Białowieża szeptem. Historie z Puszczy Białowieskiej
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2017-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-09
- Liczba stron:
- 282
- Czas czytania
- 4 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308064405
- Tagi:
- literatura polska Puszcza Białowieska
Biografia jedynego takiego miejsca na Ziemi.
Szeptem o najgłośniejszym lesie w Europie.
Nowa książka Anny Kamińskiej, autorki hitowych wspomnień o Simonie Kossak oraz Wandzie Rutkiewicz.
„Puszcza ginie!” – alarmował w 1922 roku młody reporter Józef Mackiewicz, obserwując niszczycielską działalność kornika i masowy wyrąb lasu.
Niemal pięćdziesiąt lat później w Puszczy Białowieskiej pojawiła się Simona Kossak, córka słynnego malarza, która pragnąc wolności, osiadła w pobliskiej leśniczówce.
Na początku XXI wieku śladami ostatniej Kossakówny do Białowieży zawitała z kolei młoda pisarka, Anna Kamińska.
Wszyscy oni byli „nawłocz”, co w języku miejscowych oznacza przybysza, który dotarł z daleka. Każde z nich trafiło do Białowieży z innych powodów. Połączyła ich miłość do tego niezwykłego miejsca i ludzi – tych, których jeszcze dziś można spotkać na ulicach oraz tych, których legenda wciąż żyje wśród białowieżan.
„Wiedźmar” był prawdziwym czarnoksiężnikiem, „Mordala” – zapalonym kłusownikiem, Filimon Waszkiewicz – ostatnim bartnikiem. Olga Nieścierowna miała własny rower za całodobową karetkę pogotowia. Halinę Kopalińską do Białowieży rzuciła burzliwa historia XX wieku, która odebrała jej męża i majątek pod Wilnem, zaś Jan Potoka – późniejszy hodowca żubrów – przetrwał dziesięć lat łagru tylko dzięki nadziei, że jeszcze kiedyś wróci do Puszczy. Podobnych „kolorowych ptaków” było znacznie więcej… Prawosławnych, katolików, Żydów i partyjnych. Drwali i ekologów. Jedni poświęcali życie, by chronić las, inni bez skrupułów go ograbiali. Wszyscy nierozerwalnie związani przez los z Puszczą.
Wielopokoleniowe rodzinne wspomnienia, dwie wojny światowe, historie udokumentowane w kronikach kryminalnych, pijackie majaki, w których zaciera się granica między trudną rzeczywistością a niemniej ciężkim snem. Pasjonująca biografia Białowieży, ukazująca ludzką twarz najgłośniejszego lasu Europy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 764
- 653
- 190
- 46
- 22
- 21
- 13
- 12
- 11
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Gawędy lokalne pisane z sympatią i zachowaniem szacunku do pamięci i lokalnego społeczeństwa.
Gawędy lokalne pisane z sympatią i zachowaniem szacunku do pamięci i lokalnego społeczeństwa.
Pokaż mimo toBiałowieskie naszeptane historie - pełne tajemniczości, fascynacji puszczą, ale i okrucieństwa historii, rodzinnych dramatów. Książka jak podmuch minionego lata. Gdyby ktoś chciał polecić coś ciekawego o Wschodniej Ścianie Polski - niech napisze, będę bardzo wdzięczna.
Białowieskie naszeptane historie - pełne tajemniczości, fascynacji puszczą, ale i okrucieństwa historii, rodzinnych dramatów. Książka jak podmuch minionego lata. Gdyby ktoś chciał polecić coś ciekawego o Wschodniej Ścianie Polski - niech napisze, będę bardzo wdzięczna.
Pokaż mimo toPoruszająca i pełna magii książka o barwnych postaciach Białowieży. Był to ostatni moment, by autorka mogła napisać tak ciekawą i przejmująca książkę, ponieważ wielu jej bohaterów, już nie żyje i był to ostatni moment by napisać tę książkę i na zawsze pozostawić w pamięci ludzi wspomnienia o mieszkańcach Białowieży.
Dzięki szczerości jaka płynie z tej książki, czytelnik ma wrażenie jakby rozmawiał z tymi ludźmi razem z autorką, jakby przeżywał te wszystkie emocje z bohaterami tej książki i wspólnie z nimi spacerował po uliczkach Białowieży.
Wspaniała książka, która jest ciekawym wstępem do wyruszenia w ciekawy świat Białowieży, odwiedzenia jej w trochę inny sposób niż robi to większość turystów.
Warto zabrać tę książkę ze sobą w podróż do Białowieży i czytając ją podczas pobytu tam, spacerować po opisanych w niej dzielnicach, zakamarkach, zabytkach.
Poruszająca i pełna magii książka o barwnych postaciach Białowieży. Był to ostatni moment, by autorka mogła napisać tak ciekawą i przejmująca książkę, ponieważ wielu jej bohaterów, już nie żyje i był to ostatni moment by napisać tę książkę i na zawsze pozostawić w pamięci ludzi wspomnienia o mieszkańcach Białowieży.
więcej Pokaż mimo toDzięki szczerości jaka płynie z tej książki, czytelnik ma...
Fascynująca opowieść o Ludziach i o Puszczy. Kiedyś tam pojadę.
Fascynująca opowieść o Ludziach i o Puszczy. Kiedyś tam pojadę.
Pokaż mimo toKiedy myśli się o Białowieży, raczej na myśl przychodzi las, puszcza, no, może żubr. A ta książka skupia się na ludziach, którzy tworzyli Białowieżę lub współtworzą ją nadal i pamiętają jej barwne XX-wieczne historie.
Jednak pierwsze przeczucia nas nie mylą i ci bohaterowie, ale zarazem ludzie z krwi i kości, są silnie związani z lokalną naturą. Białowieża to przede wszystkim żywioł naturalny, który ma wpływ na mieszkańców. Puszcza jest dla nich synonimem stałości i poczucia bezpieczeństwa. Bliskość bialowieskiej przyrody działa na jednych jak pobudzający narkotyk, na innych jak relaksująca muzyka. Nikogo jednak nie pozostawia obojętnym.
Książka składa się z rozdziałów, opowiadających o miejscach, historii, osobach związanych z miejscowością i została oparta na konstrukcji klamrowej. Zaczyna się i kończy mocnym, pesymistycznym akcentem. Środkowe opowiadania dają emocjonalne wytchnienie, niekiedy bawią lub odkrywają niesamowite smaczki.
Jeśli chcecie dowiedzieć się, na czym polegała praca bartnika lub jeśli chcecie, by serce ścisnęło się Wam przy opowieści o Halinie Kopalińskiej, opiekunce i wychowawczyni z domu dziecka, której drewniany pomnik można spotkać w miejscowości, czytajcie ten zbiór.
To interesujące wielogłosowe opowieści o historii miejsca i o tym, jak ta sama historia może zostać zapamiętana przez różnych jej świadków oraz jak tę historię pielęgnować lub zaprzepaścić jej potencjał.
Kiedy myśli się o Białowieży, raczej na myśl przychodzi las, puszcza, no, może żubr. A ta książka skupia się na ludziach, którzy tworzyli Białowieżę lub współtworzą ją nadal i pamiętają jej barwne XX-wieczne historie.
więcej Pokaż mimo toJednak pierwsze przeczucia nas nie mylą i ci bohaterowie, ale zarazem ludzie z krwi i kości, są silnie związani z lokalną naturą. Białowieża to przede...
Okładka i tytuł wywołały we mnie oczekiwania, które sprowadziły zawód treścią. Historie mówione szeptem? Na wsiach raczej plotkuje się głośno, wieści niosą się szybko, niszcząc wszelką tajemniczość (przecież każdy coś wie, każdy coś doda). Można odnieść wrażenie, że autorka dopiero na północy Podlasia odkryła czym jest wiejskie gadanie i uznała historie o złodziejach i alkoholikach za rzadki miejscowy specjał. Wydaje mi się, że inny, mniej magiczny tytuł by to naprawił.
Okładka i tytuł wywołały we mnie oczekiwania, które sprowadziły zawód treścią. Historie mówione szeptem? Na wsiach raczej plotkuje się głośno, wieści niosą się szybko, niszcząc wszelką tajemniczość (przecież każdy coś wie, każdy coś doda). Można odnieść wrażenie, że autorka dopiero na północy Podlasia odkryła czym jest wiejskie gadanie i uznała historie o złodziejach i...
więcej Pokaż mimo toNieoczekiwanie cokolwiek - zacna książka. Bez rozdętego romantyzmu lokalnego jak w licznych opowieściach o innych regionach ( Bieszczady i ich Bieszczadnicy).Gwoli komentarza o poprzednich ocenach- nie jest to książka z bajkami i legendami:),nie jest to książka dzieląca łudzi.
Nieoczekiwanie cokolwiek - zacna książka. Bez rozdętego romantyzmu lokalnego jak w licznych opowieściach o innych regionach ( Bieszczady i ich Bieszczadnicy).Gwoli komentarza o poprzednich ocenach- nie jest to książka z bajkami i legendami:),nie jest to książka dzieląca łudzi.
Pokaż mimo toBardzo dobra książka - po przeczytaniu "Białowieży..." sięgnęłam po kolejne książki tej autorki. Ciekawe spojrzenie na ludzi i przyrodę - na tyle surowe, że aż odpychające.
Bardzo dobra książka - po przeczytaniu "Białowieży..." sięgnęłam po kolejne książki tej autorki. Ciekawe spojrzenie na ludzi i przyrodę - na tyle surowe, że aż odpychające.
Pokaż mimo toTakie historie jak opisane w tej książce dzieją się wszędzie (i sprzedają się doskonale),ale z jakiegoś powodu jeśli skandaliczne akcje mają miejsce na Podlasiu, to reszta Polski z politowaniem kiwa głową "ach, tak, wschód..." Książka oczywiście powiela stereotypy (wschód to zabobon, magia),co w sumie nie powinno dziwić, bo to się dobrze sprzedaje od lat. Prezentuje bardzo wyraźnie podział ludności białowieskiej, nie podejmuje żadnej próby szukania punktów stycznych i tym samym pogłębia status "oni - my". Podział białowieskiej ludności jest wyraźny i nikt nie próbuje mediować między stronami. Tak naprawdę po plecach dostaje się tylko jednej stronie - tubylcom, przyjezdni przynoszą "kaganek oświaty" (w pewnym sensie prawda) i o ile chcą być dumnymi mieszkańcami Białowieży, to nie chcą się z nią utożsamiać, taka sprzeczność. I to w Białowieży widać i w książce też.
Takie historie jak opisane w tej książce dzieją się wszędzie (i sprzedają się doskonale),ale z jakiegoś powodu jeśli skandaliczne akcje mają miejsce na Podlasiu, to reszta Polski z politowaniem kiwa głową "ach, tak, wschód..." Książka oczywiście powiela stereotypy (wschód to zabobon, magia),co w sumie nie powinno dziwić, bo to się dobrze sprzedaje od lat. Prezentuje...
więcej Pokaż mimo toBiałowieża kojarzy się z przyrodą, ale to opowieści przede wszystkim o ludziach, o których inaczej czytelnik nie dowiedziałby się, nie licząc np. Simony Kossak. Byłem raz w tej miejscowości, lecz jeden dzień to za mało. Nie zdążyłem np. przejechać się drezyną. Dzięki książce poznałem m.in. historię otwarcia restauracji Carskiej, w której zjadłem zupę z paroma kawałeczkami ryby i marchewki za 18 zł, a inne rzeczy były jeszcze droższe. Czytając opowieść cieszyłem się, że obiekt nie popadł w ruinę, a jednocześnie miałem w pamięci własne doświadczenia z tym miejscem. Ale to dobrze, że można nałożyć na siebie treść lektury i swoje przeżycia.
Białowieża kojarzy się z przyrodą, ale to opowieści przede wszystkim o ludziach, o których inaczej czytelnik nie dowiedziałby się, nie licząc np. Simony Kossak. Byłem raz w tej miejscowości, lecz jeden dzień to za mało. Nie zdążyłem np. przejechać się drezyną. Dzięki książce poznałem m.in. historię otwarcia restauracji Carskiej, w której zjadłem zupę z paroma kawałeczkami...
więcej Pokaż mimo to