rozwińzwiń

Wrzenie. Francja na krawędzi

Okładka książki Wrzenie. Francja na krawędzi Anna Pamuła
Okładka książki Wrzenie. Francja na krawędzi
Anna Pamuła Wydawnictwo: Agora reportaż
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2020-09-16
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-16
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326832536
Tagi:
Francja Francuzi Europa Zachodnia społeczeństwo socjologia reportaż literatura faktu
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
346 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1763
74

Na półkach: , ,

Ta książka to jednocześnie lekcja i zimny prysznic. Burzenie mitów i stereotypów. Francja, kraj niejednolity etnicznie ma mnóstwo problemów, wielokulturowość rodzi wiele konfliktów, asymilacja się nie udaje. Edukacja jest niewystarczająca. W tym tyglu wrze. Autorka docieka, jakie są tego przyczyny. W przeprowadzanych rozmowach, wsłuchuje się uważnie w nastroje francuzów. Podejmuje próbę zrozumienia przemian, jakie dokonują się w tym kraju. Główny rozmówca, Ibrahim o muzułmańskich korzeniach to w pewnym sensie jej przewodnik. Były złodziej i sprzedawca narkotyków, którego zaufanie długo zdobywała, przedstawia jej swoje poglądy i opowiada własną historię.
Autorka stara się pokazać problemy z różnych perspektyw, nie tylko sprawców ale i ofiar. Poruszanych tematów jest wiele, m.in. terroryzm, dyskryminacja rasowa, wyznaniowa, obrzezanie kobiet, przemoc, wykluczenia i wiele innych. Książki nie sposób czytać bez emocji, poraża ilość wzajemnej nienawiści obywateli tego samego kraju. Brak identyfikacji z tym krajem osób, które się w nim urodziły i przeżyły we Francji całe życie. Mocny, trudny, solidnie dopracowany reportaż. Czyta się jednym tchem, choć czasami tchu brakuje i zostają łzy.

Ta książka to jednocześnie lekcja i zimny prysznic. Burzenie mitów i stereotypów. Francja, kraj niejednolity etnicznie ma mnóstwo problemów, wielokulturowość rodzi wiele konfliktów, asymilacja się nie udaje. Edukacja jest niewystarczająca. W tym tyglu wrze. Autorka docieka, jakie są tego przyczyny. W przeprowadzanych rozmowach, wsłuchuje się uważnie w nastroje francuzów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
425
222

Na półkach:

Sięgnęłam przed podróżą do Francji, bardzo ciekawa lektura. Jeden z lepszych reportaży, jakie przeczytałam w tym roku (a czytam dużo literatury non fiction). Na pewno sięgnę po inne książki autorki.

Świetne i skłaniające do refleksji zwłaszcza początkowe rozdziały o problemach dotyczących edukacji szkolnej we Francji oraz dylematach kadry kierowniczej zatrudniającej ludzi z całego świata. Wartościowy badawczo "zapis" negocjacji z terrorystą. Lektura otwiera dużo szufladek w głowie i pomaga choć trochę zrozumieć to, czego do końca zrozumieć się jednak nie da - terroryzm oraz zjawisko radykalizacji.

Sięgnęłam przed podróżą do Francji, bardzo ciekawa lektura. Jeden z lepszych reportaży, jakie przeczytałam w tym roku (a czytam dużo literatury non fiction). Na pewno sięgnę po inne książki autorki.

Świetne i skłaniające do refleksji zwłaszcza początkowe rozdziały o problemach dotyczących edukacji szkolnej we Francji oraz dylematach kadry kierowniczej zatrudniającej ludzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
15

Na półkach: ,

Godny polecenia reportaż, z którego wyłania się prosty przekaz: tylko edukacja i walka z nierównościami społecznymi jest w stanie przezwyciężyć ubóstwo i religijny fundamentalizm. Francja ma jeszcze wiele lekcji do odrobienia.

Wielokulturowość to dar, ale trzeba wiedzieć jak go przyjąć. Przemyślana i skuteczna polityka integracyjna jest kluczem do sukcesu.

Godny polecenia reportaż, z którego wyłania się prosty przekaz: tylko edukacja i walka z nierównościami społecznymi jest w stanie przezwyciężyć ubóstwo i religijny fundamentalizm. Francja ma jeszcze wiele lekcji do odrobienia.

Wielokulturowość to dar, ale trzeba wiedzieć jak go przyjąć. Przemyślana i skuteczna polityka integracyjna jest kluczem do sukcesu.

Pokaż mimo to

avatar
242
240

Na półkach:

Żal, że książka wyszła tylko po polsku, choć autorka rozmawiała z bohaterami reportażu po francusku. Żal, że nie wczułam się wystarczająco w bohaterów i bohaterki reportażu, choć ich historie mocne są przecież. Żal, że mit Francji jako kraju równości dla wszystkich runął ostatecznie. A na końcu żal, że wzrok mi się psuje, a drobna czcionka w tej książce życia mi nie ułatwia.

Żal, że książka wyszła tylko po polsku, choć autorka rozmawiała z bohaterami reportażu po francusku. Żal, że nie wczułam się wystarczająco w bohaterów i bohaterki reportażu, choć ich historie mocne są przecież. Żal, że mit Francji jako kraju równości dla wszystkich runął ostatecznie. A na końcu żal, że wzrok mi się psuje, a drobna czcionka w tej książce życia mi nie ułatwia.

Pokaż mimo to

avatar
219
212

Na półkach:

Polecono mi tą książkę w celu zapoznania mnie z sytuacją we Francji. Zadania książka zupełnie nie wykonała. nie wiem dalej co tam się dzieje. Udokumentowano islamski terroryzm i problemy z emigrantami muzułmańskimi, a ostatnio we Francji wielkie rozruchy spowodowane były nie terroryzmem a jakimiś reformami emerytalnymi. Może temat muzułmański bardzej ciekawy dla Polaków. Nie interesują przecież Polaków za bardzo problemy systemu emerytalnego we Francji, natomiast lepszy popyt ma rzekoma tamtejsza katastrofa cywilizacyjna spowodana przez Muzułmanów. Książka wnikliwej analizy unika, brak liczb i statystyk, dyskutowania spraw systemowych we Francji takich jak postkolonializm, rzekome fiasko polityki integracyjnej i różnorodność przyczyn tego fiaska, nierówności spoleczne odziedziczone lub stwarzane współcześnie, biurokracja etc.. O tym wszystkim się owszem momentami w rozmowach wspomina, ale tylko na chwileczkę, co może ciekawskich doprowadzić do totalnej irytacji. Tej tajemnej zasłony systemowej autorka nie chce ruszyć, a to byłoby przecież najciekawsze, chcemy przecież bardzo wiedzieć jak inaczej sprawy integracyjne traktuje się np. w Holandii a inaczej we Francji. Plotki takie że w Wielkej Brytanii prawo szaria jest legalne w kilku dzielnicach Londynu są podawane w dialogach ale nie dementowane w przypisach (bo książka jest o Francji a nie o Wielkiej Brytanii?). Łatwiej się było autorce skoncentrować na szokujących problemach poligamii i genital mutilation oraz na świetnie udokumentowanych atakach terrorystycznych, antysemityźmie i wywiadach z lokalnym młodym czarującym złodziejaszkiem z Tunezji który potrafi zbulwersować. Dwie strony na samym końcu książki poświącone tradycji "zouhril" dobiły mnie, to był taki bolesny bonus, warto byłoby może podkreślić że są to jednak zwyczaje plemienne a nie muzułmańskie. Temat Muzułmanów jest wałkowany teraz jesczcze przedwyborczo w Polsce w której bardzo mało się wie jak bardzo bogaty i różnorodny jest świat islamu. Stąd podejrzewam że ta nieudana choć pisana pewnie z dobrymi intencjami książka przyniesie więcej szkody niż pożytku. Podawanie faktów bez wyjaśniania i dociekania okoliczności to nie jest dziennikarstwo. Książka nie sprowokowała mnie do żadnych głębszych rozmyślań. Wnikliwość nie jest atutem tej publikacji.

Polecono mi tą książkę w celu zapoznania mnie z sytuacją we Francji. Zadania książka zupełnie nie wykonała. nie wiem dalej co tam się dzieje. Udokumentowano islamski terroryzm i problemy z emigrantami muzułmańskimi, a ostatnio we Francji wielkie rozruchy spowodowane były nie terroryzmem a jakimiś reformami emerytalnymi. Może temat muzułmański bardzej ciekawy dla Polaków....

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
855

Na półkach:

Sięgnąłem po Wrzenie Anny Pamuły, głównie ze względu na ostatnią sytuację we Francji, czyli zamieszki, jakie wybuchły po zabiciu siedemnastoletniego chłopaka przez policjanta w trakcie kontroli. Protesty trwały kilka dni i miały dość dynamiczny przebieg, jak wiele innych zamieszek i strajków we Francji. Podtytuł reportażu Anny Pamuły Francja na krawędzi sugerował jaką próbę spojrzenia na to, co dzieje się we Francji w ostatnich latach. Początek był bardzo obiecujący, autorka rozmawia z obywatelami francuskimi, część z nich to muzułmanie, jednak różni ich niemal wszystko. Jedni nienawidzą kraju, w którym mieszkają , inni korzystają z szans, jakie im dał.

"Moi uczniowie ciągle powtarzają: „nienawidzę Francji, nienawidzę Francuzów”. Mam wrażenie, że po rozmowach ze mną czują ulgę. To bardzo trudne nie wiedzieć, kim się jest. − Mówiąc, że Francja to nie jest wasz kraj, robicie przysługę rasistom − tłumaczę. − Francja to JEST wasz kraj. Nie przyjechaliście tutaj z wiosek w Algierii. Rodzice większości z was urodzili się we Francji, do której wasi dziadkowie emigrowali w latach siedemdziesiątych."
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/wrzenie-francja-na-krawedzi/

Sięgnąłem po Wrzenie Anny Pamuły, głównie ze względu na ostatnią sytuację we Francji, czyli zamieszki, jakie wybuchły po zabiciu siedemnastoletniego chłopaka przez policjanta w trakcie kontroli. Protesty trwały kilka dni i miały dość dynamiczny przebieg, jak wiele innych zamieszek i strajków we Francji. Podtytuł reportażu Anny Pamuły Francja na krawędzi sugerował jaką próbę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
1

Na półkach:

Super reportaż, polecam każdej zainteresowanej osobie zarówno współczesną Francją jak i problemem wielokulturowości w Europie oraz skutków zaborczej kolonizacji francuskiej, która do dziś prowadzi do ogromu nienawiści i konfliktów w tym kraju. Reportaż sam w sobie powalająco dobrze się czyta i ciężko się oderwać. Naprawdę polecam, mocno edukuje.

Super reportaż, polecam każdej zainteresowanej osobie zarówno współczesną Francją jak i problemem wielokulturowości w Europie oraz skutków zaborczej kolonizacji francuskiej, która do dziś prowadzi do ogromu nienawiści i konfliktów w tym kraju. Reportaż sam w sobie powalająco dobrze się czyta i ciężko się oderwać. Naprawdę polecam, mocno edukuje.

Pokaż mimo to

avatar
159
113

Na półkach: ,

N°9/2022

Z tego, co zdołałam doczytać, autorka jest absolwentką Polskiej Szkoły Reportażu, współpracowała z szeregiem ważnych tytułów prasowych, między innymi z Newsweekiem, Polityką, Przeglądem. Od nastu lat mieszka we Francji i właśnie temu państwu postanowiła poświęcić swoją książkę.
Temat jest mi bardzo bliski, bo przecież sama mieszkam w Paryżu, gdzie terroryzm i multikulturowość oraz związane z nimi problemy są na porządku dziennym. Tak więc przeczytanie tej pozycji zajęło mi niewiele.
Główną osią, spinające ten zbiór reportaży w całość jest Ibrahim, muzułmanin, ekszłodziej i eksdealer narkotykami, całkiem inteligentny mężczyzna, który dosyć sugestywnie obrazuje nam reguły gry życia w getcie, czyli departamencie 93 (swoją drogą sama tam pomieszkiwałam jakiś czas 😥). Miejscu, gdzie biali Francuzi zapuszczają się tylko jak muszą. Jego opowieści z młodości przyprawiają o zawrót głowy, mogą spokojnie wywołać atak paniki, a na pewno pozbawiają nas na długo poczucia bezpieczeństwa.
Wachlarz wątków, o które Pamuła zahacza w swoim reportażu, jest dosyć szeroki: obrzezanie kobiet we Francji, poligamia, terroryzm, problem tożsamości imigrantów, radykalizacja religijna, wolność słowa i wyznania w wieloetnicznym kraju itd.
Jej książka to literatura faktu z elementami powieści, spajająca wywiad z reportażem. Czytając kolejne rozdziały czasem wkrada się poczucie chaosu i braku spójnej konstrukcji, ale ostatecznie "Wrzenie" czyta się całkiem szybko i bezproblemowo.
Brudna, drastyczna, brutalna rzeczywistość bez koloryzacji, której nie zobaczymy na pocztówkach z Paryża. Przerażający obraz, który potrafi przestraszyć na długi czas. Na szczęście Paryż i Francja to nie tylko imigracja, uff.

N°9/2022

Z tego, co zdołałam doczytać, autorka jest absolwentką Polskiej Szkoły Reportażu, współpracowała z szeregiem ważnych tytułów prasowych, między innymi z Newsweekiem, Polityką, Przeglądem. Od nastu lat mieszka we Francji i właśnie temu państwu postanowiła poświęcić swoją książkę.
Temat jest mi bardzo bliski, bo przecież sama mieszkam w Paryżu, gdzie terroryzm i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
12

Na półkach:

Ale to było dobre! Dziękuje autorce za jej wnikliwość, za brak stronniczości i za to jak prowadzi czytelnika przez jego uprzedzenia, pozwalając tym samym otworzyć oczy na bardzo ważne dla dzisiejszej Europy tematy.

Ale to było dobre! Dziękuje autorce za jej wnikliwość, za brak stronniczości i za to jak prowadzi czytelnika przez jego uprzedzenia, pozwalając tym samym otworzyć oczy na bardzo ważne dla dzisiejszej Europy tematy.

Pokaż mimo to

avatar
1152
610

Na półkach: ,

Lektor na Storytelu nieciekawy (czyta "na wyścigi") ale jak już się przyzwyczaić to książka jest ciekawą pozycją dla osób, które interesują się współczesną Europą, bo to pozycja nie tylko o tym co dzieje się we Francji, ale też o nieuchronnych przemianach społecznych dotyczących całej Europy.
Wśród opinii znalazło się całkiem sporo z akcentem położonym na rozmowy policyjnych mediatorów z zamachowcem i następstwo jakim był proces sądowy. Mnie one nie zachwyciły, ponieważ były bardzo przewidywalne. Natomiast bardzo zaciekawiła mnie opowieść o napadach bombowych wstrząsających Francją na przestrzeni ostatnich lat, których główną bohaterką stała się Francois. Wielki szacunek dla tej bohaterki, która swój wielki dramat, cierpienie i traumę przemieniła w zinstytucjonalizowaną pomoc wspierającą osoby dotknięte podobnymi masakrami.

Lektor na Storytelu nieciekawy (czyta "na wyścigi") ale jak już się przyzwyczaić to książka jest ciekawą pozycją dla osób, które interesują się współczesną Europą, bo to pozycja nie tylko o tym co dzieje się we Francji, ale też o nieuchronnych przemianach społecznych dotyczących całej Europy.
Wśród opinii znalazło się całkiem sporo z akcentem położonym na rozmowy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    445
  • Przeczytane
    392
  • Posiadam
    58
  • 2021
    25
  • Literatura faktu
    11
  • Reportaż
    11
  • 2020
    9
  • Teraz czytam
    9
  • 2020
    8
  • Audiobook
    8

Cytaty

Więcej
Anna Pamuła Wrzenie. Francja na krawędzi Zobacz więcej
Anna Pamuła Wrzenie. Francja na krawędzi Zobacz więcej
Anna Pamuła Wrzenie. Francja na krawędzi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także