, że tak mało wydaje się książek paranormalnych, fantastycznych, gdzie towarzyszy nam uczucie, a jednocześnie nic nie jest takie, jakim się wydaje. Myślę, że łatwo tutaj osądzać powierzchownie bohaterów, a tak naprawdę każde z nich niesie potężny bagaż na ramionach. To dobra historia, która ukazuje, że znalezienie własnej tożsamości, tego „ja” nie zawsze jest łatwym zadaniem. Bardzo łatwo jest się zjednać z nimi, darzyć sympatią, ponieważ zdecydowanie nie są nadludźmi, wydają się być jak my, z krwi i kości. Gotowi do popełniania błędów i poniesienia konsekwencji.

Przyszła pora na kolejną część cyklu Heart of Thornes, długo czekałam na kontynuacje i nie mogłam się doczekać, co dalej się stanie z dobrze znanymi bohaterami. „Żarliwa dusza” jest trzecim tomem trylogii opisującej przygody Mii, Pilar i Quina. Zakończenia mają w sobie słodycz i gorycz, z jednej strony czytelnik chce jak najszybciej je poznać, a z drugiej przedłużać, aby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
315

Na półkach: , ,

Walka o władzę trwa? Tylko czy chodzi tutaj już tylko o władzę, czy może o odnalezienie siebie, swojego przeznaczenia, tego ja, które nas urzeczywistnia? Losy, które splatają się, rozwijają niczym nić by za chwilę lgnąc do siebie. Gdzie kobiety mają władzę i wykorzystują ja przeciwko wszystkiego i wszystkim. Tylko jak się okazuje mężczyźni nie są tacy bezbronni, a przynajmniej jeden chce zawalczyć w końcu o swoją własną wolę, podjąć sam swoje decyzje, nie być pionkiem. Czy mu się uda?

Pełna emocji, sprzeczności, niezwykłej fabuły oraz magii - złoża magii, która przybiera coraz to nowe oblicza, na początku historii nabierała siły, aby w tym ostatnim tomie wybuchnąć. Kraina, Imperium - zwał jak zwał - ludzie, którzy walczą o to, aby przetrwać. Tyrania, po której nawet świat zaczyna się rozpadać. Wszyscy tacy sami, a jednak różni. Jeden kontynent, tyle waśni, kłótni, różnic. Niejednokrotnie trzeba przekroczyć granicę, aby być bliżej wolności. Tylko czy na pewno jest to ta wszechogarniająca wolność, której poszukują?

Jest to przyjemna trylogia, która kończy się z wielkim rozmachem, jak w poprzednich tomach wstrzymywaliśmy oddech, tak tutaj mamy palpitację serca. Zawiłość, tajemnice, magia, która z każdym tomem ukazuje nam inne oblicze. Barwny świat, który poznajemy na każdym kroku. Oryginalni bohaterowie, kultura, pokazanie różnorodności oraz to, że wszyscy są równi. Od początku tej historii wydawało się, że to kobiety są silnymi postaciami w tej książce, lecz autorka nie rozgranicza już na różnorodność płci, każdy może być wyjątkowy i na swój sposób silny tylko musi chcieć. Korzenie i krew o nas nie decydują tylko my sami. Nie zapomnijmy o wątkach romantycznych, które są na każdej płaszczyźnie. To jak bohaterowie dojrzewają do miłości i to nie tej, którą odczuwamy do drugiej tylko do samego siebie. Ta książka jest pełna wzlotów i upadków, opowiedziana z kilku perspektyw. Historia wielu ludzi, a jak się na koniec okazuje jednego wielkiego kontynentu, który musi podnieść się po walce z nienaturalnymi siłami. Przy okazji jak wiele mamy szaleństwa, a nasz umysł to jest nasz największy wróg. To jak walczymy o oddech, atencję, o to, żeby być kochanym, co za tym idzie jesteśmy wykorzystywani. Jak bardzo potrzebujemy rozmowy, a szaleństwo objawia się na różnych płaszczyznach. Ludzie dotknięci cierpieniem są inni, dzięki tej książce możemy na chwilę być w umysłach tych osób, gdzie według mnie autorka idealnie splotła te “choroby” z całą fabułą i rzeczywistością.

Ta książka mówi o tym, aby być sobą, nie wstydzić się tego jacy jesteśmy. Wszystkie trzy części prowadziły nas do tryumfalnego końca - uleczenia duszy. Uczy nas odkrywać w sobie pokłady nadziei, zaufania oraz innego postrzegania świata. Ostatni tom wrył mnie w fotel do końca! Niby opowiastka dla młodzieży, choć brutalna, a ten tom jest dodatkowo przepełniony sentymentem i dużą dawką emocji. Całą trylogię polecam z czystym sercem, nie spodziewałam się aż tak dobrego zakończenia!

Walka o władzę trwa? Tylko czy chodzi tutaj już tylko o władzę, czy może o odnalezienie siebie, swojego przeznaczenia, tego ja, które nas urzeczywistnia? Losy, które splatają się, rozwijają niczym nić by za chwilę lgnąc do siebie. Gdzie kobiety mają władzę i wykorzystują ja przeciwko wszystkiego i wszystkim. Tylko jak się okazuje mężczyźni nie są tacy bezbronni, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
267

Na półkach:

instagram.com/p/CZSMV8xrtOH/

W książce najbardziej podobał mi się rozwój bohaterów. Na początku potrafili oni być irytujący i ciężko mi się było z nimi utożsamić, ale gdy dało im się czas na podleczenie ran, znowu stanowili silny punkt lektury. W szczególności podobała mi się historia Quina.

Romans był nieco dziwny. Autorka zaczęła zarysowywać pewne relacje między bohaterami, ale potem one nagle znikały z powieści i nic z nich nie wynikało.

Dobrze zarysowany został proces uzdrawiania duszy i to, że nie dla każdego wygląda on tak samo.

Ogólnie powieść, jak i cała trylogia, ma swoje mocne strony, takie jak i słabe strony, celując jeśli chodzi o system magii, ale kulejąc przy tempie akcji.

instagram.com/p/CZSMV8xrtOH/

W książce najbardziej podobał mi się rozwój bohaterów. Na początku potrafili oni być irytujący i ciężko mi się było z nimi utożsamić, ale gdy dało im się czas na podleczenie ran, znowu stanowili silny punkt lektury. W szczególności podobała mi się historia Quina.

Romans był nieco dziwny. Autorka zaczęła zarysowywać pewne relacje między...

więcej Pokaż mimo to

avatar
388
186

Na półkach: ,

Pełnia życia oznacza bolesność. Żyć to znaczy dać się złamać, zawieść ludzi, których się kocha. Każde dziecko rodzi się jako pusta tabliczka, na której
inni ludzie z czasem wypisują swoje krzywdy, dopóki dziecko nie nauczy się spisywać własnych. Tego dziedzictwa nie można się pozbyć. Ślady są niezatarte.*

Całość recenzji https://www.czytelnika.pl/2022/02/zarliwa-dusza-bree-barton.html

Pełnia życia oznacza bolesność. Żyć to znaczy dać się złamać, zawieść ludzi, których się kocha. Każde dziecko rodzi się jako pusta tabliczka, na której
inni ludzie z czasem wypisują swoje krzywdy, dopóki dziecko nie nauczy się spisywać własnych. Tego dziedzictwa nie można się pozbyć. Ślady są niezatarte.*

Całość recenzji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
44

Na półkach:

"żarliwa dusza", chociaż nie tak dynamiczna jak poprzednie tomy serii, jest równie dobrą książką. według mnie, same wydarzenia (chociaż, oczywiście, bardzo ważne dla całej fabuły) odgrywają w niej drugoplanową rolę. książka skupia się bowiem na podróży wewnętrznej bohaterów. dążą do poznania swojego prawdziwego "ja", starają się uczyć na błędach, jakie popełnili, ale przede wszystkim - każdy z bohaterów stawia czoła swojej pokręconej, bolesnej przeszłości, by w końcu móc ruszyć dalej.
w "żarliwej duszy" bohaterowie nie mają psychiki ze stali. nie są jakimiś nadludźmi, którzy dźwigają ciężar całego świata na swoich barkach z uśmiechem na ustach. bardzo mi się to podoba, ponieważ autorka ukazała ich jako normalnych ludzi, a nie zbawicieli, których często spotyka się w fantastyce.

książka była bardzo dobrym zwieńczeniem całej serii. bardzo polecam!

"żarliwa dusza", chociaż nie tak dynamiczna jak poprzednie tomy serii, jest równie dobrą książką. według mnie, same wydarzenia (chociaż, oczywiście, bardzo ważne dla całej fabuły) odgrywają w niej drugoplanową rolę. książka skupia się bowiem na podróży wewnętrznej bohaterów. dążą do poznania swojego prawdziwego "ja", starają się uczyć na błędach, jakie popełnili, ale przede...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    95
  • Przeczytane
    37
  • Posiadam
    19
  • Teraz czytam
    7
  • 2022
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2023
    2
  • Fantastyka
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • Fantasy
    1

Cytaty

Więcej
Bree Barton Żarliwa dusza Zobacz więcej
Bree Barton Żarliwa dusza Zobacz więcej
Bree Barton Żarliwa dusza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także