Rdza
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2017-09-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-22
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365836250
- Tagi:
- II wojna światowa literatura polska miłość odwaga polska wieś powieść obyczajowa prowincja przyjaźń rodzina rozczarowanie samobójstwo samotność śmierć
- Inne
Przyjaźń poddana wielkiej próbie i marzenie, które staje się ciężarem
Lato 2002 roku. Czekając na powrót rodziców z wielkiego miasta, siedmioletni Szymon układa monety na torach. Nie wie, że jego życie już nigdy nie będzie takie, jak dotychczas.
Kilka dekad wcześniej jego babka, Tośka, wyrusza w podróż, którą zapamięta na zawsze. Wyrwana z bezpiecznego domu dziewczynka trafia do obcego świata, którego zasad musi się nauczyć. Jako dorosła kobieta stanie przed konsekwencją swoich dawnych wyborów.
Losy tych dwojga splatają się w sposób, którego żadne z nich się nie spodziewa. Zmuszeni żyć ze sobą, pomimo różnic, Szymon i Tośka próbują zrozumieć się nawzajem i uwierzyć, że wszystko będzie dobrze.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Współczesny klasyk - przedpremierowa recenzja "Rdzy" Kuby Małeckiego
O mało którym autorze czy autorce można z pełną stanowczością powiedzieć: z powieści na powieść jest lepszy/lepsza. Jednym z wyjątków musi być Jakub Małecki, który – ponownie – zachwyca jeszcze bardziej, niż w poprzednich publikacjach. Nie liczę tu „Śladów”, które były w zasadzie zbiorem opowiadań, ale jeżeli ułożyć ostatnie powieści tego autora chronologicznie: „Dżozef”, „W odbiciu”, „Odwrotniak”, „Dygot”, „Rdza”, otrzymamy coraz wyższą jakość, mimo iż już na poziomie „Odwrotniaka” dostaliśmy książkę wybitną.
Co takiego ma więc „Rdza”, czego Małecki wcześniej nam nie pokazał? Cóż, jeżeli chodzi o tematykę czy ogólną wrażliwość, pod tymi względami pozostajemy bardzo blisko tego, co znamy z „Dygotu” i „Śladów”. Są to więc opowieści kameralne, skupiające się na zwykłych ludziach, ich małych ojczyznach, małych życiach, szukające niezwykłości w przeciętności, tylko jako dodatek dorzucające, gdzieś w tle, wielkie wydarzenia, które wstrząsały światem i Polską. Pozostaje więc autor zafascynowany opowieściami o ludziach, nie o Historii, wciąż też pokazuje nam swoich bohaterów w całości, niemalże od narodzin do śmierci, odrzucając metodę skupienia się na konkretnym wycinku z życia.
Nowością jest za to jeszcze lepsza warstwa językowa, jeszcze dojrzalsza, jeszcze lepiej nadająca opisanym historiom lekko baśniowego zabarwienia, nie poprzez dodawanie elementów nadprzyrodzonych, ale przez to, jak Małecki opowiada. Jego „znakiem firmowym” pozostaje umiejętności zamykania maksymalnej ilości treści w minimalnej ilości słów, dzięki czemu tam, gdzie inni potrzebują rozbuchanych akapitów, by dotknąć czytelnika, Małecki robi to jednym zdaniem, niekiedy jednym idealnie dobranym słowem, poruszając tym bardziej. To zachwycająca umiejętność, której przedsmak mieliśmy w „Dygocie”, a która w „Rdzy” rozkwitła.
Co najważniejsze jednak, w „Rdzy” Małecki pokazał się również jako pisarz myślący nie tylko językiem i emocjami, ale również strukturą powieści. Układ opowiadanych historii zadziałał tu jako wzmacniacz, bo choć każda z nich sama w sobie z pewnością by nas poruszyła, to odpowiednie ich ułożenie względem siebie i splecenie dwóch linii czasowych sprawiło, że wybrzmiały jeszcze mocniej; im bliżej jesteśmy końca powieści, tym wyraźniej widzimy, jak dogłębnie została ona przemyślana, jak misternie splótł Małecki żywoty swoich bohaterów.
W skrócie: trudno o książkę, która zachwycałaby na tak wielu poziomach. Jakub Małecki, mimo młodego wieku, wyrasta na współczesnego klasyka.
Marcin Zwierzchowski
Oceny
Książka na półkach
- 8 293
- 4 563
- 1 358
- 322
- 306
- 158
- 139
- 135
- 101
- 93
OPINIE i DYSKUSJE
Jak zwykle się nie zawiodłem. Piękna opowieść.
Jak zwykle się nie zawiodłem. Piękna opowieść.
Pokaż mimo toTo jest na pewno dobra książka, ale zdecydowanie nie miałam ochoty na lekturę o osieroconym siedmiolatku.
To jest na pewno dobra książka, ale zdecydowanie nie miałam ochoty na lekturę o osieroconym siedmiolatku.
Pokaż mimo toRany, ale mnie zmieliła ta książka! Właśnie ją skończyłam i nawet nie wiem, co myśleć. Mam mętlik w głowie!
Samotność, strata, trauma, trudy zwykłego życia, cierpienie...
Czytając "Rdzę" już niemal od pierwszych słów miałam świeczki w oczach. To jest coś niesamowitego, żeby pisać w taki sposób! Ogromny talent... Niby zwykły tekst, zwykła historia, jak wiele innych, a od razu wzbudza w człowieku bardzo silne uczucia!
Ja już wiedziałam, że Jakub Małecki umie w takie książki, ale rany, trochę litości dla czytelników to nie zaszkodzi! Kompletnie nie spodziewałam się, że ta książka wywoła we mnie masę przeróżnych uczuć. Szczerze mówiąc, niektórych z nich nawet nie jestem w stanie nazwać, ale jedno wiem na pewno. Chyba nigdy w życiu nie przeczytałam smutniejszej książki. No ale czasami dobrze jest przeczytać coś takiego.
Niby spokojna opowieść, napisana niesamowitym językiem, a pełna wstrząsających wydarzeń! Po przeczytaniu mam wrażenie, że ta książka jest taka pełna. Niczego bym tu nie dodała i niczego mi nie brakowało!
Rany, ale mnie zmieliła ta książka! Właśnie ją skończyłam i nawet nie wiem, co myśleć. Mam mętlik w głowie!
więcej Pokaż mimo toSamotność, strata, trauma, trudy zwykłego życia, cierpienie...
Czytając "Rdzę" już niemal od pierwszych słów miałam świeczki w oczach. To jest coś niesamowitego, żeby pisać w taki sposób! Ogromny talent... Niby zwykły tekst, zwykła historia, jak wiele innych, a od...
Czytałam jedną książkę autora i jakoś nie wiedziałam po jaką sięgnąć w następnej kolejności. Ten tytuł dodałam w aplikacji do kolejki i przyszedł na nią czas. Czy było warto?
'Bo co to jest za wielka sztuka chodzić po ciemku, jak się ciemności nie boisz? Sztuka jest chodzić po ciemku, jak się od tego cały człowiek trzęsie. To jest wielkie szczęście, bać się. Tylko wtedy można pokazać, że się jest odważnym.'
Pewnego dnia siedmioletni Szymek dowiaduje się, że jego rodzice zginęli w wypadku. Dotychczasowe życie kończy się w mgnieniu oka, a od teraz chłopiec musi zamieszkać i żyć ze swoją babcią. Antonina w tym samym czasie wspomina i opowiada historię swojego życia. Czy te dwa skrajnie różne pokolenia dojdą do porozumienia i ułożą sobie wspólne życie na nowo?
Literatura piękna ma to do siebie, że od razu można ją poznać na tle innych. Wyróżnia się językiem, ale też poruszaną tematyką. W tym przypadku motywem przewodnim było po prostu życie i relacje międzyludzkie. I historia naprawdę mnie wciągnęła, nie mogłam przestać jej słuchać.
'Człowiek, który zabija w walce niedźwiedzia i człowiek, który nigdy z niedźwiedziem nie walczy, wyglądają na zdjęciu dokładnie tak samo i tak samo nic oprócz zdjęcia po nich nie zostaje.'
Piękna historia o życiu. Towarzyszymy Szymkowi od wczesnych lat dziecięcych i jesteśmy świadkami jego rozterek i podejmowanych decyzji. Jednocześnie poznajemy przeszłość jego babci i również jej towarzyszymy. Opowieść zostanie mi w głowie na dłużej. Wiem też, że jeśli chcę poznać piękną i wartościową historię to koniecznie muszę wtedy sięgnąć po kolejną z książek autora. Zdecydowanie warto!
'Teraz czuł, że zaczyna być kimś prawdziwym, że po raz pierwszy w życiu zrobił coś, do czego nie popchnęło go samo życie.'
Czytałam jedną książkę autora i jakoś nie wiedziałam po jaką sięgnąć w następnej kolejności. Ten tytuł dodałam w aplikacji do kolejki i przyszedł na nią czas. Czy było warto?
więcej Pokaż mimo to'Bo co to jest za wielka sztuka chodzić po ciemku, jak się ciemności nie boisz? Sztuka jest chodzić po ciemku, jak się od tego cały człowiek trzęsie. To jest wielkie szczęście, bać się. Tylko wtedy...
Wiecie kto potrafi napisać zwyczajność w niezwykły sposób? Ująć w niewielkiej książce całe życie kilku osób? Opisać wielkie emocje, uczucia i przeżycia w banalnie prosty sposób? Przedstawić rzeczywistość w nierzeczywistych barwach? Małecki. A wiecie gdzie to zrobił? W minimalistycznej, piękniej ale i bolesnej "Rdzy".
Naprzemienne rozdziały, przeszłość i teraźniejszość. Dawne znajomości oraz zakorzenione w nich bóle i marzenia. Niepokój i nadzieja, że jeszcze wszystko będzie dobrze. Czy ta nadzieja była głupia?
Wiecie kto potrafi napisać zwyczajność w niezwykły sposób? Ująć w niewielkiej książce całe życie kilku osób? Opisać wielkie emocje, uczucia i przeżycia w banalnie prosty sposób? Przedstawić rzeczywistość w nierzeczywistych barwach? Małecki. A wiecie gdzie to zrobił? W minimalistycznej, piękniej ale i bolesnej "Rdzy".
więcej Pokaż mimo toNaprzemienne rozdziały, przeszłość i teraźniejszość....
Spalona stodoła i zlepki z torów, niby nic ich nie łączy, a łączy je znacznie więcej, niż moglibyśmy zdawać sobie z tego sprawę. Na przestrzeni dekad świat przemielił miliony istnień w kurz i proch. Zamknięty w sobie wnuczek i jego babcia z bolesnym piętnem na duszy. Teraźniejszość domykająca się w przeszłości i ona sama z biegiem czasu mająca wpływ na przyszłość. Historia, która nie ma początku i końca też nie ma, jednak gdy dotrzemy w lekturze do ostatniej strony chwilę później będziemy skłonni zacząć czytać od początku. (...)
https://bit.ly/1001ksiazek
Spalona stodoła i zlepki z torów, niby nic ich nie łączy, a łączy je znacznie więcej, niż moglibyśmy zdawać sobie z tego sprawę. Na przestrzeni dekad świat przemielił miliony istnień w kurz i proch. Zamknięty w sobie wnuczek i jego babcia z bolesnym piętnem na duszy. Teraźniejszość domykająca się w przeszłości i ona sama z biegiem czasu mająca wpływ na przyszłość. Historia,...
więcej Pokaż mimo toFajnie napisana, z jednej strony dzieje się dużo a z drugiej historia prowadzona jest bardzo spokojnie.
Z każdym kolejnym rozdziałem chce się poznać losy Tośki i małego Szymka.
Ciekawi bohaterowie których życie nie rozpieszcza, a tyczy się to nie tylko głównych bohaterów.
To książka o straconych szansach, o "drobnych" zdarzeniach które potrafią wpłynąć na całe życie człowieka i całkowicie je wywrócić.
Fajnie napisana, z jednej strony dzieje się dużo a z drugiej historia prowadzona jest bardzo spokojnie.
więcej Pokaż mimo toZ każdym kolejnym rozdziałem chce się poznać losy Tośki i małego Szymka.
Ciekawi bohaterowie których życie nie rozpieszcza, a tyczy się to nie tylko głównych bohaterów.
To książka o straconych szansach, o "drobnych" zdarzeniach które potrafią wpłynąć na całe życie...
Piękne historie, piękny język. Bohaterowie rzeczywiści, a nie kukiełki odgrywające teatrzyk na kartach książki.
Piękne historie, piękny język. Bohaterowie rzeczywiści, a nie kukiełki odgrywające teatrzyk na kartach książki.
Pokaż mimo toCiekawa, ale na tle innych książek Małeckiego, które miałem okazję przeczytać, ta jawi się jako mniej wciągająca.
Ciekawa, ale na tle innych książek Małeckiego, które miałem okazję przeczytać, ta jawi się jako mniej wciągająca.
Pokaż mimo to24/2024 moj pierwszy kontakt z twórczością Małeckiego. Polubiłam się ze sposobem pisania, historia.
24/2024 moj pierwszy kontakt z twórczością Małeckiego. Polubiłam się ze sposobem pisania, historia.
Pokaż mimo to