Profil użytkownika: Mumia
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Książka przekombinowana. Pierwsza połowa jeszcze jako tako, ale od drugiej połowy zaczynają się bezsensowne rozkminy bohaterów i wątki łóżkowo romansowe nie wnoszące niczego. Anka irytująca, ten jej studencik też. Inni bohaterowie tak samo. Oczywiście jak spotykają się bohaterowie damscy i męscy to muszą iść ze sobą do łóżka, bo przecież nie może być relacji damsko-męskiej...
więcej Pokaż mimo toPitu pitu ,pierdu pierdu, niestety od samego początku książka nudziła mnie, a z tego co widziałam dalej wcale nie było lepiej. Ani styl autorki jakoś nie wciąga, a te historie może ciekawe, ale oczywiście zanim dojdzie się do jakiś konkretów, trzeba przeczytać milion wynurzeń nie wnoszących niczego. No niestety nie doczytałam do końca
Pokaż mimo toKsiążka ciągnie się jak flaki z olejem i jak smród w gaciach. Byłoby to może usprawiedliwione, gdyby prowadziło do czegoś, albo gdyby te dłużyzny chociaż od czasu do czasu przedstawiały jakąś mądrą lub oryginalną myśl, albo jakby chociaż fajnie był przedstawiony klimat tamtych czasów. Niestety nie ma tam żadnej z tych rzeczy, więc śmiało możnaby było skrócić tę książkę o...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Mumia
Książka przekombinowana. Pierwsza połowa jeszcze jako tako, ale od drugiej połowy zaczynają się bezsensowne rozkminy bohaterów i wątki łóżkowo romansowe nie wnoszące niczego. Anka irytująca, ten jej studencik też. Inni bohaterowie tak samo. Oczywiście jak spotykają się bohaterowie damscy i...
RozwińPitu pitu ,pierdu pierdu, niestety od samego początku książka nudziła mnie, a z tego co widziałam dalej wcale nie było lepiej. Ani styl autorki jakoś nie wciąga, a te historie może ciekawe, ale oczywiście zanim dojdzie się do jakiś konkretów, trzeba przeczytać milion wynurzeń nie wnoszącyc...
RozwińKsiążka ciągnie się jak flaki z olejem i jak smród w gaciach. Byłoby to może usprawiedliwione, gdyby prowadziło do czegoś, albo gdyby te dłużyzny chociaż od czasu do czasu przedstawiały jakąś mądrą lub oryginalną myśl, albo jakby chociaż fajnie był przedstawiony klimat tamtych czasów. Nie...
RozwińNo jakoś nie zachwyciła mnie ta książka. Milion wątków poupychanych chaotycznie, koleś pisze takim językiem, że czasami trzeba zdanie dwa razy przeczytać, żeby wiedzieć o co chodzi, a często okazuje się, że nie wiemy o co chodzi, bo autor przeszedł bez zapowiedzi do opisu czego innego. W o...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie