Minusy:
Ciężko się czyta, autor chyba uznał, że jak dosłownie każdy rzeczownik będzie miał swój przymiotnik to to będzie ładny styl literacki, a tworzy niepotrzebnie długie (i nic nie wnoszące) zdania, które ma się ochotę omijać.

Druga rzecz: wiarygodność. Chciałabym wierzyć, że w dziale zabójstw pracują trochę stabilniejsi emocjonalnie ludzie, w końcu nie tak łatwo się tam dostać, ale... jak widać nie.

Charaktery bohaterów - każdy wkurzający czym innym.

Plusy: Hm... Obrót spraw dość ciekawy.

Minusy:
Ciężko się czyta, autor chyba uznał, że jak dosłownie każdy rzeczownik będzie miał swój przymiotnik to to będzie ładny styl literacki, a tworzy niepotrzebnie długie (i nic nie wnoszące) zdania, które ma się ochotę omijać.

Druga rzecz: wiarygodność. Chciałabym wierzyć, że w dziale zabójstw pracują trochę stabilniejsi emocjonalnie ludzie, w końcu nie tak łatwo się...

dla mnie bomba!
rasowy kryminał z zaskakującymi zwrotami akcji, świetnie nakreślonymi postaciami, misternie przemyślaną zagadką i - co dla mnie ma fundamentalne znaczenie - ciętym dowcipem :)
na pewno sięgnę po kolejną część!

dla mnie bomba!
rasowy kryminał z zaskakującymi zwrotami akcji, świetnie nakreślonymi postaciami, misternie przemyślaną zagadką i - co dla mnie ma fundamentalne znaczenie - ciętym dowcipem :)
na pewno sięgnę po kolejną część!

Policjant, który prowadził śledztwo w sprawie Kremacyjnego Zabójcy, wraca do służby. Trafił do szpitala psychiatrycznego, ponieważ po wyroku uniewinniającym zaatakował mordercę na sali sądowej. W jednej z dzielnic Londynu, znalezione zostają zwłoki zszyte z części ciał sześciu osób. Zabójca dodatkowo przekazuje mediom listę kolejnych ofiar wraz z datą śmierci. Obecną sprawa jest powiązana z procesem i osobą Kremacyjnego Zabójcy.

Policjant, który prowadził śledztwo w sprawie Kremacyjnego Zabójcy, wraca do służby. Trafił do szpitala psychiatrycznego, ponieważ po wyroku uniewinniającym zaatakował mordercę na sali sądowej. W jednej z dzielnic Londynu, znalezione zostają zwłoki zszyte z części ciał sześciu osób. Zabójca dodatkowo przekazuje mediom listę kolejnych ofiar wraz z datą śmierci. Obecną...

Mogę napisać z pełnym przekonaniem że czytało się dobrze. Fakt zaczęło się z mocnym przytupem później trochę zwolniła się akcja ale suma summarum zabieram się za 2 tom
Zawsze można ponarzekać ale dobrych pozycji jak na lekarstwo. A to mój ulubiony temat
Trochę mroczno trochę okrutnie.Lubię psycholi w książkach🤨🤷‍♀️
A realia? No cóż tego akurat nie szukam.

Mogę napisać z pełnym przekonaniem że czytało się dobrze. Fakt zaczęło się z mocnym przytupem później trochę zwolniła się akcja ale suma summarum zabieram się za 2 tom
Zawsze można ponarzekać ale dobrych pozycji jak na lekarstwo. A to mój ulubiony temat
Trochę mroczno trochę okrutnie.Lubię psycholi w książkach🤨🤷‍♀️
A realia? No cóż tego akurat nie szukam.

"Ragdoll" to jedna z tych książek , która dobrze się zaczyna , a później z każdym następnym rozdziałem traci rozpęd , wiarygodność , a miejscami i sens . Przemieszane wątki i mnogość istotnych dla fabuły postaci powodują , że z zupełnie przyzwoitego pomysłu na powieść powstał dość zagmatwany twór literacki . Żeby nie być gołosłownym ; główny bohater , chociaż nie jest Adonisem , a raczej zaniedbanym i przemęczonym czterdziestolatkiem z nadwagą , ciągle utrzymuje więź emocjonalno-seksualną z trzema kobietami . Okoliczności morderstw też są mało przekonywujące , a zabójca to psychol jakiego świat nie widział i zapewne nie zobaczy . Poziom realizmu jest porównywalny z baśnią o "Koniku garbusku" , dlatego daję tylko 3 gwiazdki za pomysł i warsztat .

"Ragdoll" to jedna z tych książek , która dobrze się zaczyna , a później z każdym następnym rozdziałem traci rozpęd , wiarygodność , a miejscami i sens . Przemieszane wątki i mnogość istotnych dla fabuły postaci powodują , że z zupełnie przyzwoitego pomysłu na powieść powstał dość zagmatwany twór literacki . Żeby nie być gołosłownym ; główny bohater , chociaż nie jest...