Łowca
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Joona Linna (tom 6)
- Seria:
- Ślady zbrodni
- Tytuł oryginału:
- Hasenjagd
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2018-04-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-04
- Data 1. wydania:
- 2017-04-24
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327157294
- Tłumacz:
- Maciej Muszalski
- Tagi:
- kryminał literatura szwedzka niebezpieczeństwo policja psychopata seryjny zabójca skandynawski kryminał Szwecja szwedzki kryminał śledztwo zabójstwo zagadka kryminalna zbrodnia
Po dwóch latach spędzonych w pilnie strzeżonym więzieniu Joona Linna, były komisarz sztokholmskiej policji, zostaje poproszony o pomoc w ujęciu zabójcy znanej osobistości. Czy zbrodnia miała związek z terroryzmem? Wkrótce dochodzi do następnych morderstw, a ofiary przed śmiercią słyszą dziecięcą rymowankę o królikach. Linna podejmuje wyzwanie i współpracując z policjantką Sagą Bauer, próbuje powstrzymać nieuchwytnego Łowcę Królików.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Morderca królików
Brutalne zabójstwo osoby z najwyższego szczebla władzy stawia Säpo w stan najwyższej gotowości. Kto będzie kolejną ofiarą? Sprawcą jest terrorysta czy szalony morderca? Chyba tylko były komisarz Joona Linna może rozszyfrować co łączy luksusową prostytutkę, ważnego polityka i znanego szefa kuchni - a przynajmniej mógłby to zrobić, gdyby nie to, że od dwóch lat odsiaduje wyrok w pilnie strzeżonym więzieniu. Tymczasem zegar tyka a Łowca Królików już poluje na kolejne ofiary.
Alexander Ahndoril i Alexandra Coelho Ahndoril, znani pod pseudonimem Lars Kepler, powracają z kolejną, szóstą już odsłoną przygód Joony Linny. „Łowcę” można z powodzeniem czytać zarówno jako kontynuację cyklu, jak i jako osobną historię. Co ważne, nie jest to książka jednego bohatera i chociaż przenikliwość Joony Linny jak zawsze odgrywa tu dużą rolę, to nie brak również miejsca dla innych postaci: czytelnik może śledzić rozwój akcji oczami poznanej wcześniej Sagi Bauer, bohaterów pobocznych, ofiar i samego Łowcy Królików. Każda z tych postaci ma charakterystyczne cechy, własne problemy, skomplikowane relacje, choroby i nałogi, i nigdy nie wiadomo, co okaże się kluczowe dla śledztwa. Zapewnia to wielowymiarowe spojrzenie, pozwalając mocniej zaangażować się w lekturę. Sam Joona Linna to policjant ze starej szkoły - nie może liczyć na to, że dostanie odpowiedzi podane na tacy, musi walczyć o każdy ślad i poszlakę, aby stopniowo zbliżać się do rozwiązania. Co niepokojące, w pewnym momencie może się nasunąć pytanie, czy ofiary rzeczywiście zasługują na ratunek…
Autorzy dyskretnie wplatają w akcję „Łowcy” najbardziej aktualne kwestie, od polityki po imigrację i terroryzm, tworząc w ten sposób złożoną fabułę. Wypada uprzedzić, że dużo tu przemocy i brutalnych scen, a autorzy nie szczędzą czytelnikom drastycznych szczegółów. Równocześnie krótkie, trzymające w napięciu rozdziały nie pozwalają oderwać się od dynamicznej akcji aż do emocjonującego finału.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 524
- 477
- 75
- 22
- 16
- 7
- 7
- 7
- 7
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Przy sięganiu po każdą kolejną książkę autorstwa tego małżeństwa łudzę się że niczym już mnie nie zaskoczy.
Na szczęście się mylę i sposób prowadzenia akcji i narracji zawsze mnie zaskakuje. Po raz pierwszy spotykam się z sytuacją gdzie każda książka z cyklu jest genialna i nie mam jej absolutnie nic do zarzucenia. Może jedynie to że nie mam jej fizycznie na półce. Kiedyś uczynię sobie tę przyjemność i kupię wszystkie.
Przy sięganiu po każdą kolejną książkę autorstwa tego małżeństwa łudzę się że niczym już mnie nie zaskoczy.
więcej Pokaż mimo toNa szczęście się mylę i sposób prowadzenia akcji i narracji zawsze mnie zaskakuje. Po raz pierwszy spotykam się z sytuacją gdzie każda książka z cyklu jest genialna i nie mam jej absolutnie nic do zarzucenia. Może jedynie to że nie mam jej fizycznie na półce. Kiedyś...
Każda kolejna część z serii o Jonnie Linnie wciąga bardziej i bardziej, więc i tu nie spotkamy się z zawodem!
Po pierwszych dwóch częściach, gdzie narzekałam na wielowątkowość, którą trudno było jakkolwiek ze sobą połączyć, w końcu od trzeciej części doczekałam się składnej, złożonej acz logicznej i spójnej fabuły (hurra!). Tym razem poznajemy nowych bohaterów- znanego telewizyjnego kucharza oraz tak zwaną mieszankę osobowości z wyższych sfer, które jedno po drugim kończą swój żywot, zamordowani przez.... no właśnie, przez kogo? Można byłoby powiedzieć- widmo przeszłości, które w teraźniejszości postanowiło zebrać wszystkie żniwa.
Autor jak zwykle nie zawodzi. Fantastycznie zbudowani bohaterowie, do których możemy poczuć sympatię i im kibicować. Doskonale zbudowana akcja, trzymająca nieustannie w napięciu - co umówmy się- przy książce tych gabarytów wcale nie jest proste. Żaden rozdział nie był nudny, każdy pozostawiał po sobie dozę niepewności i oczekiwania, co będzie dalej. Finał rozegrany ciekawie i mimo iż autor przyzwyczaił nas do "happy endów" to i tak do ostatnich zdań kibicujemy, by "dobrzy bohaterowie" mogli zwyciężyć.
Cóż więcej... po raz kolejny polecam. :)
Każda kolejna część z serii o Jonnie Linnie wciąga bardziej i bardziej, więc i tu nie spotkamy się z zawodem!
więcej Pokaż mimo toPo pierwszych dwóch częściach, gdzie narzekałam na wielowątkowość, którą trudno było jakkolwiek ze sobą połączyć, w końcu od trzeciej części doczekałam się składnej, złożonej acz logicznej i spójnej fabuły (hurra!). Tym razem poznajemy nowych bohaterów- znanego...
Jedna z niewielu serii która utrzymuje bardzo wysoki poziom. Książka wciąga czytelnika bez reszty.
Jedna z niewielu serii która utrzymuje bardzo wysoki poziom. Książka wciąga czytelnika bez reszty.
Pokaż mimo toFajnie znowu spotkać Sagę Berger i Joonę Linnę w akcji. Ktoś zamordował szwedzkiego ministra w jego własnej posiadłości. Zrobił to z niesamowitą precyzją i zimną krwią, zostawiając naocznego świadka - luksusową prostytutkę. W krótce ofiar przybywa. Każda z nich przed śmiercią otrzymuje wiadomość z nagraną dziecięcą rymowanką o polowaniu na dziesięć królików. Śledczy zakładają, że ofiar będzie właśnie dziesięć. Jak znaleźć do nich klucz? Co łączy ministra, kucharza, nauczyciela i innych? Niezawodny umysł Joona potrafi znaleźć powiązanie :)
Fajnie znowu spotkać Sagę Berger i Joonę Linnę w akcji. Ktoś zamordował szwedzkiego ministra w jego własnej posiadłości. Zrobił to z niesamowitą precyzją i zimną krwią, zostawiając naocznego świadka - luksusową prostytutkę. W krótce ofiar przybywa. Każda z nich przed śmiercią otrzymuje wiadomość z nagraną dziecięcą rymowanką o polowaniu na dziesięć królików. Śledczy...
więcej Pokaż mimo toCzłowiek szybko się uczy, że życie jest niesprawiedliwe.
Człowiek szybko się uczy, że życie jest niesprawiedliwe.
Pokaż mimo toBardzo chciałam przeczytać tą książkę zachęcona dobrymi opiniami i ,,Piaskunem”, który wg mnie był rewelacyjny. I niestety „Łowca” mnie rozczarował. Za dużo jakiś dziwnych wątków, które odrywają od sedna sprawy. Wszystko to jakieś takie przegadane, sensacja goni sensację i nagle czujesz się jakbyś oglądał hollywoodzki film akcji, a nie czytał skandynawski kryminał ...
Takie o 5,5/10
Bardzo chciałam przeczytać tą książkę zachęcona dobrymi opiniami i ,,Piaskunem”, który wg mnie był rewelacyjny. I niestety „Łowca” mnie rozczarował. Za dużo jakiś dziwnych wątków, które odrywają od sedna sprawy. Wszystko to jakieś takie przegadane, sensacja goni sensację i nagle czujesz się jakbyś oglądał hollywoodzki film akcji, a nie czytał skandynawski kryminał ...
więcej Pokaż mimo toTakie...
Tym tytułem zaczynam przygodę z autorami.Piszą mąż z żoną pod pseudonimem.Rewelacyjna narracja,mocne wątki.Polecam fanom kryminałów.Nudzić się nie będziecie.
Tym tytułem zaczynam przygodę z autorami.Piszą mąż z żoną pod pseudonimem.Rewelacyjna narracja,mocne wątki.Polecam fanom kryminałów.Nudzić się nie będziecie.
Pokaż mimo toGdy zaczynałem czytać, nie sądziłem, że moja ocena będzie tak wysoka. Warto było się nie poddawać.
"Łowca" to jakaś dziwna (pozytywnie) podróż przez wiele światów. Zaczynamy w więzieniu, w międzyczasie się z niego wydostajemy (to nie spoiler!),polujemy, szukamy terrorystów, doznajemy gwałtów, jesteśmy masakrowani brutalnością oraz zadziwieni specyficznymi opisami miłości, szeroko rozumianej. I to jest właśnie chyba najlepsze podsumowanie - gdyby Lars Kepler był "po prostu" autorem, a nie kobieco-męskim duetem, chyba tylu motywów by nie zaistniało.
Serię z komisarzem Joona Lima (tak, to mężczyzna) sobie dawkuję. Nie jest łatwo przyzwyczaić się do narracji "w czasie rzeczywistym", jednak jak już się to uda, to człowiek wpada w ten wir i wypaść nie chce. Szczególnie ostatnie (plus minus) sto stron wciąga niesamowicie.
Porada: nie zniechęcać się początkiem, czekać na resztę. Nagroda gwarantowana :)
Gdy zaczynałem czytać, nie sądziłem, że moja ocena będzie tak wysoka. Warto było się nie poddawać.
więcej Pokaż mimo to"Łowca" to jakaś dziwna (pozytywnie) podróż przez wiele światów. Zaczynamy w więzieniu, w międzyczasie się z niego wydostajemy (to nie spoiler!),polujemy, szukamy terrorystów, doznajemy gwałtów, jesteśmy masakrowani brutalnością oraz zadziwieni specyficznymi opisami miłości,...
Pierwsza połowa wymęczona. Bardzo szybko można wytypować sprawcę, a zakończenie nie powala.
Pierwsza połowa wymęczona. Bardzo szybko można wytypować sprawcę, a zakończenie nie powala.
Pokaż mimo toKolejny tom z niezwykłym policjantem Jooną Linną jest faktycznie nieco słabszy od poprzednich, choć znakomity początek wcale na to nie wskazywał.
Motyw zemsty po latach był już wielokrotnie wałkowany przez różnych autorów, z lepszym lub gorszym skutkiem. W "Łowcy", pary szwedzkich autorów Lars Kepler, wypadło to nieźle, ale mogło być zdecydowanie lepiej.
Wszystko z początku było świetnie. Tajemniczy morderca polujący na swoje ofiary, a ponieważ pierwszą z nich był minister, do akcji wkracza Säpo z uwagi na podejrzenie o terroryzm. Myślę jednak, że autorzy nieco przegięli przedstawiając tę szwedzką służbę bezpieczeństwa jako bandę nieudaczników. Jedynie znana już z poprzednich części Saga Bauer wydaje się być właściwą osobą w tym towarzystwie.
No i Joona Linna, który odsiaduje wyrok za "wybryki" w poprzednim tomie, zostaje wyciągnięty z więzienia i wkracza do akcji. Jak trwoga to do Boga, chciałoby się rzec... Jak zwykle oczywiście MA RACJĘ! Troszkę mi jednak zabrakło większego jego udziału w tej intrydze, a szczególnie wspólnych działań z Sagą Bauer. To znakomity duet i szkoda, że autorzy równolegle rozdzielają ich zadania, a nie pozwalają działać wspólnie. Jednak i tak to oni mają decydujący wpływ na rozwikłanie zagadki.
Troszkę rzeczywiście autorzy zepsuli zakończenie, ujawniając przedwcześnie tożsamość mordercy. Nie było już takiego napięcia pod koniec...
Powieść na pewno dobra, jak zwykle napisana na dobrym poziomie, ale mam nadzieję, że "Łazarz" będzie lepszy. Mimo wszystko jak najbardziej polecam!
Kolejny tom z niezwykłym policjantem Jooną Linną jest faktycznie nieco słabszy od poprzednich, choć znakomity początek wcale na to nie wskazywał.
więcej Pokaż mimo toMotyw zemsty po latach był już wielokrotnie wałkowany przez różnych autorów, z lepszym lub gorszym skutkiem. W "Łowcy", pary szwedzkich autorów Lars Kepler, wypadło to nieźle, ale mogło być zdecydowanie lepiej.
Wszystko z początku...