Zapomniane bestie z Eldu

Okładka książki Zapomniane bestie z Eldu Patricia A. McKillip
Okładka książki Zapomniane bestie z Eldu
Patricia A. McKillip Wydawnictwo: Mag Seria: Andrzej Sapkowski Przedstawia fantasy, science fiction
229 str. 3 godz. 49 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Andrzej Sapkowski Przedstawia
Tytuł oryginału:
The Forgotten Beasts of Eld (1974)
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2001-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2001-01-01
Liczba stron:
229
Czas czytania
3 godz. 49 min.
Język:
polski
ISBN:
8387968579
Tłumacz:
Piotr W. Cholewa
Tagi:
czarodziejka magiczne stworzenia
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
235 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
516
50

Na półkach: , , ,

Elegancka, pełna piękna i delikatnej magii opowieść, która sprawia, że czujesz się jakbyś trafił do legendy o królu Arturze lub do baśni o Ostatnim Jednorożcu.
Pod warstwą lirycznej prozy znajduje się historia o własnej tożsamości, ludzkiej naturze, wolności i wielu rodzajach miłości - do partnera, dziecka, władzy, w dodatku momentami zaskakująco zabawna.
Mogę się zatracać w takich światach.

Elegancka, pełna piękna i delikatnej magii opowieść, która sprawia, że czujesz się jakbyś trafił do legendy o królu Arturze lub do baśni o Ostatnim Jednorożcu.
Pod warstwą lirycznej prozy znajduje się historia o własnej tożsamości, ludzkiej naturze, wolności i wielu rodzajach miłości - do partnera, dziecka, władzy, w dodatku momentami zaskakująco zabawna.
Mogę się zatracać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
727
132

Na półkach: , ,

Ta krótka książka, to przykład tego, że warto sięgać po klasyków gatunku. Miła odmiana od współczesnego fantasy, które mam wrażenie, że ostatnio wpadło w ten sam schemat i ciężko znaleźć coś naprawdę oryginalnego. ‘Zapomniane bestie’ uwielbiam za baśniowy klimat, język oraz prostą fabułę podaną w mistrzowski sposób z pięknym przesłaniem.

Ta krótka książka, to przykład tego, że warto sięgać po klasyków gatunku. Miła odmiana od współczesnego fantasy, które mam wrażenie, że ostatnio wpadło w ten sam schemat i ciężko znaleźć coś naprawdę oryginalnego. ‘Zapomniane bestie’ uwielbiam za baśniowy klimat, język oraz prostą fabułę podaną w mistrzowski sposób z pięknym przesłaniem.

Pokaż mimo to

avatar
772
95

Na półkach:

To niekoniecznie książka wybitna, ale tak bardzo „moja”, że nie mogłam dać mniej. Napisana jak romans rycerski – czuć klimat Malory’ego, Tristana i wszelkich średniowiecznych opowieści rycerskich, przesycone baśnią. Bohaterowie nie są ludźmi z rozbudowaną psychologią, jakich oczekiwalibyśmy od powieści realistycznej (w tym realistycznej psychologicznie powieści fantasy),są archetypami, i właśnie tak należy ich odbierać – podobnie miejsca, wydarzenia: tu nie ma polityki, map i machinacji, są rozmyte, surowe obrazy, portret baśniowej krainy nigdzie. Mnie jednocześnie porwało i ukołysało, ale zapewne wielu, jeśli nie większość, czytelników odrzuci: to fantastyka w stylu lorda Dunsany, a nie Martina.

To niekoniecznie książka wybitna, ale tak bardzo „moja”, że nie mogłam dać mniej. Napisana jak romans rycerski – czuć klimat Malory’ego, Tristana i wszelkich średniowiecznych opowieści rycerskich, przesycone baśnią. Bohaterowie nie są ludźmi z rozbudowaną psychologią, jakich oczekiwalibyśmy od powieści realistycznej (w tym realistycznej psychologicznie powieści fantasy),są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
49

Na półkach:

Kocham prozę Patricii A. McKillip a "Zapomnaine bestie z Eldu" są moim faworytem. Cudowny język, wrażliwość, emocje, baśniowość i magia. To proza kobieca, którą czyta się jak poezję. Przeczytałam drugi raz po kilku latach i znów się nie zawiodłam.

Kocham prozę Patricii A. McKillip a "Zapomnaine bestie z Eldu" są moim faworytem. Cudowny język, wrażliwość, emocje, baśniowość i magia. To proza kobieca, którą czyta się jak poezję. Przeczytałam drugi raz po kilku latach i znów się nie zawiodłam.

Pokaż mimo to

avatar
195
52

Na półkach:

Autorka umiejętnie prowadzi nas pośród tych kliszowych rekwizytów, by zbudować z nich interesującą całość. Śmiało dodam: piękną całość. Klimat książki jest naprawdę baśniowy, a sama lektura ma drugie dno. Dziecko usłyszy historię o czarodziejce i jej bestiach, dorosły zobaczy człowieka z jego wewnętrznym inwentarzem. Naiwna bajka o pragnieniu zdobycia władzy nad zwierzętami zmienia się opowieść o dojrzewaniu, o odkrywaniu tego, co naprawdę jest ważne. O dorastaniu do przebaczenia, miłości i wolności.
Warto poświęcić kilka godzin na tę lekturę, pozwolić się uwieść tej ciepłej, aczkolwiek nieprzesłodzonej narracji i przekonać się, że warto stawić czoła Blammorowi…

Autorka umiejętnie prowadzi nas pośród tych kliszowych rekwizytów, by zbudować z nich interesującą całość. Śmiało dodam: piękną całość. Klimat książki jest naprawdę baśniowy, a sama lektura ma drugie dno. Dziecko usłyszy historię o czarodziejce i jej bestiach, dorosły zobaczy człowieka z jego wewnętrznym inwentarzem. Naiwna bajka o pragnieniu zdobycia władzy nad zwierzętami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
95

Na półkach:

Całkiem dobre fantasy, ale w nieco starszym stylu, miłośnicy brutalnej fantastyki w stylu Martina raczej nie znajdą tutaj czegoś dla siebie.
Klimat baśniowy, nieco magiczny ;0
Wielką zaletą książki są same bestie, jako równorzędne ludziom. Tyle, że niestety, jest ich za mało i odczuwam pewien niedosyt.
Więcej:
https://naksiazkowymszlaku.blogspot.com/2019/02/patricia-anne-mckillip-zapomniane.html

Całkiem dobre fantasy, ale w nieco starszym stylu, miłośnicy brutalnej fantastyki w stylu Martina raczej nie znajdą tutaj czegoś dla siebie.
Klimat baśniowy, nieco magiczny ;0
Wielką zaletą książki są same bestie, jako równorzędne ludziom. Tyle, że niestety, jest ich za mało i odczuwam pewien...

więcej Pokaż mimo to

avatar
107
63

Na półkach:

Niewiele mogę powiedzieć właściwie o tej książce... Jestem miłośnikiem fantasy, ale ostatnio skłaniam się ku bardziej ambitnym i wymagającym dziełom literatury science fiction. Jednak od czasu do czasu potrzebuję relaksu dla umysłu w postaci klasycznego fantasy. I o to jest - baśń w czystej postaci. Książka pani Mc.Philipp wprost tętni typowymi dla fantastyki elementami takimi jak magia, smoki oraz - co głównie spotykane jest w dziełach pióra kobiecego - miłość. "Zapomniane bestie Eldu" jest książką lekką i przyjemną w czytaniu, nie znajdziemy tu zawiłej fabuły ani nagłych zwrotów akcji. Mimo tego, że fabuła prowadzona jest dość przewidywalnie, a postacie mają przypisane dosłownie po jednej cesze (czego w sumie powinno się spodziewać, jako że książka jest krótka) to nie odnosimy wrażenia, że mamy styczność z czymś banalnym i niewartym uwagi. Bardzo lubię książki fantasy pisane przez kobiety, ponieważ potrafią wywołać bardzo głębokie uczucia stosując wydawałoby się proste zabiegi. Takie same odczucia mam czytając np. Robin Hobb czy Elizabeth Haydon. Historia, która wydawałaby się zbyt prosta móc się do niej odnieść, budzi w nas uczucia i przywiązuje do bohaterów. Tu zawsze znajdzie się bohater zły, dobry oraz ten w rozterce. A jednak wprawny pisarz (lub pisarka) jest w stanie z takiego małego arsenału utworzyć dzieło warte uwagi. Zdecydowanie nie polecam "Zapomnianych bestii Eldu" osobom, które odkrywają świat fantasy i szukają rzeczy coraz ambitniejszych. Książkę tę warto potraktować jako odskocznia od skomplikowanych pojęć i gimnastyki dla mózgu - jest to czysty odpoczynek w świecie baśni.

Niewiele mogę powiedzieć właściwie o tej książce... Jestem miłośnikiem fantasy, ale ostatnio skłaniam się ku bardziej ambitnym i wymagającym dziełom literatury science fiction. Jednak od czasu do czasu potrzebuję relaksu dla umysłu w postaci klasycznego fantasy. I o to jest - baśń w czystej postaci. Książka pani Mc.Philipp wprost tętni typowymi dla fantastyki elementami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
624
46

Na półkach:

Prawdopodobnie gdybym przeczytała tę książkę teraz, mając za sobą lekturę wielu innych powieści fantasy, nie zrobiłaby na mnie wrażenia. Natknęłam się jednak na nią wielki temu, i wtedy ani fabuła nie wydawała mi się mało oryginalna, ani główna bohaterka stereotypowa. Nawet jeśli tak jest, należy jednak brać poprawkę na to, że powieść wydano dawno temu - a wtedy po prostu pisało się trochę inaczej. Już sam fakt, że utkwiła mi w pamięci na lata, coś znaczy. Pamiętam głównie atmosferę - czarodziejka mieszkająca samotnie, wabiąca stworzenia ich prawdziwymi imionami, bestie krążące wokół niej... Już za ten obrazek i klimat książka zasługuje na uwagę. Jeśli nie oczekuje się nie wiadomo czego, przyjemna lektura na dwa wieczory.

Prawdopodobnie gdybym przeczytała tę książkę teraz, mając za sobą lekturę wielu innych powieści fantasy, nie zrobiłaby na mnie wrażenia. Natknęłam się jednak na nią wielki temu, i wtedy ani fabuła nie wydawała mi się mało oryginalna, ani główna bohaterka stereotypowa. Nawet jeśli tak jest, należy jednak brać poprawkę na to, że powieść wydano dawno temu - a wtedy po prostu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
34

Na półkach:

Klimat:9
Fabuła:7
Jezyk:8
Inne:9

Piekna opowieść....takie 8 i pół

Klimat:9
Fabuła:7
Jezyk:8
Inne:9

Piekna opowieść....takie 8 i pół

Pokaż mimo to

avatar
145
35

Na półkach:

Ciekawa, baśniowa opowieść zarówno dla starszych jak i młodszych. Nic nowatorskiego, ale szybko i przyjemnie się czyta. Taka miła odskocznia od brutalnego fantasy.

Ciekawa, baśniowa opowieść zarówno dla starszych jak i młodszych. Nic nowatorskiego, ale szybko i przyjemnie się czyta. Taka miła odskocznia od brutalnego fantasy.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    312
  • Chcę przeczytać
    232
  • Posiadam
    73
  • Fantastyka
    26
  • Fantasy
    18
  • Ulubione
    15
  • Chcę w prezencie
    4
  • Na półce
    3
  • 2017
    3
  • Smoki
    2

Cytaty

Więcej
Patricia A. McKillip Zapomniane bestie z Eldu Zobacz więcej
Patricia A. McKillip Zapomniane bestie z Eldu Zobacz więcej
Patricia A. McKillip Zapomniane bestie z Eldu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także