rozwińzwiń

Oculta

Okładka książki Oculta Maya Motayne
Okładka książki Oculta
Maya Motayne Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Nocturna (tom 2) fantasy, science fiction
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Nocturna (tom 2)
Tytuł oryginału:
Oculta
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2021-11-03
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-03
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382660210
Tłumacz:
Małgorzata Kaczarowska
Tagi:
magia przygoda powieść młodzieżowa fantasy fantasy young adult
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
92 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
127
8

Na półkach:

Jak dla mnie druga część została zdecydowanie lepiej napisana od pierwszej. Wprowadzenie przez autorkę hiszpańskich słówek urozmaiciło język książki, żałuję że nie było tego już w pierwszej części.
Ponadto uważam że relacje i uczucia bohaterów wskoczyły na wyższy poziom, stały się bardziej skomplikowane, pełne poczucia winy, rozterek, przebiegłości, manipulacji, a także miłości.
Jednak to co sprawiło, że „Oculta” zajęła miejsce pomiędzy lepszymi książkami jakie czytałam, jest jej zakończenie (a w zasadzie ostatnie 100 stron). Po prostu nie mogłam oderwać się od tej książki. Nie byłam w stanie uwierzyć co tam się stało, po prostu mnie wmurowało, aż takiego zwrotu akcji się nie spodziewałam. Teraz wprost nie mogę doczekać się na kolejny tom.
Zdecydowanie polecam <3

Jak dla mnie druga część została zdecydowanie lepiej napisana od pierwszej. Wprowadzenie przez autorkę hiszpańskich słówek urozmaiciło język książki, żałuję że nie było tego już w pierwszej części.
Ponadto uważam że relacje i uczucia bohaterów wskoczyły na wyższy poziom, stały się bardziej skomplikowane, pełne poczucia winy, rozterek, przebiegłości, manipulacji, a także...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
309
309

Na półkach:

"Oculta" to kontynuacja powieści o Finn i Alfiem, złodziejce bez twarzy i księciu bez przyszłości.

♟️ Pierwszy tom bardzo przypadł mi do gustu, zanużyłam się w wyjątkowym świecie, który stworzyła autorka.

♟️Drugi tom zaskoczył mnie wielokrotnie, bardzo przyjemnie było wrócić do moich ulubionych bohaterów, jednak czegoś mi zabrakło. Liczyłam na troszkę więcej.

♟️Ogromnym atutem tej serii są bohaterowie, złożeni i interesujący, z własnymi motywacjami i wadami, csprawia, że czytelnik łatwo się z nimi utożsamia i przeżywa ich losy.

♟️Akcja w tej części nie daje ani na chwile wytchnąć czytelnikowi. To zdecydowania ta kontynuacja przy której nie będziecie się nudzić.

W tej części Finn i Alfie będą musieli połączyć siły i zapomnieć o nieporozumieniach dla dobra większości. Czy ten duet przetrwa próbę czasu i poradzi sobie z zadaniem, które ich czeka?

Seria Nocturna to fascynująca i intrygująca powieść fantasy, która oferuje czytelnikom unikalny i złożony świat, interesujących bohaterów i ekscytującą akcję, która naprawdę wciąga. Jeśli lubicie fantastykę możecie śmiało sięgać po tę pozycję!

"Oculta" to kontynuacja powieści o Finn i Alfiem, złodziejce bez twarzy i księciu bez przyszłości.

♟️ Pierwszy tom bardzo przypadł mi do gustu, zanużyłam się w wyjątkowym świecie, który stworzyła autorka.

♟️Drugi tom zaskoczył mnie wielokrotnie, bardzo przyjemnie było wrócić do moich ulubionych bohaterów, jednak czegoś mi zabrakło. Liczyłam na troszkę więcej.

♟️Ogromnym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
196
125

Na półkach:

Bardzo spodobała mi się kontynuacja serii, jednak pierwsza skradła moje serducho odrobine bardziej.

Bardzo spodobała mi się kontynuacja serii, jednak pierwsza skradła moje serducho odrobine bardziej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
124
37

Na półkach: ,

Oj oj oj! Co tutaj się wydarzyło!
Ciężko było odejść od niej choć na chwilę - każda strona tylko bardziej zachęcała do przeczytania wszystkiego na jeden raz.
II tom cyklu zdecydowanie przebił moje oczekiwania - liczyłem, że autorka na pewno rozwinie skrzydła, ale nie spodziewałem się, że aż tak...
Alfie wreszcie dorósł - jako następca tronu oraz mężczyzna. Rozumie już siebie samego znacznie lepiej. Utrata po bracie wciąż tli się w nim jak niemogąca się zaleczyć rana, ale z każdym rozdziałem dociera do niego, że miejsce do którego dotarł - cała jego przemiana - jest tylko i wyłącznie dzięki jednej osobie - sprytnej i zadziornej złodziejce. Dzięki niej zrozumiał wiele, mocno się zmienił, a przy okazji doznaje nowych uczuć. Miło było widzieć ten wątek romantyczny w tle i dosyć łatwo było zrozumieć czemu jego serce zostało oddane jej - kto nie chciałby takiego małżeństwa, pełnego akcji i emocji. Nie jestem raczej fanem mocno romantycznych relacji w książkach, ale skradły mi serce momenty rozważania jakby tak położyć na jej damskie ramiona wiadomą pelerynkę.
Sama Finn również wiele rozważa. Nad tym czemu nadal jest nawiedzana przez swojego nieżyjącego opiekuna. Czemu wszystko wokół niej zdaje się być przeciwko jej wolności. A co najważniejsze - czemu do cholery przypłynęła do stolicy królestwa? Bo przecież na pewno nie dla księcia z bajki - tacy nie istnieją.
Naprawdę uwiodła mnie ta doskonale wykreowana nieśmiałość i ślepota na wzajemne uczucia między nimi. To jak chwilami byli blisko wypowiedzenia ważnych słów (prawie-pocałunek świetnie wpłynął na ich obopólne rozważania - "czy on/ona czuje to co ja?").
Jednak prawdziwe show robi Luka ze swoim wyśmienitym i niepowtarzalnym charakterze oraz podejściem do wszystkiego - spoko koleś!
Oprócz powyższego dostaliśmy masę polityki, pertraktacji, prób zakopania toporów pomiędzy zwaśnionymi stronami, podziemie złodziei no i oczywiście fantastyczny finał.
Finał, który do chwili dotarcia do przedostatniej strony był dosyć wiadomy (lecz wciąż bardzo dobrze wykreowany!),a potem nastąpił szok. Dwie ostatnie strony rozniosły wszystko w odłamki. Nie dość, że moment urwania i zakończenia tomu jest naprawdę godnym szacunku zabiegiem autorki, tak to co się wydarzyło - WOW!
To jest to! Tak zaskakującej dla mnie fabuły dawno nie przeczytałem.
Już nie mogę się doczekać kolejne części - z ręką na sercu mogę polecić to każdemu. Przygoda będzie niezapomniana.

Oj oj oj! Co tutaj się wydarzyło!
Ciężko było odejść od niej choć na chwilę - każda strona tylko bardziej zachęcała do przeczytania wszystkiego na jeden raz.
II tom cyklu zdecydowanie przebił moje oczekiwania - liczyłem, że autorka na pewno rozwinie skrzydła, ale nie spodziewałem się, że aż tak...
Alfie wreszcie dorósł - jako następca tronu oraz mężczyzna. Rozumie już...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
550
92

Na półkach: , , ,

Kontynuacja powieści o Finn i Alfiem, złodziejce bez twarzy i księciu bez przyszłości. Po tym, jak skończyłam "Nocturnę", "Oculta" sama pojawiła się w mojej ręce. Wprost nie mogłam się doczekać, aby odkryć z czym tym razem zmierzy się ta dwójka.

Nie będę się tu skupiać na przebiegu historii, tą musicie poznać sami i wyrobić własną opinię. Mogę natomiast powiedzieć, że drugi tom zdecydowanie spełnił oczekiwania, jakie miałam po debiucie literackim autorki. Zdecydowanie.

W "Oculcie" mamy zdecydowanie mocniej rozbudowany wątek polityczny, niż to miało miejsce w "Nocturnie", nie jest on jednak toporny, a sposób jego przedstawienia przez autorkę sprawia, że łatwo zrozumieć zasady polityczne i przekonania bohaterów. Mamy też do czynienia ze spiskiem, który ma na celu sprowokowanie władz i wymuszenie pozostania przy obecnym kształcie polityki wewnętrznej.

Bohaterowie wciąż są niepoprawni, pyskaci, zbuntowani i... uroczy w nieświadomości własnych uczuć. Być może ktoś mógłby uznać, że jest to irytujące, jednak mnie bawiło obserwowanie jak Finn i Alfie krążą wokół siebie niczym pies wokół jeża.

Czy warto przeczytać? Moim zdaniem tak

Kontynuacja powieści o Finn i Alfiem, złodziejce bez twarzy i księciu bez przyszłości. Po tym, jak skończyłam "Nocturnę", "Oculta" sama pojawiła się w mojej ręce. Wprost nie mogłam się doczekać, aby odkryć z czym tym razem zmierzy się ta dwójka.

Nie będę się tu skupiać na przebiegu historii, tą musicie poznać sami i wyrobić własną opinię. Mogę natomiast powiedzieć, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1358
363

Na półkach: , , , ,

Kto z Was nie lubi ponownie zanurzyć się w porywający nurt świetnej historii? Za każdym razem gdy sięgam po kontynuację książki, która mi się spodobała mam mały lęk. Czy ten tom który mam przed sobą będzie tak samo dobry jak poprzedni? Jaki okazał się drugi tom Nocturi?
Od wydarzeń w poprzednim tomie minęło cztery miesiące. Książę Alfi przygotowuje się do prowadzenia negocjacji z byłym uzurpatorem kraju. Jednak pomimo tego, że dzielą ich różnice stawka jest wysoka – zniesienie niewolnictwa w sąsiednim kraju oraz uwolnienie magii dla wszystkich.
Fin za to w odległych krainach prowadzi takie życie jakie do tej pory – złodzieja. Jednak tęskni wbrew sobie za księciem. Pewne wydarzenia sprawiają, że wsiada na statek i wraca do kraju. Jednak to co zastaje jest zaskakujące. Nowy gang o głowie byka próbuje przerwać negocjacje ale nie tylko. Nasi bohaterowie stają niejednokrotnie w ciężkich sytuacjach. Jak sobie z nimi poradzą? Co niesie niepewna przyszłość?

Drugi tom okazał się tak samo dobry jak pierwszy. Choć w pewnych momentach domyśliłam się pewnego zabiegu to i tak czekała mnie wspaniała przygoda. Znamy wszystkich głównych bohaterów, zdążyłam już ich polubić poprzednio. Teraz z czystą przyjemnością czytałam co się z nimi działo dalej. Do tego wszyscy przeszli przemianę, wydorośleli, znaleźli się w innym momencie życia i inaczej już patrzyli na świat.
Sama historia jest tak samo jak może nawet i bardziej porywająca niż poprzednia. Jest też bardzo plastyczna, czułam jakbym była w tej opowieści wraz z bohaterami. Dałam się porwać tej historii i czuje wielki niedosyt. Jak można tak zakończyć. Ja już chcę kolejny tom bo muszę dowiedzieć się co będzie dalej. To jak się to zakończyło wbiło mnie w zdumienie.
Książkę bardzo polecam. Koniecznie musicie zanurzyć się w tę piękną, niebezpieczną historię bo jest tego warta,


Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej.

Kto z Was nie lubi ponownie zanurzyć się w porywający nurt świetnej historii? Za każdym razem gdy sięgam po kontynuację książki, która mi się spodobała mam mały lęk. Czy ten tom który mam przed sobą będzie tak samo dobry jak poprzedni? Jaki okazał się drugi tom Nocturi?
Od wydarzeń w poprzednim tomie minęło cztery miesiące. Książę Alfi przygotowuje się do prowadzenia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
401
401

Na półkach:

Czytaliście może "Nocturnę" M. Motayne - powieść fantasy, wydaną przez @wydawnictwojaguar w pięknej, czerwono-złotej okładce z motywem intrygującej mozaiki? Ja czytałam i miałam bardzo pozytywne wrażenia. Kilka dni temu natomiast, miałam okazję poznać dalszy ciąg zapoczątkowanej w "Nocturnie" historii, o czym za moment opowiem Wam w kilku zdaniach.

W "Oculcie" czeka nas spotkanie z postaciami, które już w pierwszym tomie chwytały za serce. Po raz kolejny "książę bez przyszłości" oraz "złodziejka bez twarzy" łączą swoje wysiłki we wspólnym działaniu na rzecz wyższego celu - tym razem trzeba wytropić niebezpieczny spisek, usiłujący uniemożliwić nawiązanie współpracy między dwoma krajami, które od wieków dzieli ogromna przepaść w sposobie myślenia i korzystania z magii propio. Alfie jako przyszły król ma tu do odegrania szczególną rolę, musi przekonać do siebie zarówno poddanych, jak i obcokrajowców. Na szczęście może liczyć na pomoc przyjaciół - Luka i Finn wskoczyliby za nim w ogień. Co wyniknęło z ich mniej lub bardziej ściślej współpracy, doczytacie już sami.

Bardzo lubię latynoski świat wykreowany przez Mayę. Koncepcja magii propio to coś zupełnie nowego, odmiennego od tego, z czym dotychczas było mi dane się zetknąć na kartach książek.
Bohaterowie, tak różni jak ogień i woda wspaniale się uzupełniają. Rozmiłowany w książkach Alfie (i jak go nie kochać) dźwiga na sobie brzemię odpowiedzialności za śmierć brata, a charakterna, niezależna Finn wciąż boryka się z piętnem, jakie wycisnął na niej własny ojciec. Od początku kibicuję ich relacji, ale rozwija się ona na zasadzie: krok do przodu i dwa w tył, co może nieco irytować.
Uwielbiałam w tym tomie momenty, w których do akcji wkraczał niepoprawny Luka - ten widzi i słyszy więcej, niż oboje sobie uświadamiają, a poczuciem humoru i ironią włada równie dobrze, jak inni mieczem.

Jeśli kochacie różne odsłony magii, czających się w tle wrogów i ich spiski, a także bohaterów walczących z własnymi demonami i społeczną niesprawiedliwością, a w perspektywie bardzo ciekawy związek uczuciowy, to ta seria jest właśnie dla Was. Ja z niecierpliwością czekam na trzeci tom, bo autorka mocno zaskoczyła mnie w finale. Póki co cieplutko pozdrawiam😘.

Czytaliście może "Nocturnę" M. Motayne - powieść fantasy, wydaną przez @wydawnictwojaguar w pięknej, czerwono-złotej okładce z motywem intrygującej mozaiki? Ja czytałam i miałam bardzo pozytywne wrażenia. Kilka dni temu natomiast, miałam okazję poznać dalszy ciąg zapoczątkowanej w "Nocturnie" historii, o czym za moment opowiem Wam w kilku zdaniach.

W "Oculcie" czeka nas...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
364
364

Na półkach:

https://www.instagram.com/books_holic/
Pierwszy tom tej serii, czyli „Nocturnę” czytałam już jakiś czas temu, dlatego zaczynając „Ocultę” miałam mały problem z przypomnieniem sobie wydarzeń z poprzedniej części, ale im dalej czytałam, tym było lepiej. Ta książka to dość spory grubasek, bo liczy sobie ponad pięćset stron i nie ukrywam, że troszeczkę czasu mi z nią zeszło. Dopiero po jakimś czasie się w nią wciągnęłam i większość przeczytałam w jakieś… dwa dni.
Mamy tutaj poruszone kwestie polityczne, charakterystyczne dla świata wykreowanego przez Mayę Motaynę i trochę tego sporo. Co jednak dla mnie się liczyło, to od początku coś się zaczynało dziać i jest to owiane tajemnicą, a bohaterowie planują tę zagadkę rozwikłać, więc wydarzenia wzbudzały moje zainteresowanie. Chociaż zaspojlerowałam sobie końcówkę, to powiem wam, że nie byłam tym zaskoczona, bo jakoś tak… spodziewałam się tego. Jak i pewnego zajścia, jakie tu nastąpiło, ale… nic nie zdradzam! Mimo wszystko, na szczęście, tak do końca przewidywalna ta lektura nie była. Powiem wam więcej. Pomimo tego, że zajrzałam na koniec (czego już od dawna nie robię!) to efekt zaskoczenia mimo wszystko tutaj był! Więc jak najbardziej jestem na tak! No i jest to jedna z tych książek, gdzie nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli i nie zawsze istnieją idealne rozwiązania. Powiem tak – nieco się tutaj działo!
Jedyne co tu zauważyłam i co delikatnie mnie bawiło, to dość często pojawiało się coś takiego, że bohaterowie rozumieli bardzo dokładnie myśli drugiej osoby tylko po spojrzeniu w oczy. Takie tam moje luźne spostrzeżenie.
Kwestia romantyczna… Nie spodziewajcie się tu nie wiadomo jakich fajerwerków. Raczej to jest tłem dla tej historii i choć uwielbiam romanse, to nie uważam, by to było coś złego. W tego typu książkach wręcz przeciwnie. Jeżeli chodzi o Finn i Alfiego, mamy tu jakby odwrócenie ról. To dziewczyna jest tą twardą, odważniejszą, a Alfie tym bardziej… delikatnym. Choć na szczęście nie jest jakimś ciamajdą. Na jego barkach spoczywa spory ciężar, który staje się z biegiem wydarzeń cięższy.
Jak sobie poradzą w obliczu tego, co się dzieje w ich świecie?

Jeśli lubicie takie klimaty fantastyki, to jak najbardziej polecam. Maya Motayne stworzyła oryginalny świat. Są tajemnice, intrygi, zwroty akcji – coś co ja bardzo lubię! Uważam też, że ta część jest lepsza od poprzedniej. No i jeżeli czytaliście pierwszy tom to na pewno warto się przekonać, co się dzieje u bohaterów, prawda? Teraz pozostaje tylko czekać na kolejną część!

https://www.instagram.com/books_holic/
Pierwszy tom tej serii, czyli „Nocturnę” czytałam już jakiś czas temu, dlatego zaczynając „Ocultę” miałam mały problem z przypomnieniem sobie wydarzeń z poprzedniej części, ale im dalej czytałam, tym było lepiej. Ta książka to dość spory grubasek, bo liczy sobie ponad pięćset stron i nie ukrywam, że troszeczkę czasu mi z nią zeszło....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1597
1578

Na półkach:

Niekiedy jest tak, że pewne wydarzenia po prostu muszą zaistnieć, by dopełniło się Przeznaczenie. Każda historia powinna mieć bowiem swój koniec, choć my błędnie uważamy a niego pewne fakty czy zdarzenia. Tymczasem, patrząc na nasze życie z szerszej perspektywy przekonujemy się, że niekiedy ten koniec to tak naprawdę początek historii…
Czy tak właśnie jest w przypadku Finn i Alfiego? Wiele razem przeżyli, jednocząc swoje siły w walce ze starożytną magią o ocalenie Kastalanii. Ostatecznie jednak ich drogi rozeszły się, wszak pochodzili z dwóch różnych światów. Złodziejka i przyszły król mogli połączyć się tylko w imię wyższego celu, a kiedy ten został osiągnięty, każde wróciło do swojego życia. On powoli przygotowuje się psychicznie do roli, w jakiej przyszło mu wystąpić, następcy tronu. Choć czasy są niepewne, a gniew ludzi będący konsekwencją katastrofy, jaką wywołała magia Sombry, jest wielki. Wielu obywateli straciło swoich bliskich, przestali już bezgranicznie ufać rodzinie królewskiej, mimo iż całą winę ostatecznie zrzucono na dueños, studiujących nowe rodzaje magii. Teraz na dodatek trwa gorączkowe oczekiwanie na wizytę anglezyjskiej rodziny królewskiej w Kastalanii. Celem tego spotkania mają być rozmowy dotyczące traktatu pokojowego pomiędzy królestwami.
Finn miewa się całkiem dobrze, ciesząc się tak cenną dla niej wolnością, przynajmniej do chwili, kiedy tajemniczy nieznajomy w masce kradnie jej magiczną pelerynę - niewidkę, należącą do rodziny księcia. Był to ostatni prezent od niego, ostatnia rzec, która ja z nim łączyła. Na dodatek, niejako przez przypadek zostaje mianowana przywódczynią jednego z potężnych syndykatów przestępczych Castallan. Nadchodzi zatem pora, żeby ta dwójka bohaterów znów się spotkała, i nie tylko zorientowała się we własnych emocjach, ale i … uratowała królestwo. Okazuje się bowiem, że zagrożony jest Szczyt Pokoju i to za sprawą bezwzględnej organizacji, odpowiedzialnej za śmierć brata Alfiego. Czy i tym razem ta nietuzinkowa para sprawdzi się w walce o pokój?
Przekonamy się o tym dzięki znakomitej powieści fantasy pt. „Oculta”, stanowiącej kontynuację powieści „Nocturna”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Jaguar książka, to prawdziwa gratka dla miłośników gatunki i dla wszystkich, którzy lubią gry strategiczne, oraz historie zabarwione uczuciem z góry skazanym na porażkę. Maya Motayna już pierwszym tomem serii udowodniła, że nie tylko ma wspaniałą wyobraźnię, ale i niezwykle plastyczny język, zaś słowa przelane przez nią na papier tworzą prawdziwy, wyjątkowy świat pełen magii, do którego uzyskujemy prawo wstępu. Kontynuacja nie traci nic ze swojej świeżości i oryginalności - sięgamy po książkę, która wielokrotnie nas zaskoczy zwrotami akcji, doskonale wykreowanymi bohaterami, również tymi drugiego planu, jak Luka. Pełno tu szczegółów pomagających stworzyć niezapomnianą atmosferę, oddać lokalny koloryt i to niezależnie od tego, czy trafiamy do domu pełnego osieroconych dzieci, czy też
Już sama okładka stanowi wrota do innego świata, a zarazem zaproszenie do podjęcia niebezpiecznej gry. Alfie i Finn nie zawahają się wziąć w niej udział. A ty?

Niekiedy jest tak, że pewne wydarzenia po prostu muszą zaistnieć, by dopełniło się Przeznaczenie. Każda historia powinna mieć bowiem swój koniec, choć my błędnie uważamy a niego pewne fakty czy zdarzenia. Tymczasem, patrząc na nasze życie z szerszej perspektywy przekonujemy się, że niekiedy ten koniec to tak naprawdę początek historii…
Czy tak właśnie jest w przypadku Finn...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1510
1123

Na półkach: , ,

Kilka dni temu pisałam Wam o Nocturnie Mai Motayne, która okazała się moim małym odkryciem stycznia. Po jej zakończeniu nie mogłam przestać myśleć o tej historii i z tego też powodu postanowiłam od razu sięgnąć po drugi tom. Oculta wciągnęła mnie od samego początku, jednak czy była lepsza od swojej poprzedniczki? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tej opinii.

Od momentu, gdy Finn i Alfie widzieli się po raz ostatni, minęło sporo czasu. Ona podróżuje po całym kraju i cieszy się nowo nabytą wolnością; on przygotowuje się do wielkiego wydarzenia: Międzynarodowego Szczytu Pokoju. Co, jednak jeśli Finn zostanie okrzyknięta przywódczynią jednej z przestępczych grup, a plany Alfiego pójdą w las? No cóż, wówczas zrobi się prawdziwy problem. Zwłaszcza że organizacja, która pozbawiła życia brata Alfiego, powraca ze zdwojoną siłą... Czy ta dwójka po raz kolejny będzie w stanie zawalczyć o bezpieczeństwo całego Królestwa?

Powiem Wam tak: zaczynając Ocultę, z jednej strony oczekiwałam czegoś naprawdę WOW - zwłaszcza po tym, co działo się na koniec pierwszej części. Jednak to, co dostałam w rzeczywistości przeszło chyba moje najśmielsze oczekiwania. Już teraz mogę napisać, że autorka stworzyła niesamowity świat, w którym można zatracić się na długie godziny i to bez mrugnięcia okiem – jestem zakochana.

O Finn i Alfiem nie będę się rozpisywać po raz kolejny. Nadal uwielbiam tę dwójkę, a już, gdy połączą swoje siły, wychodzi prawdziwa petarda. Nie skłamię, jeśli napiszę, że jestem całkowicie #teamFinnAlfie (Finnfie? AlFinn? Trzeba wymyślić coś dobrego). Ciekawe jest jednak to, że Maya Motayne wprowadziła do powieści bohatera, którego co prawda poznałam już w poprzedniej książce, ale wówczas było go zdecydowanie mało.

Luke - mój nowy ulubiony bohater drugoplanowy. Jego kreacja okazała się bardzo dobra, a jego cechy i zachowanie - przyciągające mnie absolutnie. Może zabrzmię teraz jak totalna fangirl, ale czy mogę mieć takiego Luke’a w prawdziwym życiu, proszę? Bohater ten jest głównie znany z tego, że jest najlepszym przyjacielem Alfiego. Warto jednak wiedzieć, że skrywa on w sobie wiele ciekawych cech, a także humor i cięty język, który tak lubię u bohaterów książkowych. Jestem całkowicie na tak, jeśli chodzi o tę postać i zdecydowanie potrzebuję go więcej w moim życiu.

Maya Motayne po raz kolejny zaskoczyła mnie swoim bardzo dobrym piórem oraz umiejętnościami opisywania wydarzeń w sposób przejrzysty, nieprzesadzony i bardzo obrazowy. Sceny potyczek słownych, bitew czy tego typu rzeczy są ogromną zaletą tej powieści i absolutnie się z tego cieszę. Wspomniałam wcześniej o świecie przedstawionym, ale powtórzę - jestem zakochana. Może zostanie to odebrane jako coś całkowicie nieobiektywnego i być może nie powinnam tak pisać, ale cóż. Nie będę kłamać.

Oculta to zdecydowanie jedna z lepszych kontynuacji, jakie przyszło mi czytać. Fakt, że jest to fantastyka młodzieżowa, jeszcze bardziej potęguje to odczucie – brak klątwy drugiego tomu to coś, co uwielbiam. Zakończenie książki wprawiło mnie w niemały szok i mam ogromną nadzieję, że tom trzeci pojawi się w niedługim czasie - MUSZĘ dowiedzieć się, co dalej. Nie mogę żyć w niewiedzy.

Jeżeli szukacie dobrej i wciągającej od pierwszej strony historii fantastycznej, to z ręką na sercu mogę polecić Wam Nocturnę i Ocultę. Być może będziecie mieć wrażenie, że skądś już to znacie, ale zignorujcie to. Jest tyle tego typu książek na rynku wydawniczym, ale te dwie zdecydowanie się wyróżniają. No i jak wspominałam, czekam na część trzecią i już zacieram ręce.

Kilka dni temu pisałam Wam o Nocturnie Mai Motayne, która okazała się moim małym odkryciem stycznia. Po jej zakończeniu nie mogłam przestać myśleć o tej historii i z tego też powodu postanowiłam od razu sięgnąć po drugi tom. Oculta wciągnęła mnie od samego początku, jednak czy była lepsza od swojej poprzedniczki? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tej opinii.

Od...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    170
  • Przeczytane
    102
  • Posiadam
    47
  • Ulubione
    7
  • 2022
    6
  • Fantasy
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Fantastyka
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2021
    3

Cytaty

Więcej
Maya Motayne Oculta Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także