Meghan pomimo trudnej przeszłości walczy o normalne życie. Zaczęła studia, znalazła pracę i wiedzie spokojne życie. Jej poukładany świat zmienia się za sprawą Ethana Hudsona – powszechnie znanego, cenionego i oczywiście pożądanego biznesmena.
Te dwa odrębne światy podejmą próbę połączenia się. Niestety pokonanie przeciwności nie będzie proste.

Już sam pomysł na fabułę zaintrygował mnie do tego stopnia, że bez wahania sięgnęłam po tą pozycję. Romans ludzi o dwóch całkowicie różnych statusach społecznych i majątkowych, to przepis na zarówno ciekawą, jak i wartościową powieść. Niestety wykonanie dość mocno odbiega od oczekiwań. Historia była nawet ciekawa, pomimo nieco monotonnej akcji. Wartości tu nie ma żadnych. Ethanowi zależało na bezinteresownej miłości, nie opierającej się na jego bogactwie, a jednak dość mocno afiszował się nim przed Meghan. Ponadto jeśli już autorka porusza jakiś istotny temat, robi to niezwykle szybko, po czym przeskakuje do kolejnej sceny, niemal o nim zapominając. Widać to na przykładzie głównej bohaterki. Jej przeszłość składała się głównie z traum. Nie ma więc możliwości, aby nie odcisnęły na psychice swojego piętna. A jednak książka tego w ogóle nie pokazuje. Ogranicza się do paru scen i to w zasadzie tyle. A szkoda, bo przez to czytelnik nie utożsami się z bohaterami ani nie poczuje żadnego współczucia czy żalu.

Kreacja postaci jest dość średnia. Główni bohaterowie dają się lubić. Najbardziej sympatyczna wydaje się Meghan, natomiast Ethan również powoduje przyjemne ciepło na sercu. Nie zmienia to faktu, że przy okazji są też nieco kartonowi, co można wywnioskować z powyższego akapitu.

Relacja Meghan i Ethana ocieka słodyczą. Czuć między nimi taką urokliwość i swobodę, której nie są w stanie zmącić nawet najbardziej przykre sytuacje. Hudson stara się jej zapewnić jak największe bezpieczeństwo i to widać. Jedynym minusem jest tempo, w jakim ich uczucie się rozwija. Brak w nim realizmu, za którego sprawą moglibyśmy faktycznie uwierzyć w przedstawioną miłość. Wszystko toczy się zdecydowanie zbyt szybko. Do tego stopnia, że główna bohaterka zwierzyła się facetowi, którego zna od paru dni, a ten z prędkością światła oznajmił, że jest dla niego ważna.

„Zaufaj mi” idealnie nadaje się do przeczytania w trudniejsze dni, kiedy potrzebujemy czegoś lekkiego i niewymagającego. Książka jest świetnym odmóżdżaczem, do którego warto podejść z przymrużeniem oka. Całą lekkość dopełnia przyjemny, prosty styl, dość charakterystyczny dla Wattpada.
Fajna rozrywka na jeden wieczór.

Meghan pomimo trudnej przeszłości walczy o normalne życie. Zaczęła studia, znalazła pracę i wiedzie spokojne życie. Jej poukładany świat zmienia się za sprawą Ethana Hudsona – powszechnie znanego, cenionego i oczywiście pożądanego biznesmena.
Te dwa odrębne światy podejmą próbę połączenia się. Niestety pokonanie przeciwności nie będzie proste.

Już sam pomysł na fabułę...

Okładka taka se, nic przyciągającego wzrok
Za to zawartość? naprawdę godna uwagi.
Od razu mówię- to nowość z 2017😁
W audiobookach czasem wyszukam taką perełkę, że klękajcie narody. No przynajmniej moje kolana się zginały😉
🔸️
Przyjaźń Livy i Julii zaczęła się, gdy młodsza siostra Livy (Kary) została zamordowana. Od tej pory trzymały się razem.
Julia zawsze była przebojowa, pełna życia, twardo stąpająca po ziemi, patrząca na świat z dystansem i biorąca z niego to co najlepsze. Waląca prosto z mostu i czasem nie przebierająca w słowach.Silna.
Livy wiedziała, że zawsze może na nią liczyć i jej ufać.
Wiedziały o sobie wszystko.
Chyba…
Dlatego kiedy znajduje swoją przyjaciółkę martwą i do tego wszystko wskazuje na to, że popełniła samobójstwo nie może w to uwierzyć.
Nie może sobie darować, że w wieczór kiedy Livy umarła, nie odebrała od niej telefonu, ale wtedy jej myśli zaprzątały podejrzenia wobec męża o kolejną zdradę.

W trakcie dociekania Livy, co skłoniło jej przyjaciółkę do samobójstwa na jej drodze staje tajemniczy ukochany Julii(Damien),który kreuje zupełnie inny obraz kobiety- ciepłej, uczuciowej, romantycznej.
Z kolei brat zmarłej mówi o niej- zimna suka.
Jaka więc była naprawdę?

Dziwne zachowanie rodziny Julii, ich pośpieszne opróżnianie mieszkania, niszczenie dokumentów oraz komputera, wzbudza dużą nieufność.
Livy i Damien postanawiają zgłębić tajemnicę śmierci ich przyjaciółki.
Wychodzi na jaw jedno- Julia nigdy nie przestała szukać mordercy Kary.

Jest też on, tajemniczy mężczyzna, mający swoje mroczne sekrety. Prowadzący podwójne życie. Dobry mąż i psychopata.
Ależ ja się naobstawiałam, który to z nich.
Livy gubi się w tym komu może ufać. Grono przyjaciół, którymi zawsze była otoczona, za często mija się z prawdą, mąż wiarołomca, też wydaje się podejrzany. No dzieje się.

Każdy dochodzący po drodze wątek wciąga i tam nic nie jest po nic. Mimo mnogości nie ma tam nabijania stron.
🔸️
To thriller psychologiczny, może odrobinę sztampowy, ale wykonanie świetne. Może działo się dużo za dużo jak na jedną rodzinę, ale przynajmniej nie było nudy. To jest książka, przy której czytelnik ma doskonałą rozrywkę. Nie mówię, że zapada w pamięć, ale jest jakaś.

Okładka taka se, nic przyciągającego wzrok
Za to zawartość? naprawdę godna uwagi.
Od razu mówię- to nowość z 2017😁
W audiobookach czasem wyszukam taką perełkę, że klękajcie narody. No przynajmniej moje kolana się zginały😉
🔸️
Przyjaźń Livy i Julii zaczęła się, gdy młodsza siostra Livy (Kary) została zamordowana. Od tej pory trzymały się razem.
Julia zawsze była przebojowa,...

Miałam negatywne nastawienie do tej książki zanim zaczęłam ją czytać. A to z powodu okładki, która niestety jest bardzo słaba i mi się osobiście nie podoba. Jednak pozytywnie mnie zaskoczyła. Bardzo dobrze się bawiłam podczas czytania, często mnie zaskakiwała i była napisana prostym językiem. Daję jej tylko 5 gwiazdek, ponieważ nie było to coś nowego, coś co wniosłoby coś do mojej głowy (xD) Nie była to zła książka, ale nie było to coś powalającego na łopatki. Myślę, że była by odpowiednia dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z czytaniem thrillerów psychologicznych. Taka książka dla młodzieży, mam wrażenie.

Miałam negatywne nastawienie do tej książki zanim zaczęłam ją czytać. A to z powodu okładki, która niestety jest bardzo słaba i mi się osobiście nie podoba. Jednak pozytywnie mnie zaskoczyła. Bardzo dobrze się bawiłam podczas czytania, często mnie zaskakiwała i była napisana prostym językiem. Daję jej tylko 5 gwiazdek, ponieważ nie było to coś nowego, coś co wniosłoby coś...

Trzyma w napięciu i niepewności. Nic nie jest tu oczywiste. Takie historie lubię najbardziej. Na pewno sięgnę po inne książki tej autorki.

Trzyma w napięciu i niepewności. Nic nie jest tu oczywiste. Takie historie lubię najbardziej. Na pewno sięgnę po inne książki tej autorki.

Odłożone - nie przebrnęłam, bo kiepska ta powieść.
Postanowiłam spróbować słuchać audiobooków w samochodzie. Padło na kolejna książkę autorki "Zatrzymaj się", która podobała mi się jako lekka i rozrywkowa lektura. Sądziłam, że tu będzie podobnie.
Niestety - wieje nudą, główna bohaterka Liv mnie denerwuje i zamiast przyjemności czuję irytację.
Do "pełni szczęścia" - zrażam się do audiobooków -czytam jednak szybciej
i często większymi akapitami czy stronami.
Szkoda, bo myślałam, że będzie to sposób na zwiększenie ilości przeczytanych treści.

Odłożone - nie przebrnęłam, bo kiepska ta powieść.
Postanowiłam spróbować słuchać audiobooków w samochodzie. Padło na kolejna książkę autorki "Zatrzymaj się", która podobała mi się jako lekka i rozrywkowa lektura. Sądziłam, że tu będzie podobnie.
Niestety - wieje nudą, główna bohaterka Liv mnie denerwuje i zamiast przyjemności czuję irytację.
Do "pełni szczęścia" - zrażam...

Szału nie ma :)

Szału nie ma :)

fajna do samochodu, z fajną lektorką - podobała mi się

fajna do samochodu, z fajną lektorką - podobała mi się

Fajny, solidny kryminał, z dość ciekawą intrygą i moim ulubionym motywem - seryjnego mordercy kobiet. Napisany przez kobietę zdecydowanie bardziej z myślą o kobietach-czytelniczkach (dużo tu opisów męskiej urody, mody itp).

Fajny, solidny kryminał, z dość ciekawą intrygą i moim ulubionym motywem - seryjnego mordercy kobiet. Napisany przez kobietę zdecydowanie bardziej z myślą o kobietach-czytelniczkach (dużo tu opisów męskiej urody, mody itp).

to jaka naprawdę była Julia ?

to jaka naprawdę była Julia ?

Spodziewałam się czegoś lepszego. Historia jakoś mnie nie wkręciła, mimo usilnych starań. Mam mieszane uczucia...

Więc daję 5/10.

Spodziewałam się czegoś lepszego. Historia jakoś mnie nie wkręciła, mimo usilnych starań. Mam mieszane uczucia...

Więc daję 5/10.