rozwińzwiń

Złodziej kości

Okładka książki Złodziej kości Luca Veste
Okładka książki Złodziej kości
Luca Veste Wydawnictwo: Filia kryminał, sensacja, thriller
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Bone Keeper
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2018-04-25
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-25
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380754157
Tłumacz:
Magda Witkowska
Tagi:
dzieci las kości ofiary thriller Magda Witkowska
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
149 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
247
24

Na półkach:

Książka niby nie jest zła, czyta się dość szybko. Ale jest tak strasznie nijaka, że będąc w połowie zastanawiałam się o czym ja tak właściwie czytam. Emocji jakichkolwiek brak, fabuła przewidywalna, a bohaterowie bez wyrazu. No i to dziwne zakończenie. Średnio polecam.

Książka niby nie jest zła, czyta się dość szybko. Ale jest tak strasznie nijaka, że będąc w połowie zastanawiałam się o czym ja tak właściwie czytam. Emocji jakichkolwiek brak, fabuła przewidywalna, a bohaterowie bez wyrazu. No i to dziwne zakończenie. Średnio polecam.

Pokaż mimo to

avatar
3275
2101

Na półkach: , ,

Trochę nie mogłam się w nią wciągnąć, trochę jest przekombinowana i strasznie dziwna. Generalnie w życiu czytałam dużo lepszych thrillerów i serio myślałam, że nie jest najgorsza, chociaż zakończenie to raczej takie wtf i nie wierzę w nie kompletnie.

Ale kurde, nie minęło 12 godzin, a ja zapomniałam, że ją skończyłam, także to podsumowuje to lepiej niż tysiąc słów.

Trochę nie mogłam się w nią wciągnąć, trochę jest przekombinowana i strasznie dziwna. Generalnie w życiu czytałam dużo lepszych thrillerów i serio myślałam, że nie jest najgorsza, chociaż zakończenie to raczej takie wtf i nie wierzę w nie kompletnie.

Ale kurde, nie minęło 12 godzin, a ja zapomniałam, że ją skończyłam, także to podsumowuje to lepiej niż tysiąc słów.

Pokaż mimo to

avatar
354
354

Na półkach:

Większość książki nie powala tempem akcji za to końcówka znakomita. Czasami warto dobrnąć do końca bo finał bywa wyśmienity.

Większość książki nie powala tempem akcji za to końcówka znakomita. Czasami warto dobrnąć do końca bo finał bywa wyśmienity.

Pokaż mimo to

avatar
634
272

Na półkach:

Po tak zachęcających rekomendacjach z okładki i całkiem ciekawym opisie miałam naprawdę ogromne oczekiwania. Cóż... książka jest bardzooooo przeciętna, z szybko nużącą fabułą, oraz mnóstwem absurdu. Da się ją przeczytać, ale czy warto? Nie ma tutaj nic odkrywczego, a niestety brak jej całkowicie wiarygodności. Rozwiązanie zagadki jest tak naciągane i po części nawet udało mi się je przewidzieć. Policjanka tropiąca zabójcę, a zarazem bohaterka tej historia to już całkowity żart ze strony autora. Boi się własnego cienia, cierpi na jakąś amnezję, sama szuka kłopotów. Jej zachowniu totalnie brak logiki. Przerost formy nad treścią. Autora chyba za bardzo poniosła wyobraźnia...

Po tak zachęcających rekomendacjach z okładki i całkiem ciekawym opisie miałam naprawdę ogromne oczekiwania. Cóż... książka jest bardzooooo przeciętna, z szybko nużącą fabułą, oraz mnóstwem absurdu. Da się ją przeczytać, ale czy warto? Nie ma tutaj nic odkrywczego, a niestety brak jej całkowicie wiarygodności. Rozwiązanie zagadki jest tak naciągane i po części nawet udało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
69

Na półkach:

Tragedia. Nudy na pufy.

Tragedia. Nudy na pufy.

Pokaż mimo to

avatar
368
345

Na półkach:

Okaleczona kobieta zostaje odnaleziona w Liverpoolu, twierdzi że została zaatakowana przez Kościucha, znanego z miejscowych legend potwora z lasu. Detektyw Louisa Henderson, zostaje przydzielona do dochodzenia, które ukazuje makabryczne oblicze pobliskich lasów. Pojawiają się kolejne ciała zaginionych osób. Czy zapomniany okres z dzieciństwa Louise ma powiązania z Kościuchem?

Ta książka bardzo długo czekała w kolejce do przeczytania i została kupiona na tzw. przeczucie, że być może będzie interesująca. Ciekawy pomysł na fabułę, do której zostaje wplątany lokalny mit o potworze, którym straszy się dzieci. Wątek śledztwa idzie jednym szlakiem, i niestety zabrakło mi zwodzenia i zaskoczenia kto jest w to zamieszany. Chociaż zaskoczyło mnie kim jest prawdziwy Kościuch, takiej możliwości nie brałam pod uwagę. Niestety wszystko psuje również Louisa, która jest nijaka i bezbarwna. Niby coś wie i myśli, ale czeka jak na to wpadnie jej partner. Zabrakło mi u niej charyzmy i zadziorności, a niechętne podejście do pracy całkowicie mnie zniechęciło do niej.

Cóż troszkę się zawiodłam na tej książce. Czytałam i czytałam co chwilę zerkając ile mi zostało do końca. Jak dla mnie za monotonna.

Okaleczona kobieta zostaje odnaleziona w Liverpoolu, twierdzi że została zaatakowana przez Kościucha, znanego z miejscowych legend potwora z lasu. Detektyw Louisa Henderson, zostaje przydzielona do dochodzenia, które ukazuje makabryczne oblicze pobliskich lasów. Pojawiają się kolejne ciała zaginionych osób. Czy zapomniany okres z dzieciństwa Louise ma powiązania z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2249
2193

Na półkach: ,

Pewno sam nie sięgnąłbym po tę pozycję, ale sugestii bardzo bliskiej mi osoby nie mogłem zignorować.

Coś złego dzieje się w lasach otaczających Liverpool.
Czy to tylko legenda opowiadana od lat przez dzieciaki ?
A może coś faktycznie jest na rzeczy ?
Znikają ludzie, których wcześniej nikt nie zauważał.
Bezdomni, odludki, dziwacy.
Co się z nimi stało ?
Dwójka policjantów stara się rozwikłać tę historię.

Powieść właściwie niczym nie zaskakuje.
Para bohaterów, z których jedno skrywa jakąś tajemnicę powolutku przybliża się do rozwiązania zagadki.
Chwilami fabuła toczy się w 'normalnym' kryminalnym rytmie a momentami następują 'odloty' w rejony, w których raczej się nie poruszam.
Zadziwia nieporadność brytyjskiej policji.

Mimo wszystko czyta się to nawet nieźle.
Barwny język, niezłe opisy nieślimacząca się akcja.

W wolnych chwilach można przeczytać.

6/10.

Pewno sam nie sięgnąłbym po tę pozycję, ale sugestii bardzo bliskiej mi osoby nie mogłem zignorować.

Coś złego dzieje się w lasach otaczających Liverpool.
Czy to tylko legenda opowiadana od lat przez dzieciaki ?
A może coś faktycznie jest na rzeczy ?
Znikają ludzie, których wcześniej nikt nie zauważał.
Bezdomni, odludki, dziwacy.
Co się z nimi stało ?
Dwójka policjantów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
108

Na półkach:

Dobry thiller ale nic poza tym -idealny na wieczór albo dwa. Dość przewidywalny jednak czytałam go nie męcząc się, z ciekawością czy coś jeszcze mnie zaskoczy. Mimo to polecam tę książkę jako naprawdę dobre czytadło.

Dobry thiller ale nic poza tym -idealny na wieczór albo dwa. Dość przewidywalny jednak czytałam go nie męcząc się, z ciekawością czy coś jeszcze mnie zaskoczy. Mimo to polecam tę książkę jako naprawdę dobre czytadło.

Pokaż mimo to

avatar
342
182

Na półkach:

Sam pomysł na historię był ciekawy jednak od początku nie potrafiłam się wkręcić. Nuda była obecna aż do końca. Nawet zakończenie było mizerne a mimo wszystko sądziłam, że będzie troszkę lepsze. Ponadto postać głównej bohaterki wydawała mi się taka jakaś nijaka...

Sam pomysł na historię był ciekawy jednak od początku nie potrafiłam się wkręcić. Nuda była obecna aż do końca. Nawet zakończenie było mizerne a mimo wszystko sądziłam, że będzie troszkę lepsze. Ponadto postać głównej bohaterki wydawała mi się taka jakaś nijaka...

Pokaż mimo to

avatar
827
210

Na półkach:

Całkiem niezły, niepokojący pomysł na fabułę, ale czytało się dość opornie - miałam wrażenie, że bohaterowie w ogóle nie mają charakteru, więc kibicowałam policjantom z czystej przyzwoitości (bo próbują złapać mordercę),a nie ze względu na to, że ich polubiłam. Zresztą miałam wrażenie, że samą policję też nie za bardzo interesuje to śledztwo.
Może to kwestia tłumaczenia, ale dla mnie w tej książce prawie w ogóle nie było emocji.

Całkiem niezły, niepokojący pomysł na fabułę, ale czytało się dość opornie - miałam wrażenie, że bohaterowie w ogóle nie mają charakteru, więc kibicowałam policjantom z czystej przyzwoitości (bo próbują złapać mordercę),a nie ze względu na to, że ich polubiłam. Zresztą miałam wrażenie, że samą policję też nie za bardzo interesuje to śledztwo.
Może to kwestia tłumaczenia,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    177
  • Chcę przeczytać
    152
  • Posiadam
    31
  • 2018
    20
  • Audiobook
    5
  • Legimi
    4
  • 2021
    4
  • 2019
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Kryminały
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Złodziej kości


Podobne książki

Przeczytaj także