rozwińzwiń

Harald. Czterdzieści lat na Spitsbergenie

Okładka książki Harald. Czterdzieści lat na Spitsbergenie Birger Amundsen
Okładka książki Harald. Czterdzieści lat na Spitsbergenie
Birger Amundsen Wydawnictwo: Czarne Seria: Reportaż reportaż
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Reportaż
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2021-01-13
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-13
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381911344
Tłumacz:
Karolina Drozdowska
Tagi:
Svalbard arktyka
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
261 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
132
41

Na półkach:

Bardzo ciekawa historia!
Bezpośrednia, autentyczna.
Idealna lektura na czas ferii zimowych!

Bardzo ciekawa historia!
Bezpośrednia, autentyczna.
Idealna lektura na czas ferii zimowych!

Pokaż mimo to

avatar
199
161

Na półkach:

Myślę, że to książka dla fanatyków tematu. Jest to swego rodzaju biografia faceta imieniem Harald Soleim, który żył jako outsider na Spitsbergenie, wiódł samotny żywot trapera i bynajmniej nie tęsknił za niczyim towarzystwem. Ot, typowy odludek, dla gości szorstki i dość gburowaty.
Niemniej to swego rodzaju bohater, jako że wytrwał w ekstremalnych warunkach 40 lat.
Nie ma tu pięknych lukrowanych historyjek, a opis szarej rzeczywistości- polowania, obdzierania zwierząt ze skóry, niebezpieczeństwa, ziąb, monotonia nocy polarnych.
Dla zainteresowanych dodam, że książka jest opatrzona fotografiami.
Dla mnie okazała się ona interesująca, acz język jest prosty, nieupiększony, ot literatura faktu.

Myślę, że to książka dla fanatyków tematu. Jest to swego rodzaju biografia faceta imieniem Harald Soleim, który żył jako outsider na Spitsbergenie, wiódł samotny żywot trapera i bynajmniej nie tęsknił za niczyim towarzystwem. Ot, typowy odludek, dla gości szorstki i dość gburowaty.
Niemniej to swego rodzaju bohater, jako że wytrwał w ekstremalnych warunkach 40 lat.
Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
359
289

Na półkach: , ,

Książka trochę o niczym. Luźno opisuje historię życia tytułowego Haralda, jednak nie ma w niej nic zaskakującego. Z pewnością na plus działają, jak na Svalbard przystało, niesamowite opisy przyrody. Czyta się dobrze, ale raczej nie sięgnąłbym po nią drugi raz.

Książka trochę o niczym. Luźno opisuje historię życia tytułowego Haralda, jednak nie ma w niej nic zaskakującego. Z pewnością na plus działają, jak na Svalbard przystało, niesamowite opisy przyrody. Czyta się dobrze, ale raczej nie sięgnąłbym po nią drugi raz.

Pokaż mimo to

avatar
8
5

Na półkach:

Północ, biel, śnieg, lód i w tym wszystkim człowiek ma w sobie coś, dla mnie, magicznego. Harald wyjechał na Spitsbergen lecz wcale nie chciał tam zostać dłużej jak rok. Marzył mu sie inny obraz przed oczami i przygoda - w południowej Ameryce! Co takiego sprawiło, że został tam na aż 40 lat?! Ta odpowiedź jest w tej książce. Z czasem jak zbliżamy się do końca stron dostrzegam przemiane Haralda jako człowieka. Staje się, tak jak bezkompromisowe otaczające go środowisko twardy jak stal, niezłomny lecz z dużą głębią saomświadomości i chyba dojrzałości emocjonalnej. "Podróżując" po miejscach gdzie zimno i biel stanowią wiekszość przyznaję, że ta książka zaskarbiła sobie moja sympatię. Szukałem opisów przyrody, Spitsbergenu i je otrzymałem. W gratisie dostałem ciekawe historie z happy endem ale i także bez.. Książka zostawiła mnie z myślą, że żyjąc prymitywnie, prosto, bez osiągnięć technologi XXI wieku można stać się bardzo dojrzałym i spełninym człowiekiem. Świadectwem tego są ostatnie słowa Haralda. Pogodzony ze śmiercią odchodzi jako człowiek szczęśliwy, bez leku, bez trwogi, bez żalu do czegokolwiek, który miał plan na życie i go w pełni zrealizował. Szanuję, podziwiam i gdzieś trochę zazdroszczę..

Północ, biel, śnieg, lód i w tym wszystkim człowiek ma w sobie coś, dla mnie, magicznego. Harald wyjechał na Spitsbergen lecz wcale nie chciał tam zostać dłużej jak rok. Marzył mu sie inny obraz przed oczami i przygoda - w południowej Ameryce! Co takiego sprawiło, że został tam na aż 40 lat?! Ta odpowiedź jest w tej książce. Z czasem jak zbliżamy się do końca stron...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
109

Na półkach:

Ostatnio wielu Polakom Spitsbergen może kojarzyć się z tym, że Twardoch jeździ tam trzaskać sobie foty. Harald Soleim natomiast, bohater reportażu, lubi być sam i nie interesuje go uwaga świata. W gruncie rzeczy książka to portret nie tyle człowieka, co pewnej postawy. Harald jest zdystansowany i nie obchodzi go wyścig o popularność czy majątek. Nie chce być częścią masy ludzkiej, która jest pod presją społeczną, jaką sama sobie tworzy. Ale takie życie nie jest łatwe, zwłaszcza na północy. Harald ma mnóstwo wyzwań i nie trudno go podziwiać za to, że sobie z nimi poradził. Ekstrawertycy mogą jednak uznać go za postać niesympatyczną, wręcz wroga. W każdym razie polecam ten krótki reportaż.

Ostatnio wielu Polakom Spitsbergen może kojarzyć się z tym, że Twardoch jeździ tam trzaskać sobie foty. Harald Soleim natomiast, bohater reportażu, lubi być sam i nie interesuje go uwaga świata. W gruncie rzeczy książka to portret nie tyle człowieka, co pewnej postawy. Harald jest zdystansowany i nie obchodzi go wyścig o popularność czy majątek. Nie chce być częścią masy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
303

Na półkach:

Harald to traper, który żyje samotnie w miejscu, w którym średnia roczna temperatura wynosi -6°C, noc polarna trwa prawie 4 miesiące, cały czas wieje silny wiatr, a niedźwiedzia polarnego można spotkać częściej niż człowieka. Jakie może być życie w takim miejscu? Do bólu monotonne i nudne?
Otóż nie, jeśli traperem jest człowiek o ewidentnym spektrum autyzmu i poglądach bliskich "wolnościowcom" od Korwina. Uśmiałem się do łez czytając o strzelaniu z armaty, spotkaniu z byłą żoną, tabelkach w excelu, czy polemikach z gubernatorami Svalbaldu.
Takie historie jak wymienione powyżej sąsiadują tu z historiami tragicznymi. Po prostu samo życie. A lektura zacna.

Harald to traper, który żyje samotnie w miejscu, w którym średnia roczna temperatura wynosi -6°C, noc polarna trwa prawie 4 miesiące, cały czas wieje silny wiatr, a niedźwiedzia polarnego można spotkać częściej niż człowieka. Jakie może być życie w takim miejscu? Do bólu monotonne i nudne?
Otóż nie, jeśli traperem jest człowiek o ewidentnym spektrum autyzmu i poglądach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
672
230

Na półkach: ,

Kto z nas nie zastanawiał się, czy nie rzucić wszystkiego i wyjechać w Bieszczady?

Poznajcie Haralda, który większość swojego życia spędził mieszkając z dała od cywilizacji, otoczony nieprzychylną człowiekowi naturą, którą jak mało kto rozumiał doskonale. Książka i świat Haralda porywają, autor umiejętnie pokazuje, że nie zawsze mieszkanie samemu na odległych krańcach świata oznacza samotność.

„Harald żył tak, jak zawsze pragnął, tak, jak jego zdaniem żyć było trzeba. Nie chodziło mu bynajmniej o beztroskę - pragnął tylko spokoju”.

Wiele lat spędzonych w trudnych warunkach sprawiły, że Harald stawał się podobny do otoczenia, w którym mieszka i które ukształtowało w nim, na swój wzór, bezkompromisowość i bezwzględność oraz twardość ducha, którego nic nie może złamać.

Książka to pasjonujące świadectwo o człowieku zdanym na samego siebie, który potrafi rozkoszować się życiem. Ta książka nie jest o walce o przetrwanie, ale pokazuje Haralda szczęśliwego w swoim miejscu na Ziemi. Potrzeba wiele odwagi i umiejętności, żeby moc żyć tak jak się chce, Haraldowi się udało i to jest w tej książce najpiękniejsze. Moje introwertyczne serce bije mocniej kiedy czytam o ludziach, którzy mimo wszelkich trudów wybierają życie gdzieś po środku niczego i rozkoszują się widokiem.

Kto z nas nie zastanawiał się, czy nie rzucić wszystkiego i wyjechać w Bieszczady?

Poznajcie Haralda, który większość swojego życia spędził mieszkając z dała od cywilizacji, otoczony nieprzychylną człowiekowi naturą, którą jak mało kto rozumiał doskonale. Książka i świat Haralda porywają, autor umiejętnie pokazuje, że nie zawsze mieszkanie samemu na odległych krańcach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
199
60

Na półkach:

Ciężko ocenić mi te książkę. Z jednej strony temat, który od dawna mnie fascynuje. Samotność w dziczy, obcowanie z naturą, zimna Północ. Z drugiej strony żywot Haralda sam w sobie jest imponujący, aczkolwiek również nudny (niewiele w nim atrakcji z powodu braku ludzi, braku bodźców - wyłącznie zimno i dzika zwierzyna). Reportaż przedstawia jego życie takim jakie było, z perspektywy najbliższego przyjaciela. Jest to z jednej strony monotonia i stagnacja, a z drugiej czy wielu jest ludzi, którzy w takich warunkach żyją? Historia sama w sobie ejst imponująca, ale cóż... w książce często wieje nudą.

Ciężko ocenić mi te książkę. Z jednej strony temat, który od dawna mnie fascynuje. Samotność w dziczy, obcowanie z naturą, zimna Północ. Z drugiej strony żywot Haralda sam w sobie jest imponujący, aczkolwiek również nudny (niewiele w nim atrakcji z powodu braku ludzi, braku bodźców - wyłącznie zimno i dzika zwierzyna). Reportaż przedstawia jego życie takim jakie było, z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
438
348

Na półkach:

Kawał dobrego reportażu

Kawał dobrego reportażu

Pokaż mimo to

avatar
2710
1802

Na półkach: ,

Ponieważ bardzo lubię reportaże Czarnego, skusiłam się na ten tytuł mimo niektórych bardzo negatywnych recenzji. Rzadko się nimi kieruję, bo mam swój wyrobiony gust i rzadko kiedy mój nos czytelniczy się myli. :) Tematyka podróżnicza, trudne warunki, Norwegia - to hasła, które zawsze mnie przyciągają. Nie rozumiem, jak ktoś mógł określić Haralda jako gbura i nudziarza. Może jednak niektórzy wolą po prostu wartką akcję, ulice wielkich miast i życie celebrytów. Dobrze, że każdy może sięgnąć po co chce. Mnie się "Harald" bardzo podobał. Czarne nie zawiodło.

Ponieważ bardzo lubię reportaże Czarnego, skusiłam się na ten tytuł mimo niektórych bardzo negatywnych recenzji. Rzadko się nimi kieruję, bo mam swój wyrobiony gust i rzadko kiedy mój nos czytelniczy się myli. :) Tematyka podróżnicza, trudne warunki, Norwegia - to hasła, które zawsze mnie przyciągają. Nie rozumiem, jak ktoś mógł określić Haralda jako gbura i nudziarza. Może...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    438
  • Przeczytane
    352
  • Posiadam
    60
  • 2021
    40
  • Reportaż
    11
  • Teraz czytam
    6
  • Wydawnictwo Czarne
    4
  • 2023
    3
  • Literatura faktu
    3
  • Z biblioteki
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Harald. Czterdzieści lat na Spitsbergenie


Podobne książki

Przeczytaj także