Ależ to było dobre i wciągające...
Z każdą stroną gęstniejące napięcie i emocje...i ten udzielający się niepokój...
Dla mnie rewelacyjna książka!

Ależ to było dobre i wciągające...
Z każdą stroną gęstniejące napięcie i emocje...i ten udzielający się niepokój...
Dla mnie rewelacyjna książka!

Kate zamienia się z kuzynem na mieszkania. Kuzyn Corbin leci do jej mieszkania w Londynie a Kate do Bostonu. W Bostonie Kate dowiaduje się że zamordowano sąsiadkę zza ściany a w jej tymczasowym lokum zaczynają dziać się dziwne rzeczy..a kuzyn nagle znika...
Fajny materiał na serial albo film książka wciąga od pierwszej strony lecz zakończenie trochę nijakie

Kate zamienia się z kuzynem na mieszkania. Kuzyn Corbin leci do jej mieszkania w Londynie a Kate do Bostonu. W Bostonie Kate dowiaduje się że zamordowano sąsiadkę zza ściany a w jej tymczasowym lokum zaczynają dziać się dziwne rzeczy..a kuzyn nagle znika...
Fajny materiał na serial albo film książka wciąga od pierwszej strony lecz zakończenie trochę nijakie

Kate na pół roku przeprowadza się z Londynu do Bostonu – zamieniła się na mieszkania z kuzynem. W Stanach chce ukończyć kurs grafiki komputerowej, a przede wszystkim dojść do siebie. Od dzieciństwa zmaga się z atakami paniki, a niedawno za sprawą byłego narzeczonego przeżyła niewyobrażalną traumę. Teraz potrzebuje spokoju i poczucia bezpieczeństwa.
Tymczasem w Bostonie dowiaduje się, że zamordowano sąsiadkę zza ściany, piękną Audrey. Policja wypytuje Kate o kuzyna, który podobno miał romans z zamordowaną, w jego mieszkaniu dzieją się zaś dziwne rzeczy. Kate, skołowana po zmianie strefy czasowej, nieustannie senna, nie ma komu zaufać – w obcym mieście nikogo nie zna, ekscentryczni lokatorzy budzą jej strach, kuzyn Corbin zapadł się pod ziemię. Czy Kate grozi śmiertelne niebezpieczeństwo, czy tylko je sobie wyobraża?
I dlaczego każdy jej strach staje się namacalny?
Oraz znacznie, znacznie bliżej, niż jej się zdaje?

Kate na pół roku przeprowadza się z Londynu do Bostonu – zamieniła się na mieszkania z kuzynem. W Stanach chce ukończyć kurs grafiki komputerowej, a przede wszystkim dojść do siebie. Od dzieciństwa zmaga się z atakami paniki, a niedawno za sprawą byłego narzeczonego przeżyła niewyobrażalną traumę. Teraz potrzebuje spokoju i poczucia bezpieczeństwa.
Tymczasem w Bostonie...

Bardzo dobry i solidny Thriller. Jedna kamienica, tajemnicze morderstwo i ona, cierpiąca na nerwicę lękowa Kate.
Kate skoczyła na głęboką wodę i zamieniła się mieszkaniami ze swoim kuzynem. Dla niej to szansa na spokój i nowy początek. Ale zaczęło się naprawdę źle. Otóż za ścianą doszło do morderstwa, a jego ofiarą jest młoda i piękna dziewczyna.
Co wspólnego ze sprawą ma kuzyn Kate? I czy Alan, uroczy sąsiad, obsesyjny podglądacz, ma czyste sumienie?
Książka trzyma w napięciu, bardzo przyjemnie się ją czyta.

Bardzo dobry i solidny Thriller. Jedna kamienica, tajemnicze morderstwo i ona, cierpiąca na nerwicę lękowa Kate.
Kate skoczyła na głęboką wodę i zamieniła się mieszkaniami ze swoim kuzynem. Dla niej to szansa na spokój i nowy początek. Ale zaczęło się naprawdę źle. Otóż za ścianą doszło do morderstwa, a jego ofiarą jest młoda i piękna dziewczyna.
Co wspólnego ze sprawą ma...

Świetny tytuł, bardzo intrygujący i zapowiadający rasowy thriller " Każdy jej strach ". Okładka również pasująca do klimatu. I to by było na tyle, jeśli chodzi o pochwały. Dawno nie czytałam tak źle napisanej książki.

Początek nudny całkowicie bez polotu i zupełnie niezachęcający do tego, aby poznać ciąg dalszy. Napisany w formie relacji kilku osób, od których dowiadujemy się co się stało i dlaczego dwójka kluczowych bohaterów postanowiła zamienić się miejscem zamieszkania aż na pół roku.

Liczyłam na emocje i właściwie się ich doczekałam, ale innych niż oczekiwałam. Thriller to gatunek literacki, który mrozi nerwy, a po plecach przechodzą ciarki, strach, lęk, obawa, niepewność o dalsze losy bohaterów. Tu luzik. Wszystko jasne. O części drastycznych wydarzeń dowiadujemy się już w pierwszych rozdziałach, całe klu chwilę potem. O książce trudno powiedzieć, że jest przewidywalna, bo autor zdradza wszystkie tajemnice, ot tak, nie angażując w to czytelnika.

Fabuła przedstawiona jest z perspektywy czterech osób, ale na początku każdego rozdziału zabrakło informacji kto jest narratorem. Z jednej strony to frajda, bo sami musimy to odkryć, ale ja wolałabym, aby ta informacja była podana pod numerem rozdziału.

Doczytałam do końca, gdyż wciąż miałam nadzieję, że autor czymś mnie zaskoczy. Wielokrotnie w powieściach zdarzało się, że pod koniec akcja przybierała inny obrót sprawy i historia wyglądała inaczej niż podejrzewałam. Tu niestety, zabrakło zaskoczenia.

Fabuła oparta na schemacie, ale wypełniona akcją, z którą jak do tej pory się nie spotkałam. Mogło być ciekawie i rasowo, a wyszło licho i przeciętnie. Początkowe rozdziały wloką się niemiłosiernie, a dzieje się to za sprawą wewnętrznych monologów głównej bohaterki. Z czasem jest trochę lepiej i pojawia się iskierka nadziei na lepsze. Nowe miejsce, bohaterowie i morderstwo. Pomysł ciekawy, ale zawiodło wykonanie.

Mnie ta książka nie przekonała, a szkoda. Mimo wszystko nie zniechęcam Was przed sięgnięciem po tę lekturę, gdyż ile ludzi tyle gustów.
⁣

Świetny tytuł, bardzo intrygujący i zapowiadający rasowy thriller " Każdy jej strach ". Okładka również pasująca do klimatu. I to by było na tyle, jeśli chodzi o pochwały. Dawno nie czytałam tak źle napisanej książki.

Początek nudny całkowicie bez polotu i zupełnie niezachęcający do tego, aby poznać ciąg dalszy. Napisany w formie relacji kilku osób, od których dowiadujemy...

Książka warta jej poznania.
Opowiedziana jest z punktu widzenia kilku osób. Dzięki każdej z nich po trochu odkrywamy wszystkie tajemnice. Poznajemy historię morderstwa mieszkanki pewnego osiedla w Bostonie.
Książkę bardzo fajnie się wysłuchało dzięki lektorowi Albertowi Osikowi.

Książka warta jej poznania.
Opowiedziana jest z punktu widzenia kilku osób. Dzięki każdej z nich po trochu odkrywamy wszystkie tajemnice. Poznajemy historię morderstwa mieszkanki pewnego osiedla w Bostonie.
Książkę bardzo fajnie się wysłuchało dzięki lektorowi Albertowi Osikowi.

Na przestrzeni kilku lat, przeczytałam "Każdy jej strach" dwa razy. Napisana ciut, jak rozbudowany scenariusz, aż się prosi o sfilmowanie. Chwilami niesamowicie wciąga a czasami nuży zbyt długimi opisami. Ogólne wrażenie, jest jednak pozytywne.

Na przestrzeni kilku lat, przeczytałam "Każdy jej strach" dwa razy. Napisana ciut, jak rozbudowany scenariusz, aż się prosi o sfilmowanie. Chwilami niesamowicie wciąga a czasami nuży zbyt długimi opisami. Ogólne wrażenie, jest jednak pozytywne.

Książka trochę słaba, a miałam co do niej wielkie nadzieje. Jeżeli liczycie na zaskoczenie i napięcie to nic z tego nie ma. To po prostu powieść.
Ja jestem rozczarowana chociaż liczyłam, że jednak zakończenie zaskoczy.

Książka trochę słaba, a miałam co do niej wielkie nadzieje. Jeżeli liczycie na zaskoczenie i napięcie to nic z tego nie ma. To po prostu powieść.
Ja jestem rozczarowana chociaż liczyłam, że jednak zakończenie zaskoczy.

Oj tam oj tam, nie było tak źle. Na pewno ta książka nie jest wyższych lotów thrillerem, ale dla relaksu można przeczytać badając nowych autorów . Zamiana mieszkań, omamy, dziwne schadzki i podglądacz po drugiej stronie budynku. Do tego psychopatyczny morderca i jakieś ciarki na plecach mogą się pojawić 😉

Oj tam oj tam, nie było tak źle. Na pewno ta książka nie jest wyższych lotów thrillerem, ale dla relaksu można przeczytać badając nowych autorów . Zamiana mieszkań, omamy, dziwne schadzki i podglądacz po drugiej stronie budynku. Do tego psychopatyczny morderca i jakieś ciarki na plecach mogą się pojawić 😉

Dość przewidywalna ale warta przeczytania

Dość przewidywalna ale warta przeczytania