40 godzin
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Faris Iskander (tom 1)
- Seria:
- Gorzka Czekolada
- Tytuł oryginału:
- 40 Stunden
- Wydawnictwo:
- Media Rodzina
- Data wydania:
- 2017-09-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-27
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380083752
- Tłumacz:
- Miłosz Urban, Anna Urban
- Tagi:
- literatura niemiecka porwanie śledztwo thriller zabójca zagrożenie zamach terrorystyczny
Gdy w stolicy Niemiec trwają obchody dorocznych Ekumenicznych Dni Kościoła, policja otrzymuje anonimowy telefon i filmik, na którym ktoś torturuje mężczyznę. Funkcjonariusze mają czterdzieści godzin na znalezienie ofiary. Jeśli nie zdążą, nie tylko mężczyzna zginie, ale cały Berlin stanie w ogniu.
Rozpoczyna się wyścig z czasem i pogoń za zamachowcem. Emocjonujący thriller, w którym godziny zamieniają się w sekundy, a realizm opisanych zdarzeń wywołuje ciarki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W niedoczasie
Budowanie odpowiednich cliffhangerów w literaturze nie jest łatwym zadaniem. A już na pewno nie udaje się to każdemu. Kathrin Lange postawiła sobie wyjątkowo ambitne zadanie, które miało przykuć czytelnika do jej książki i nie pozwolić mu, aby odłożył ją choć na chwilę. Cóż, prawie się udało.
Lange trzeba przyznać jedno – potrafi zaciekawić. Punkt wyjścia dla „40 godzin”, choć może wydawać się przesadzony, łapie czytelnika „na wędkę”. Mamy ciekawego bohatera, czyli Farisa Iskandera, funkcjonariusza pracującego w specjalnym oddziale berlińskiej policji do walki z przestępstwami na tle religijnym. Brzmiałoby to klasycznie, gdyby nie to, że Faris jest muzułmaninem. Wyznanie naszego bohatera ogrywa zresztą dużo większą rolę, niż z początku można by przypuszczać. Zarówno w momentach, gdy poznajemy kolejne elementy fabuły, jak również wtedy, gdy Lange buduje psychikę swojego protagonisty.
Faris dostaje telefon i coś na kształt ultimatum, dające mu tytułowe 40 godzin na to, by zapobiec śmierci mężczyzny. Warto dodać, że ten jest ukrzyżowany więc każda minuta ma znaczenie. Lange dość opornie wprowadza nas w fabułę, nie śpiesząc się ujawnia fakty i ślady, które razem z Farisem poznajemy. W tle dostajemy jeszcze kilka informacji o przeszłości bohatera. Jak możemy się domyślić, będzie ona miała wpływ na wydarzenia.
„40 godzin” to dość solidnie napisana powieść, która potrzebuje jednak czasu, by przekonać do siebie czytelnika. Mimo ostrego początku, napięcie gdzieś się po drodze rozmywa. Owszem, są zamachy, cliffhangery i wszystko, co powinno wchłonąć czytelnika. I dzieje się tak, ale po jakimś czasie. Nie byłaby to wada, gdyby nie to, że Lange zaczęła z wysokiego C, a potem nie udźwignęła jego ciężaru.
Mimo wszystko polubiłem Farisa i to nie tylko ze względu na jego gusta muzyczne, ale raczej dlatego, że Lange potrafiła pokazać go ze wszystkimi wadami i przywarami prawdziwego człowieka. „40 godzin” to początek nowego cyklu i liczę, że później będzie już tylko lepiej.
Bartosz Szczygielski
Oceny
Książka na półkach
- 254
- 134
- 38
- 6
- 6
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Może twój Bóg mnie tutaj skierował-mruknął Może jednak los? A to nie to samo?
Opinia
Faris Iskander jest prześladowany. Przez wspomnienie. Wspomnienie o nieudanej akcji, która zakończyła się eksplozją ładunków wybuchowych i śmiercią siedemdziesięciu trzech przypadkowych osób. I przez terrorystę, który nie daje mu zapomnieć co wydarzyło się tamtego feralnego dnia w muzeum. To wspomnienie eksploduje ponownie ze zdwojoną siłą wraz z odebranym przez Farisa telefonem. Nieznajomy zaczyna zabawę w kotka i myszkę, dając zawieszonemu policjantowi czterdzieści godzin na rozszyfrowanie zagadki. Karą za popełniane błędy, czy niesubordynację są kolejne wybuchy i śmierć Bogu ducha winnych ludzi. Iskander wraz z całym wydziałem specjalnym do walki z przestępstwami motywowanymi religijnie rozpoczyna wyścig z czasem.
Dawno się tak nie wynudziłam podczas czytania. To chyba najsłabszy thiller, jaki przeczytałam do tej pory. Jako, że nie lubię zostawiać niedoczytanych książek, to przemęczyłam się jakoś i dotrwałam do końca. Żałuję trochę, że nie poszłam na łatwiznę i nie pominęłam większości powieści i nie przekartkowałam jej do momentu, w którym Faris odgaduje tożsamość zamachowca.
Tylko czterdzieści godzin, a zupełnie nie czułam tykającego zegara i napięcia spowodowanego upływem czasu i koniecznością uratowania niewinnych ludzi. Dwa tysiące czterysta minut, a książka dłużyła się jak stąd do wieczności. Dialogi, które zupełnie nie ciekawiły. Wątki, które do teraz wydają mi się totalnie zbędne. A na dokładkę fanatyzm religijny. Strata czasu.
Faris Iskander jest prześladowany. Przez wspomnienie. Wspomnienie o nieudanej akcji, która zakończyła się eksplozją ładunków wybuchowych i śmiercią siedemdziesięciu trzech przypadkowych osób. I przez terrorystę, który nie daje mu zapomnieć co wydarzyło się tamtego feralnego dnia w muzeum. To wspomnienie eksploduje ponownie ze zdwojoną siłą wraz z odebranym przez Farisa...
więcej Pokaż mimo to