Nie przepadam za książkami o nastolatkach, ale tą przeczytałam w jeden dzień - co jest dla niej bardzo dobrym świadectwem.

Martha, czyli główna bohaterka powieści, zostaje znaleziona na miejscu zbrodni z bronią w ręku i od razu przyznaje się do winy. Zostaje umieszczona w celach śmierci - jest ich 7 - na każdy dzień inna.
Przez te 7 dni ma zapaść wyrok - WINNA lub NIEWINNA, ale to nie Sąd zdecyduje, a głosujący w reality show ludzie poprzez wysyłanie płatnych SMSów.

Ta książka jest niezwykła, bo pokazuje jak działa TVP, hihi.

Ale tak na serio, książka ukazuje jak działa propaganda (nawet dla opornych),jak lepiej sytuowani mogą sobie na więcej pozwolić, jak ludzie bogaci przejmują kontrolę, jak chętnie wydają wyroki i jak bardzo chcą zaglądać w życia obcych ludzi.
Pokazuje bezsilność wobec władzy i pogoń za sensacją - kosztem ludzkiego życia.

Ogólnie polecam.

Nie przepadam za książkami o nastolatkach, ale tą przeczytałam w jeden dzień - co jest dla niej bardzo dobrym świadectwem.

Martha, czyli główna bohaterka powieści, zostaje znaleziona na miejscu zbrodni z bronią w ręku i od razu przyznaje się do winy. Zostaje umieszczona w celach śmierci - jest ich 7 - na każdy dzień inna.
Przez te 7 dni ma zapaść wyrok - WINNA lub...

"Cela 7", to pełnokrwista dystopia young adult przypominająca mi nieco serial "Black Mirror".
Fabuła powieści opiera się na próbach walki z niesprawiedliwym system osądzania i decydowania o ludzkim losie poprzez głosowanie telefoniczne w talk-show. Walka ta jest o tyle specyficzna, że główna bohaterka podejmuje ją zupełnie pasywnie przebywając w 7 celach śmierci. Każdy dzień to nowa cela i coraz bliższy krok do egzekucji, zależącej od płatnego głosowania telefonicznego.
Natomiast nie liczcie tutaj na szybko zmieniającą się, pełną emocji akcję. Cała historia przestawiona jest w sposób nieśpieszny, powoli odkrywa się przed czytelnikiem. Powieść osadzona jest w zimnym i klaustrofobicznym klimacie do tego stopnia, że czytelnik sam czuje się jak zamknięty w celi.
Właśnie ten minimalistyczny i zimny klimat przypomina mi styl znany z "Black Mirror".
Książka jest bardzo poukładana, podzielona na rozdziały ukazujące co się dzieje w celi, rozdziały talk-show oraz rozdziały poświęcone pozostałym, mocno związanym z główną bohaterką postaci, głównie jej doradczyni, która próbuje doprowadzić do jej uniewinnienia.
Dlaczego więc nie oceniałam "Celi 7" wyżej? Przede wszystkim dlatego, że w mojej ocenie książka była nieco na siłę przeciągnięta, niektóre rozdziały ją wydłużające nie wnosiły nic do historii, bardziej zaś nużyły. Powieść czytało się dość ciężko, zwłaszcza na początku, jednak czy warto się przemęczyć? Moim zdaniem tak, bowiem historia zawarta w "Celi 7" jest bardzo pomysłowa i dobrze zrealizowana. Zakończenie również przynosiło satysfakcję.
Podsumowując, "Cela 7" jest ciekawą pozycją, która dla wielbicieli dystopii i antyutopii może stanowić naprawdę atrakcyjny kąsek.

"Cela 7", to pełnokrwista dystopia young adult przypominająca mi nieco serial "Black Mirror".
Fabuła powieści opiera się na próbach walki z niesprawiedliwym system osądzania i decydowania o ludzkim losie poprzez głosowanie telefoniczne w talk-show. Walka ta jest o tyle specyficzna, że główna bohaterka podejmuje ją zupełnie pasywnie przebywając w 7 celach śmierci. Każdy...

Bardzo ciekawie przedstawiony futurystyczny świat, który wcale nie jest tak nierealny. Kto wie - wystarczy jedna decyzja i wszystko może potoczyć się w nieoczekiwanym kierunku.

Bardzo ciekawie przedstawiony futurystyczny świat, który wcale nie jest tak nierealny. Kto wie - wystarczy jedna decyzja i wszystko może potoczyć się w nieoczekiwanym kierunku.

Książka pod tytułem ,,Cela 7” opowiada nam o zamordowaniu sławnego i wielbionego przez tłumy ludzi celebrytę. Na miejscu zbrodni policja zastaje szesnastoletnią dziewczynę Marthe Honeydew, z pistoletem w ręku która odrazu przyznaje się do winy. Bohaterka zostaje osadzona w celi śmierci. Każdego dnia zmienia swoje położenie. Przed jej egzekucją czeka na nią siedem celi. O losie dziewczyny zadecydują ludzie z reality show, którzy przez to siedem dni muszą podjąć decyzje czy dziewczyna ma przeżyć czy umrzeć. Nikogo jednak nie obchodzą żadne dowody, nie ma również żadnych sędziów...
Dziewczyna robi w telewizji ogromne wrażenie przez to kogo zabiła, oraz przez to że po raz pierwszy w życiu osadzona została nastolatka. Czy Martha mówi prawdę? Czy ma może coś do ukrycia? Przeżyje czy tez umrze? Odpowiecie sobie na te pytania czytając książkę.
Powiem tak książka była dobra ale nie jakoś porywająca. Wzbudziła we mnie wiele emocji. W historii ukazana jest manipulacja która kręci się wokół pieniędzy. Ja ogólnie bardzo lubię takie klimaty w książkach więc dostaje ona odrazu plus pięć gwiazdek. Pomysł na książkę oraz to w jaki sposób została napisana bardzo mi się spodobał. Jedynym minusem tej książki było to, że akcja za wolno się toczyła. Myśle, że dam drugą szansę kolejnym tomom tej książki.

Książka pod tytułem ,,Cela 7” opowiada nam o zamordowaniu sławnego i wielbionego przez tłumy ludzi celebrytę. Na miejscu zbrodni policja zastaje szesnastoletnią dziewczynę Marthe Honeydew, z pistoletem w ręku która odrazu przyznaje się do winy. Bohaterka zostaje osadzona w celi śmierci. Każdego dnia zmienia swoje położenie. Przed jej egzekucją czeka na nią siedem celi. O...

W tej rzeczywistości to ludzie poprzez głosowanie decydują o śmierci przestępców. Martha Honeydew zarzeka się że zabiła sławnego celebrytę. Ale ile w tym prawdy?
Takie głosowania mogą niestety wystąpić w przyszłości. W tej książce nie ma sprawiedliwości. Ogólnie czytało się to dosyć dobrze jednak wątek romantyczny ( dosyć ważny dla książki) męczył mnie

W tej rzeczywistości to ludzie poprzez głosowanie decydują o śmierci przestępców. Martha Honeydew zarzeka się że zabiła sławnego celebrytę. Ale ile w tym prawdy?
Takie głosowania mogą niestety wystąpić w przyszłości. W tej książce nie ma sprawiedliwości. Ogólnie czytało się to dosyć dobrze jednak wątek romantyczny ( dosyć ważny dla książki) męczył mnie

Bardzo sprytny pomysł na antyutopię. I świetnie napisany. Dla nastolatków. Wciągnie, przykuje ich uwagę, będą mieli cyber wersję Romea i Julii. I cały świat zaangażowany w wymierzanie sprawiedliwości. I pytanie – czym tak naprawdę jest sprawiedliwość? I czy jest możliwa w świecie korupcji, władzy pieniądza i mass mediów? Dorosły czytelnik już się tak emocjonować lekturą nie będzie, aczkolwiek spędzi z nią kilka przyjemnych chwil. Polecam.

Bardzo sprytny pomysł na antyutopię. I świetnie napisany. Dla nastolatków. Wciągnie, przykuje ich uwagę, będą mieli cyber wersję Romea i Julii. I cały świat zaangażowany w wymierzanie sprawiedliwości. I pytanie – czym tak naprawdę jest sprawiedliwość? I czy jest możliwa w świecie korupcji, władzy pieniądza i mass mediów? Dorosły czytelnik już się tak emocjonować lekturą...

Jestem zagorzałą fanką książek o tematyce dystopijnej i ostatnio wyszukuję ich namiętnie.
Przerażająca i bulwersująca jest tutaj „sprawiedliwość”, manipulacja słowem a najbardziej przeraża to, że społeczeństwo dla sensacji pozwala tak łatwo sobą manipulować!
Ta książka wzbudza tyle emocji i niesmaku, pokazana jest tutaj nie tylko pogoń za pieniędzmi ale przede wszystkim za sensacją, że człowiek jako taki się nie liczy, ani więzień ani widz... liczy się oglądalność.
Następna czytana przeze mnie dystopia, która budzi niepokój, złość i wiele emocji mając nadzieję, że nas takie życie nie spotka.

Jestem zagorzałą fanką książek o tematyce dystopijnej i ostatnio wyszukuję ich namiętnie.
Przerażająca i bulwersująca jest tutaj „sprawiedliwość”, manipulacja słowem a najbardziej przeraża to, że społeczeństwo dla sensacji pozwala tak łatwo sobą manipulować!
Ta książka wzbudza tyle emocji i niesmaku, pokazana jest tutaj nie tylko pogoń za pieniędzmi ale przede wszystkim...

Fabuła bardzo ciekawa i oryginalna. Książka miejscami przerażająca, ponieważ odnosiłam wrażenie, że tak będzie wyglądał nasz świat za kilkadziesiąt lat. Książka, która zmusza do myślenia.

"Najpotężniejszą rzeczą w świecie jest władza. Ktoś, kto ją ma, może robić co zechce. Zdobywają ją nawet zgodnie z prawem, ale to, jak się przy niej utrzymują, jak ją powiększają i wykorzystują, to napawa niepokojem".

Fabuła bardzo ciekawa i oryginalna. Książka miejscami przerażająca, ponieważ odnosiłam wrażenie, że tak będzie wyglądał nasz świat za kilkadziesiąt lat. Książka, która zmusza do myślenia.

"Najpotężniejszą rzeczą w świecie jest władza. Ktoś, kto ją ma, może robić co zechce. Zdobywają ją nawet zgodnie z prawem, ale to, jak się przy niej utrzymują, jak ją powiększają i...

Ogółem książka spk, nie jest niesamowita, ale dobry średniak.

Ogółem książka spk, nie jest niesamowita, ale dobry średniak.

Pomysl fajny, ale cala ksiazka taka jakas nie wiem. No szkoda, ze lepszy autor nie wpad na podobny pomysl i tego nie napisal.
Za malo tutaj takich rozkmin nad tym dlaczego zostalo to wprowadzone, jak ludzie usprawiedliwiaja wprowadzenie i uzywanie tego systemu, argumenty ludzi, ktorzy ten system popieraja. A tutaj to jest takie po lebkach , co nie przeszkodzilo autorce rozwlec tej historii na 3 tomy. Jak sie dowiedzialam, ze to sie nie konczy na jednej czesci, to boze drogi... No ale przeczytam, bo co mam zrobic. Oczywiscie glowny watek ksiazki, to jakas bezsensowna milosc dwoch glupich nastolatkow i naciagane momenty akcji, fajne watki opowiedziane po lebkach. Ksiazka skupia sie najbardziej na rozkminianiu tej laski o swoim chlopaku i ludziach ktorych utracila przez nowy system prawa . Nie mozna powiedziec, ze ksiazka to typowe przebrzydle romasidlo, ale jaki to jest gatunek, to ja szczerze mowiac nie wiem.

Pomysl fajny, ale cala ksiazka taka jakas nie wiem. No szkoda, ze lepszy autor nie wpad na podobny pomysl i tego nie napisal.
Za malo tutaj takich rozkmin nad tym dlaczego zostalo to wprowadzone, jak ludzie usprawiedliwiaja wprowadzenie i uzywanie tego systemu, argumenty ludzi, ktorzy ten system popieraja. A tutaj to jest takie po lebkach , co nie przeszkodzilo autorce...