Wszystko co trzeba w takim romansie historycznym - są ciekawi bohaterowie, jest trochę akcji, jest trochę zagrożenia i jest porywająca miłość. Co ważniejsze - większość postaci jest sympatyczna i aż chce się dalej czytać, żeby sprawdzić, jak to się wszystko skończy. Piękna wyspa dopełnia obrazka relaksu, aczkolwiek czasami pewne uproszczenia lekko denerwują, trochę może nawet za dużo dobrych ludzi na raz ;).

Wszystko co trzeba w takim romansie historycznym - są ciekawi bohaterowie, jest trochę akcji, jest trochę zagrożenia i jest porywająca miłość. Co ważniejsze - większość postaci jest sympatyczna i aż chce się dalej czytać, żeby sprawdzić, jak to się wszystko skończy. Piękna wyspa dopełnia obrazka relaksu, aczkolwiek czasami pewne uproszczenia lekko denerwują, trochę może...

Dlaczego 8, a nie 10? Sama nie wiem, myśląc o 10 miałam wrażenie, że to za wysoko, dając poniżej 8, że za mało. Książka jest szybka do przeczytania, nawet bym powiedziała przyjemna i wciągająca. Nie można również pominąć faktu, że jest kierowana do tej starszej grupy czytelników (jest spicy, bardzo spicy). Myślę że przez szybki bieg historii kojarzyła mi się dość mocno z serią Harlequin, ale nie dałabym tego na minus, bardziej jako taką luźną uwagę. Niby romans, a jednak porusza bardzo ważne tematy, zwraca uwagę, że nie wszystko jest czarno-białe. Zdaję sobie sprawę, że jest to tom 1 Lorda, ale ta historia skończyła się tutaj, dlatego z pozostałymi dwoma tomami chyba poczekam.

Dlaczego 8, a nie 10? Sama nie wiem, myśląc o 10 miałam wrażenie, że to za wysoko, dając poniżej 8, że za mało. Książka jest szybka do przeczytania, nawet bym powiedziała przyjemna i wciągająca. Nie można również pominąć faktu, że jest kierowana do tej starszej grupy czytelników (jest spicy, bardzo spicy). Myślę że przez szybki bieg historii kojarzyła mi się dość mocno z...

Zapowiadało się bardzo zacnie - ciekawa fabuła, sensowne postacie oraz dobre dialogi okraszone szczyptą humoru. Byłam miło zaskoczona. Później powieść podążyła prostą drogą w stronę harlekina ;) ale w sumie niczego innego się nie spodziewałam. Nie oczekiwałam też, że autorka będzie znała się na marynistyce czy na - ogólnie rzecz biorąc - żeglarstwie, bo nie znała się ani trochę ;) Ale nie szkodzi. Romans, sporo erotyki; lekkie i przyjemne czytadło, o ile nie wymaga się zbyt wiele.

Zapowiadało się bardzo zacnie - ciekawa fabuła, sensowne postacie oraz dobre dialogi okraszone szczyptą humoru. Byłam miło zaskoczona. Później powieść podążyła prostą drogą w stronę harlekina ;) ale w sumie niczego innego się nie spodziewałam. Nie oczekiwałam też, że autorka będzie znała się na marynistyce czy na - ogólnie rzecz biorąc - żeglarstwie, bo nie znała się ani...

Czasem sięgam po takie pozycje, żeby spędzić niezobowiązujący wieczór z prostym romansem.
Było prosto, było o piratach i było morze.

Czasem sięgam po takie pozycje, żeby spędzić niezobowiązujący wieczór z prostym romansem.
Było prosto, było o piratach i było morze.

Zapewniam, że z Lordem Piratem i Sarą można dobrze spędzić czas. Główny bohater oczywiście jest „super” wredny i męski jak, reklamy perfum „Old Spice”. Jeśli chodzi o damę… cóż nie trafiło na „niewinne dziewczę” … Sara to mała reformatorka i specjalistka od „grania na nerwach” piratowi … czyli przednia zabawa!
Może teraz wspomnę, że statek pełen kobiet zostaje w powieści przechwycony przez piratów… Hmmm… czy to ten moment, kiedy czujecie się zainteresowani?

Co najważniejsze… według mnie autorka zadbała o to, by fabuła była zaskakująca i od początku do końca chciało się czytać, i czytać. Powieść rozśmiesza i absolutnie nie nudzi (a uwierzcie spotkałam się już z takimi książkami, które były przewidywalne i strasznie nudziły) Oczywiście zaznaczam, że opowieść należy traktować „półserio”… jak to romansidło… ma rozśmieszyć, odprężyć i dać lekką nadzieję.

Zapewniam, że z Lordem Piratem i Sarą można dobrze spędzić czas. Główny bohater oczywiście jest „super” wredny i męski jak, reklamy perfum „Old Spice”. Jeśli chodzi o damę… cóż nie trafiło na „niewinne dziewczę” … Sara to mała reformatorka i specjalistka od „grania na nerwach” piratowi … czyli przednia zabawa!
Może teraz wspomnę, że statek pełen kobiet zostaje w powieści...

Pierwszy raz czytałam książkę tej autorki. Bardzo miła lektura. Fajnie szybko się czytało. Nawet nie przypuszczałam że powieść o przystojnym i seksownym piracie tak mnie wciągnie, ale tak było. Główna bohaterka też super nakreślona. Panna z dobrego domu co to próbuje sama zmienić świat i wierzy że jej się to uda. Wciągająca bardzo.
Choć sama końcówka już nie była tak emocjonująca tylko zbyt ckliwa i przewidywalna to i tak polecam tę lekturę.

Pierwszy raz czytałam książkę tej autorki. Bardzo miła lektura. Fajnie szybko się czytało. Nawet nie przypuszczałam że powieść o przystojnym i seksownym piracie tak mnie wciągnie, ale tak było. Główna bohaterka też super nakreślona. Panna z dobrego domu co to próbuje sama zmienić świat i wierzy że jej się to uda. Wciągająca bardzo.
Choć sama końcówka już nie była tak...

http://slowemmalowane.blogspot.com/2016/05/sabrina-jeffries-pirat.html

http://slowemmalowane.blogspot.com/2016/05/sabrina-jeffries-pirat.html

Jak do tej pory nie czytałam ani jednego romansu z piratami w roli głównej. Będąc w bibliotece z ciekawości sięgnęłam po "Pirata". I bardzo dobrze bawiłam się podczas lektury.
Główny bohater jest oczywiście męski do bólu, jeszcze zanim przeczytałam opis jego wyglądu wiedziałam, że będzie miał czarne włosy do ramion i dzikie spojrzenie ;) . Ale nie narzekam, autorka tak pokierowała fabułą, że od początku byłam ciekawa co wydarzy się dalej.
Jeśli ktoś lubi romanse historyczne to będzie mu się bardzo przyjemnie czytało "Pirata".

Jak do tej pory nie czytałam ani jednego romansu z piratami w roli głównej. Będąc w bibliotece z ciekawości sięgnęłam po "Pirata". I bardzo dobrze bawiłam się podczas lektury.
Główny bohater jest oczywiście męski do bólu, jeszcze zanim przeczytałam opis jego wyglądu wiedziałam, że będzie miał czarne włosy do ramion i dzikie spojrzenie ;) . Ale nie narzekam, autorka tak...

Świetna książka

Świetna książka

Przeczytałam, to teraz kilka słów. Takie książki lubię, seksowny i niebezpieczny pirat, co myśli że zjadł wszystkie rozumy. Trafia na cnotliwą reformatorkę, która głęboko wierzy że świat da się zmienić, a w każdym człowieku można znaleźć dobro. A i jeszcze że słowo NIE, nie oznacza ostatecznej wypowiedzi, a jedynie formę do zaakceptowanie, lub dalszej dyskusji. A gdy do tego dodamy jeszcze bandę piratów kontra kobiety doświadczone przez życie, tajemnice z przeszłości i porwania, oraz jednego seksownego lorda, mamy na prawdę dobre czytanie. Polecam wszystkim którzy chcą się przy czytaniu dobrze bawić, lub tak jak ja, lubią romanse historyczne, gdy ich akcja nie dzieje się na salonach. Sprawdźcie sami, ja polecam.

Przeczytałam, to teraz kilka słów. Takie książki lubię, seksowny i niebezpieczny pirat, co myśli że zjadł wszystkie rozumy. Trafia na cnotliwą reformatorkę, która głęboko wierzy że świat da się zmienić, a w każdym człowieku można znaleźć dobro. A i jeszcze że słowo NIE, nie oznacza ostatecznej wypowiedzi, a jedynie formę do zaakceptowanie, lub dalszej dyskusji. A gdy do...