Skaza
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Bartosz Konecki (tom 1)
- Seria:
- Czarny kryminał
- Wydawnictwo:
- Znak, Edipresse Kolekcje Sp. z.o.o.
- Data wydania:
- 2020-03-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-07-31
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381771719
- Tagi:
- kryminał Zbigniew Zborowski Bartosz Konecki kryminał retro Czarny Kryminał
Zagłębienie tuż pod potylicą... Najsłabiej osłonięty mięśniami punkt kręgosłupa szyjnego. Nawet lekkie uderzenie ostrym przedmiotem przerywa rdzeń kręgowy i powoduje śmierć. Tak zginęła młoda kobieta. Zabić w ten sposób mógł tylko fachowiec. Komu zależało na śmierci doktorantki Zakładu Fizyki Jądrowej? I czy to możliwe, że morderstwo ma coś wspólnego z tajemniczym odkryciem przedwojennego polskiego naukowca? Kolejne tropy prowadzą na manowce, ale detektyw Bartosz Konecki jest zdeterminowany, żeby dociec prawdy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 487
- 465
- 158
- 29
- 9
- 9
- 9
- 6
- 6
- 5
Cytaty
Paradoksalnie zmieszanie siebie samego z błotem trochę go uspokoiło. Pod względem emocjonalnym opadł na dno, od którego można było się już o...
RozwińKrytycznym wzrokiem zmierzył swoje odbicie. Wysoki, metr dziewięćdziesiąt, twarz raczej pociągła, kanciasta, nos prosty. Niebieskie oczy, bl...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Miała to być historia, która nie da mi zasnąć przez kilka nocy. Ale to nie ta historia. Tę czyta się szybko, a im bliżej końca tym bardziej się przyśpiesza. A to za przyczyną "doświadczenia", które szepcze : kończ , już kończ, bo tutaj nic już nie zaskoczy. I nie myliło się. To bardzo schematyczny kryminał: postrzelali, trochę ciała odsłonili, tragedia osobista, tajemnice prawie zapomniane, terroryści, wywiady i nagle stało się tego za dużo. Przesyt, ale i jest niedosyt, wszak równowaga koniecznie być musi. Za mało jest poczucia humoru, jakiś charakterystycznych powiedzonek, które to w kryminałach kreują bohaterów, odróżniając ich od siebie nawzajem. A w tym gatunku to jednak bardzo ważne, tym bardziej, jak tworzy się jakiś tam cykl. Ja w każdym bądź razie Bartosza Koneckiego uważnym wzrokiem szukać nie będę, ale jak już się napatoczy to i nie pogonię.
Miała to być historia, która nie da mi zasnąć przez kilka nocy. Ale to nie ta historia. Tę czyta się szybko, a im bliżej końca tym bardziej się przyśpiesza. A to za przyczyną "doświadczenia", które szepcze : kończ , już kończ, bo tutaj nic już nie zaskoczy. I nie myliło się. To bardzo schematyczny kryminał: postrzelali, trochę ciała odsłonili, tragedia osobista, tajemnice...
więcej Pokaż mimo toPrzyzwoita powieść sensacyjno - kryminalna . Polecam .
Przyzwoita powieść sensacyjno - kryminalna . Polecam .
Pokaż mimo toPolska literatura kryminałem stoi. Od lat, co chwila pojawiają się nowe nazwiska autorów parających się tym gatunkiem. Większość z nich szybko odchodzi w zapomnienie, niektórzy zaś dołączają do grona twórców docenianych i lubianych przez czytelników. Takich udanych debiutów ostatnio było sporo, wspominając choćby takich autorów jak Przemysław Piotrowski czy Jakub Szamałek.
W zalewie nowości umknęło mi swego czasu nazwisko Zbigniewa Zborowskiego, dlatego też kompletując świąteczny stosik w bibliotece zdecydowałam się sięgnąć po "Skazę", pierwszy tom serii z detektywem Bartoszem Koneckim w roli głównej. Po lekturze mogę stwierdzić, że było to spotkanie mało intrygujące, które nie zachęciło mnie specjalnie aby śledzić dalsze losy warszawskiego śledczego.
Już na początku lektury poczułam się zagubiona bo autor zaczyna swoja opowieść od lat przedwojennych, kiedy to młody lwowski fizyk ginie tragicznie w swej pracowni w trakcie wykonywania jednego z eksperymentów. Pozostawia jednak po sobie niepozorny notatnik, w którym zapisuje swoje odkrycia.
Po latach notatki te stają się łakomym kąskiem dla wszelkiej maści wywiadów, gdyż zawierają wskazówki pozwalające stworzyć śmiertelnie groźną broń o masowym rażeniu.
Kiedy więc kilkadziesiąt lat później w Warszawie w brutalny sposób zostaje zamordowana pracownica Instytutu Fizyki śledztwo w sprawie morderstwa zamienia się w istną wojnę z wrogimi siłami. Mamy więc rosyjskich szpiegów, muzułmańskich terrorystów, byłych agentów Mosadu a cały ten galimatias spada na barki pogrążonego w żałobie funcjonariusza stołecznej policji Bartosza Koneckiego. To postać bardzo słabo skonstruowana. Przez pierwszą połowę książki snuje się z kąta w kąt i rozpamiętuję tragedię, która mu się przydażyła (o której czytelnik dowiaduje się w "stosownym" czasie),by w drugiej przeobrazić się w nieustraszonego komnadosa walczącego w pojedynkę z całym złem tego świata.
"Skaza" to książka przekombinowana, a przez to mało wiarygodna. Nie jestem fanką takich lektur. Ten misz masz dla rasowego czytelnika kryminałów jest męczący bo trochę tu sensacji, powieści szpiegowskiej, kryminału ale też rodzinnej sagi. Jeśli dodamy jeszcze do tego przewidywalne zakończenie to dostajem książkę zaledwie przeciętną, która nie ma szans na dłużej zapisać się w pamięci czytelnika. Ja nie polecam.
Polska literatura kryminałem stoi. Od lat, co chwila pojawiają się nowe nazwiska autorów parających się tym gatunkiem. Większość z nich szybko odchodzi w zapomnienie, niektórzy zaś dołączają do grona twórców docenianych i lubianych przez czytelników. Takich udanych debiutów ostatnio było sporo, wspominając choćby takich autorów jak Przemysław Piotrowski czy Jakub Szamałek....
więcej Pokaż mimo toSkaza to świetny kryminał,który warto przeczytać.Mimo kilku błędów, choćby to.Ze nie botanik bada owady
Mamy tu zabójstwo pani naukowiec.Jest tu też trochę historii.Od czasów przedwojennych,przez lata ,60 czy 70.Na Bliskim Wschodzie,są Arabowie.Nawet jeden policjant,ma pseudonim Arab.
W książce,dużo się dzieje.
Pada parę strzałów.Mi się bardzo poi.
Skaza to świetny kryminał,który warto przeczytać.Mimo kilku błędów, choćby to.Ze nie botanik bada owady
Pokaż mimo toMamy tu zabójstwo pani naukowiec.Jest tu też trochę historii.Od czasów przedwojennych,przez lata ,60 czy 70.Na Bliskim Wschodzie,są Arabowie.Nawet jeden policjant,ma pseudonim Arab.
W książce,dużo się dzieje.
Pada parę strzałów.Mi się bardzo poi.
https://zielony-pokoik.blogspot.com/2020/07/kulturalnie-zbigniew-zborowski-skaza.html
https://zielony-pokoik.blogspot.com/2020/07/kulturalnie-zbigniew-zborowski-skaza.html
Pokaż mimo toNużąca książka. Nie polecam
Nużąca książka. Nie polecam
Pokaż mimo toMega wciągająca
Mega wciągająca
Pokaż mimo to"Skaza" to wielowątkowa, zawiła historia trochę sensacyjno-kryminalna, mamy tu też trochę sagi rodzinnej i trochę tła historycznego, jednym słowem wszystko co lubię.
Książka prowadzona jest dwutorowo, autor przeplata teraźniejszość z przeszłością i tak zaczynamy w okresie II wojny światowej, przez lata 60, 70, 80, aż historie splatają się ze sobą tworząc jedną całość.
Widziałam różne opinie na temat tego tytułu, ale ja należę zdecydowanie do grona jej entuzjastów, wciągnęła mnie i trzymała w napięciu od samego początku, a poznawanie fabuły z różnych stron tylko dodawało jej klimatu i sprawiało, że chciałam dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi.
Niestety, muszę przyznać, że ilość wątków momentami mnie przytłaczała i najzwyczajniej w świecie się gubiłam. Sposób prowadzenia czytelnika przypominał mi trochę książki Pana Żarskiego, które miałam okazję jakiś czas temu czytać, tutaj też bez notatek momentami jest ciężko, ale uważam że to wcale nie ujmuje tej książce wręcz przeciwnie.
Podoba mi się sposób narracji i stopniowe wyjawianie wszystkich szczegółów śledztwa, które logicznie się ze sobą łączyły. Momentami może trochę brutalna i nie każdemu może to odpowiadać, ja natomiast jestem typem czytelnika, które takie opisy nie wzdrygają i czyta je z zapartym tchem.
"Skaza" to wielowątkowa, zawiła historia trochę sensacyjno-kryminalna, mamy tu też trochę sagi rodzinnej i trochę tła historycznego, jednym słowem wszystko co lubię.
więcej Pokaż mimo toKsiążka prowadzona jest dwutorowo, autor przeplata teraźniejszość z przeszłością i tak zaczynamy w okresie II wojny światowej, przez lata 60, 70, 80, aż historie splatają się ze sobą tworząc...
"Skaza" Zbigniew Zborowski
Od samego początku tej historii wydaje się, że to będzie wciągająca podróż przez mroczne sekrety i niebezpieczeństwa. To była wędrówka przez labirynty intryg, historii rodzinnych i zaskakujących zwrotów akcji.
Zawiła mozaika, którą tworzą opowieści splatające się na przestrzeni lat - od okresu II wojny światowej, przez lata 60., 70. i 80., aż do współczesnej Warszawy. Autor sprytnie balansuje między teraźniejszością a przeszłością, ukazując nam różne kawałki zagadki, które stopniowo łączą się w całość.
Kto jest tu głównym bohaterem? Wydaje mi się, że to tajemniczy pożółkły notes, który pojawia się we Lwowie i wędruje razem z postaciami tej książki po świecie. Czy może on skrywać ogromną moc? To jest właśnie ten rodzaj zagadki, który sprawia, że momentami ciężko jest oderwać się od kartek książki.
Czytałam różne skrajne opinie na temat tej książki, ale ja zostałam wciągnięta już na samym początku. Sposób, w jaki autor stopniowo odkrywał przede mną kolejne fragmenty układanki, jest bardzo uzależniający. Czy to drobny szczegół z przeszłości, czy nagły zwrot akcji - wszystko to sprawia, że chciałam dowiedzieć się, co tak naprawdę kryje się za tymi zdarzeniami.
Przyznam się jednak, że czasami ilość wątków może przytłoczyć. To jak układanie puzzli - czasami trzeba się skupić, żeby nie zgubić wątku. Ale dla mnie to tylko plus. To właśnie ta intryga, ta gęsta sieć zdarzeń i postaci sprawiają, że "Skaza" mnie wciąż ciekawiła.
"Skaza" to zdecydowanie lektura dla miłośników kryminalnych łamigłówek, tych, którzy uwielbiają zgłębiać mroczne tajemnice i odkrywać zapomniane historie.
"Skaza" Zbigniew Zborowski
więcej Pokaż mimo toOd samego początku tej historii wydaje się, że to będzie wciągająca podróż przez mroczne sekrety i niebezpieczeństwa. To była wędrówka przez labirynty intryg, historii rodzinnych i zaskakujących zwrotów akcji.
Zawiła mozaika, którą tworzą opowieści splatające się na przestrzeni lat - od okresu II wojny światowej, przez lata 60., 70. i 80., aż do...
"Skaza" to pierwszy z dwóch tomów serii kryminalnej Zbigniewa Zborowskiego. Jest to wielowątkowa historia, która prowadzi czytelnika przez zawiłe zaułki różnych pozornie niezwiązanych ze sobą miejsc.
Rozpoczynając lekturę, trafiamy do tysiąc dziewięćset trzydziestego czwartego roku, a następnie autor funduje nam przeskok o pięć lat do przodu. Znajdujemy się w polskim Lwowie, gdzie w dziwnych okolicznościach znika, a może lepszym słowem byłoby, że wyparowuje, niejaki Bolo Kochański, asystent w Katedrze Fizyki Eksperymentalnej oraz ukochany starszy brat małej Hani Kochańskiej. Dziewczynce po bracie zostaje pluszowy miś, prezent od niego. Następne rozdziały tego toru odkrywają przed nami dalsze losy Hani.
Drugi tor czasowy to wydarzenia rozgrywające się współcześnie. W warszawskim mieszkaniu zostają znalezione zwłoki kobiety, Zofii Pogody. Nietypowe dźwięki za ścianą zgłosiła zaniepokojona sąsiadka. Na miejsce przyjeżdża podkomisarz Bartosz Konecki. Od razu poznajemy też kilku innych członków ekipy prowadzącej śledztwo. Szybko okazuje się, że Zofia Pogoda, doktorantka Zakładu Fizyki Jądrowej, nie jest jedyną ofiarą.
Autor w kolejnych rozdziałach zabiera nas również w inne miejsca rozgrywającej się akcji. Bardzo byłam ciekawa, jak zostaną połączone w finale takie miejsca jak Warszawa, Izrael, Lwów, Kazachstan czy półwysep Synaj. Bohaterów też mamy sporo, co ciekawe, początkowo kompletnie nie widziałam żadnych powiązań, chociaż przecież to logiczne, że musiały być. Autor odkrywał karty bardzo powoli, prezentując kolejne elementy układanki.
Oprócz wątku kryminalnego mamy również wstawki obyczajowe, współczesne związane głównie z prywatnym życiem Koneckiego, a te w torze wcześniejszym z rodziną Kochańskich. Łączą się one nierozerwalnie z opisywanymi zdarzeniami, a także wpływają na decyzje poszczególnych postaci.
Chociaż momentami miałam natłok myśli i wydawało mi się, że tych informacji w powieści jest trochę za dużo, to jednak czytało mi się dobrze i intryga wymyślona przez autora mnie wciągnęła. Jestem bardzo ciekawa drugiego tomu tego cyklu.
"Skaza" to pierwszy z dwóch tomów serii kryminalnej Zbigniewa Zborowskiego. Jest to wielowątkowa historia, która prowadzi czytelnika przez zawiłe zaułki różnych pozornie niezwiązanych ze sobą miejsc.
więcej Pokaż mimo toRozpoczynając lekturę, trafiamy do tysiąc dziewięćset trzydziestego czwartego roku, a następnie autor funduje nam przeskok o pięć lat do przodu. Znajdujemy się w polskim...