Wspólna orbita zamknięta
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wayfarers (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- A Closed and Common Orbit
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2018-08-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-20
- Data 1. wydania:
- 2016-10-20
- Liczba stron:
- 430
- Czas czytania
- 7 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381164269
- Tłumacz:
- Agnieszka Sylwanowicz
- Tagi:
- kosmos misja kosmiczna niebezpieczeństwo podróż kosmiczna przyjaźń science fiction sztuczna inteligencja
- Inne
„Wspólna orbita zamknięta” została umieszczona przez „Publishers Weekly” na liście najlepszych powieści 2017 roku. Otrzymała nominację do nagrody Hugo 2017 w kategorii „najlepsza powieść”. Znalazła się na finałowej liście książek nominowanych do nagrody im. Arthura C. Clarke’a 2017. Zdobyła Prix Julia Verlanger.
Ekscytująca, pełna przygód i niebezpieczeństw podróż przez Galaktykę z barwną załogą „Wędrowca”.
Lovelace była kiedyś zaledwie sztuczną inteligencją statku. Kiedy po całkowitym wyłączeniu i zresetowaniu systemu budzi się w nowym ciele, nie pamięta, co się działo wcześniej. Ucząc się poruszania po wszechświecie i odkrywając, kim jest, Lovelace zaprzyjaźnia się z Papryką, wybuchową inżynier, która bardzo chce jej pomóc w nauce i rozwoju. Papryka i Lovelace przekonają się, że bez względu na ogrom przestrzeni kosmicznej dwie osoby mogą razem wypełnić ją bez problemu...
„Becky Chambers wykorzystuje swój wielki talent, który objawiła już w debiutanckiej powieści Daleka droga do małej, gniewnej planety, by tym razem uważniej przyjrzeć się poruszającej historii samookreślenia i osobistej niezależności. Bez względu na to, do jak pięknego i dziwnego świata nas zabiera, możemy liczyć, że będzie nas prowadzić z humorem i sercem”.
„RT Book Reviews”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 200
- 126
- 33
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
-Dobre są też kryminały. [...] - Myślę, że mają one związek ze strachem przed śmiercią. Boją się jej wszystkie istoty organiczne, ale czasa...
RozwińSaga o wojnie i ojczyźnie wylewała się z ust zestawu, a Sidra miała świadomość, że Niebieski odwraca jej uwagę. Widziałam jak robił coś bard...
Rozwiń
Opinia
Becky Chambers swoją debiutancką powieścią zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie i nikt specjalnie nie musiał mnie namawiać do tego, bym sięgnęła po tom drugi. Jest on zdecydowanie inny od Dalekiej drogi do małej, gniewnej planety, może trochę mniej cukierkowy, ale w jakiś sposób wciąż sprawia, że po jego przeczytaniu czujesz się lepiej. Największą zmianą, jaka zaszła, jest zmiana w składzie bohaterów, ponieważ ze starej ekipy bohaterów załogi Wędrowca towarzyszy nam tylko jedna osoba — i jest nią Lovelace.
Daleka droga do małej gniewnej planety przedstawiała nam piękną wizję świata, w której wszyscy są dla siebie mili, a różnice gatunkowe schodziły na dalszy plan. Ważne było, że jesteś osobą, a to, że zamiast kończyn miałeś macki albo twoje ciało obrastały pióra, schodziło na dalszy plan. W tak zapełnionym gatunkowo wszechświecie, jaki zaprezentowała nam Becky Chambers, pójście na kompromisy i wzajemne dopasowanie się do siebie było istotne, aby jakoś ze sobą koegzystować. Tyle że w takim stopniu, w jakim przedstawiła to autorka, jest to bardzo nierealne. To takie wyobrażenie idealnego świata, czy też idealnych ludzkich zachowań, z jakimi chcielibyśmy mieć styczność w swoim własnym życiu. I nie, wcale nie uznaję tego za wadę. Od czasu do czasu powieść, która będzie takim literackim odpowiednikiem potężnej dawki czekolady, jest po prostu potrzebna.
Jak wypada więc Wspólna Orbita Zamknięta na tle swojej poprzedniczki? Bardzo podobnie.
Akcja drugiego tomu prowadzona jest dwutorowo. Z jednej strony poznajemy losy Lovelace, sztucznej inteligencji ze statku Wędrowca, a z drugiej zagłębiamy się w przeszłość Papryki. Papryka od początku była szalenie interesującą postacią i bardzo się cieszę, że Chambers zdecydowała się poświęcić jej (nawet połowicznie) książkę. Oba te wątki opowiadane są naprzemiennie i oba są równie ciekawe, z tym że ze względu na wątek Papryki już nie tak pięknie i kolorowo. Niby wciąż nie ma żadnego konfliktu i mordobicia, ale i tak dochodzimy do tego, że ludzie to gatunek skłonny do najgorszych czynów. Dzieje się to jednak bardzo delikatnie i jakby mimochodem, a nie przez głębokie rozważania na temat ludzkiej natury. Te Chambers pozostawia dla szukania własnej tożsamości, samoakceptacji i zastanawiania się, czy sztuczną inteligencję można traktować jak osobę. Wszystko wciąż utrzymane jest w tonie tolerancji i wzajemnego poszanowania, zrozumienia, a jeśli nawet ktoś błądzi, to zaraz się nawraca. Ach, gdyby w normalnym świecie wszystko też zawsze układało się tak gładko i po naszej myśli...
Bo wiecie, nawet z wątkiem Papryki, który niby tę idyllę psuje, książka Becky Chambers i tak w ostatecznym rozrachunku wypada tak samo, jak tom pierwszy — pięknie, ale i naiwnie. Może to dlatego, że wiemy, że będzie happy end, zresztą to taka konwencja, która do happy endu prowadzić musi. Paskudna przeszłość Papryki wzrusza, ale i daje pociechę tym, jak bardzo dziewczynka jest silna, odważna i jak wielkie miała szczęście. To taki przekaz: nie ważne, w jak wielkie bagno się wpakowałeś, dzięki swojej wytrwałości i sile ducha będzie lepiej. Poradzisz sobie. To coś, w co wszyscy chcemy uwierzyć, nie zastanawiając się nawet za bardzo nad tym, czy dziecko, które wcześniej zupełnie nie znało świata, jest w stanie samodzielnie w nim przetrwać. Co prawda jest instruowane co do tego, jak ma postępować, ale jednak... jest samo.
Po raz kolejny nie mam tak naprawdę na co narzekać. I nawet nie chcę. Becky Chambers skupiła się w tym tomie na czymś innym, niż kosmiczne wojaże i nie jesteśmy też tak bardzo zalewani informacjami, jak w tomie pierwszym, który jednocześnie był wprowadzający. Drugi tom teoretycznie wypada dojrzalej przez poruszaną problematykę, ale mnie bardziej odpowiadał tom pierwszy ze swoją beztroską, kosmiczną podróżą do dalekiej, gniewnej planety. Co wcale nie oznacza, że Wspólna orbita zamknięta jest gorsza. Jest po prostu inna, ale wciąż dobra i ma zalety poprzedniczki. Ponownie nie chodzi tu o akcję, lecz ważniejsze są wątki antropologiczno-filozoficzne. Czuć w tym wszystkim Ursulę Le Guin. Warto też dodać, że oba te tomy można traktować jako jednotomówki.
Serię dalej wszystkim polecam. To bardzo miła odmiana od nieustannego rozlewu krwi czy pesymistycznych wizji w fantastyce, a po przeczytaniu takiego dark fantasy, jaki ostatnio mi się trafił, Wspólna Orbita Zamknięta była jak do rany przyłóż: prostowała psychikę. I może to nie jest coś wybitnie dobrego, co zostanie z nami na długo, ale przecież nie musi. Wystarczy, że będzie miłą, sympatyczną lekturą na jeden raz. Pozostaje mi teraz cierpliwie czekać na tom trzeci.
misieczytaniepodoba.blogspot.com
Becky Chambers swoją debiutancką powieścią zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie i nikt specjalnie nie musiał mnie namawiać do tego, bym sięgnęła po tom drugi. Jest on zdecydowanie inny od Dalekiej drogi do małej, gniewnej planety, może trochę mniej cukierkowy, ale w jakiś sposób wciąż sprawia, że po jego przeczytaniu czujesz się lepiej. Największą zmianą, jaka zaszła,...
więcej Pokaż mimo to