W mocy wichru
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Teatr węży (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- W mocy wichru
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2018-03-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-11-06
- Liczba stron:
- 608
- Czas czytania
- 10 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380621657
WKRACZACIE W ŚWIAT ZMROCZY - PRZESYCONY MAGIĄ, POSĘPNY I FASCYNUJĄCY.
Polska fantasy doczekała się kilku znakomitych uniwersów, a świat stworzony przez Agnieszkę Hałas właśnie się do nich zalicza. Żyje, oddycha i krwawi, a my wraz z nim. Robert M. Wegner, pięciokrotny laureat Nagrody im. Janusza A. Zajdla.
W mocy wichru to ostatni tom fantastycznego cyklu powieściowego o świecie Zmroczy ,,Teatr węży" - mrocznego, intrygującego, pełnego plastycznych szczegółów, z pełnokrwistymi postaciami i przemawiającą do wyobraźni społecznością.
W świecie, gdzie czarny dar czyni cię wyklętym, każda maska i nowa tożsamość mogą zagwarantować bezpieczeństwo tylko przez krótki czas.
Marshia Lavalle przez lata służyła Otchłani, a teraz musi zapłacić za to wysoką cenę. Krzyczący w Ciemności jeszcze nie wie, że przypomnieli sobie o nim wrogowie z poprzedniego życia. Anavri musi nauczyć się posługiwać darem, którego nienawidzi. A w jednym z miast nad Zatoką Snów grasuje morderca.
Co łączy tragedię, jaka rozegrała się przed laty w mieście ogarniętym zarazą, z człowiekiem w stroju błazna, który zabija kobiety lekkich obyczajów? I czy można wygrać z nieubłaganą logiką mówiącą, że w życiu czarnego maga każda więź prędzej czy później musi zostać zerwana?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Krzyczący w Ciemności - między pamięcią a szaleństwem
Podczas gdy straż wyławia z rzeki już czwarte zwłoki okaleczonej kobiety, a Doliny demonów walczą o dominację, Krzyczący w Ciemności wciąż szuka utraconych wspomnień. Kim był w przeszłości? Skąd wzięły się blizny, szpecące jego policzek? Jakby nie dość było ukrywania się przed srebrnymi magami, zaczynają się nim też interesować kolejne demony, a uwaga demonów nigdy nie wróży niczego dobrego. Morderca w stroju błazna, magiczne pojedynki i klątwy, zaraza, szkolenie ka-ira, enklawy i sfery – ostatnia część „Teatru węży” Agnieszki Hałas odkrywa przed czytelnikiem pełen potencjał świata Zmroczy.
„W mocy wichru”, w odróżnieniu od poprzednich cieńszych części, liczy ponad 600 stron, co daje autorce szansę stworzenia bardziej złożonej fabuły i rozwiązania wątków stopniowo rozbudowywanych w pierwszych dwóch tomach. Seria nadal opowiada przede wszystkim o Krzyczącym w Ciemności i jego poszukiwaniach prawdy o przeszłości, ale równocześnie ukazuje dalsze losy Marshii, Anavri i Lorraine. Duże urozmaicenie stanowi makabryczny wątek kryminalny oraz lekcje magii, podczas których Brune ma okazję sprawdzić się w roli nauczyciela. W tej części o wiele większą rolę odgrywa Anavri, zmagająca się z mocą, której wcale nie chce. Na dynamikę powieści korzystnie wpływają też częste zmiany miejsca akcji, gdy bohaterowie podróżują przez enklawy i sfery, Doliny demonów i odległe zakątki świata Zmroczy. Dzięki temu świat wykreowany przez autorkę staje się bardziej złożony i różnorodny, a akcja wciąga i pochłania aż do końca.
Agnieszka Hałas posiada dar odmalowywania w kilku słowach najbardziej niesamowitych i mrocznych stworzeń rodem z pogranicza słowiańskich wierzeń i najgorszych koszmarów. Nie brak jej też pomysłów na różnorodne czary, klątwy, magiczne przedmioty i portale. Przy czym magia nie przychodzi ka-ira bez wysiłku, każde zaklęcie trzeba najpierw opanować, a potem opłacić skrajnym wyczerpaniem.
Jedyne, co można zarzucić stylowi, to że w drugiej połowie irytująco często pojawia się wzmianka o „badaniu otoczenia zmysłami maga”. Jeśli chodzi o kompozycję, trochę zdziwiło mnie, że to, co wydawało się najistotniejszym wątkiem, zostało rozwiązane na długo przed zakończeniem powieści, podobnie jak miało to miejsce w „Dwóch kartach”. Poza tym tej znakomitej serii można zarzucić chyba tylko to, że dobiegła końca. Chociaż do tych bohaterów i niesamowitego świata mrocznej magii z pewnością warto wracać i odkrywać na nowo.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 466
- 308
- 130
- 31
- 18
- 14
- 11
- 9
- 8
- 6
Cytaty
No cóż, zawsze to jakaś pociecha, jak rzekł skazaniec, widząc, że topór kata nie jest tępy.
Doceń pozytywy... Przynajmniej masz ubranie." Nieznani strażnicy w geście łaskawości lub, co bardziej prawdopodobne, lekceważenia zostawili ...
Rozwiń
Opinia
„Przyspieszył kroku, wspinając się energicznie po stromym zboczu – cień z jarzącymi się oczami, dla których smolista noc była jedynie półmrokiem zmierzchu. Znał drogę.”
Lubię fantastykę, a ponieważ uważam, że w tym gatunku również polscy autorzy mają spory talent, z chęcią sięgam po rodzime dzieła. Zaczynając spotkanie z twórczością Agnieszki Hałas sięgnęłam po rekomendowaną między innymi przez Roberta Szmidta powieść „Dwie karty”. Nie czułam się do końca usatysfakcjonowana pierwszym tomem cyklu „Teatr węży”, ale dałam szanse kolejnym. I tak już „Pośród cieni” zaostrzyło mój apetyt, a „W mocy wichru” sięgnęło wyżyn. I chociaż czuję niedosyt, bo autorka zostawiła mnie w drżącym zawieszeniu, to uważam, że ta trylogia jest jedną z lepszych, jakie miałam okazję czytać.
„Ktoś czerpał chorą radość z ich śmierci, ale czy był czarnym magiem, który karmi się cierpieniem? Czy może fałszywym magiem, odprawiającym okrutne rytuały w nadziei, że zyska w ten sposób potęgę albo władzę nad demonami? Albo też zwykłym ogarniętym żądzą krwi szaleńcem?”
Krzyczący w Ciemności to postać tak zagadkowa i wielowymiarowa, że nie da jej się jednoznacznie sklasyfikować. Chce czynić dobro, jest empatyczny, ale jednocześnie nieświadomie lub z premedytacją działa na rzecz wysłanników zła. Ile w tym jest przeznaczenia i ślepego losu a ile świadomych wyborów? Kim jest i kim był Brune Keare?
„Brune szedł. Zdeterminowany, straszny. Czerń kłębiła się wokół niego jak peleryna. Uczynił gest – z jego dłoni chlusnął najpierw siny ogień, a potem ciemność, wijąca się niczym kłębowisko węży.”
W tym tomie na pierwszy plan, prócz Krzyczącego, wysuwają się też postaci kobiece, w szczególności Anavri – dziewczyna, która posiada czarny dar i musi nauczyć się nad nim panować, mimo, że napawa ją lękiem i pogardą. Ta historia to nie tylko opowieść o wyimaginowanym, fantastycznym świecie w którym ścierają się jasność z ciemnością, a magia i przedziwne mutacje są na porządku dziennym. To także ponadczasowa i głęboka powieść o ludzkiej naturze, w której nie istnieje podział na biel i czerń.
„A ona, postawiona wobec wyboru, tak naprawdę wcale wyboru nie miała. To była jedna z tych sytuacji, których już nie da się odwrócić i udawać, że nic nie zaszło. Jak mawiała czasem Lorraine – nie da się odkwitnąć kwiatu.”
Agnieszka Hałas, pod przykrywką demonów, czarów i innych wymiarów, pokazuje, że nikt nie jest z natury zły lub dobry. Na jego obecną sytuację wpływają podjęte decyzje i dokonane wybory, czasem spowodowane naciskiem, dobrymi intencjami czy pomyłką. Tak jak bohaterowie „W mocy wichru” nie zawsze mamy wpływ na nasze losy. Czasem ktoś inny decyduje o naszej przyszłości, a bywa, że odbiera przeszłość. Czasami też ci, którzy powinni być wzorem do naśladowania i przewodnikami dla błądzących, okazują się większymi potworami niż demony…
„- Gdy znajdziesz się w mocy wichru, pamiętaj, że masz skrzydła.”
Agnieszka Hałas w cyklu „Teatr węży” stworzyła kompletne, wielowymiarowe uniwersum, w którym każdy element idealnie współgra z pozostałymi. Jestem pod ogromnym wrażeniem jej wyobraźni oraz dbałości o detale, które w powieściach fantastycznych są arcyistotne. Stworzenie świata, zasad, które nim rządzą, jego historii oraz zależności pomiędzy poszczególnymi zdarzeniami jest świetnym przykładem na kunszt literacki. Autorka poradziła sobie z tym świetnie. Ja nie zauważyłam nawet minimalnego potknięcia. I chociaż czuję niedosyt, stwierdzam, że jest to w pełni dopracowana historia. Chciałabym kiedyś poznać wcześniejsze i dalsze losy niektórych postaci oraz zagłębić się w opowieści o innych bohaterach przewijających się przez cykl „Teatr węży”.
„Dotarło do niej to, co kiedyś w gniewie rzuciła Marshia o byciu ka-ira – że albo giniesz młodo, i tak jest może łatwiej, albo patrzysz przez całe życie, jak ludzie wokół ciebie umierają. I że na końcu każdej ścieżki zawsze pozostanie sama.”
Jeśli lubicie fantastykę esencjonalną, taką, w której magia, tajemnicze stworzenia, demony i eliksiry odgrywają istotną rolę, ta seria jest stworzona właśnie dla Was. Znajdziecie w niej niebanalne, skomplikowane postaci, których postępowania nie da się przewidzieć, podróże między wymiarami, czarodziejskie pojedynki oraz dramatyczne wybory, przed jakimi stają bohaterowie. To powieść nieprzewidywalna i gęsta od pułapek dla czytelników usiłujących przewidzieć kolejne kroki Krzyczącego w Ciemności i jego towarzyszy. Muszę przyznać, że to jedna z niewielu powieści fantasy, przy której płakałam… Agnieszka Hałas zdecydowanie potrafi posługiwać się słowem w taki sposób, by wzbudzać skrajne emocje.
„Przyspieszył kroku, wspinając się energicznie po stromym zboczu – cień z jarzącymi się oczami, dla których smolista noc była jedynie półmrokiem zmierzchu. Znał drogę.”
więcej Pokaż mimo toLubię fantastykę, a ponieważ uważam, że w tym gatunku również polscy autorzy mają spory talent, z chęcią sięgam po rodzime dzieła. Zaczynając spotkanie z twórczością Agnieszki Hałas sięgnęłam po...