Mimo iż, są to tylko mity nordyckie opowiedziane tym razem przez samego autora, to bardzo przyjemnie spędziłam z tą książką czas. Może wynika to z tego, iż zawsze od małego bajtla interesowały mnie głównie mity greckie, potem rzymskie. O mitach nordyckich dowiedziałam się wiele lat później, a na nowo zaczęłam je odkrywać dopiero głównie poprzez gry komputerowe i filmy. Już chyba na zawsze będę miała w głowie wyobrażenie Thora jako aktora Chrisa Hemswortha ;)

"Mitologia nordycka" jest napisana ciekawie i szybko się ją czyta. Jedne mity mają w sobie dużo poczucia humoru, inne są nieco bardziej smutne i drastyczne jak to w czasach Bogów bywa. Dowiemy się m.in. w jaki sposób Bogowie otrzymali swoją broń, jakie właściwości posiadały jabłka Idun, czym był Mjolnir. Zobaczymy jakie podstępy wymyślał Loki, obejrzymy Valhallę oraz Ragnarok, i przede wszystkim poznamy nieco bliżej większość nordyckich Bogów.

Na końcu znajdziemy również słowniczek oraz krótki opis wszystkich książek autora.

Myślę, że mogę polecić tę pozycję, ale fani autora powinni wiedzieć decydując się na ten tytuł, że nie jest to jego twórczość tylko po prostu mity nordyckie już istniejące, ale wydane w wersji Gaimana.

Mimo iż, są to tylko mity nordyckie opowiedziane tym razem przez samego autora, to bardzo przyjemnie spędziłam z tą książką czas. Może wynika to z tego, iż zawsze od małego bajtla interesowały mnie głównie mity greckie, potem rzymskie. O mitach nordyckich dowiedziałam się wiele lat później, a na nowo zaczęłam je odkrywać dopiero głównie poprzez gry komputerowe i filmy. Już...